Kormorany
#1 OFFLINE
Napisano 09 grudzie艅 2008 - 17:57
Dla nieznaj膮cych j臋zyka, s膮 pomoce wizualne.
- saitt i AdamGda lubi膮 to
#2 OFFLINE
Napisano 06 luty 2009 - 10:07
#3 OFFLINE
Napisano 06 luty 2009 - 10:31
i prosze mi nie pisac ze taki jest cykl w naturze ze jest drapiezca i jest ofiara i blablabla bo mnie to smieszy....z tego co widzialem to nie g艂od powodowa艂 takie zachowania u kormoran贸w( nie by艂y one w stanie zjesc takich duzych ryb jakie widzia艂em)
pzdr
#4 OFFLINE
Napisano 06 luty 2009 - 12:19
Ptaszyska sa tak bezczelne, ze nie straszna im nawet lodz przeplywajaca nad glowa.
Jakos ciezko mi uwierzyc, ze to jest co innego niz zaburzenie rownowagi gatunkowej.
Gumo
#5 OFFLINE
Napisano 06 luty 2009 - 12:49
Pozdr.
Salmo
#6 OFFLINE
Napisano 06 luty 2009 - 18:35
#7 OFFLINE
Napisano 06 luty 2009 - 18:50
Proponuj臋 zaj膮膰 si臋 najpierw innymi plagami kt贸re wyst臋puj膮 na naszych wodach, ryby z kormoranami dadz膮 sobie rad臋 jak dawa艂y od tysi臋cy lat.
- Tomekoo lubi to
#8 OFFLINE
Napisano 06 luty 2009 - 21:55
Takie pisanie to przejaw bezmy艣lno艣ci! Skoro cz艂owiek w takim jak obecnie stopniu zaburzy艂 r贸wnowag臋 艣rodowiska musi w pewnych wypadkach j膮 przywraca膰, gdy nadmiernie rozmna偶aj膮cy si臋 gatunek i nie posiadaj膮cy naturalnych wrogow rozplenia si臋 i przynosi ewidentne szkody temu偶 艣rodowisku. Niestety ryby same sobie rady nie dadz膮. A 偶e gospodarka rabunkowa to si臋 zgadzam..Nie miejmy pretensji do kormoran贸w o bezrybie. W Szwecji dbaj膮 o przyrod臋 dlatego maj膮 i kormorany i ryby. Gdyby cz艂owiek nie prowadzi艂 rabunkowej gospodarki rybacko-w臋dkarskiej ryb starczy艂oby dla wszystkich. W przyrodzie jest tak 偶e jak czego艣 jest za du偶o to albo ginie, albo migruje na inne tereny. Widocznie w naszych wodach jest wi臋cej ryb ni偶 nam si臋 wydaje 偶e s膮 w stanie wykarmi膰 takie stada tych ptak贸w. Jak kormorany si臋 wynios膮 pozostanie nam zbieranie znaczk贸w, dlatego cieszmy si臋 偶e jeszcze s膮.
Proponuj臋 zaj膮膰 si臋 najpierw innymi plagami kt贸re wyst臋puj膮 na naszych wodach, ryby z kormoranami dadz膮 sobie rad臋 jak dawa艂y od tysi臋cy lat.
U.
#9 OFFLINE
Napisano 06 luty 2009 - 22:48
Nie miejmy pretensji do kormoran贸w o bezrybie. W Szwecji dbaj膮 o przyrod臋 dlatego maj膮 i kormorany i ryby. Gdyby cz艂owiek nie prowadzi艂 rabunkowej gospodarki rybacko-w臋dkarskiej ryb starczy艂oby dla wszystkich. W przyrodzie jest tak 偶e jak czego艣 jest za du偶o to albo ginie, albo migruje na inne tereny. Widocznie w naszych wodach jest wi臋cej ryb ni偶 nam si臋 wydaje 偶e s膮 w stanie wykarmi膰 takie stada tych ptak贸w. Jak kormorany si臋 wynios膮 pozostanie nam zbieranie znaczk贸w, dlatego cieszmy si臋 偶e jeszcze s膮.
Proponuj臋 zaj膮膰 si臋 najpierw innymi plagami kt贸re wyst臋puj膮 na naszych wodach, ryby z kormoranami dadz膮 sobie rad臋 jak dawa艂y od tysi臋cy lat.
[/quote]
Takie pisanie to przejaw bezmy艣lno艣ci! Skoro cz艂owiek w takim jak obecnie stopniu zaburzy艂 r贸wnowag臋 艣rodowiska musi w pewnych wypadkach j膮 przywraca膰, gdy nadmiernie rozmna偶aj膮cy si臋 gatunek i nie posiadaj膮cy naturalnych wrogow rozplenia si臋 i przynosi ewidentne szkody temu偶 艣rodowisku. Niestety ryby same sobie rady nie dadz膮. A 偶e gospodarka rabunkowa to si臋 zgadzam..
U.
[/quote]
Wszelka tzw. poprawa 艣rodowiska i przywracanie tzw. r贸wnowagi powoduje przewa偶nie wi臋cej szkody ni偶 po偶ytku. Przyk艂ad? S艂ynna restytucja 艂ososia w pomorskich rzekach kt贸ra jest fikcj膮, od艂owy odchwaszczaj膮ce kt贸re maj膮 przywraca膰 tzw. r贸wnowag臋, t臋pienie do ok 90-tych lat wszelkich drapie偶nik贸w bo to przecierz szkodniki.
Takim szkodnikiem jest te偶 szczupak w pstr膮gowych rzekach, kt贸ry t臋pi cenniejszego wg wszechwiedz膮cego cz艂owieka pstr膮ga. Skad wiesz 偶e kormorany nie powracaj膮 do stanu populacji sprzed lat? Je偶eli tak chcecie odstrza艂u kormorana(w co w膮tpi臋, bo organizacje ekologiczne dzia艂aj膮 pr臋偶niej ni偶 w臋dkarskie)to liczcie si臋 z tym 偶e potem zaczn膮 przeszkadza膰 wilki bo zjadaj膮 jelenie i sarny my艣liwym, jastrz臋bie bo poluj膮 na kuropatwy i zaj膮ce, bobry bo niszcz膮 wa艂y, perkozy, tracze bo te偶 zjadaj膮 rybki itp.
Przykro mi czyta膰 偶e w臋dkarze kt贸rzy powinny szanowa膰 przyrod臋 wypisuj膮 takie rzeczy.
Poza tym je偶eli to cz艂owiek doprowadzi艂 do takiego zaburzenia r贸wnowagi w 艣rodowisku dlaczego cen臋 maj膮 p艂aci膰 kormorany? Mo偶e czas zap艂aci膰 jak膮艣 cen臋.
Zdj臋cia pstr膮g贸w wyj臋tych z 偶o艂膮dka kormorana na pewno dzia艂aj膮 na wyobra藕ni臋, ale to te偶 nie wina kormorana 偶e to cz艂owiek wpuszcza do rzek sztucznie wyhodowane cz臋sto podro艣ni臋te ryby kt贸re nie maj膮 naturalnych odruch贸w obronnych. Czemu by艂y tam tylko pstr膮gi, a nie trafi艂a si臋 jaka艣 艣winka, albo brzana? Wilk jak by mia艂 do wyboru ugania膰 si臋 za sarn膮, albo ze偶re膰 owc臋 co by wybra艂?
Przyrod臋 najlepiej pozostawi膰 w spokoju, wszelkie naprawy spowoduj膮 偶e b臋d膮 trwa艂y w niesko艅czono艣膰 powoduj膮c tylko pogorszenie stanu.
- Rando lubi to
#10 OFFLINE
Napisano 06 luty 2009 - 22:56
Kiedy艣 prostowanie rzecz by艂o trendy, teraz renaturyzacja jest w modzie. O co ludziom w ko艅cu chodzi??
Pozdr.
Salmo
#11 OFFLINE
Napisano 06 luty 2009 - 23:09
Odejd臋 od tematu kormorana...
Kiedy艣 prostowanie rzecz by艂o trendy, teraz renaturyzacja jest w modzie. O co ludziom w ko艅cu chodzi??
Pozdr.
Salmo
Nic nie jest dobre, bo jedno i drugie jest inwencj膮 tw贸rcz膮 cz艂owieka. Najlepiej pozostawi膰 przyrod臋 sam膮, 艣wietnie sobie da rad臋 bez nas.
- Bulter lubi to
#12 OFFLINE
Napisano 07 luty 2009 - 06:24
Wszelka tzw. poprawa 艣rodowiska i przywracanie tzw. r贸wnowagi powoduje przewa偶nie wi臋cej szkody ni偶 po偶ytku. Przyk艂ad? S艂ynna restytucja 艂ososia w pomorskich rzekach kt贸ra jest fikcj膮, od艂owy odchwaszczaj膮ce kt贸re maj膮 przywraca膰 tzw. r贸wnowag臋, t臋pienie do ok 90-tych lat wszelkich drapie偶nik贸w bo to przecierz szkodniki.
Takim szkodnikiem jest te偶 szczupak w pstr膮gowych rzekach, kt贸ry t臋pi cenniejszego wg wszechwiedz膮cego cz艂owieka pstr膮ga. Skad wiesz 偶e kormorany nie powracaj膮 do stanu populacji sprzed lat? Je偶eli tak chcecie odstrza艂u kormorana(w co w膮tpi臋, bo organizacje ekologiczne dzia艂aj膮 pr臋偶niej ni偶 w臋dkarskie)to liczcie si臋 z tym 偶e potem zaczn膮 przeszkadza膰 wilki bo zjadaj膮 jelenie i sarny my艣liwym, jastrz臋bie bo poluj膮 na kuropatwy i zaj膮ce, bobry bo niszcz膮 wa艂y, perkozy, tracze bo te偶 zjadaj膮 rybki itp.
Przykro mi czyta膰 偶e w臋dkarze kt贸rzy powinny szanowa膰 przyrod臋 wypisuj膮 takie rzeczy.
Poza tym je偶eli to cz艂owiek doprowadzi艂 do takiego zaburzenia r贸wnowagi w 艣rodowisku dlaczego cen臋 maj膮 p艂aci膰 kormorany? Mo偶e czas zap艂aci膰 jak膮艣 cen臋.
Zdj臋cia pstr膮g贸w wyj臋tych z 偶o艂膮dka kormorana na pewno dzia艂aj膮 na wyobra藕ni臋, ale to te偶 nie wina kormorana 偶e to cz艂owiek wpuszcza do rzek sztucznie wyhodowane cz臋sto podro艣ni臋te ryby kt贸re nie maj膮 naturalnych odruch贸w obronnych. Czemu by艂y tam tylko pstr膮gi, a nie trafi艂a si臋 jaka艣 艣winka, albo brzana? Wilk jak by mia艂 do wyboru ugania膰 si臋 za sarn膮, albo ze偶re膰 owc臋 co by wybra艂?
Przyrod臋 najlepiej pozostawi膰 w spokoju, wszelkie naprawy spowoduj膮 偶e b臋d膮 trwa艂y w niesko艅czono艣膰 powoduj膮c tylko pogorszenie stanu.
By膰 mo偶e kormorany powracaj膮 do stanu populacji sprzed lat, ale niech to sobie robi膮 na ich naturalnych obszarach wyst臋powania tj. wybrze偶u, mazurach i w cz臋艣ci nizinnej kraju. Je偶eli jednak zacz臋艂y migrowa膰 a偶 na podkarpacie, to mo偶na te偶 wysnu膰 wniosek, 偶e w ich naturalnych obszarach wyst臋powania jest ich za du偶o i w du偶ych zbiornikach wodnych oraz rzekach nie znajduj膮 wystarczaj膮cej ilo艣ci pokarmu. Co prawda mamy na po艂udniu par臋 du偶ych zbiornik贸w wodnych, ale z nimi kormorany pewnie szybko sobie dadz膮 rad臋 i przejd膮 na mniejsze, kt贸re za艂atwi膮 jeszcze szybciej. W zesz艂ym roku widzia艂em ju偶 jednego na BP i nie wiem, czy mam si臋 cieszy膰 z tego, 偶e s膮 kormorany, czy p艂aka膰, 偶e nie b臋dzie pstr膮g贸w. A jak PZW te偶 b臋dzie takie ekologiczno - ornitologiczno - ekonomiczne to dojdzie do wniosku, 偶e jaki sens jest zarybia膰 tak膮 BP pstr膮giem, je偶eli i tak go wy偶re kormoran. I wtedy ju偶 nic nie b臋dzie, a my z racji na r贸偶ne ograniczenia wprowadzane przez PZW w celu ochrony rybostanu b臋dziemy mieli wi臋cej czasu na klepanie naszych pa艅 po ..., lub zbieranie znaczk贸w.
#13 OFFLINE
Napisano 07 luty 2009 - 07:20
#14 OFFLINE
Napisano 07 luty 2009 - 14:39
uniemo偶liwiaj膮c bytowanie ..
Swiat nie jest wcale taki straszny jak to opisujesz . Jest miejscem pe艂nym trudnej koegzystencji i 偶yciowego determinizmu . Id膮c tropem Twojej logiki , powinni艣my si臋 wycofa膰 jako gatunek , dokona膰 zwrotu przeciw cywilizacji , w艂asnej historii i doswiadczeniu . I koniecznie przyj膮膰 postaw臋 wsp贸艂czuj膮c膮 dla deski gwa艂conej d艂utem . Ale to by ju偶 by艂o lewicowe gadanie ..
#15 OFFLINE
Napisano 07 luty 2009 - 18:40
Odkad pamietam jestes agitatorem za kormoranami. Ja pamietam czasy, kiedy kormoran (pojedynczy) byl takim zjawiskiem, ze ludzie lecieli z aparatami, zeby mu zrobic zdjecie.(z rybami bylo tak jak teraz ale do potegi 3)
Potem zupelnie slusznie zrobili mu calkowita ochrone. Jednak pozniej, jak populacja rozrosla sie do takich rozmiarow, ze czarno sie robilo, jak startowalo stado i zaczela zagrazac rowniez hodowli stawowej ci sami ludzie, ktorzy to wprowadzili powinni z rowna energia dzialac i w strone ograniczania.
Dla mnie to tak samo debilne dzialanie , jak wypisanie na ch艂odni kominowej w Be艂chatowie STOP CO2.
Ludziom nie mozna odmowic zaangazowania, oszukali stra偶 przemys艂owa, wlezli po drabince na 120m chlodnie i wypisali farba, wo艂ami w/w napis i siedzieli tam z kilkanascie godzin w ramach protestu.
Jednak okazuje sie, ze owszem, w r臋ncach sa silni, ale jak by ktorys zadal sobie trud przeczytania jakie procesy zachodza w chlodni...
Swoja droga jestem ciekaw co by jeden z drugim zrobil, jak by mu w ramach ograniczania emisja wylaczyli ciepla wode, kaloryfery, gaz i en. elektryczna?
Dokladnie tak bylo z kormoranami, doskonaly sposob zwrocenia na siebie uwagi...pozniej temat przestaje sie liczyc, co dowodzi, ze to chodzi o cos zupelnie innego, niz o jakies zajmowanie sie ptaszkami albo innymi pierdolami.
Gumo
#16 OFFLINE
Napisano 07 luty 2009 - 18:45
#17 OFFLINE
Napisano 07 luty 2009 - 19:14
Gumo
#18 OFFLINE
Napisano 07 luty 2009 - 19:16
#19 OFFLINE
Napisano 08 luty 2009 - 09:46
#20 OFFLINE
Napisano 08 luty 2009 - 10:12
W ci膮gu dni kormoran potrafi poch艂on膮膰 miedzy 400 a 700gram ryby.
W na jesieni i zimie w臋druj膮 w grupach dochodz膮cych do 50 osobnik贸w.
Populacj臋 kormoran贸w w Polsce szacuje si臋 na co najmniej 20-22 tys. par i jest ona ponad dwudziestokrotnie wi臋ksza ni偶 30 lat temu. Oko艂o 50% z nich znajduje si臋 w woj.pomorskiem
Czyli dziennie poch艂aniaj膮 oko艂o 10tys. kg ryby !!!! Przyjmuj膮c, 偶e 偶eruj膮 150 dni w roku to daje nam 1500000kg ryb !!!
Tylne to nawet ca艂a polucja polskich k艂usowi nie wy艂owi !!!
Zgadzam si臋, 偶e kormorany to nie jedyny problem .... ale wzrost ich populacji nie przyczyni si臋 do poprawy i tak tragicznego poziomu ryb w naszych wodach.
- Zielony lubi to