Użytkownik sharkfishing edytował ten post 13 luty 2023 - 22:21
Wybór spalinowego silnika zaburtowego
#2621 OFFLINE
Napisano 13 luty 2023 - 22:18
- Tabor, Przemek_M i 12345 lubią to
#2622 OFFLINE
Napisano 14 luty 2023 - 10:37
Yamaha 4KM 4T przepływane 50mth, silnik jak nowy. Najmniejszej ryski. Odstawiony na 2,5r. Zmieniony olej odpalony po nagrzaniu pluje olejem do wydechu Historia silnika na 100% pewna. Będę dopiero go rozbierał w tym tygodniu.
#2623 OFFLINE
Napisano 14 luty 2023 - 10:42
Yamaha 4KM 4T przepływane 50mth, silnik jak nowy. Najmniejszej ryski. Odstawiony na 2,5r. Zmieniony olej odpalony po nagrzaniu pluje olejem do wydechu Historia silnika na 100% pewna. Będę dopiero go rozbierał w tym tygodniu.
Jeżeli po jednym odpaleniu pluł olejem, a potem już nie, to wszystko oki. Nowe silniki również przy pierwszym odpaleniu plują olejem. To olej po konserwacji cylindrów.
#2624 OFFLINE
Napisano 14 luty 2023 - 21:13
Yamaha 4KM 4T przepływane 50mth, silnik jak nowy. Najmniejszej ryski. Odstawiony na 2,5r. Zmieniony olej odpalony po nagrzaniu pluje olejem do wydechu Historia silnika na 100% pewna. Będę dopiero go rozbierał w tym tygodniu.
Mam taką yamaszke 4hp, 4t. Może chcesz na części?
#2625 OFFLINE
Napisano 15 luty 2023 - 10:05
Mam taką yamaszke 4hp, 4t. Może chcesz na części?
Dzięki ale nie. Ona jest jak nówka więc jak to uszczelnienia to pójdą ori nowe. Jeżeli to pierścienie, pękniecie głowica wtedy będę myślał. Najpierw diagnoza. Na razie zepsuła mi tyle krwi że leży pod regałem i czeka aż ochłonę.
Jeżeli po jednym odpaleniu pluł olejem, a potem już nie, to wszystko oki. Nowe silniki również przy pierwszym odpaleniu plują olejem. To olej po konserwacji cylindrów.
On wypluł 50% oleju z silnika...
#2626 OFFLINE
Napisano 03 kwiecień 2023 - 22:26
Witajcie,
zastanawiam się nad zakupem silnika zaburtowego nowego do łodzi SEMPER 440XT stopa S (aby spokojnie w ślisk wchodziła myślę w granicach 20 - 25 KM). Jaki silnik byście wybrali yamaha , honda , suzuki? Mógłbym prosić o rzetelną poradę, kogoś kto się zna lub ma taki silnik i może coś o nim powiedzieć, najlepiej jak by miał porównanie. Dodatkowo, czy warto dokładać kasę, aby rozruch był elektryczny czy wystarczy tylko ręczny?
Rozważam te modele:
- https://www.yamaha-m...tile/25hp-2017/
- https://www.mazuria....-df-20-ats.html
- https://www.mazuria....ower-trust.html
być może źle myślę, to śmiało proszę o zbicie mnie z tropu.
#2627 OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2023 - 11:16
Witam,
napisałem już w wątku storma, ale tutaj chyba bardziej pasuje
Przechodząc do meritum - szukam silnika (kolejność ma znaczenie) o:
- bardzo wysokiej kulturze pracy (dlatego 2 cylindrowy),
- poniżej 30 kg (im mniej tym lepiej ) - bezie zakładany i zdejmowany z pawęży, ale zamierzam to usprawnić jakimś wózkiem lub wysięgnikiem.
- ~ 10 kM,
W skrócie lekki sinik zapewne 2T o wysokiej kulturze pracy i dobrym współczynnikiem masa do mocy ( z ewentualną możliwością zwiększenia tej mocy) . Dodam, że rozważam sprowadzenie silnika z zagranicy lub kupno jakiegoś chińczyka w granicach Polski, ale nie omijam używki.
Naczytałem się o dławionych silnikach 2t, ale w moich kryteriach podane informacje były ogólne, bez nazw konkretnych modeli. Wskazano kilka modeli z "potencjałem", ale tonaż zdecydowanie poza kryterium, podobnie jak Storm 13,5 kM. Potrzebuję zatem konkretnych i sprawdzonych (pod kątem ewentualnego odblokowania) typów.
