Tylko cerata tez musi byc odpowiednio zgrzana. I uszyta z głową.
Dobra kurtka przeciwdeszczowa?
#141 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2014 - 10:49
#142 OFFLINE
Napisano 06 wrzesień 2014 - 13:50
ja sie absolutnie się śmieję, ja sobie taki komplet sprawiłem ostatnio na wyjazd do Szwecji. Podoba mi się bo nawet na rękawach są ściągacze więc jak podniesiesz ręce do góry to nie powinno się nalać do środka. Do kompletu kalosze i sądzę, że nawet największa ulewa mnie nie zniechęci.
#143 OFFLINE
Napisano 06 wrzesień 2014 - 13:58
ja sie absolutnie się śmieję, ja sobie taki komplet sprawiłem ostatnio na wyjazd do Szwecji. Podoba mi się bo nawet na rękawach są ściągacze więc jak podniesiesz ręce do góry to nie powinno się nalać do środka. Do kompletu kalosze i sądzę, że nawet największa ulewa mnie nie zniechęci.
No to pełna zgoda;) A z doświadczenia powiem, że istotnie, żadna ulewa niestraszna.
Mnie po 15 latach(!) lekko się rozciągnęło spojenie na tyłku, tak że jeśli w trakcie ulewy siedzę na krzesełku (a przy siedzeniu spodnie się rozciągają mocno), po jakiejś godzinie zaczynam mieć wilgotne majtki. Na stojąco tego problemu nie ma i po wielu godzinach.
#144 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2014 - 10:27
Ja użytkuję Daiwa Game Brathable 3/4 wraz z spodniami. Jestem zadowolony, wiatr, deszcz nie straszny. Długość idealna na łódź/ponton i jesienno wiosenne wyprawy. Szukałem odzieży za "dupkę" właśnie do pływadła. Cenowo nie jest najgorzej.
#145 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2014 - 10:59
Ja tam od zawsze używałem jakichś kurtek wojskowych czy to Gore-Texowa parka US Army czy Brytyjczyk w DPM... teraz na ryby chodzę w którymś z moich TAD Gear albo w Paclite od Columbii... Jedna rzecz, która u mnie musi być prawie zawsze w kurtkach, to rozpierdaki pod pachami!!! Łowimy tutaj dość aktywnie i trzeba którędyś gorące powietrze odprowadzać. Bardziej wkurzało mnie to, że podczas spinningowania w ulewy, woda wlewała się do rękawów poprzez mankiet, choćby nie wiem jak dobrze był zaciśnięty. Znalazłem na to prosty sposób, obciąłem sobie 2mm neoprenowe rękawice i owe rurki, zakładam sobie na mankiet i looz. Teraz nawet szybkie zanurzenie ręki po łokieć w wodzie nie powoduje nabrania wody w rękaw.
#146 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2014 - 17:05
Bo stary Alpinus, ten ze Świętochłowic, to była firma z wielkimi ambicjami, świetnymi produktami, zdobywającymi rynek nie tylko w Polsce. Niestety ......, jak to bywa z ambitnymi projektami groźba upadku, kombinacje w strukturze własnościowej, zmiana marki na @alpins, potem jej sprzedaż i reaktywacja po kupieniu przez Campusa, mimo powrotu do starej nazwy Alpinus...... nie doprowadziła do obudowy dawnej świetności. Sukcesorem starego - świetnego Alpinusa jest Hi-Mountain, ..... firma warta uwagi, ale to już nie to co kiedyś. Stare plecaki Alpinusa to było coś - niemal legenda....żyły latami. Mam gdzieś jeszcze stare trekkingowe portki na membranie "Gore - tex", które nieco na intensywności koloru straciły, ale jakoś nie chcą się poddać od ok.11-12 lat !!!! To sobie pomarudziłem jak przystało na 50-latka ..... na zasadzie .....Panie, kiedyś to były ryby, grzyby, łosie, jelenie, woda przejrzysta, wóda czysta i trawa zielona ..... Coś chyba jednak w tym jest.
Sorki,ale ,,stary Alpinus"to był w parku chorzowskim przy domku harcerskim, a do Świętochłowic się przeprowadzili przeinwestowali i z tąd kłopoty
#147 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2014 - 19:08
Miałem kiedyś kurtke Alpinusa jakieś 18 lat temu "Alpinus piąta strona świata" przeciwdeszczowa itd!mega kurtawa!,a troche zemną zwiedziła
#148 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2014 - 08:37
Sorki,ale ,,stary Alpinus"to był w parku chorzowskim przy domku harcerskim, a do Świętochłowic się przeprowadzili przeinwestowali i z tąd kłopoty
Skoro tak mówisz to z pewnością wiesz lepiej. Gdy kupiłem pierwszy ich ciuch na membranie "Gore" to już były Swiętochłowicie - pamiętam dokładnie bo w tym czasie (ok.2002 r.) czytałem w którymś z tygodników jakiś bardzo fajny artykuł o nich. Produkty "Alpinusa" miały już wtedy swoją renomę, na którą firma pracowała, z tego co kojarzę, od początku lat 90-tych. Może rzeczywiście przeinwestowali, ale raczej nie wynikało to z jakiegoś szaleństwa właścicieli (między innymi nieżyjącego już niestety himalaisty Artura Hajzera) lecz raczej z powodu bardzo ambitnych planów produkowania odzieży najwyższej jakości,.... niestety na nasze warunki dość drogiej. W okresie rozkwitającego zalewu rynku przez "azjatycką masówkę" być może rzeczywiście należało to uznać za przeinwestowanie. Szkoda. Na szczęście parę ciuchów z kategorii tych nie do zdarcia jeszcze mi zostało.
Robert.
#149 OFFLINE
Napisano 25 wrzesień 2014 - 21:36
Skoro tak mówisz to z pewnością wiesz lepiej. Gdy kupiłem pierwszy ich ciuch na membranie "Gore" to już były Swiętochłowicie - pamiętam dokładnie bo w tym czasie (ok.2002 r.) czytałem w którymś z tygodników jakiś bardzo fajny artykuł o nich. Produkty "Alpinusa" miały już wtedy swoją renomę, na którą firma pracowała, z tego co kojarzę, od początku lat 90-tych. Może rzeczywiście przeinwestowali, ale raczej nie wynikało to z jakiegoś szaleństwa właścicieli (między innymi nieżyjącego już niestety himalaisty Artura Hajzera) lecz raczej z powodu bardzo ambitnych planów produkowania odzieży najwyższej jakości,.... niestety na nasze warunki dość drogiej. W okresie rozkwitającego zalewu rynku przez "azjatycką masówkę" być może rzeczywiście należało to uznać za przeinwestowanie. Szkoda. Na szczęście parę ciuchów z kategorii tych nie do zdarcia jeszcze mi zostało.
Robert.
Też tylko słyszałem , ale fakt że ciuchy mieli porządne pozdrawiam.
#150 OFFLINE
Napisano 25 wrzesień 2014 - 22:22
#151 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2014 - 08:36
Nie jestem zadowolony z jego wodoodporności na deszcz.
#152 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2014 - 09:47
- Karol Krause i robert.bednarczyk lubią to
#153 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2014 - 10:01
Patryk, ile wytrzyma Dozer na ulewnym deszczu, 4-5h?
#154 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2014 - 11:03
ja nabyłem taki komplet http://www.pinewood....tornado-extreme
Wziąłem rozmiar większy, ponieważ łowię do późnej jesieni i często oprócz deszczu jest niska temperatura.
Już fajna membrana ponieważ 12 000 na deszcz i 15 000 na oddychalność powoduje, że:
1. nie przemokłem ani trochę przez 9 godzin w mocnym deszczu
2. Stosując bieliznę termoizoalcyją, nie przegrzałem się nad Odrą rzez cały dzień łażenia.
Oczywiście, jak zaczniemy biegać, to membrana nie da rady
500 zł za komplet, czyli ani tanio ani drogo.
Użytkownik Dano-G edytował ten post 26 wrzesień 2014 - 11:03
#155 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2014 - 14:47
Patryk, ile wytrzyma Dozer na ulewnym deszczu, 4-5h?
Mam stary model Dozera. 8 godzin na mocnym deszczu wytrzymał.
#156 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2014 - 16:13
#157 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2014 - 21:37
#158 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2014 - 08:14
Ach te odepchnięte precz słupy wody , te metry sześcienne co godzinę wydychanej płucami membrany pary , ten Goeff zwycięski . Aż sapie z wysiłku , tak oddycha w deszczu dla naszego termicznego komfortu . A przecież jest to tylko kit reklamowy , głęboko połknięty ..
Bo niehydrofobizowany powierzchniowo goretex nie chroni przecież przed wilgocią . Ale paradować w goretexie jest jak najbardziej git - tu się zgadzam . Elita nasza "oddycha" tylko porami .. ale głupi bąk ze śpiochów wciąż jednak ulatuje pod pachą
Do laminatu się nie umywają , tyle że laminat w roli dezczówki , tani był i trwały .. czyli mało perspektywiczny
Zaraz będą nowe hity ..
- popper, Meme, woblerwz i 2 innych osób lubią to
#159 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2014 - 14:15
#160 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2014 - 15:51
Coś , co jest do wszystkiego : stroi , goli i ......i , zazwyczaj jest do niczego .. dla wszystkich , prócz ujarzmionych reklamą . Nie ma tu drugiego dna , ani pola do dywagacji , to jest goły fakt ..
- blackabyss i krzychun lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych