Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

X edycja - WYPRZEDAŻ GARAŻOWA - 2025
Po raz dziesiąty spotkamy się na wyprzedaży garażowej - 5 kwietnia 2025 r (startujemy o godz. 10:00 a kończymy o 15:00). Dla publiczności (osób kupujących) wejście będzie jak zawsze bezpłatne i bez żadnych ograniczeń. Ostatni garaż był jednym z najbardziej udanych jeśli chodzi o ilość kupujących a na X jubileuszowym planujemy podbić rekord frekwencyjny!
Rezerwacja stolików dla sprzedających -> Wyprzedaż garażowa - rezerwacja stolików


Zdjęcie

Najlepszy kołowrotek muchowy - subiektywny ranking użytkowników


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2036 odpowiedzi w tym temacie

#761 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 11 listopad 2016 - 18:35

Ciut mały się wydaje, tylko 25 m/20 lb + WF3F i waży 85 gramów, chyba, że do tego "nowego" patyka

 

to o 3 - Tand TF - 20 


Użytkownik janusz.walaszewski edytował ten post 11 listopad 2016 - 18:36


#762 OFFLINE   mack

mack

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1194 postów
  • LokalizacjaWro
  • Imię:Maciek

Napisano 11 listopad 2016 - 18:36

Co,......toporny ???? Błagam...., to jakieś nieporozumienie! Miałem go w rękach, kręciłem, zdejmowałem szpulkę. O gustach nie dyskutuję, nie podoba Ci się ok. , ale "toporny" to ostatnie określenie, które przychodzi mi na określenie tak starannie dopieszczonego kołowrotka, pięknie spasowanego i wykończonego.


Napisałem jak wygląda na zdjęciach. ..

#763 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Napisano 11 listopad 2016 - 18:45

Co do Nautiliusów FWX, mam kilka i jak do tej pory na hamulec nie mogłem narzekać, a zdarza mi się coś splątać i potem w celu odsupłania część wędziska z kołowrotkiem spławiać z prądem, manewrując w okolicy szczytówki. Po tych zabiegach nie pamietam, abym zauważyć, że coś złego dzieje się z hamulcem. Poza tym hamulec należy do szczelnych i jeżeli dzieje się coś po zamoczeniu, proponuję reklamować.

Odnośnie odbioru wizualnego X'a, mnie ten design nie przeszkadza. Może po odłączeniu szpuli jest trochę inny niż te, do których przywykliśmy, jednak takim nie łowimy. A ze szpulą jest zupełnie normalny. Pokrętło hamulca (duże) akurat mi osobiście bardzo odpowiada więc z tej strony zastrzeżeń również nie mam. 


  • Paweł Bugajski, Kacper.K i sierżant lubią to

#764 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2133 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 11 listopad 2016 - 18:47

Janusz, przykładowy model wrzuciłem. Pewnie wziąłbym o oczko większy czyli 3-5wt.  ;)



#765 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 11 listopad 2016 - 18:58

Napisałem jak wygląda na zdjęciach. ..


Uwierz, w realu tylko zyskuje. Mam swoje wymagania co do kołowrotków, bo jestem jakoś dziwnie i nieracjonalnie na ich punkcie zakręcony. Używam tylko Hatchy, ale intuicja i wstępne oględziny mi podpowiadają, że Nautilus X może im dorównać, oczywiście wyłącznie w zakresie lekkiego łowienia, no powiedzmy do #6. Do cięższych łowów X-a bym nie wziął, tu mam super maszynę Hatcha 7 Plus. Ja jestem na X-a totalnie napalony. Jak kupię dam mu ostro w d.... i szczerze napiszę co jest wart. Na pierwszej wyprawie pójdzie cały do wody i zobaczymy jak po tym zabiegu zagra terkotka i hamulec. Hatchom woda, piach i kamienie krzywdy nie robią..., no może kamienie na modelu 3 Plus swoje sznyty zostawiły. Zapewniam Cię jednak, że Nautilus X designersko jest zajefajny.

#766 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 11 listopad 2016 - 19:01

To co innego, mnie najbardziej pasowałby model TF - 50, ale do lekkiego zestawu TF - 40 mógłby być (osobiście nie lubię "małych" kołowrotków, 5/6 to min)

 

http://www.tackledir...0-fly-reel.html



#767 OFFLINE   maq73

maq73

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 110 postów
  • LokalizacjaRuda Śląska

Napisano 11 listopad 2016 - 19:37

http://bighornangler...te-things-2015/

Tu wspominają miedzy innymi 3-tand.


  • Kacper.K lubi to

#768 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2008 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 11 listopad 2016 - 19:50

Jestem dość zaskoczony waszą reakcja na Xa, wiem że gusta są różne ale jak napisał przy jakiejś okazji Paweł, tu właśnie dyskutujemy o gustach.
Otóż dla mnie X to najbrzydszy kołowrotek jaki ostatnio opuścił stajnie czołowych producentów. Być może w realu robi lepsze wrażenie, ale patrząc na zdjęcia zachodzę w głowę jak możecie zachwycać się czymś tak topornym. .. być może z założenia miał być awangardowy ale wyszedł po prostu dziwaczny. I jeszcze to wielkie czarne pokrętło hamulca. ..
Dla mnie tragedia

Fajny jest, uwierz. :) .

Ten wpis nie zawierał lokowania produktu :D


  • robert.bednarczyk i sierżant lubią to

#769 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1336 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 11 listopad 2016 - 19:55

Witam.

Refleksja mała mnie naszła w tym dniu uroczystym ... tak czytam po raz kolejny ten wątek, zachwycając się pokazywanymi tu "kółkami" i za cholerę nie rozumiem po jakiego grzyba sypać piachem w takie fajne maszynki ... tudzież łoić nimi po kamieniach oraz po co je ładować raz za razem specjalnie do wody ... nie wiem ... może jeszcze za krótko łowię by takich wytrawnych, muchowych nawyków nabrać ... toż to żal by mi było tak traktować nawet moje tańsze dużo kreciołki ... 

:D

Pozdrawiam.


  • Fatso lubi to

#770 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 11 listopad 2016 - 20:13

Witam.
Refleksja mała mnie naszła w tym dniu uroczystym ... tak czytam po raz kolejny ten wątek, zachwycając się pokazywanymi tu "kółkami" i za cholerę nie rozumiem po jakiego grzyba sypać piachem w takie fajne maszynki ... tudzież łoić nimi po kamieniach oraz po co je ładować raz za razem specjalnie do wody ... nie wiem ... może jeszcze za krótko łowię by takich wytrawnych, muchowych nawyków nabrać ... toż to żal by mi było tak traktować nawet moje tańsze dużo kreciołki ... 
:D
Pozdrawiam.


Masz rację - za krótko łowisz.
  • Paweł Bugajski i Andrzej Stanek lubią to

#771 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 11 listopad 2016 - 20:26

A tak nieco bliżej, by nie było zbyt obcesowo:
- wejdź do wody po pachy i zamotaj lekko coś na końcu zestawu, najlepiej przy ostatniej przelotce, a potem odplącz to bez puszczania kręćka i dolnika w swobodny dryf w nurcie rzeki ....,
- zlów fajną rybę.., co niekiedy wymaga odłożenia kija i martw się szukaniem dobrego podłoża, by kołowrotek nie doznał jakiejś ryski...
- wejdź w koszmarnie trudne miejsce, gdzie akurat oczekuje wielki pstrągal i zastanawiaj się by kołowrotka nie otrzeć o jakieś kamulce..
Mnożyć można sytuacje nad wodą, które narażają sprzęt na ......, w moim mniemaniu, na powstanie śladów użytkowania. Rzecz w tym by mechanizmy dalej pracowały nienagannie, a wygląd ...., no cóż jest dla mnie ważny, ale nie najważniejszy. Kołowrotków do gabloty nie kupuję, tyrać mają. Nad wodą nie mogę się martwić o sprzęt, czy zadziała mokry lub zapiaszczony, bo nie o to chodzi w moim wędkowaniu. A tak na marginesie - o sypaniu piachu w młynki chyba nikt nie pisał....?

#772 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 11 listopad 2016 - 20:29

Ziemowicie, tak obrazowo - posłużę się dowcipem;

 

synek pyta rodziców, a właściwie ojca;

 

- tato jak to jest, ty jesteś biały mama jest biała, a ja czarny ?

 

ojciec spojrzał na chłopca i mówi;

 

synu, ciesz się, że nie szczekasz - taka balanga była !

 

nad wodą też potrafi być gorąco i wtedy o kamieniach i piasku nikt nie myśli, że o samej wodzie nie wspomnę  ;)  :P


Użytkownik janusz.walaszewski edytował ten post 11 listopad 2016 - 20:30


#773 OFFLINE   Radek79

Radek79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 608 postów
  • LokalizacjaCentrum

Napisano 11 listopad 2016 - 20:43

Miałem fwx 7/8 i sprzedałem.Kolega który go kupił ode mnie ma też poprzednika czyli fw i jest tak samo czyli brak płynnej regulacji.Mi taka regulacja nie odpowiadała.

#774 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1336 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 11 listopad 2016 - 20:53

Witam.

Zapewne macie, Robercie i Januszu, rację ... ale żaden z moich kilkunastu muchowych kręćków (bo na ich punkcie też mam "kręćkową" obsesję) nie był aż tak drastycznie traktowany do tej pory jak to można poczytać w tym wątku).

Z mojej strony to tylko takie luźne i dowcipem (mam nadzieję) zalatujące, dygresyjki są ...  :P

Pozdrawiam.


Użytkownik Forest-Natura edytował ten post 11 listopad 2016 - 20:55

  • Paweł Bugajski i robert.bednarczyk lubią to

#775 OFFLINE   sierżant

sierżant

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 386 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Ryszard

Napisano 11 listopad 2016 - 21:33

Forest, czasem może się zdarzyć wywrotka :)

 

Posuwałem się kiedyś wzdłuż rzeki po kamiennej opasce, noga utkwiła między kamolami (chyba), a ja runąłem frontem w kierunku kamieniska.

Mając do wyboru złamany nochal, wybite zęby lub choćby obtartą fizjonomię, podparłem się rękami, a w prawicy dzierżyłem muchówkę.

O, szpetnie kołowrotek obtarłem, szpetnie.

Za to zachowałem urodę i nieszczerbaty uśmiech :)


  • robert.bednarczyk lubi to

#776 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 11 listopad 2016 - 23:26

Ziemowicie - nie masz wyjścia - musisz z góry zaakceptować to, że Twoje ulubione maszynki z czasem doznają pewnych uszczerbków w urodzie. Mam nadzieję, że zrobisz takiej głupoty jak ja kilkanaście dni temu, po złowieniu ładnego lipienia. Chcąc jak najszybciej go wypuścić zdeptalem Hatcha 3 Plus buciorem uzbrojonym w kolce....., efekt widoczny po wsze czasy - dwa "sznyty" na szpulce, ale wszystko działa nienagannie i to świadczy trwałosci (190 cm wzrostu i 108 kg wagi - to moje parametry). Staram się być uważny odkładając wędkę na brzegu, ale jak widać różnie mi to wychodzi.

Nie wiem jak inni koledzy, ale ja wszelkie ostre krawędzie "ran" kołowrotka, w obawie o linkę wygładzam delikatnym pilnikiem modelarskim.

Użytkownik robert.bednarczyk edytował ten post 11 listopad 2016 - 23:27

  • sierżant lubi to

#777 OFFLINE   peresada

peresada

    Tug is the Drug....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2335 postów
  • LokalizacjaBow River

Napisano 12 listopad 2016 - 02:14

wszystko to jest zrozumiałe natomiast to ciagle jest sprzet do łowienia. parę rys mu nie zaszkodzi.  z resztą konia z rzedem temu kto niepokiereszuje trochę drogiego nawet sprzetu  łowiąc na przykład stalki w bc. ryby duże silne czesto lowione bez podbraka wiec kij kładzie się czy rzuca byle gdzie a brzegi tych rzek to wyłącznie kamienie i żwir. ryba i tak jest  jest nawazniesza. mój winston jak i sparowany z nim danielson ma tych rys po ostnim wyjedzie parę, ale cóż z tego? :-)

pozdrówka

 

Załączony plik  P1000321 (2).jpg   88,36 KB   7 Ilość pobrań

 

 



#778 OFFLINE   darek1

darek1

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1330 postów
  • LokalizacjaChrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Brzęczyszczykiewicz

Napisano 12 listopad 2016 - 21:03

A tak nieco bliżej, by nie było zbyt obcesowo:
- wejdź do wody po pachy i zamotaj lekko coś na końcu zestawu, najlepiej przy ostatniej przelotce, a potem odplącz to bez puszczania kręćka i dolnika w swobodny dryf w nurcie rzeki ....,
- zlów fajną rybę.., co niekiedy wymaga odłożenia kija i martw się szukaniem dobrego podłoża, by kołowrotek nie doznał jakiejś ryski...
- wejdź w koszmarnie trudne miejsce, gdzie akurat oczekuje wielki pstrągal i zastanawiaj się by kołowrotka nie otrzeć o jakieś kamulce..
Mnożyć można sytuacje nad wodą, które narażają sprzęt na ......, w moim mniemaniu, na powstanie śladów użytkowania. Rzecz w tym by mechanizmy dalej pracowały nienagannie, a wygląd ...., no cóż jest dla mnie ważny, ale nie najważniejszy. Kołowrotków do gabloty nie kupuję, tyrać mają. Nad wodą nie mogę się martwić o sprzęt, czy zadziała mokry lub zapiaszczony, bo nie o to chodzi w moim wędkowaniu. A tak na marginesie - o sypaniu piachu w młynki chyba nikt nie pisał....?

Już kiedyś pisałem...

znajomy kupił MegaLoop'a (który rzeczywiście robi wrażenie).

Zaproponowałem mu prosty test(bo nad wodą w emocjach wszystko się zdarzyć może...):

kąpiel,panierka w piachu,kąpiel -> ocena sprawności.

Moja zdecydowanie ekonomiczna choć 20-letnia Leeda Magnum 200 D zniosła bez miauknięcia,a prosty hamulec tarczowy nie stracił nawet na moment sprawności,jak przyszła kolej na Loop'a ziomek tylko zrobił minę  :lol: ...bezcenną. :P .

Swoją drogą blizny i wiążące się z nimi historie potrafią uszlachetniać mężczyznę w odróżnieniu do niewiast (dotyczy również sprzętu). B)



#779 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4087 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 12 listopad 2016 - 21:29

Ja bym zalał betonem i sprawdził który ruszy po 20 godzinach...
  • Paweł Bugajski, giniu666, jasiekcom i 1 inna osoba lubią to

#780 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2008 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 13 listopad 2016 - 10:34

Ja bym zalał betonem i sprawdził który ruszy po 20 godzinach...

Endriu, hardtest!

Wg. mnie sprawdzi się tylko Centerpinocepelin :D :D :D


  • Andrzej Stanek, robert.bednarczyk i sierżant lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych