Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

X edycja - WYPRZEDAŻ GARAŻOWA - 2025
Po raz dziesiąty spotkamy się na wyprzedaży garażowej - 5 kwietnia 2025 r (startujemy o godz. 10:00 a kończymy o 15:00). Dla publiczności (osób kupujących) wejście będzie jak zawsze bezpłatne i bez żadnych ograniczeń. Ostatni garaż był jednym z najbardziej udanych jeśli chodzi o ilość kupujących a na X jubileuszowym planujemy podbić rekord frekwencyjny!
Rezerwacja stolików dla sprzedających -> Wyprzedaż garażowa - rezerwacja stolików


Zdjęcie

Najlepszy kołowrotek muchowy - subiektywny ranking użytkowników


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2036 odpowiedzi w tym temacie

#281 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 11 wrzesień 2015 - 21:13

 
@Robert
na jakim kiju używasz Hatch 3 ?
 

Cześć Darek. Posty nam się minęły. Hatch Finatic 3 Plus tworzy idealny zestaw z dwoma wędkami Orvisa # 4 9' - Heliosem 2 i Accesem. Wyważenie idealne, zestawy bardzo lekkie, niewiele przekraczające 200 g. Fajne te Twoje Nautilusy. Napisz czy masz do nich wymienne szpulki i czy ich spasowanie i zakładanie jest bezproblemowe, bo kolega spotkał się z sytuacją "niespasowania" dodatkowej szpuli (może kwestia jakiegoś mechanicznego uszkodzenia). Mam na oku cudnego czerwonego Nautilusa FWX w US, ale trochę spanikowałam. Jak wyżej pisałem poza Hatchami najbardziej jestem nakręcony na Nautilusy i Einarssony, ale jak widzę te ostatnie w Pl bardzo mało popularne (nie znam żadnego użytkownika). Serdeczności. Robert.

#282 OFFLINE   K.Kalisz

K.Kalisz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 415 postów
  • LokalizacjaGórny Śląsk

Napisano 12 wrzesień 2015 - 06:54

Wędkarstwo to moja pasja od ponad 40 lat . Jeśli chodzi o łowienie na muszkę , to dopiero w tym roku zacząłem jakieś nieśmiałe próby -_-  . Przez te 40 lat udało mi się zgromadzić całkiem sporo naprawdę dobrego i markowego sprzętu spiningowego. Jednak żaden kołowrotek ani wędka spiningowa , nie wzbudzały we mnie takich emocji i chęci posiadania , jak kołowrotki i wędki muchowe :) . Nie potrafię tego wytłumaczyć , ale jest coś magicznego w tym sprzęcie . Niektóre wędki i kołowrotki są po prostu przepiękne i można się w nich zakochać :wub: .

W istocie tak jest ...potwierdzam w 100%

Przez lata spininigu, tudzież innych metod - głównie odległościowych / spławikowych, również i mi wystarczały wędki co najwyżej ze średniej, by nie powiedzieć taniej półki. Myśl o wydaniu równego 1000zł na tego typu wędzisko, jawiła się absurdem, nieporozumieniem wymagającym natychmiastowego otrzeźwienia i "puknięcia w czoło "  ... a dziś proszę, brak hamulców, odwrotny kierunek ! ...wszystko przy tym racjonalnie usprawiedliwione  ;)

Bo chyba tak jest w istocie, gdyż wędkarstwo muchowe to jak inna filozofia życia, jak wewnętrzna potrzeba, choroba, uzależnienie ze stale rosnącą, karmioną codziennymi wrażeniami, dawką zdrowego narkotyku 

Moja choroba weszła własnie chyba w taką fazę. Obecnie skutek tego jest taki że w tamtym miesiącu kupiłem nowego Sage'a, a w tym planuję za chwilę zielonego Winstona ....i nie pukam się w czoło ...się porobiło  :wacko:  :blink:

Również przepraszam za off-top


Użytkownik K.Kalisz edytował ten post 12 wrzesień 2015 - 07:05

  • Marszal, Pisarz.......ewski Piotr i robert.bednarczyk lubią to

#283 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Napisano 12 wrzesień 2015 - 12:11

To może teraz zaprezentuję kołowrotek, który bardzo lubię. Zaszeregować go można w średniej klasie cenowej. Nowy kosztuje 760 PLN (rozmiary do 6-7), ale na giełdzie można go już spotkać za niewiele więcej niż 500 - 550 PLN. Kołowrotek wytoczony/ wyfrezowany z jednego kawałka dobrej klasy aluminium, bardzo dobrze spasowany ze świetnym, płynnym i powtarzalnym hamulcem. Szeroka szpula o dość przyzwoitych średnicach powoduje, że dobre linki na niego nawinięte nie tworzą tak nielubianych sprężynek. Wymiana szpuli prosta, sprowadzająca się do praktycznie jednego ruchu, zatrzask jak do tej pory mnie nie zawiódł. Piękny, brązowy kolor dodaje całości uroku. Nie przesadzę chyba, jeśli powiem, że ten kołowrotek jest jednym z estetyczniejszych na rynku. Wiem również, że większe modele zbierają dobre opinie w cięższych zestawach.

Jeśli chodzi o hamulec, moczony praktycznie za każdym razem nie traci swoich własności i płynności. Mogę go z czystym sumieniem polecić kolegom, tak początkującym jak i doświadczonym. Model 5-6 dobrze wyważa wędki dziewięciostopowe w klasach 5 i 6. Wersja wyższa (6-7) - kijki w klasach 6 i 7. Zatem opis doskonale wskazuje klasy, do których należy kołowrotki stosować.

Spokojnie można go stosować do zestawów służących do suchej  muchy jak do streamera. Naprawdę udana konstrukcja.

 

Załączony plik  VISION GT 01.jpg   112,83 KB   4 Ilość pobrań    Załączony plik  VISION GT 02.jpg   109,36 KB   5 Ilość pobrań     Załączony plik  VISION GT 03.jpg   128,97 KB   5 Ilość pobrań

 

Pozdrawiam.

Mariusz

 

EDIT:

Faktycznie nie podałem nazwy kołowrotka, na co Paweł zwrócił uwagę. To VISION GT.


Użytkownik Marszal edytował ten post 12 wrzesień 2015 - 17:12


#284 OFFLINE   sierżant

sierżant

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 386 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Ryszard

Napisano 12 wrzesień 2015 - 17:24

Witam Czcigodnych Kolegów Muszkarzy.

 

Jakiś czas temu pytałem o kołowrotki muchowe automatyczne.

Nie są one jednak lubiane przez większość, pewnie słusznie.

A co koledzy sądzą o kręciołkach z szybkim zwijaniem, tak zwanych, z amerykańska, multiplierach?

Przedstawiam dwa z nich.

 

Pierwszy to stareńki Intrepid. Hamulec sprężynowy, przeciążeniowy, jak w klasykach Hardego. Być może w ogóle mocno inspirowany Hardym.

Na emeryturę jeszcze musi dlugo poczekać, cały czas spełnia swoją powinność. Używam go przede wszystkim do lekkiego strimerka. Przy podciąganiu tegoż pod nogami gromadzi się sporo zwojów sznura, który przy zmianie stanowiska można błyskawicznie wybrać, naprawdę bardzo szybko.

Podobnie służy przy łowieniu na mokrą z brzegu, a zatem bez brodzenia, nad strumieniem, na którym często wędkuję.

Wędkowanie to bardziej przypomina spacer wzdłuż rzeki, przeszkadzają trawy, pokrzywy i inne chaberdzie, więc często zwijam i wyciągam linkę. Kołowrotek daje radę, jestem z niego bardzo zadowolony, mimo niezbyt urodziwej powierzchowności.

 

Drugi z prezentowanych to amerykanin, Martin.

W moich rękach już kilka lat, ale nie łowiłem jeszcze na niego. W planach ma służyć do łowienia szczupaków, ale do tej pory nie spróbowałem tej, z pewnością fascynującej, metody. Po prostu nigdy jeszcze nie złowiłem szczupaka na muchę, nawet nie próbowałem, co ze wstydem muszę wyznać. Ale wezmę się za to na pewno, muszę się tylko przełamać.

Kołowrotek piekielnie mocny, z dobrze działającym, równie mocnym, hamulcem dociskowym o wielotarczowym systemie ciernym. Dość powiedzieć, że w instrukcji obsługi coś tam producent pisze o tarponach.

Zwija szybko, przełożenie jeden do trzech.

Jest dość cięzki, chyba najcięższy z moich kręciołków, zatem do ciężkiej muchówki. No, na duże ryby :).

I jak Intrepid urodą nie grzeszy, niestety.

Załączone pliki


Użytkownik sierżant edytował ten post 12 wrzesień 2015 - 17:33


#285 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2008 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 12 wrzesień 2015 - 17:47

Cześć sierżancie!

Bardzo ciekawe bo chyba nie opisane tu jeszcze konstrukcje.Kiedyś kusił mnie Marquis multiplier, ale obstawali by zapłacić, a więc odpuściłem :D :( 

Alternatywa dla konstrukcji LA w sensie szybkości zwijania.Martinem kolegi przed laty  chwilę katowałem, ale już nie pamiętam budowy mechanizmu

Szczupaki na muszkę to niezły ubaw! Warto, a wątków tu o tym po pachy.

pozdro - Paweł


  • Franc i sierżant lubią to

#286 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 12 wrzesień 2015 - 18:16

Powiem Wam chłopaki, że dzięki Waszym wpisom w wątku nadrabiam braki w muchówej edukacji. Teraz ja ze wstydem przyznam, że pojęcia nie miałem, że są "kręćki" na muchę z jakimiś przełożeniami, przespieszającymi zwijanie. A szczupaki na muchę także gorąco polecam, choć w zestawieniu z klasycznym "sucharkiem" czy długą nimfą i pięknym lipieniem lub pstrągiem porównać się tego nie da, bo zębaczom zbyt daleko do salmonidowej subtelności.

Użytkownik robert.bednarczyk edytował ten post 12 wrzesień 2015 - 20:03

  • Paweł Bugajski, Pisarz.......ewski Piotr i sierżant lubią to

#287 OFFLINE   sierżant

sierżant

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 386 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Ryszard

Napisano 12 wrzesień 2015 - 18:41

Szczupaki na muchę...

Doprawdy, od kilku ładnych lat przymierzam się do takich łowów.

Sprzęt czeka: kołowrotek Martin, kołowrotek ABU 178, jeszcze z Pewexu.

I kijek: Zebco Royal Fly, 285 cm, mocny, grubościenny blank.

Sznurów też nie brakuje, są, pływające, tonące w różnych klasach zatapialności. I wyrób much nie jest dla mnie tajemniczą czynnością.

Czego zatem brakuje? W rzeczy samej, nie wiem. Chyba trzeba się po prostu przełamać, spinning zostawić w domu, zabrać tylko muchówkę.

O, to skuteczny sposób, myślę...Bo to na pewno piękne połowy.


  • Franc lubi to

#288 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Napisano 12 wrzesień 2015 - 18:51

 

I jak Intrepid urodą nie grzeszy, niestety.

One są po prostu przepięknie brzydkie.



#289 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 12 wrzesień 2015 - 21:23

Jestem na łowisku od czwartku. Mowa o szczupaku. Zero i tak jest super. Switch z nowym Running Line + rzuty +30, nie wierzyłem, że się uda a jednak.
  • Paweł Bugajski i Franc lubią to

#290 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 12 wrzesień 2015 - 22:14

Co jest z tym muchowym szczupako - łowieniem w tym roku ??? U mnie nędza straszna.

#291 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 13 wrzesień 2015 - 02:52

Wstaję za 2 godziny szukać szczęścia. Woda bardzo czysta przy niskim stanie. Widać inne ryby przez polarary tylko nie szczupaki...
  • Franc lubi to

#292 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Napisano 13 wrzesień 2015 - 06:59

Andrzej, a ty tak przez sen czy w ramach krótkiego przerywnika w spaniu? Czwarta rano i klawiatura - coś takiego zdarzało się w moim przypadku jak termin pracy trzymał mnie za gardło, ale na rybach? Przepraszam za wpis nie na temat, ale nie mogłem się powstrzymać. 

PS: Bądź twardy, a będziesz uhonorowany. 



#293 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 13 wrzesień 2015 - 11:24

Wczoraj robiłem kociołek i trudno było spać mając trzy miski pieczonek w brzuszku. Był też odpowiedni neutralizator ale psu na budę... Zszedłem na zero. Woda czysta jak w kranie. Mariusz - piszę z telefonu to tak jak wiązanie muchy...

#294 OFFLINE   sierżant

sierżant

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 386 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Ryszard

Napisano 13 wrzesień 2015 - 17:25

Żeby nie być posądzonym o jakieś niezdrowe fascynacje brzydotą ( tu: niezbyt urodziwymi kołowrotkami ) przedstawiam

najładniejszy kołowrotek muchowy w dziejach cywilizacji. Oczywiście jest to odczucie moje, całkiem subiektywne.

Chociaż kanony piękna są dość uniwersalne.

 

Jest to Fenwick NightHawk w rozmiarze 5/6.

Kołowrotek z jakiegoś stopu aluminium, anodyzowany na kolor ciemnobrązowy. Posiada dodatki mosiężne w kolorze złota, korbka z drewna różanego.

Wykonany dość dawno, jeszcze nie stosowano jednokierunkowych łożysk w szpuli, jest więc wyposażony w jedno łożysko kulkowe, za to osadzone zgodnie z zasadą pasowania łożysk, czyli mocno wbite na oś.

Zresztą, łożysko kulkowe w kołowrotku muchowym jest całkowicie zbędne, ale jak już jest, nie przeszkadza przecież.

Hamulec cierny, poprzez  pokrętło widoczne na fotkach działające na dźwignię, reguluje docisk tegoż. Niezbyt jednakowoż precyzyjny, nawet powiem, że raczej kiepski. Dla mnie nie ma to znaczenia. W ogóle hamulczyk używam wyłącznie po to, aby zatrzymywał ruch szpuli przy szybkim, gwałtownym wybieraniu sznura.

Niewielki, na pstrągi i lipienie. Są zdaje się większe modele.

Podsumowując: z poprzedniej raczej epoki, mały, wolno zwijający sznur, bez bajerów, za to niezwykle urodziwy.

Najlepszym bym go jednak nie nazwał.

Załączone pliki



#295 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2008 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 13 wrzesień 2015 - 17:58

Stylowy! Kolory bardzo zgrane, brąz ze złotawym jest ok!
  • sierżant lubi to

#296 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 13 wrzesień 2015 - 18:02

Cudny, robiony jak należy bez wszechobecnych dziś "plastików.
  • sierżant lubi to

#297 OFFLINE   sierżant

sierżant

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 386 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Ryszard

Napisano 13 wrzesień 2015 - 18:24

O, bardzo mi miło, że podzielacie, koledzy, moje doznania estetyczne.

Dzięki wielkie.



#298 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Napisano 13 wrzesień 2015 - 18:36

Bardzo lubię klasyczne klimaty odnośnie kołowrotków muchowych. Mają w sobie coś takiego, co pomimo braku najnowocześniejszych rozwiązań technicznych chętnie podpinam pod kijki, zwłaszcza przy połowie na suchą muszkę. Ten Fenwick też znalazłby poczesne miejsce w moim arsenale, może nawet raz lub dwa pojechałby nad wodę. Smakowity.


  • sierżant lubi to

#299 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 14 wrzesień 2015 - 09:00

Też klasyk. Nówka, przeszedł trzydniowy maraton. Jak na swoje gabaryty bardzo pojemny, świetnie wykonany, dobrze leży przy kiju. Druga szpula leci prosto z Szwecji. Przeznaczenie szczupak + większe ryby, obecnie kij #8 9'6", celuję w #9 9' BIIIx.  ;) Opisany w teście: http://www.yellowsto...age-lamsonreels

 

http://i1378.photobu...vh.jpg~original


Użytkownik Andrzej Stanek edytował ten post 14 wrzesień 2015 - 18:35


#300 OFFLINE   marian-56

marian-56

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 390 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Wojnarowicz

Napisano 14 wrzesień 2015 - 11:44

Żeby nie być posądzonym o jakieś niezdrowe fascynacje brzydotą ( tu: niezbyt urodziwymi kołowrotkami ) przedstawiam

najładniejszy kołowrotek muchowy w dziejach cywilizacji. Oczywiście jest to odczucie moje, całkiem subiektywne.

Chociaż kanony piękna są dość uniwersalne.

 

 

Niewielki, na pstrągi i lipienie. Są zdaje się większe modele.

Podsumowując: z poprzedniej raczej epoki, mały, wolno zwijający sznur, bez bajerów, za to niezwykle urodziwy.

Najlepszym bym go jednak nie nazwał.

 

Witam .Dodam do celów statystycznych zdjęcie z katalogu Fenwicka z roku 2001.Ceny napisane piórem są cenami hurtowymi.Do nich trzeba doliczyć marże sklepu ok.30%.

Marian.

Załączone pliki


  • sierżant lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych