Wycofywać się po prawie roku czekania nie widzę potrzeby i sensu. Póki co producent wychodzi z taką propozycją i jestem ciekawy opinii innych, którzy otrzymali podobną.
Już dopłaciłem za silnik i prawdopodobnie dopłacę za przyczepkę, bo ktoś w Skylli zagapił się, że będę jej potrzebował i muszę jej szukać na własną rękę.
Chyba muszę zmienić podejście do swoich klientów od których przyjmuję zamówienia z odroczoną realizacją, skoro w narodzie taka wyrozumiałość
Nie wiem ile % wpłaciłeś zaliczki, ale jak mało to czego się spodziewać
Swoją drogą czekać rok no skorupę, podziwiam 😁