[Ardoro]

Nie miałem zamiaru ujmować Ci fachowości ale napisałem czego oczekuję.

[grzegorzp]

Pytanie do użytkowników Skylla 420. Czy ktoś instalował na tej łódce aku LiFePo4 24V, 100-140 Ah? Próbuję taki zmieścić do bakisty przeznaczonej przez producenta na aku, czyli druga od dziobowej. Kolega siarq próbował coś wpasować ale się nie udało. Dokonałem, okazuje się, zuchwałego zakupu Garmin Force, który teraz leży w kartonie i oczekuje na zasilanie które potrzebuje więcej miejsca niż przewidział producent łodzi

 

Mam 2x100ah lifepo 12v połączone szeregowo co daje 24v do g.force. Dodatkowo w tej bakiście jest jeszcze 50ah lifepo + dwie ładowaarki. Wszystkie aku leżą bokiem. Aku firmy kon-tec. 

[niemiec]

Posiadam aku Lifepo4 pięć lat i kupowałem w Skylly , teraz mam nową generacje i nic się nie dzieje a z tego co wiem to większość zawodników na tych aku pływa

[Ardoro]

Dzięki za podpowiedzi.

Będę coś szukał ale jeszcze zmienię zamek bakisty na zatrzaskowy zamiast obrotowy który jest krótszy o 3-4 cm a to daje sporo więcej miejsca na wysokości.

[Grubyziom]

Ktoś pływa 390 na rumplu na 30 km silniku ?

[Rafal_S]

Witam szanowne grono kolegów.

 

Zastanawiam się nad kupnem łodzi Skylla 420. Obejrzałem kilka nowych jednostek i tak naprawdę przypadły mi do gustu Skylla 420 i Tangiri 420- obie łodzie w wersji bez konsoli. Skylla wychodzi trochę drożej, można też zamontować przyszłościowo większe silniki, w Tangiri fajnie się rozmawiało z Panem Markiem podczas mojej wizyty, łódź też wyglądała mega. Pływał ktoś z was tymi jednostkami? Zarówno do jednej jak i drugiej rozważam silnik o mocy 40 KM. Skylla jest trochę cięższa, ale też szersza. Ogólnie nie chodzi mi o pływanie z mega dużymi prędkościami, wystarczy w 2 osoby + graty płynąć w ślizgu. Co byście wybrali pod kątem trwałości wykonania, właściwości nautycznych, ewentualnego serwisu gdyby coś się popsuło na gwarancji itp? Nie pływałem zbyt dużą ilością jednostek. Sam miałem 2 laminaty, obecnie mam laminat o wymiarach 430x 170 cm. Nie mam zbyt dużego doświadczenia, a te łodzie wyglądają obłędnie w stosunku do mojego Solara 430. Dodam jeszcze, że pływam też w strefie ciszy na silniku elektrycznym. Obecnie 24 V, 110 lbs jest w zupełności wystarczający, może byłby wystarczający również do Tangiri bądź Skylli? (zarówno w Skylli jak i Tangiri twierdzą, że łodzie będą dobrze na nim pływać).  

 

To samo pytanie zadałem na forum dotyczącym Tangiri, może ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami .

[Pietruk]

Rozumiem, że spalina będzie wisiała na stałe, a Haswing na pantografie?

Bo jak zdejmujesz spalinę i założysz tylko elektryka, a następnie posadzisz kompana z przodu to Skylla będzie Ci nurkowała, będziesz wyżej niż pasażer.

Balast musisz mieć na rufie. Np. silnik spalinowy albo inny złom.

[Rafal_S]

Silnik spalinowy będę zdejmował. Łowię 50/50 na strefie ciszy i na Wiśle. 

 

Obecnie działam tak, że jak jadę na strefę ciszy to na rufę idą akumulatory do elektryka + sam elektryk. Po prostu zamiast spalinówki i baku wkładam do bakisty akumulatory i wieszam Haswinga. Aktualnie pływam z Suzuki 20km + 25 l zbiornik. Waga Solara 430 to jakieś 220 kg na pusto, zakładam, że Skylla będzie miała z 300 kg.

 

Obecnie mój Solar idzie delikatnie w kierunku dziobu jak siedzimy z kolegą na przeciwnych końcach łodzi, ale jest to znikome zjawisko (pływami z gratami, silnikiem dziobowym i akumulatorami w bakiście dziobowej o wadze 18 kg). Przy dużo szerszej jednostce jak Skylla czy Tangiri chyba to zjawisko powinno być jeszcze mniejsze? Co sądzisz?

[Pietruk]

Byłem niedawno w Skylla i poruszałem ten temat z Sławkiem.
Sam elektryk i akumulatory to za mało.
Któryś z klientów wiesza w miejsce silnika stalowa płytę zbliżoną wagą do spaliny.

U mnie na 440 też występuje ten problem. Dlatego nie zdejmuję spaliny, a w strefie ciszy dziobówka 24V.

Zadzwoń i jeszcze raz porozmawiaj z Panami w Skylla.

[Misiek1]

Ciekaw jestem czy 370 też będzie się zachowywała na elektryku  .Z drugiej strony u mnie same akumulatory ( łącznie z zapasowymi) to jakieś 60 kg. 

[Korczas]

Rozumiem, że spalina będzie wisiała na stałe, a Haswing na pantografie?

Bo jak zdejmujesz spalinę i założysz tylko elektryka, a następnie posadzisz kompana z przodu to Skylla będzie Ci nurkowała, będziesz wyżej niż pasażer.

Balast musisz mieć na rufie. Np. silnik spalinowy albo inny złom.

Pływałem sporo 420 na samej dziobowe we dwie osoby(bez spaliny jako balast) do tego aku w przedniej bakiscie i kolega siedział na przednim foteliku.Żadnego nurkowania nie stwierdziłem,łódka pływa bez najmniejszych problemów.Dziwie się ze u kolegi występuje taki problem i spostrzeżenia.

[sero1975]

Ciekaw jestem czy 370 też będzie się zachowywała na elektryku .Z drugiej strony u mnie same akumulatory ( łącznie z zapasowymi) to jakieś 60 kg.

W weekend widziałem 390 z protuarem 3.0 i popylała bardzo przyzwoicie . Gadałem z właścicielem i powiedział , że ogólnie jest zadowolony tylko silnik mógłby być trochę cichszy ..

[Pietruk]

Pływałem sporo 420 na samej dziobowe we dwie osoby(bez spaliny jako balast) do tego aku w przedniej bakiscie i kolega siedział na przednim foteliku.Żadnego nurkowania nie stwierdziłem,łódka pływa bez najmniejszych problemów.Dziwie się ze u kolegi występuje taki problem i spostrzeżenia.

Pływam już Skyllami 6-7 lat.
Wszystko zależy od ilości gratów ich rozłożenia i wagi kolegów.
Najłatwiej to zaobserwować w czasie deszczu. Gdzie się zbiera woda ma łodzi.

A może to tylko u mnie. A producent Skylla się myli...

[Rafal_S]

Pływam już Skyllami 6-7 lat.
Wszystko zależy od ilości gratów ich rozłożenia i wagi kolegów.
Najłatwiej to zaobserwować w czasie deszczu. Gdzie się zbiera woda ma łodzi.

A może to tylko u mnie. A producent Skylla się myli...

Właśnie strasznie mnie to zdziwiło bo byłem w Skylli, rozmawiałem z Panami odnośnie takiego montażu silnika elektrycznego i stwierdzili, że nie będzie problemu zarówno w 390 jak i 420. Powiedzieli też, że obie łodzie świetnie sobie będą radzić na silniku dziobowym 12V i elektryku 24v na rufie przy pływaniu w 2 osoby. Nikt nie wspomniał, że takie zjawisko nurkowania będzie występowało. Byłem też u innych producentów łodzi o takich gabarytach i nikt też o tym nie wspominał.

[Pietruk]

Pozostaje każdemu sprawdzić to indywidualnie.

[Rafal_S]

Właśnie trochę słabo zamówić łódź za grube tysiące i być rozczarowanym, że w 2 osoby nie da się pływać na elektrykach, bo rufa się będzie unosić. No kurczę przy 190 mm szerokości i 300 kg to jest to strasznie dziwne, ale dziękuję kolego za nakreślenie problemu bo może się to okazać kluczowe.  

 

A pod kątem użytkowania jak oceniacie ich łodzie? Nie schodzi ta okleina gumowa, naklejki itp? Nie psują się siłowniki do bakist, pompy? Z tego co jeździłem po różnych producentach to Skylla ma chyba konstrukcję, która wygląda najbardziej solidnie, wszystkie odprowadzenia są z rur stalowych a nie plastikowych. Kadłub z blachy #4 mm chyba nie występuje u nikogo z konkurencji.

 

Posiada ktoś z was przyczepę ze Skylli firmy Respo? Na przeciwko tak fajnie wykonanej łodzi (pod kątem wyglądu) przyczepa wygląda tak jakoś mizernie. Mało rolek, w standardzie światła zwykłe nie ledowe, ja w mojej przyczepie sprzed 7 lat mam ledy. Może to tylko takie moje mylne wrażenie i przyczepa sprawdza się dobrze. Macie z tym jakieś doświadczenia? Może możecie polecić jakąś inną firmę z przyczepą, gdzie zamontowane są rolki a łódź swobodnie będzie zjeżdżać do wody bez wkładania dużej siły do jej wypychania?

 

Nie macie może Panowie jakiejś możliwości przepłynięcia się taką 420? Zapłacę za paliwo, nie ma problemu . Dla mnie kupno takiej łodzi to wydatek kolosalny, nie chcę wtopić kasy. Chcę kupić łódź na lata, uniwersalną, którą będę mógł zabrać do Szwecji czy Niemiec .

[psulek]

Tak między bogiem a prawdą, to takie przegłębienie na dziób pomaga przy pływaniu na elektryku. Jak przejdę do przodu, to vmax trochę mi się zwiększa. Zawsze można zamontować pompę zęzową i jak się wody nazbiera, to z kolegą na rufę i poczekać aż wypompuje. Akurat to nie jest dziwne - łódka jest zaprojektowana, żeby na rufie miała większą wyporność na potrzeby silnika. Jak nie ma silnika to praw fizyki się nie oszuka. 

[Korczas]

Model 420 to zupełnie inna konstrukcja jak model 440 nie można tego porównywać.Przechył na przód jest tak minimalny ze w żaden sposób to nie wpływa czy używa się dziobówki czy silnika elektrycznego zamontowanego na rufie,łódka jest tak samo sterowana.Z odpływem wody z pokładu nie ma najmniejszego a pompa zęzowa jest montowana standardowo.

[Rafal_S]

Panowie, możecie coś powiedzieć o trwałości łodzi Skylla, tak jak pytałem powyżej? Nie zdzierają się te gumowe pianki? Jak z podzespołami?

[Pietruk]

Aluminium jak to aluminium. Pewnie przeżyje Ciebie.

A o jakie podzespoły pytasz? Poza kadłubem reszta jest zewnętrznych firm. Echa, silniki, uchwyty, skrzynki rozdzielcze.

Pianki jak to pianka, u mnie koledzy z przodu butami lekko ją pozadzierali przez ostatnie kilka lat.

Użytkownik Pietruk edytował ten post 17 listopad 2023 - 07:39