Na chwilę obecną silnik będzie sparowany z małą łódką 3,6 m i masie mniejszej niż 100 kg, pawęż w papierach do 5km. Założenie jest takie by do czasu zmiany łódki ( jeśli w ogóle to nastąpi) wzmocnić pawęż i pływać rozsądnie (planuję wprowadzenie "swojego" ogranicznika na manetce po wstępnym opływaniu), nie zależy mi specjalnie na prędkości - uprzedzam, że czytałem wątek o niebezpieczeństwach z tym związanych stąd takie ograniczenia. Myślę, że dzięki temu pływając na ~pół manetki uzyskam efekt w miarę cichej pracy, ekonomii zużycia paliwa i swobodnie wejdę w ślizg. Mam dość hałasu obecnego 4kM Mercy'ego, kręconego na maksa, gdy płynę w majestatycznej nadbużańskiej przyrodzie na granicy ślizgu. A większa jednostka będzie dobrą bazą pod ewentualną większą łódkę.
Na krótkie kręcenie się po wodach stojących lub korektę toru "spływania" na Bugu będzie używany elektryk. Spalina będzie na dłuższe przeloty użytkowana kilkanaście razy w roku. Najczęściej 2-3 dniowe wypady 1-2x w miesiącu od maja do grudnia.
Będę wdzięczny za konkretne i sprawdzone typy silników, które Waszym zdaniem spełnią te kryteria.
#2628 OFFLINE
Napisano 05 kwiecień 2023 - 23:06
Witam,
napisałem już w wątku storma, ale tutaj chyba bardziej pasuje
Przechodząc do meritum - szukam silnika (kolejność ma znaczenie) o:
- bardzo wysokiej kulturze pracy (dlatego 2 cylindrowy),
- poniżej 30 kg (im mniej tym lepiej ) - bezie zakładany i zdejmowany z pawęży, ale zamierzam to usprawnić jakimś wózkiem lub wysięgnikiem.
- ~ 10 kM,
Nie chcę już w temacie Stroma pisac o yamahach więc tu dwa zdania dodam.
Użytkownik darek63 edytował ten post 05 kwiecień 2023 - 23:10
- roberto_s lubi to
#2629 OFFLINE
Napisano 06 kwiecień 2023 - 00:09
Tu najlepiej wypada chyba Yamaha 9.9 na bloku 246cm którą łatwo przerobić na 15hp. Kultura pracy jak na 2T świetna. Tylko masa 36kg.
- roberto_s lubi to
#2630 OFFLINE
Napisano 06 kwiecień 2023 - 00:34
@psulek
36-27=9kg. Dla tych co mają jeszcze kręgosłupy młode i zdrowe może chwilowo pomijalne. Dla tych co muszą o to dbać, połowa tych 9kg to przepaść. Wiec jeśli kryterium jest ponizej 30kg nie ma co proponować 9 kg więcej chćby nie wiem co to było. Jesli jeździ na pawęzy to i 20 HP można zawiesić i nie ma problemu. Jesli trzeba dygać to "na plecach" z i do samochodu po piachu często pod górę etc. to każdy kg mniej jest ważny a co dopiero 9 więcej. Dlatego nie najważniejsze co jak wypada, tylko ile waży.
- roberto_s lubi to
#2631 OFFLINE
Napisano 06 kwiecień 2023 - 06:48
Czy ktoś z Was wie gdzie można kupić nową Yamachę 2T 20 KM na wtrysku oleju , .zakazana w UE .
Ostatnio jeszcze wojny na Ukrainie nie było tam można było kupić , teraz to lipa .
#2632 OFFLINE
Napisano 06 kwiecień 2023 - 08:33
Yamaha nie produkuje już 20 HP 2 stroke , jest albo 15 albo 25 , w EU nie dostępne. Można kupić nowe Tohatsu 2 stroke w UK , ale tylko dla celów komercyjnych.
#2633 OFFLINE
Napisano 06 kwiecień 2023 - 11:55
Nie chcę już w temacie Stroma pisac o yamahach więc tu dwa zdania dodam.
Nieco bardziej się w to Tohatsu wczytałem bo mnie to mocno ciekawiło i garść faktów jaką udało mi się znleźć tu i tam jest taka.9.8 jest zbudowany na bazie silnika 6/8 HP6 HP było to tak samo jak w Yamasze zdławionym 8HPRóżnica mocy spowodowana jest kilkoma rzeczami.1. Większe kanały wylotowe cylindra i tym samym zwiększenie obrotów w stosunku do modeli 6/8HP.2. 9.8HP kręci się wyżej od 8HP stąd większa moc.3. 9.8 ma wyższy stopień sprężania o 1 bar4. 9.8 ma większe kanały chłodzenia. Wyższe obroty = większa tmeperatura = musi być lepsze chłodzenie.I to tyle co udało mi się ustalić co oni tam zrobili.Tośka 6/8 czy 9.8 w porównaniu do Yamahy 8 jest sporo głośniejsza.Do Tohatsu jest więcej tanich części zamiennych made in chrl.Do Yamahy poza drobiazgami eksploatacyjnymi zostają oryginały.Coś podobnego zrobione zostało w Hondzie którą mam. Ze 149cm3 jest 7.5HP ale przy 6000 obrotów.Później była zmiana i te same 7.5HP zrobili ze 198 cm3, jednak max prędkość obrotowa zmniejszona została do 5500 obrotów. Ale to jest 4T i to też trochę inna bajka.Więc tak naprawdę z tą Tośką to wzięli 8HP, pokombinowali trochę z kanałami wylotowymi, trochę go doprężyli i tyle. Prawdopodobnie dawka paliwa też została zwiększona, ale tu nie mam pewności i nic o tym nie znalazłem.Dużo ruskich pływa na tych Tośkach 9.8 i Yamahah 8, i dużo jest porównań. Jeśli chodzi o kulturę pracy i głośność Yamaha jest dużo wyżej. Jeśli chodzi o niezawodność są porównywalne. Natomiast tak naprawdę ich moce są porównywalne i te 9.8 to takie bardziej na papierze niż w rzeczywistości. Może na stanowisku testowym jest inaczej na korzyść Tośki, ale w tzw. praniu nie ma między nimi praktycznie żadnej różnicy, a jeśli już to jest pomijalna. Co wybrać to już indywidualna sprawa każdego. Waga obydwu można uznać, że jest taka sama około 27kg.
@darek63
wkręciłem się w tą yamahę i do 4-tej rano przeszukiwałem internet (żona wk...na, że musiał spać sama ). Faktycznie "na ucho" (głównie słuchałem filmów z testów na wodzie) to chyba najprzyjemniejszy silnik 2T w tym przedziale wagowym. Wydaje się, że Yamaha jest też bardziej przystosowana do kapitalnego remontu, silnik jest tak zbudowany, że można wymienić prawie każdą część oddzielnie. Niestety Yamahy 6/8C później F czyli jak się dowiedziałem odpowiednio CMHS i FMHS nie można szlifować i nie ma do niej tłoków i pierścieni naprawczych, w przeciwieństwie do Yamahy 6/8B i Enduro (chyba E8D), które taką możliwość i części naprawcze posiadają. Największą wadą dla mnie jest brak możliwości zakupu potencjalnie nowego silnika. Model FMHS zakończono produkować w 2018 r.
Zapewne widziałeś te filmy ( dla potomnych podlinkuję, dobrze działa automatyczne tłumaczenie YT), ładnie obrazują różnice między modelami Yamahy B i C/F oraz C/F i Tohatsu 9.8 (ładnie pokazano przyczynę brzydkich dźwięków tego silnika i sposób naprawy, może to by zmieniło jego odbiór).
Przeraża mnie poszukiwanie takiej używanej Yamahy w polskich warunkach. Tohatsu ma tą przewagę, że w UA jest dostępny nowy. Wychodzi na to, że jako alternatywa dla yamahy pozostaje storm, hmm... trudne wybory.
Jeszcze raz, dziękuję wszystkim w szczególności @darek63 za cenne uwagi i poświęcony czas. Wybór zawężony, zobaczymy co pierwsze wpadnie .
p.S. Po napisaniu tego postu wszedłem na grupę storm FB i wszyscy piszą, że storm 9.8 to kopia Tohatsu 9.8. Myślałem, że to kopia Yamahy 6/8 tylko z "nadmuchaną" pokrywą ( w sensie napisem 9.8). Wychodzi na to, że Yamaszka 6.8 nie ma "nowej" konkurencji w postaci kopii, ech.
Użytkownik roberto_s edytował ten post 06 kwiecień 2023 - 12:18
#2634 OFFLINE
Napisano 06 kwiecień 2023 - 12:20
Zapewne widziałeś te filmy ( dla potomnych podlinkuję, dobrze działa automatyczne tłumaczenie YT), ładnie obrazują różnice między modelami Yamahy B i C/F oraz C/F
Wiem sporo na temat tych Yamah bo dłuższy czas polowałem na ładną zdrową sztukę w rozsądnej kasie. Tu jest nawet kilka fotek mojej i film z odpalenia mojej
http://jerkbait.pl/t...pontonu/page-14
To jest stary silnik, ale my wędkarze pływający w słodkiej wodzie, nie jesteśmy w stanie zamęczyć tego silnika. Więc o naprawy to ja bym się najmniej martwił w przeciwieństwie do silników obecnie produkowanych. Te stare Yamahy były robione przez inżynierów dla ludzi a nie przez księgowych dla serwisu. Tam się nie ma co zepsuć, i jeśli wirnik i termostat + szczelna spodzina będą serwisowane, one będą pływały kolejne 30 lat i nic tam się działo nie będzie. Części są wszystkie dostępne. O szlify i remonty dobrej sztuki nie ma co się martwić. To urządzenie w stylu paliwo z dobrym olejem, ogień na tłoki i do przodu. Więc mnie akurat to, że silnik tego typu ma 30 lat zwisa i powiewa. Jeśli jest ze słodkiej wody w dobrym stanie pływać cieszyć się i tyle pozostaje. Co innego te strupki pływające xx lat w słonej wodzie. Takiego kijem przez szmatę bym nie dotykał. Ale to widać po silniku. Jeśli jest w oryginalnym malowaniu i wygląda dobrze to on słonej wody nie widział. W tamtych czasach malowanie też inaczej wyglądało niż obecnie bo były porządne podkłady, farby etc., a nie jakieś ekologiczne guano pomalowane na aluminium bezpośrednio, że paznokciem to zdrapie. Tak jak pisałem wcześniej łatwiej kupić 6HP bo jest ich więcej i są w lepszym stanie a to jest to samo co 8HP. Trzeba tylko znaleźć fajną sztukę to i będzie z tego sporo pożytku.
Użytkownik darek63 edytował ten post 06 kwiecień 2023 - 12:21
#2635 OFFLINE
Napisano 07 kwiecień 2023 - 12:06
Załączone pliki
Użytkownik tost edytował ten post 07 kwiecień 2023 - 12:09
#2636 OFFLINE
Napisano 07 kwiecień 2023 - 14:21
Tą Yamahę produkowali bez żadnych zmian ze trzy dekady to o czymś to świadczy prawda ?. Ona się konstrukcyjnie sama broniła skoro nic nie zmieniali. Zresztą wystarczy popatrzyć na tego wykopka z dna oceanu. Nic tam nie działa, pociągnął sznurek Yamaha chodzi
Użytkownik darek63 edytował ten post 07 kwiecień 2023 - 14:21
#2637 OFFLINE
Napisano 07 kwiecień 2023 - 16:51
@psulek
36-27=9kg. Dla tych co mają jeszcze kręgosłupy młode i zdrowe może chwilowo pomijalne. Dla tych co muszą o to dbać, połowa tych 9kg to przepaść. Wiec jeśli kryterium jest ponizej 30kg nie ma co proponować 9 kg więcej chćby nie wiem co to było. Jesli jeździ na pawęzy to i 20 HP można zawiesić i nie ma problemu. Jesli trzeba dygać to "na plecach" z i do samochodu po piachu często pod górę etc. to każdy kg mniej jest ważny a co dopiero 9 więcej. Dlatego nie najważniejsze co jak wypada, tylko ile waży.
Dobrym rozwiązaniem moc/waga jest Suzuki 15 KM 2T i tylko 33 kg
Użytkownik godski edytował ten post 07 kwiecień 2023 - 16:53
#2638 OFFLINE
Napisano 07 kwiecień 2023 - 17:36
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
- tost lubi to
#2639 OFFLINE
Napisano 07 kwiecień 2023 - 21:57
zastanawiam się nad zakupem silnika zaburtowego nowego do łodzi SEMPER 440XT stopa S (aby spokojnie w ślisk wchodziła myślę w granicach 20 - 25 KM). Jaki silnik byście wybrali yamaha , honda , suzuki? Mógłbym prosić o rzetelną poradę, kogoś kto się zna lub ma taki silnik i może coś o nim powiedzieć, najlepiej jak by miał porównanie. Dodatkowo, czy warto dokładać kasę, aby rozruch był elektryczny czy wystarczy tylko ręczny?
Rozważam te modele:
- https://www.yamaha-m...tile/25hp-2017/
- https://www.mazuria....-df-20-ats.html
- https://www.mazuria....ower-trust.html
Wiem że były też silniki yamaha 9.9 które szło podkręcić bez większych problemów do 20KM, może by był dobry? Jak tak, to gdzie taki nowy można dostać?
być może źle myślę, to śmiało proszę o zbicie mnie z tropu.
#2640 OFFLINE
Napisano 08 kwiecień 2023 - 06:28
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych