Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wybór spalinowego silnika zaburtowego


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2694 odpowiedzi w tym temacie

#2521 OFFLINE   gumowy

gumowy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 573 postów
  • LokalizacjaDelta Odry
  • Imię:Filip
  • Nazwisko:Skywalker

Napisano 07 marzec 2022 - 18:28

W małych silnikach nie stosuje się jeszcze wtrysku( który jest lepszy niż gaźnik).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Quent lubi to

#2522 OFFLINE   womaly23

womaly23

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1472 postów

Napisano 07 marzec 2022 - 23:14

W małych silnikach nie stosuje się jeszcze wtrysku( który jest lepszy niż gaźnik).

No ja bym się tak nie rozpędzał z tym "lepszy", ja bym powiedział że wszystko ma swoje wady i zalety....

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk



#2523 OFFLINE   sharkfishing

sharkfishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1420 postów
  • Lokalizacjachicago
  • Imię:bruno
  • Nazwisko:dadej

Napisano 07 marzec 2022 - 23:35

A to czemu lepszy? Ja bym powiedzial ze wprost odwrotnie jedynym plusem (nie dla mnie) jest mniejsze spalanie

#2524 OFFLINE   gumowy

gumowy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 573 postów
  • LokalizacjaDelta Odry
  • Imię:Filip
  • Nazwisko:Skywalker

Napisano 08 marzec 2022 - 06:39

Jak będziesz już pływał na silniku z zasilaniem wtryskowym to się zorientujesz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Użytkownik gumowy edytował ten post 08 marzec 2022 - 06:39


#2525 OFFLINE   sharkfishing

sharkfishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1420 postów
  • Lokalizacjachicago
  • Imię:bruno
  • Nazwisko:dadej

Napisano 08 marzec 2022 - 07:09

Mam jeden i drugi jak wtryski pociagna kiepskoego paliwa masz problem z gaznikami inna sprawa w malych mercury zmieniam gaznik na wodzie w 20 minut max pol godziny
  • Quent lubi to

#2526 OFFLINE   gumowy

gumowy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 573 postów
  • LokalizacjaDelta Odry
  • Imię:Filip
  • Nazwisko:Skywalker

Napisano 08 marzec 2022 - 08:37

Nie używam kiepskiego paliwa wiec nie mam problemu.

Gaźnik - nie da się go idealnie wyregulować, taki układ paliwowy nie jest szczelny( często śmierdzi paliwem ), dysze zapychają się z różnych przyczyn, słabsze osiągi w porównaniu do wtrysku( wejście w ślizg, utrzymanie średniej prędkości, spalanie wyższe, moment obrotowy dostępny przy wyższych obrotach silnika), konieczność cyklicznych regulacji/ ustawień, mieszanka nigdy nie jest optymalna pojawia się nagar na świecach i tłoku lub są przegrzane, problemy z rozruchem( wieczne dylematy typu bez ssania, z ssaniem za mało ssania itp. ) żywotność komory spalania jest krótsza ( trzeba stosować grube ścianki, drogie materiały co wpływa na cenę i masę silnika ).

Wtrysk - idealnie dobrana mieszanka paliwo/powietrze w każdych warunkach atmosferycznych, układ szczelny( nie śmierdzi paliwem ), układ sam się diagnozuje i reguluje jest bezobsługowy( nie trzeba okresowo regulować ) gdy już zdarzy się usterka jest ona sygnalizowana wówczas często silnik zaczyna pracować w trybie awaryjnym co umożliwia spłynięcie do portu( nie spotkałem się jeszcze w realu ). Świetne osiągi moment obr dostępny już od dołu obrotów / niemal płaski do samego końca /odcięcia, leanburn można rozpędzić Łódź do vmax i cofnąć manetkę o 40% nie tracąc vmax( płyniesz na max a zużycie paliwa jak na pół gazu). Świece zapłonowe wymienia się co 200-300mth z uwagi na bliską ideałowi mieszance( brak nagaru), mniej agresywne środowisko spalania i pracy - możliwość zastosowania cieńszych ścianek cylindrów z lżejszych materiałów bez obniżenia żywotności silnika, niższa waga silnika. Rozruch bezproblemowy w każdych warunkach, praca równa cicha.

To kilka spraw które zauważyłem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Użytkownik gumowy edytował ten post 08 marzec 2022 - 08:40


#2527 OFFLINE   womaly23

womaly23

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1472 postów

Napisano 08 marzec 2022 - 11:46

Jak będziesz już pływał na silniku z zasilaniem wtryskowym to się zorientujesz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak zaczniesz serwisowac silniki to pogadamy a poki co z amatorem przepychal sie nie bede :)
Nie tankujesz zlego paliwa buahahhaha tzn co w niemczech tankujesz, szwajcari czy gdzie?

A learnburn to najgorszy smieć jesli chodzi o wtryski:)

Mam kilka lodek - wszytskie na wtrysku, jednak najlepiej i tak wspominam 2T na gazniku

Użytkownik womaly23 edytował ten post 08 marzec 2022 - 11:51


#2528 OFFLINE   darek63

darek63

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 358 postów
  • Lokalizacjawlkp.
  • Imię:Darek

Napisano 08 marzec 2022 - 11:48

@gumowy
 
To co napisałeś jest piękne w teorii. Naprawdę nie neguję tego. świat musi iśc z postępem :)  
 
Jednak stawiając na prostotę jednym kluczem 10, kombinerkami i śrubokrętem ogarniasz zagadnienie z gaźnikiem i płyniesz dalej. Jak się wysypie wtrysk, o ile masz oprogramowanie i wiedzę, odpalasz laptopa czy inny specjalistyczny iterfejs na środku jeziora / rzeki i diagnozujesz :). Ale co z tego że zdjagnozujesz ?. Nie dmuchniesz tam w program jak w dyszę gaźnika i nie popłyniesz dalej. Musisz to dostarczyć do serwisu, tam wymienią  moduł, wtrysk czy co tam potrzebne i masz z bańki. Cieszysz się dalej wtryskiem. Za resztę zapłacisz kartą masrercard :)

  • Krzysztof i tost lubią to

#2529 OFFLINE   sharkfishing

sharkfishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1420 postów
  • Lokalizacjachicago
  • Imię:bruno
  • Nazwisko:dadej

Napisano 08 marzec 2022 - 12:27

Jezeli wagai i spalania nie brac do glowy dla mnie gaznik jest duzo lepszym rozwiazaniem cena? Chyba dla producenta bo jeszcze nie widzialem zeby nowe modele byly tansze, u mnie nie spotkalem sie zeby chzcili paliwo ale po pracy silnika widac ze jest lepsze lub gorsze robie okolo 400000 km rocznie

#2530 OFFLINE   gumowy

gumowy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 573 postów
  • LokalizacjaDelta Odry
  • Imię:Filip
  • Nazwisko:Skywalker

Napisano 08 marzec 2022 - 12:33

@gumowy

To co napisałeś jest piękne w teorii. Naprawdę nie neguję tego. świat musi iśc z postępem :)

Jednak stawiając na prostotę jednym kluczem 10, kombinerkami i śrubokrętem ogarniasz zagadnienie z gaźnikiem i płyniesz dalej. Jak się wysypie wtrysk, o ile masz oprogramowanie i wiedzę, odpalasz laptopa czy inny specjalistyczny iterfejs na środku jeziora / rzeki i diagnozujesz :). Ale co z tego że zdjagnozujesz ?. Nie dmuchniesz tam w program jak w dyszę gaźnika i nie popłyniesz dalej. Musisz to dostarczyć do serwisu, tam wymienią moduł, wtrysk czy co tam potrzebne i masz z bańki. Cieszysz się dalej wtryskiem. Za resztę zapłacisz kartą masrercard :)


No właśnie jak miałem gaźnikowy to trzeba było wiecznie tam grzebać, ale już nie muszę bo mam efi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#2531 OFFLINE   gumowy

gumowy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 573 postów
  • LokalizacjaDelta Odry
  • Imię:Filip
  • Nazwisko:Skywalker

Napisano 08 marzec 2022 - 12:41

Jak zaczniesz serwisowac silniki to pogadamy a poki co z amatorem przepychal sie nie bede :)
Nie tankujesz zlego paliwa buahahhaha tzn co w niemczech tankujesz, szwajcari czy gdzie?

A learnburn to najgorszy smieć jesli chodzi o wtryski:)

Mam kilka lodek - wszytskie na wtrysku, jednak najlepiej i tak wspominam 2T na gazniku


Serwisuje swoje silniki, nie robię tego zawodowo chociaż mógłbym ale mam lepszą prace ( za nic biorę pensje ). Co do reszty mam inne zdanie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#2532 OFFLINE   gumowy

gumowy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 573 postów
  • LokalizacjaDelta Odry
  • Imię:Filip
  • Nazwisko:Skywalker

Napisano 08 marzec 2022 - 12:43

Jezeli wagai i spalania nie brac do glowy dla mnie gaznik jest duzo lepszym rozwiazaniem cena? Chyba dla producenta bo jeszcze nie widzialem zeby nowe modele byly tansze, u mnie nie spotkalem sie zeby chzcili paliwo ale po pracy silnika widac ze jest lepsze lub gorsze robie okolo 400000 km rocznie


Robisz 400000 km szacun.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#2533 OFFLINE   sharkfishing

sharkfishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1420 postów
  • Lokalizacjachicago
  • Imię:bruno
  • Nazwisko:dadej

Napisano 08 marzec 2022 - 13:03

Czasami i ponad 400k niektore lata mniej a zdazalo sie ze 0.
Mysle ze zrobilem spokojnie 7 mil kilometrow wiec cos na temat jakosci paliw moge zabrac glos

Użytkownik sharkfishing edytował ten post 08 marzec 2022 - 13:07


#2534 OFFLINE   darek63

darek63

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 358 postów
  • Lokalizacjawlkp.
  • Imię:Darek

Napisano 08 marzec 2022 - 13:17

No właśnie jak miałem gaźnikowy to trzeba było wiecznie tam grzebać, ale już nie muszę bo mam efi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Taka myśl mi przyszła do głowy.

 

Jakieś 25 lat temu wziąłem DDR-owską Germinę z ruskim kołowrotkiem, nagotowałem manny, wykopałem trochę czerwonych robaków zapakowałem Mockwę-M do bagażnika Poloneza, na haku łódka Ola 3.30 i pojechałem na ryby. Zanęciłem poczekałem i kilka godzin było takiej zabawy, że dzisiaj tylko pomarzyć.

 

Obecnie Wypasione 15 wędek milion przynęt, łodzie po 40 kkz  z telewizorami 15 cali + czujniki 3-4 zakresowe, silniki po 15kkz wypasione terenówki i cały pozostały szpej za masę kasy. I co jest ?. Ujnia z patatanią jak nie pojedziesz na komercję :) 

 

I tym miłym akcentem zakończę polemikę o wyższości wtrysku nad gaźnikiem. 


  • Tabor lubi to

#2535 OFFLINE   Tabor

Tabor

    OO7

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 891 postów
  • LokalizacjaInnemiejsce
  • Imię:Tetryk
  • Nazwisko:Tetryk

Napisano 08 marzec 2022 - 20:21

Święte  słowa Panie Darku . 

Tylko że na komercji robi się to samo .



#2536 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4805 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 08 marzec 2022 - 21:06

@gumowy lean burn nie pozwala pływać z maksymalną prędkością na v-max, tylko przelotową. Spalanie jest rzeczywiście mniejsze jednak... wymaga szerokopasmowej sondy i niestety nie są to sondy o wymiarach standardowo używanych w samochodach, więc ceny są kosmiczne w porównaniu do standardów ( sonda może kosztować i 1000 PLN). Lean burn wymusza też zastosowanie droższych materiałów, bo uboga mieszanka mocniej obciąża silnik - gniazda i zawory muszą być utwardzone. Ogólnie wtryski są prawie bezobsługowe, ale jak już coś się zepsuje, to części są droższe niż do gaźnika. Przy małym silniku to wtrysk jest przerostem. Nie daje praktycznie żadnych korzyści, przy większych, 25 wzwyż ma to sens. Inna rzecz, że ludzie przesiadają się na wtryski, pozostawiając przyzwyczajenia z gaźnika. Np wypalanie paliwa do końca, podczas gdy pompa efi jest smarowana paliwem ;)

Nie to żebym był przeciwnikiem efi, w dłuższej perspektywie ma to sens, a jak się da zdjagnozować na błyski jak w Hondzie, to jest wogóle fajnie. Ale tak do końca różowo nie jest, szczególnie jak przebieg silnika nie jest znany.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Użytkownik psulek edytował ten post 08 marzec 2022 - 21:10


#2537 OFFLINE   gumowy

gumowy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 573 postów
  • LokalizacjaDelta Odry
  • Imię:Filip
  • Nazwisko:Skywalker

Napisano 09 marzec 2022 - 09:05

@gumowy lean burn nie pozwala pływać z maksymalną prędkością na v-max, tylko przelotową. Spalanie jest rzeczywiście mniejsze jednak... wymaga szerokopasmowej sondy i niestety nie są to sondy o wymiarach standardowo używanych w samochodach, więc ceny są kosmiczne w porównaniu do standardów ( sonda może kosztować i 1000 PLN). Lean burn wymusza też zastosowanie droższych materiałów, bo uboga mieszanka mocniej obciąża silnik - gniazda i zawory muszą być utwardzone. Ogólnie wtryski są prawie bezobsługowe, ale jak już coś się zepsuje, to części są droższe niż do gaźnika. Przy małym silniku to wtrysk jest przerostem. Nie daje praktycznie żadnych korzyści, przy większych, 25 wzwyż ma to sens. Inna rzecz, że ludzie przesiadają się na wtryski, pozostawiając przyzwyczajenia z gaźnika. Np wypalanie paliwa do końca, podczas gdy pompa efi jest smarowana paliwem ;)

Nie to żebym był przeciwnikiem efi, w dłuższej perspektywie ma to sens, a jak się da zdjagnozować na błyski jak w Hondzie, to jest wogóle fajnie. Ale tak do końca różowo nie jest, szczególnie jak przebieg silnika nie jest znany.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka


@psulek, mi tego nie musisz tłumaczyć w zasadzie zgoda pełna( lean burn- ja pływam niemal z -vmax ).Do zastosowań w łódce uważam ze najlepiej sprawdzał się pomimo swoich wad (spalanie,hałas)2t był prosty w obsłudze, niemal idioto-odporny. Dziś jest ekologia i producenci muszą temu sprostać. Dlatego jak ktoś pyta jaki silnik kupić 4t to efi ( szczególnie od 20km wzwyż bo właściwie z gaźników to została Honda i chińczyk) Sorry ale gaźnik nie da tu rady( ekolo). Samo serwisowanie efi nie jest proste jak już coś się zepsuje( samo z siebie tez się nie psuje) i trzeba dużo zainwestować ( nie tylko w interfejsy ) ale sprzęt do kontroli mechanicznej wtryskiwaczy, czujników itp. ( sporo można sprawdzić multimetrem przy odpowiedniej wiedzy ale nie wszystko). Z serwisu 2t przerzucić się na serwis 4t jest prosto ale do serwisu efi to już niemal drugi serwis trzeba budować. Widziałem już jak „serwisant” od gaźników próbował uruchomić efi poskakać w dolot plaka, więc i wiedzy.
Chciałbym tylko zauważyć że to nie jest tak że efi kupuje się po to żeby się psuło a właściciel wciąż płacił kartą MasterCard w serwisie. Moje efi poprostu pływa, daje frajdę i oszczędza kieszeń ( paliwo, materiały eksploatacyjne). Wypływam i wracam co przy silnikach z gaźnikiem nie zawsze tak wyglądało.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#2538 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4805 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 09 marzec 2022 - 11:57

@gumowy - czy masz tam jakąś kontrolkę od lean burn? Bo jak ja pływałem, to lean burn działa do 4500 rpm i to jest daleko od v-max . Na echu paliła mi się kontrolka, że pływam na zubożonej.

 

Czy wróciłbym do gaźnika? Nie - nawet jeżeli awarie na wtrysku są droższe, to są dużo rzadsze niż w gaźniku. Gaźnik przy prostych konstrukcjach można serwisować gdziekolwiek. Konstrukcje wielogaźnikowe - już niekoniecznie. W dłuższej perspektywie efi to korzyści. A awarie - nie pamiętam, żeby przez kilkaset tysięcy kilometrów zrobionych na efi w aucie zepsuł mi się wtryskiwacz czy jakiś element elektroniczny.


  • gumowy lubi to

#2539 OFFLINE   sharkfishing

sharkfishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1420 postów
  • Lokalizacjachicago
  • Imię:bruno
  • Nazwisko:dadej

Napisano 09 marzec 2022 - 12:17

Duze silniki tak tylko wtrysk male tak do 20hp gaznik jak dla mnie bynajmniej
  • gumowy lubi to

#2540 OFFLINE   darek63

darek63

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 358 postów
  • Lokalizacjawlkp.
  • Imię:Darek

Napisano 09 marzec 2022 - 15:18

Chciałbym tylko zauważyć że to nie jest tak że efi kupuje się po to żeby się psuło a właściciel wciąż płacił kartą MasterCard w serwisie. Moje efi poprostu pływa, daje frajdę i oszczędza kieszeń ( paliwo, materiały eksploatacyjne). Wypływam i wracam co przy silnikach z gaźnikiem nie zawsze tak wyglądało.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 
Pływałeś może na Salucie, Moskwie, Wichrze ?. ja pływałem i to parę ładnych lat. To była jazda bez trzymanki ale się pływało. Płyniemy po Gople na ryby z okolicy Połajewa i dopływamy jakieś dobre 10 km w stronę Kruszwicy. Trzask i stoimy. Podnoszę pokrywę magneto luźno lata. Zestaw małego majsterkowicza i na środku jeziora remont. Nakrętka się odkręciła, magneto się poluzowało, klin się ściął i co teraz. Klin dorobiony z jakiejś podkładki pilnikiem, motor skręcony i w 40 minut max płyniemy dalej.
 
Innym razem też na Gople taka iglica tam była w gaźniku do regulacji. Pękła gdzieś koło śluzy przy ujściu Noteci do kanału Warta - Gopło. Totalna lipa i miejsce zadupie na maxa. Brzegi błotniste nawet szans nie ma wyjść. Co zrobić ?. Z jakiegoś gwoździa pilnikiem piłowałem tą iglicę z godzinę, owinąłem ją nitką aby się uszczelniła w nakrętce, przykręciłem, młoteczkiem popukałem aby ustawić ją na swoim miejscu, silnik pracuje i pływam dalej.
 
Z Wichrem to już był totalny odlot z odpalaniem. Nie chce mi się o tym pisać nawet ale to były czasy, że jak ktoś to przerobił to się żadnego silnika już nigdy bał nie będzie i zawsze sobie poradzi nawet na środku jeziora. 
 
Ale warunkiem jest to, aby było to urządzenie mechaniczne a nie elektroniczne. I tu jest przewaga kolosalna. Na wodzie w chaszczach nie ma holu, kolegów, nikt nie odholuje, i nie pomoże. Jesteś zdany na siebie i to co potrafisz. Ja też bym już z CR nie zamienił na zwykłą pompę wtryskową. Nie jestem zacofany. Ale gdzie nie potrzeba (łódka na ryby) to się nie komplikuje, a upraszcza zagadnienie maksymalnie.
 
Poza tym wszystko na ryby to małe łódki i małe silniki. Te 15 koni to taki max maxów. Później wyżej zaczyna się już inna bajka, inne pieniądze, inne gabaryty, inne ciężary. Teraz przy paliwie po 8 a zaraz 10 zeta to wszystko też ma wymierne znaczenie. Można pokazywać co to nie ja i musze Titanikiem się na ryby poruszać, ale ręczę że 99% chce zwyczajnie popływać, odpocząć, połowić, i zrobić to w miarę budżetowo bez drogich serwisów i paliwożernych smoków. Pływałem na Yamasze 30 2Tpóźniej na Mercurym 60koni 2T. Kocioł 80 litrów wystarczał mi przy 60HP na lekki ślizg w piątek, troszkę zabawy w sobotę i krótkie wykończenie oparów w niedzielę. To wszystko nie jest zero jedynkowe. Więc po co jeszcze to podrażać z własnej woli. Bo tak i już ?.
 
Nikt nikomu niczego nie zabrania. Wolny kraj i każdy robi jak chce. Ale ja nigdy bym nie kupił i nie dopiął czegoś do zabawy (łódki na ryby) co generuje wysokie koszty w razie problemów. I tylko o to w zasadzie mi chodzi. A wystarczy, że zaradny inaczej ochrzci trochę paliwo co się zdarza najlepszym i jest po temacie. Gdyby było inaczej kolejki samochodów nie stały by u mechaników bo układ wtryskowy się wysypuje średnio raz na xx km. Wiec każdy ma prawo do swojego zdania i podejścia. Nie można napisać, że wtrysk jest bee a gaźnik cacy bo tak i już, i odwrotnie tak samo.

  • Sławek Oppeln Bronikowski i gumowy lubią to