Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Trup szlachetny ..


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
83 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 16 styczeń 2009 - 15:01

PS: Troc (Salmo trutta trutta) to nie to samo co pstrag potokowy (Salmo trutta fario)

Pozdrawiam --Yacar--



Salmo trutta morpha trutta
ang. brown trout, ewentualnie sea trout
Salmo trutta morpha fario
ang. brown trout
Salmo trutta morpha labrax
ang. brown trout ewentualnie lake trout
Pierwotnie nazywano troć jako łososiopstrąg, łosiopstrąg lub łospstrąg - żadna z tych nazw się nie przyjęła. Słowo troć wprowadzono w drugiej połowie 19 wieku, od słowa trutta, wprowadzono, ponieważ uważano że jest to odrębny gatunek. Podobnie zrobiono, wpuszczając pod koniec ubiegłego wieku pstrągi tęczowe na pomorzu - nazywane wówczas były trocią tęczową !!!!!!!!!
Synonimem słów trout, trutta, truite itd. zawsze był pstrąg!!!!!!!!!

PS.Nie jestem ichtiologiem, więc niech mnie ktoś ewentualnie poprawi. Po prostu od jakiegoś czasu interesuję się wszystkim co ma kropki.

#22 OFFLINE   Salmo_Salar

Salmo_Salar

    FlyFisher

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1227 postów
  • LokalizacjaBp

Napisano 16 styczeń 2009 - 15:13

@Yacare ma rację, potok to to potok, troć to troć. Należą do tego samego rodzaju Salmo ale to są inne gatunki. Brown trout w US to głównie potokowiec ale oni tą nazwą najczęściej określają kilka gatunków tych ryb, nawet wędrownych i tylko dodatkowe nazwy (common names) rozróżniają tam gatunki np. cutthroat.

Pozdr.

Salmo

#23 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 16 styczeń 2009 - 15:20

@Yacare ma rację, potok to to potok, troć to troć. Należą do tego samego rodzaju Salmo ale to są inne gatunki. Brown trout w US to głównie potokowiec ale oni tą nazwą najczęściej określają kilka gatunków tych ryb, nawet wędrownych i tylko dodatkowe nazwy (common names) rozróżniają tam gatunki np. cutthroat.

Pozdr.

Salmo

A nie przypadkiem ten sam rodzaj, ten sam gatunek a inna forma???? Osiadła i wędrowna.

#24 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4456 postów

Napisano 16 styczeń 2009 - 15:37

@Yacare ma rację, potok to to potok, troć to troć. Należą do tego samego rodzaju Salmo ale to są inne gatunki. Brown trout w US to głównie potokowiec ale oni tą nazwą najczęściej określają kilka gatunków tych ryb, nawet wędrownych i tylko dodatkowe nazwy (common names) rozróżniają tam gatunki np. cutthroat.

Pozdr.

Salmo


Witam,

Czy sa to inne gatunki? A co sie stanie z pstragiem, ktory np.z braku pozywienia splynie do morza? Wraca jako troc :D

Pozdrawiam,

Bujo




#25 OFFLINE   yacaré

yacaré

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów
  • LokalizacjaBremen

Napisano 16 styczeń 2009 - 16:10

Faktycznie, czytalem, ze mlodych pstragow obu gatunkow nie mozna wizualnie rozroznic... Ale co decyduje o splynieciu do morza lub osadzeniu sie? Geny, oferta pokarmowa, ...? :unsure:
Wg. znanej mi definicji, gatunek tworza osobniki, ktore sa wstanie wydac plodne potomstwo... Nie wiem, jak sie to ma w tym wypadku miedzy potokowcami i trocia...

Pozdrawiam --Yacar--

#26 OFFLINE   krąpiu

krąpiu

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 48 postów
  • LokalizacjaWarszawa/Chotomów

Napisano 16 styczeń 2009 - 16:12

W systematyce pierwsze słowo łacińskiej nazwy to rodzaj, drugie to gatunek. A zatem to ten sam rodzaj i gatunek - salmo trutta, a różni się formą (morpha) - osiadłą (fario) i wędrowną (trutta).

krąp

#27 OFFLINE   rocky

rocky

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 730 postów
  • LokalizacjaStarogard Gdański

Napisano 16 styczeń 2009 - 21:39

Wracając do tematu.
Krąpiu, w zasadzie większą część tego co o tym sądzę już napisałeś.Dodam tylko trochę z innej strony.
Troć i łosoś to ryby dwuśrodowiskowe jak wiadomo. Środowisko życia -morze, środowisko rozrodu-rzeka. Jeśli ktoś się interesuje tematem, to wie jak wygląda w Polsce gospodarka rybacka tymi gatunkami. To co zabierają wędkarze z rzek to promil wcałości pozyskiwanych rok do roku ryb. Rybacy tonami w sieci(a od kiedy przykręconoo im śrubkę z dorszami przekierunkowują się jeszcze bardziej na salmonidy), PZW tonami na tzw. punktach pozyskiwania tarlaków, kłusole tonami.
Proporcje wyglądają mniej więcej tak(wg kolejności) jak 100/10/1. Wędkarze w tej proporcji to najwyżej 0,1.
Choćby był np. przez rok czy dwa całkowity zakaz połowu troci w rzekach to nie poprawi to ilości ryb w rzece w następnych latach. I myślę ,że zbędne jest pisanie dlaczego. Nie chcę się bawić w statystyki, ale...
Nawet jeśli wędkarze zabiorą w roku na całym Pomorzu grubo licząc jakieś 1500 do 2000 ryb przy średniej wadze załóżmy-2,5 kg, to jak to się ma do oficjalnych odłowów PZW na samej tylko Słupi, które w niektórych latach sięgały do 12 ton, czy kłusola ze średninią z wypadu 10-20kg(mam na myśli tylko tych tradycyjnych, nie zorganizowanych), nie mówiąc już o zaciągach rybackich :(
Młody(Szymel) może złamał regulamin forum(RAPR-u nie złamał), nie wnikam. Znalazło się dosyć czujnych i życzliwych.Jakie wyciągnie z tego wnioski-nie wiem.
Nie podobają mi się drwiny i odsądzanie od czci i wiary kogoś kto realizując swą pasję zgodnie z prawem złowi i zabierze rybę. Nie tędy droga.
I nie jest to wcale głos przeciw C&R.

#28 OFFLINE   tomi78

tomi78

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1188 postów
  • LokalizacjaCieszyn

Napisano 16 styczeń 2009 - 23:17

Rocki popieram cię w każdym zdaniu a w szczególności w ostatnim.Od dłuższego czasu obserwuje szczucie nowych forumowiczów za zdjęcia z rybami które na pewno dały im dużo radości a nie pasują do ideologi naszych kolegów :unsure: .Troszkę luzu bo za chwile będziemy oglądać zdjęcia tylko z galerii albo archiwum. :D

#29 OFFLINE   Paweł nizinny

Paweł nizinny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów
  • LokalizacjaOstrołęka
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Stypiński

Napisano 16 styczeń 2009 - 23:37

Witam,
Co do nazw, która ryba to trutta :mellow: , to polecam tekst Stanisława Ciosa http://www.flyfishin...e.php?a_id=4670

Czy stosowanie się do zasady C&R jest powodem do dumy?? W jakimś stopniu tak, ale czy ktoś, kto odstępuję od niej raz na jakiś czas, jest niegodny miana prawdziwego wędkarza?? napewno nie!! Wiele takich osób, którzy czasem zabiorą rybkę do domu, dają dużo więcej wodzie w postaci swojego czasu, pieniędzy, zdrowia etc... dbając o nią w różny sposób.
Oczywiście zasada C&R kształtuje w dużym stopniu zbałość o wody, które są niszczone przez różnych właścicieli, nie tylko poprzez uwalnianie złowionych ryb. Można siedzieć przy komputerze i drwić sobie z kolegi, który złowił kelta, co w naszych warunkach nie jest takie łatwe, ale można ruszyć tyłek i coś robić. Imprezy można organizować bezkrwawe, proponuję wejść na stonę z mojego podpisu i przeczytać opis Pucharu Naszych Łowisk. Mimo, że to pierwsze ogólne zawody tego portalu, proszę zauważyć ile osób wzięło w nich udział, a także przeczytać w zaproszeniu na jakich była zasadach.

Moim zdaniem łowienie pstrągów uważane jest za elitarne gównie po temu, że ludzie zakochani w tych rybach integrują się bardziej niż np szczupakowcy, sandaczowcy... A co zatym idzie tworzą grupy ludzi, które potrafią coś zrobić dla danej wody dając dużo z siebie, więcej niż inne grupy wędkarzy.

pozdrawiam
Paweł nizinny


#30 OFFLINE   adis

adis

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 274 postów
  • LokalizacjaCzęstochowa

Napisano 16 styczeń 2009 - 23:42

Witam,
. Mim zdaniem łowienie pstrągów uważane jest za elitarne gównie po temu, że ludzie zakochani w tych rybach integrują się bardziej niż np szczupakowcy, sandaczowcy... A co zatym idzie tworzą grupy ludzi, które potrafią coś zrobić dla danej wody dając dużo z siebie, więcej niż inne grupy wędkarzy.

pozdrawiam
Paweł nizinny

Niestet Pawle z tym swierdzeniem Twoje wypowiedzi zgodzić się nie mogę.
Ja wędkarzy dzielę tylko na czynnych i biernych. I głównym kryterium tego podziału nie jest na pewno ilość godzin spędzonych nad wodą, czy gatunek poławianych ryb.
Ci którzy łowią pstrągi, łośli czy trocie jesienią głownie łowią szczupy i sandacze, okonie.
Takie stwierdzenie to zbytnie pójście na skróty.

#31 OFFLINE   Paweł nizinny

Paweł nizinny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów
  • LokalizacjaOstrołęka
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Stypiński

Napisano 17 styczeń 2009 - 00:00

Pisałem o ludziach zakochanych w tych rybach, czyli łowiących głównie ryby z płetwą tłuszczową.
Choć przyznaję, że pewnie nie łowiący na muche jesienią przestawia się na inne dostępne gatunki, zostają jeszcze za zamożniejszych srebrniaki i pstrągi w innych krajach. Ja osobiście zabieram się za lipienie.

#32 OFFLINE   adis

adis

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 274 postów
  • LokalizacjaCzęstochowa

Napisano 17 styczeń 2009 - 00:04

Rozumiem, ja tak samo kocham sandacze jaki i pstrągi. Do czerwca płetwa tłuszczowa, od czerwca ostra płetwa grzbietowa :D Nie chcę i nie muszę być elitarnym wędkarzem, ale etycznym juz tak.

#33 OFFLINE   Paweł nizinny

Paweł nizinny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów
  • LokalizacjaOstrołęka
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Stypiński

Napisano 17 styczeń 2009 - 00:07

Też nie czuję się jakąś elytą, chodziło mi o postrzeganie wędkarzy którzy z tymi rybami nie mają nic wspólnego.

#34 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 17 styczeń 2009 - 08:46

Ludzie przestańcie, nie chciałem się odzywać w tym temacie, ale powoli dochodzimy do jakiś paranoi. W Polsce regulamin dopuszcza łowienie keltów,więc póki co nie jest to przestępstwo. Właściciel portalu, Remek też póki co nie zmienił regulaminu. Jeśli ktoś chce być bardziej święty od reszty, proszę bardzo. Tylko, do łowienia keltów, proponuję dodać sandacze na początku czerwca -stoją jeszcze w pobliżu gniazd, klenie i jazie na wiosnę -trą się, pstrągi odpuścić do kwietnia -to samo co kelt, sandacze i szczupaki - zakończyć sezon pod koniec września,pózniej łowi się już ikrzaki itd. Najlepiej kończyć sezon miesiąc\dwa przed końcem sezonu wg. RAPARu i zaczynać jakiś miesiąc po otwarciu wg. tegoż regulaminu. Wtedy coś jeszcze wymyśli, bo 3 miesiące sezonu to też zbyt dużo.

Co do elyty to Paweł Nizinny ma rację, łowcy ryb z płetwą tłuszczową potrafią się bardziej zjednoczyć niż reszta wędkarzy - patrz Passaria, TPRŁ, TPRIiG itd. Co prawda pozostaje jeszcze pewien mit, z czasów minionej epoki, ale to powoli odchodzi.

#35 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4919 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 17 styczeń 2009 - 09:41

Nie używałbym regulaminów , statystyk i innych obiegowych wygibasów w miejsce etyki . I estetyki . To też terminy z innej epoki , i bardziej osobnicze . Czyli wchodząc w kapcie logiki koleżeństwa , 40 cm potarłowa kelcina na styczniowym śniegu to widok ok , i tylko klaskać ?
Używając regulaminu , co nie jest równoznaczne z myśleniem w szerszej perspektywie , jako ostatecznego parawanu dla swoich praktyk , zrównujemy je en bloc . Łowienie silnych , zdrowych ryb i ledwo zywych szkieletorów to to samo ?
W ramach tych samych regulaminów dokonuje się radosnego pustoszenia rzek i jezior . Wzorem i modelem staje się eksterminacja uprawniona . Samoograniczanie nie jest jak widać w cenie .
Ma być tłumnie i medialnie ..
W kupie rażniej ?!



#36 OFFLINE   Paweł nizinny

Paweł nizinny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów
  • LokalizacjaOstrołęka
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Stypiński

Napisano 17 styczeń 2009 - 09:58

Widzę, że kolega bardzo skrajnie podchodzi to tematu. Idą tym samym mogę powiedzieć, że np na wodach GRŁ Łomża, jest zniesiony wymiar okonia, więc tym samym można zabierać rybki kilkucentymetrowe. Czy ktoś, oprócz kolegów filcowców, zabiera takie ryby, czy się nimi chwali, bo w majestacie prawa można?? nie! Tak samo jak 40-centymetrowym keltem, nikt go na forum nie wstawi, nawet jak by nie było regulaminu, który aktualnie tu obowiązuje. Regulamin, regulaminem, a zdrowy rozsądek, zdrowym rozsądkiem....
pozdrawiam
Paweł nizinny

#37 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 17 styczeń 2009 - 10:17

Nie używałbym regulaminów , statystyk i innych obiegowych wygibasów w miejsce etyki . I estetyki . To też terminy z innej epoki , i bardziej osobnicze . Czyli wchodząc w kapcie logiki koleżeństwa , 40 cm potarłowa kelcina na styczniowym śniegu to widok ok , i tylko klaskać ?
Używając regulaminu , co nie jest równoznaczne z myśleniem w szerszej perspektywie , jako ostatecznego parawanu dla swoich praktyk , zrównujemy je en bloc . Łowienie silnych , zdrowych ryb i ledwo zywych szkieletorów to to samo ?
W ramach tych samych regulaminów dokonuje się radosnego pustoszenia rzek i jezior . Wzorem i modelem staje się eksterminacja uprawniona . Samoograniczanie nie jest jak widać w cenie .
Ma być tłumnie i medialnie ..
W kupie rażniej ?!



@Sławku, dobrze wiesz że na j.pl obowiązują 2 jak nie 3 regulaminy 1-RAPR (większość), 2- regulamin portalu (wszystkich użytkowników tego portalu, choć różnie z tym bywa), 3-tzw. etyczny (to już część użytkowników sama sobie narzuca )
Nie wiem do jakich zdjęć pijesz, ja ich nie widziałem i pewnie nie zobaczę tu, ponieważ obowiązuje tu regulamin nr.2
Co do spustoszeń w wodach w zgodzie z regulaminem, to chyba nie tędy droga. Ja wiem i większość jerkbaitowców również że należało by to zmienić. Jakieś pomysły???? Chętnie posłucham.

#38 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4919 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 17 styczeń 2009 - 10:46

Nie wymieniłem j.pl jako miejsca zamieszczania takich żenujacych fotografii , a wrecz przeciwnie . Nim zmienimy świat cały i organizacje wszelką , zacznijmy od siebie . To w sam raz na poczatek ..
Cóż to za styl , drzeć się że ryb mało , mordując co podejdzie ..

#39 OFFLINE   Paweł nizinny

Paweł nizinny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów
  • LokalizacjaOstrołęka
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Stypiński

Napisano 17 styczeń 2009 - 11:17

Cóż to za styl , drzeć się że ryb mało , mordując co podejdzie ..

Widzę że kolega skrajnie ortodoksyjny, to proponuje iść dalej, sprzedać te krwiodajne wędki i kupić sobie grę FishingSimulator...


#40 OFFLINE   Tomass

Tomass

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 166 postów
  • LokalizacjaStalowa Wola

Napisano 17 styczeń 2009 - 11:24

Oj co do gry to FS2 po prostu świetna, bardzo realistyczna polecam nie tylko dla młodzieży :D




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych