@MateuszWwa
Bardzo dobrze Cię rozumiem, tęsknisz za normalnością, za tym żeby móc na mazurach po ciężkiej pracy w ciągu roku poczuć smak ryby na urlopie, tak to mniej więcej zrozumiałem. Owszem tak być powinno, taka sytuacja w normalnym kraju powinna mieć miejsce z tym tylko że wyobrażenia nasze o tym co być powinno a tym co rzeczywiście jest to są 2 bardzo oddalone od siebie bieguny.
Piszesz że nic się nie stanie jeśli zabierzesz kilka ryb z łowiska, zgadza się, dziś nic się nie stanie. Za rok zamiast 10 złowisz tylko 8 ponieważ kilkadziesiąt tysięcy wędkarzy na łowiskach w kraju pomyśli tak samo.
Za 2 lata złowisz tylko 5 a za 10 lat zastaniesz na urlopie wielkie 0.
Pytanie co zamierzasz z tym zrobić? Czy w ogóle jesteś zainteresowany aby coś z tym zrobić? Czy za 10 lat chcesz jeszcze łowić ryby czy po prostu sprzedasz wędki mając wszystko głęboko..? To jest pytanie do Ciebie.
To o czym piszę to nie są mrzonki i nie ma opcji że może tak nie będzie, że może będzie dobrze..
Dobrze to już było, jak widzisz w okół siebie w każdej dziedzinie życia w wędkarstwie również.
Pytanie do Ciebie, czy jesteś świadomy tego że tak będzie? Że na urlopie nie złowisz nic?
Jestem z Mazur, spędzam nad wodą długie godziny poznając łowiska, poznając życie gatunków które mnie interesują.
Piszesz, że to egoistyczne bo nie podajemy miejscówek. Nie możesz się dziwić. To forum ogólnopolskie, czytelnikami nie tylko są fajni uczciwi koledzy ale również inni, Ci mniej uczciwi koledzy z siatkami i głębokimi workami na ryby, wędzarniami itd. Rozumiesz dlaczego nie podajemy publicznie miejsc w których łowimy ryby?
Ja chętnie dziele się z zaufanymi kolegami tym co, gdzie i kiedy. Mam pewność, że za rok pojadę w to miejsce i będzie czekała tam na mnie fajna wędkarska przygoda.
Nie nakłaniam Ciebie do wypuszczania TERAZ. Nakłaniam do zastanowienia się nad tym co napisałem powyżej i o przyszłości. O tym czy w przyszłości będzie jeszcze o czym rozmawiać. Czy chcesz coś z tym zrobić TERAZ?
Pozdrawiam
Sławek