[Negra]

@Calvan moze zle to wszytsko zintepretowales.Jerkbait.pl jest to forum wspierajace c&r, zdjecia dodawane na forum musza spelniac pewne warunki, wypowiedzi na forum rowniez.Ze strony @Irasa, bylo to w sensie wysmiania powolanego zespolu przez Remka.To mi sie bardzo nie podoba, jak i kilka wypowiedzi chociazby w temacie okonie.Pisalem kiedys z @Irasem prywatnie, jest to normalny fajny facet, tymbardziej jestem zaskoczony jego wypowiedziami.Krytyka rowniez musi opierac sie na szacunku, mozna komus cos zarzucic, skrytykowac jego dzialanie i oczekiwac wyjasnienia, ale musi to byc zawarte w dobrej formie.

Cos w styly "jestes facet to sie domysl itp." dla mnie jest zwykla zaczepka i checia pokazania na sile swojego negatywnego stosunku do danej osoby.Moim zdaniem Remek mial podstawe do tego by Irasa zbanowac.Jesli nie mial nic ciekawego do napisania  odnosnie C&R , mogl nie pisac, jesli mial pytania, mogl zapytac.Ludzie widza konsekwencje i dopiero na ich podstawie oceniaja zaistniala sytuacje, zawsze trzeba zaczac od powodow.Dlaczego nikt nie napisal na publicznym "Iras ochlon troche, nie o to chodzi...".To ze Iras bedzie sie logowal pod innym nickiem..., nie sadze, ma chlop swoja dume i honor , pewnie nie bedzie sie pchal na sile, tym bardziej podszywal sie pod kogos innego.Szkoda ze wyszlo z niego wiecej negatywnych cech bo pozytywnych tez mial duzo i mogl je w pelni tu wykorzystac. 

[Kuballa44]

Nie wiem ile Iras miał punktów ostrzeżeń, ale z tego co wiem to najpierw się daje warny, a na końcu bana.
Jeśli miał 2 i to był finalny, to ok, ale jeśli nie, to dawanie mu z miejsca bana bylo trochę nieadekwatne.
Chociaż oczywiście to Remka forum i Remka zasady.

[Hunter_pike]

grunwald1980 być może ja to źle zinterpretowałem, być może Irek faktycznie zbyt nietaktownie napisał, nie mniej jednak należała mu się moim tylko zdaniem najpierw ostrzejsza reprymenda wraz z ostrzeżeniem a nie ban odrazu, tak ja uważam ale decyzja Remka, szanuję ją i nie zamierzam podważać.

 

Wracając do tematu to sam może jeszcze nie dorosłem albo nie dałem się przekonać w pełni do zasad C&R i choć stosuję No Kill to wczytuję się w tematy C&R i staram zrozumieć ideę jaką mają do przekazania koledzy z "teamu".

[Dienekes]

Starasz się zrozumieć? No cóż, jest bardzo prosta... Jeśli chcemy dalej łowić ryby, do tego jak największe, musimy zdać sobie sprawę, że zabicie zdobyczy oddala nas od tego celu. Zatem wypuszczamy, a skoro tak, robimy to w taki sposób, by uwalnianie miało sens, tj. pozwoliło rybie "dojść do siebie". Innymi słowy, aby znimimalizować śmiertelność ryb. Idea w pigułce.

Edited by Dienekes, 30 January 2015 - 14:37.

[Del Toro]

Szczerze, zdziwila mnie ta decyzja, zbyt pochopna. Nigdzie nie widzilem zeby Iras pisal ze jest przeciwny C&R, wrecz przeciwnie. 

 

Sadze ze zdjecia odplywajacych okoni Irka robily na przecietnym forumowiczu najwieksze wrazenie i stanowily najlepsza zachete do zapoznania sie z C&R. I najwazniejsze, docieral ten przekaz do duzej czesci naszej spolecznosci.

 

Nie oszukujmy sie (co dobrze widac po ilosci postow w dziale C&R) ze wiekszosc odwiedzajachych portal, jednak omija ten dzial szerokim lukiem. 

Wiec teoretyczne pytanie, czy mozna popierac C&R i nie zgadzac sie z forma dzialanosci 'Teamu'? Np jako malo skuteczna itd, bo w ten sposob odebralem Irka. Moze ubral to w slownictwo niezbyt poprawne politycznie... 

[kaczor]

Jeśli można...

Mnie decyzja Remka w ogóle nie dziwi...dla mnie to było zwykłe szyderstwo i prowokacja ze strony kol.Irasa

Takie jest moje zdanie.

Co do tematu to zgadzam się z kol.ruzgasiem w kwesti typu aby...zacząć wypuszczać przynajmniej tą jedną rybę w roku,jeśli ktoś jeszcze tego nie robi.Od czegoś zacząć trzeba...

Może faktycznie to będzie impulsem do przemyśleń pewnych zachowań nad wodą.

Każdy z nas kieruje się jakimś osobistym kodeksem czy to w życiu osobistym czy w wędkarstwie...chodzi o to żeby za parę lat schodząc z wody o kiju, móc spojrzeć w lustro ze świadomością,że coś się robiło na + dla tej wody a nie narzekać,że hanysy czy inni wyłapali...bo takie teksty słyszy się często nad wodą i to przez ludzi,którzy biorą wszystko.

Bądzmy fair wobec samych siebie.Dobro powraca.

[Del Toro]

Coz, jesli tylko to jest wyznacznikiem bana, rownie dobrze mozna wejsc do tematy np FA vs Pheniks, zeby zbanowac pol spolecznosc rodbuildingowej na forum

 

 

...dla mnie to było zwykłe szyderstwo i prowokacja ze strony kol.Irasa

 

[kaczor]

W takim razie nie wiem co chciał osiągnąć swoją wypowiedzią

Kierował te słowa  w daną grupę osób...może sądził,że obędzie się bez echa

ale "ten kto sieje wiatr burzę będzie zbierał..." i zebrał.

Edited by kaczor, 30 January 2015 - 15:20.

[j-23]

Konto zablokowałem.

5. Przestrzegaj regulaminów obowiązujących na forum oraz zaleceń administratora lub moderatorów. Pamiętaj, że ostateczne interpretacje należą do nich. Wypowiedzi naruszające zasady mogą być usuwane a uporczywe naruszanie zasad obowiązujących na jerkbait.pl może oznaczać usunięcie z grona Użytkowników.

 

Przypomina mi to wojsko 

1. Przełożony ma zawsze rację .

2. Jak nie ma racji patrz punkt 1 .    

[spy]

.

Edited by spy, 02 June 2015 - 07:22.

[Negra]

Nie od razu Rzym zbudowano. A pastwienie się nad kimś bo mu się noga powinela nie jest w porządku. O ile rozpad zespołu może wydawać się klapą o tyle na przyszłość będzie wiadomo jak kolejnej uniknąć. Trzeba zwrócić uwagę na ideę która przyświecała zalozycielowi forum. Będąc jego użytkownikami chcąc nie chcąc musimy szanować pewne decyzje albo,stworzyć własne podwórko na którym będziemy sobie panować. Wielu narzeka i podważa, niewielu stać na to by powołać swoje wizje do życia. Zastanówmy się co chcą przekazać inni tymbardziej że robią to w dobrej wierze na rzecz nasza oraz ryb.pozdrawiam

[Dienekes]

w samym "teamie" nie potrafiliście znaleźć wspólnego języka i po zaledwie pół roku od powołania drużyny dwie osoby z niej odchodzą z powodu

Uważam, że zanim zaczniecie nauczać a tym bardziej wykluczać ze społeczności wędkarzy osoby mające pewne wątpliwości trzeba we własnym gronie znaleźć kompromisowe rozwiązania i wspólny język.

W teamie język mieliśmy wspólny. W zasadzie, dlatego powstała ta inicjatywa. Byliśmy i jesteśmy jednomyślni. Wykoleiło nas coś zupełnie innego. I nie jest to nasza porażka, bo dalej robimy swoje, ale osoby za to odpowiedzialnej.

A co do Killasa, to wierz albo nie, ale przyczyn bana było niemało i nie ograniczają się one do braku aprobaty, wyrażonego kilka postów wcześniej.

Edited by Dienekes, 30 January 2015 - 16:34.

[Hunter_pike]

Starasz się zrozumieć? No cóż, jest bardzo prosta... Jeśli chcemy dalej łowić ryby, do tego jak największe, musimy zdać sobie sprawę, że zabicie zdobyczy oddala nas od tego celu. Zatem wypuszczamy, a skoro tak, robimy to w taki sposób, by uwalnianie miało sens, tj. pozwoliło rybie "dojść do siebie". Innymi słowy, aby znimimalizować śmiertelność ryb. Idea w pigułce.

 

Tak staram się zrozumieć bo wiele z tego co przyświeca Wam jako już propagującym C&R z mojego doświadczenia mija się z prawdą. Choć by ta delikatność ryb, są owszem takie że krótkotrwały pobyt poza wodą sprawia iż zdychają zbyt późno wypuszczone ale są i takie gatunki jakim nie groźne jest dłuższe bytowanie poza wodą np. do zdjęć, czy to że leżą na trawie ani to że kotwica czy hak z grotem wbije się w paszczękę albo wargę ryby. Zastanawia mnie też fakt samego holu, jeśli ma być maksymalnie skrócony to wiele ryb musiałbym wyciągać na chama z wody, na sztywno, przy odjazdach dużych ryb to gorsze niż lekkie zmęczenie ryby, jeśli ją zmęczę i wyholuję to spokojnie przed wypuszczeniem utrzymuję w wodzie by doszła do siebie i sama później odpływa, jak bym holował na chama niejednokrotnie bym porozrywał pyski ryb bo na każdym kiju czy to do spławika, gruntu czy spiningu mam plecionki. Podobnie wędka jak weźmie większy szczupak czy sandacz na wędkę do łowienia okonków to ile go trzeba męczyć by nie połamać kijka? jak holujesz przez 2h suma co ma 160 cm i 30 kg wagi to tylko ty się męczysz? to też jest wtedy C&R oparte na zasadach jakie głosicie? Jest wiele takich zastrzeżeń i kontr do zasad C&R. Ja przytoczyłem tylko kilka bo nadal staram się jak napisałem zrozumieć ideę temu przyświecającą. Sam wypuszczam jak pisałem 99,9% ryb i staram się by odpłynęły w nie gorszej kondycji niż przed wyjęciem z wody a nawet w lepszej bo muszą dojść do siebie, dotlenić się po meczącym dla nich holu. Wciąż czytam. Bez urazy dla każdego.

Edited by CarIvan, 30 January 2015 - 18:12.

[albercik2]

Albercik, zerknij dokładnie - jeśli jest rozmowa na temat C&R i są odmienne zdania na ten temat - nie ma dla mnie problemu zostawiam takie tematy nawet jeśli są one trudne dla mnie i dla portalu (odświeżam pamięć i ostatnie rozmowy na temat zlotu i publikacji zdjęć). Przypominasz sobie? Jak nie to zerknij dokładnie i napisz na ile pokrywa się z Twoim argumentem PRL'u ......

 

Więc sorry ale ... nie tędy droga by wspierać na tym forum osoby, które krytykują inne osoby za odmienność zdania. Zauważ, że nie krytykowałem Irasa w swoich wypowiedziach tylko poprosiłlem o wyjaśnienia. A jak ktoś nie potrafi się powstrzymać ...no cóż.

Jeśli tak to ok, tyle że w innym wątku można obrażać innych bez większych konsekwencji. Zgadzam się porządek musi być ale znam @Irasa z innego forum i raczej bym się skłaniał do jakiegoś niedomówienia jak do celowej olewki.

[Z Olsztyna]

" Lapie i wypuszczam ,bo.....bo w sumie nie jem ryb z bajora.

Kocham te ryby i w ramach milosierdzia i szacunku do nich zapodaje im te kotwice co by sie nauczyly ,ze gumofilc jak im zapoda wabia to w czape dostana.!

A tak troche potrenujemy to beda wiedzialy ktore wabie zapodaja ludzie z wyzszymi ideami !!!

A ze hak w ryju ? no coz nie odrazu Roma zbudowali.Trening czyni mistrza.

A co mi tam beda pieprzyc ,ze mecze,ze haki,ze stresy !

A te pacany z KCZW ( KoloCalkowitegoZakazuWedkowania ) ,  chca calkowitego zakazu wedkowania !!!,nie wiedza ze bredza ! ! !

To ja wiem lepiej co jest lepsze dla ryb ! ! !

Ja je ucze jak omijac tych......tych....... gumowilcow,prostakow , miesiarzy,to talatajstwo cale !!!

Ale..................hm........ w gruncie rzeczy to niech zakazuja tego wedkowania na tych bajorach 

Przeciez ja jem tylko morskie filety  "

[remek]

@Z Olsztyna ... mam do Ciebie krótkie pytanie - Czy popierasz C&R? Tak albo nie?

[remek]

Jeśli tak to ok, tyle że w innym wątku można obrażać innych bez większych konsekwencji. Zgadzam się porządek musi być ale znam @Irasa z innego forum i raczej bym się skłaniał do jakiegoś niedomówienia jak do celowej olewki.

 

Jeśli ktoś, kogoś obraża - proszę to zgłosić narzędziami moderacyjnymi. Krótko. Rozpatrujemy każde zgłoszenie. Dzisiaj nie tylko @Iras został zablokowany - tak gwoli ścisłości.

 

Dobrze Panowie ... teraz delikatnie poproszę przejść do tematu "JAK przekonać do C&R" - JAK ... ???

[Sebo]

5. Przestrzegaj regulaminów obowiązujących na forum oraz zaleceń administratora lub moderatorów. Pamiętaj, że ostateczne interpretacje należą do nich. Wypowiedzi naruszające zasady mogą być usuwane a uporczywe naruszanie zasad obowiązujących na jerkbait.pl może oznaczać usunięcie z grona Użytkowników.

 

Przypomina mi to wojsko 

1. Przełożony ma zawsze rację .

2. Jak nie ma racji patrz punkt 1 .    

 

Rejestrując się na JB.pl akceptujemy regulamin tego forum więc nie rozumiem w czym problem ??

[Dienekes]

Zastanawia mnie też fakt samego holu, jeśli ma być maksymalnie skrócony to wiele ryb musiałbym wyciągać na chama z wody, na sztywno, przy odjazdach dużych ryb to gorsze niż lekkie zmęczenie ryby, jeśli ją zmęczę i wyholuję to spokojnie przed wypuszczeniem utrzymuję w wodzie by doszła do siebie i sama później odpływa, jak bym holował na chama niejednokrotnie bym porozrywał pyski ryb bo na każdym kiju czy to do spławika, gruntu czy spiningu mam plecionki. Podobnie wędka jak weźmie większy szczupak czy sandacz na wędkę do łowienia okonków to ile go trzeba męczyć by nie połamać kijka? jak holujesz przez 2h suma co ma 160 cm i 30 kg wagi to tylko ty się męczysz? to też jest wtedy C&R oparte na zasadach jakie głosicie? Jest wiele takich zastrzeżeń i kontr do zasad C&R. Ja przytoczyłem tylko kilka bo nadal staram się jak napisałem zrozumieć ideę temu przyświecającą. Sam wypuszczam jak pisałem 99,9% ryb i staram się by odpłynęły w nie gorszej kondycji niż przed wyjęciem z wody a nawet w lepszej bo muszą dojść do siebie, dotlenić się po meczącym dla nich holu. Wciąż czytam. Bez urazy dla każdego.

Bardzo mnie cieszy Twoja wypowiedź. Zwłaszcza jej ostatnia część. Cieszy, bo wierzę, że obydwaj mamy ten sam cel. Nie negujesz, jak sądzę, istoty Złów i Uwolnij i zadajesz pytanie nie "Czy?", ale "Jak?". W kwestii delikatności ryb, niezależnie od gatunku, zawsze obchodzę się z nimi pewnie, szybko i delikatnie. Tak na wszelki wypadek Zaś co do holu - nigdy nie postulowałem holu "na chama". Absolutnie, tu nie Ameryka i Bass Trophy Uważam, że hol powinien być na tyle długi, na ile pozwala na to sytuacja (tj. ryba, sprzęt i lokacja). Nie dłuższy. I tylko, a może aż tyle.

Pozdrawiam

[spy]

Ja nie praktykuje C&R.

Edited by spy, 02 June 2015 - 07:22.