[robert.bednarczyk]

nie mam styranych mięśni  Hatch e są ciężkie , a jak komuś 160 gr. kołowrotek wyważa wędkę 60 gramową to powodzenia dla fanów  Hatch:) niech Moc będzie z Wami

Komuś wyważa ..., mnie też, a moc jest z nami.

[sierżant]

Kiedyś, jeszcze w latach 90-tych, w katalogu firmy D.A.M o ile dobrze pamiętam z 1991r, widziałem taki kołowrotek muchowy na baterie. Reklamowali to chyba jako „technologia XXI wieku”, „stały kontakt z rybą”, czy cuś takiego Bogu dzięki, że się to nie przyjęło


Sent from my iPhone using Tapatalk

 

 

Tak, przypominam sobie. Kręciołek z silniczkiem elektrycznym, zasilany dwiema bateriami AA, uruchamiany przyciskiem.

Jakoś nie wywarł na mnie wrażenia.

I największa wada: zbudowany z jakiegoś tworzywa sztucznego!

A przecież wszyscy wiemy, że kołowrotek muchowy ma być metalowy. METALOWY!

[Grzegorz78]

Tak, był z tworzywa sztucznego, gdyż zapewne chcieli nieco zejść z wagi już w tej wersji plasticzanej i z bateryjkami ważył pewnie ze 400 gr A tu piszą że Hatch ciężki


Sent from my iPhone using Tapatalk

[OloPe]

Król jest tylko jeden! ;-)

I jest nim Vision GT 😉 Ale popisać o innych zawsze można.

Użytkownik OloPe edytował ten post 26 październik 2018 - 21:28

[MichałZ]

I jest nim Vision GT Ale popisać o innych zawsze można.

I ja to szanuję!
PS błądzić ludzka rzecz ;-)

[Radek79]

Tak naprawdę to każdy kołowrotek za kilka stów jest wystarczający do łowienia na naszych wodach.
Gdyby tak wszystko się chciało mieć najlepsze to samochód to tylko mclaren czy ferrari czy inne tego typu.Reszta dla pospólstwa.Masz nowego superb czy awensisa.Kiepsko.Tylko bugatti.
Tak samo jest ze wszystkim.
Oddawanie czci przedmiotom jest śmieszne i godne politowania.
A co do GT bardzo przyzwoity kołowrotek.Wszystko od kilku lat działa jak należy.Kupiłem z drugiej ręki za chyba 900zł z dwoma zapasowymi szpulami.Hamulec bajka.Lepszy niż np.w Rossie lt2 którego też miałem z dwoma zapasowymi szpulami i który był znacznie droższy.
Zdecydowanie lepszy hamulec od natilusa fwxa który był dziwny i nie precyzyjny.Też miałem.Miałem jeszcze parę innych kręćków i jak patrzę GT który wyszedł już ze sprzedaży jest naprawdę dobrym,solidnym kołowrotkiem.To po co wydawać pieniądze jak ma się coś sprawdzonego?Po to żeby wydać?

Użytkownik Radek79 edytował ten post 26 październik 2018 - 22:10

[gladki]

Panowie - dla rozluźnienia nieco fotek z roboty (na szybko to co mam w telefonie bo w delegacji poza domem jestem). Prawda jest taka, że cena jak i kraj pochodzenia czasami nic nie znaczy - jak widać w powyższej dyskusji każdy ma swoje upodobania, i to bardzo dobrze. Posiadam wiele młynków ale bynajmniej nie jestem kolekcjonerem - każdy u mnie pracuje a ja oceniam je głównie od strony praktycznej.

Pozdrawiam

Tomek

 

 Classic811.JPG   145,99 KB   9 Ilość pobrań

 Loop_Classic811.JPG   109,15 KB   9 Ilość pobrań

 DH.JPG   79,56 KB   9 Ilość pobrań

 Hatch9plus.JPG   52,24 KB   9 Ilość pobrań

 Litespeed.jpg   51,39 KB   9 Ilość pobrań

 Litespeed3.JPG   156,92 KB   9 Ilość pobrań

 Nautilus_NV_Meridian12.JPG   73,07 KB   9 Ilość pobrań

 Nautilus_NV.JPG   151,36 KB   9 Ilość pobrań

 Speedster.JPG   111,32 KB   9 Ilość pobrań

 speedster2.JPG   103,68 KB   9 Ilość pobrań

 Wychwood_saltwater.JPG   71,04 KB   9 Ilość pobrań

 DanielssonF5W.JPG   117,24 KB   9 Ilość pobrań

Użytkownik gladki edytował ten post 26 październik 2018 - 22:20

[MichałZ]

Jako kolekcjoner:-) gratuluję pięknych ryb!
Król jest tylko jeden! ;-)

pozdrowienia!

[jachu]

"Panowie - dla rozluźnienia nieco fotek z roboty". Fajną masz robotę.  Szczególnie ten łosiek mógłby niektórym coś rozluźnić.  

[gladki]

"Panowie - dla rozluźnienia nieco fotek z roboty". Fajną masz robotę. Szczególnie ten łosiek mógłby niektórym coś rozluźnić.

Nie to nie tak (tak dobrze nie mam ;-) - „fotki z roboty” czyli robione nad wodą, nie specjalnie ustawiane - strzelone na szybko. Pracę mam za biurkiem ale wypoczywam nad wodą ;-)

Użytkownik gladki edytował ten post 27 październik 2018 - 13:28

[jachu]

Spoko Tomku. Jasne, że specjalnie wyciachane z kontekstu. Żeby dodatkowo rozluźnić majty po walce na gramy, kolory, hamulce i kraje pochodzenia. 

[tomaszek11]

A na "ściance" Guideline i cztery Loop'y.
Już bardzo dawno temu wspominałem o tym że przeszedłem na europejskie konstrukcje dziwiąc się ich nie docenianiu.

Swoją drogą, "multi" jest bardzo nie doceniany. Szczególnie w rozmiarach 6/9 i 9/12 to świetny (nie do zajechania) kołowrotek w swojej cenie.

tomaszek11

Użytkownik tomaszek11 edytował ten post 27 październik 2018 - 15:59

[gladki]

A na "ściance" Guideline i cztery Loop'y.
Już bardzo dawno temu wspominałem o tym że przeszedłem na europejskie konstrukcje dziwiąc się ich nie docenianiu.

Swoją drogą, "multi" jest bardzo nie doceniany. Szczególnie w rozmiarach 6/9 i 9/12 to świetny (nie do zajechania) kołowrotek w swojej cenie.

tomaszek11

 

Absolutnie tak - Loop Multi to oferta w relacji cena/jakość nie do pobicia. Znam kołowrotki mocno pracujące po kilka lat bez oznak zużycia mechanicznego - trzeba jednak zauważyć, że czarna powłoka w ostatnich modelach (produkcje sprzed 3-4 lat i nowsze) jest niestety mało odporna na zarysowania i trzeba uważać aby cieszyć się Multi długimi latami również od strony estetycznej.

A co do Vosso, który widzisz na ścianie to po 2 latach (raptem ok 50-60 dni dni na łososiach) chodzi jakby mu smar zastygł w bebechach - właśnie kolega wysłał go do serwisu - ja tego modelu nie polecam do DH.

Pozdro

Tomek

[Krzysiek Dmyszewicz]

Niby wątek jest subiektywnym rankingiem użytkowników, ale siłą rzeczy pewne opinie są bardziej obiektywne niż subiektywne... te foty Gładkiego z różnymi rybami, widać od razu, że wędkarz kompletny i wiarygodność łowcy dodaje pisanym postom.

 

Brawo Tomek i dzięki za cenne rady tu i na priv!!! Tego właśnie szukam na forach, ludzi, którzy sprawdzają sprzęt na rybach To zdjęcie z łososiem i Loopem rozwala system. Jakaś betoniarka  Gratulacje wędkarzu!!!!

Użytkownik Krzysiek Dmyszewicz edytował ten post 27 październik 2018 - 18:19

[gladki]

Niby wątek jest subiektywnym rankingiem użytkowników, ale siłą rzeczy pewne opinie są bardziej obiektywne niż subiektywne... te foty Gładkiego z różnymi rybami, widać od razu, że wędkarz kompletny i wiarygodność łowcy dodaje pisanym postom.

 

Brawo Tomek i dzięki za cenne razy tu i na priv!!! Tego właśnie szukam na forach, ludzi, którzy sprawdzają sprzęt na rybach To zdjęcie z łososiem i Loopem rozwala system. Jakaś betoniarka  Gratulacje wędkarzu!!!!

 

Ale mnie połechtałeś ;-) Dziękuję.

A ten Loop ma u mnie dożywocie! Idealnie wyważa kije 13''-13,6'' #9 - mam tam ponad 250m backingu co w połączeniu ze świetnym hamulcem Matrix i pancerną budową daje mi pełną kontrolę niezależnie od wielkości łososia po drugiej stronie (a kilka już wyjął). A propos... wspomniany wcześniej niedrogi Loop Multi ma ten sam system hamulcowy (z tego co się orientuję wszystkie Loopy używają tego systemu hamulcowego a nie słyszałem jeszcze aby Matrix kogokolwiek zawiódł).

Pozdrawiam

Tomek

[mack]

Witam.
Ja to był bym ostrożny w stwierdzeniu kto w tej chwili produkuje a kto nie produkuje kołowrotki muchowe. Bo na azjatyckiej platformie hurtowej (nie mylić z Aliexppres) Lamsony też się kupi bez problemu. Fakt że za ok. 80-120 dolców, czyli dużo drożej niż większość innych oferowanych tam kręćków. No i bez nadruków żadnych oczywiście oraz w minimalnych ilościach kilkudziesięciu sztuk.
Ale większość ich modeli jest tak charakterystyczna że raczej nie sposób pomylić z innymi - łacznie z opakowaniami.

Nie wygląda to na fabryczkę w Shenzen...

https://youtu.be/IIIULwVy7dk

[Marszal]

Nie wygląda to na fabryczkę w Shenzen...

 

Bo wielu wydaje się, że jak widzą podobne to widzą to samo.

[trout master]

Będąc na kupnie wędki jeździłem po sklepach z Hatchem. Przerzuciłem kilkanaście kijków 9'#6, i każdego z nich wyważał perfekcyjnie. Moje skromne doświadczenia dotyczące doboru wagi kołowrotka do wędzisk o długości 9 stóp prezentują się zatem następująco: klasa 4, waga kręćka 115-125 gr. Przykład Winston Boron IIX 9'#4, Scott Radian 9'#4 i Nautilus XM 116gr. Wyważenie bardzo dobre, jednakże gdyby założyć odrobinę lżejszy kołowrotek, to oba kijki lecą do przodu. Klasa 5, waga kołowrotka 145-155gr. Przykład: Wędziska : Orvis Clearwater, Winston Boron IIIx, Orvis Recon, Hardy Zephrus, wszystkie 9 stóp. Danielsson F3W 4Seven o wadze 148gr wyważa idealnie. No i klasa 6 Kołowrotek o wadze 170-180 gram i gra muzyka
Pozdrawiam

Moglbys jak Krzychu stworzyć tabelkę.

[Janusz Wałaszewski]

Tak naprawdę to każdy kołowrotek za kilka stów jest wystarczający do łowienia na naszych wodach.
Gdyby tak wszystko się chciało mieć najlepsze to samochód to tylko mclaren czy ferrari czy inne tego typu.Reszta dla pospólstwa.Masz nowego superb czy awensisa.Kiepsko.Tylko bugatti.
Tak samo jest ze wszystkim.
Oddawanie czci przedmiotom jest śmieszne i godne politowania.
A co do GT bardzo przyzwoity kołowrotek.Wszystko od kilku lat działa jak należy.Kupiłem z drugiej ręki za chyba 900zł z dwoma zapasowymi szpulami.Hamulec bajka.Lepszy niż np.w Rossie lt2 którego też miałem z dwoma zapasowymi szpulami i który był znacznie droższy.
Zdecydowanie lepszy hamulec od natilusa fwxa który był dziwny i nie precyzyjny.Też miałem.Miałem jeszcze parę innych kręćków i jak patrzę GT który wyszedł już ze sprzedaży jest naprawdę dobrym,solidnym kołowrotkiem.To po co wydawać pieniądze jak ma się coś sprawdzonego?Po to żeby wydać?

 

GT cały czas jest w ofercie, nie tak dawno był na wyprzedaży za niespełna 5 stówek, teraz wrócił do "swojej" ceny  

 

https://www.hurch.pl...rotki-i-szpule/

[mack]

Bo wielu wydaje się, że jak widzą podobne to widzą to samo.

Nie sądzę żeby firma która z amerykańskości zrobiła religię swojego przekazu marketingowego i na każdym młynku wiesza metkę w formie amerykańskiej flagi, ryzykowałaby ordynarne ładowanie klientów w trąbę, zamawiając towar zagranicą. Zbyt dużo do stracenia.
A że Chińczyk podrobi wszystko... to jest tylko kwestia wielkości zamówienia...

Użytkownik mack edytował ten post 27 październik 2018 - 19:02