Witam,
pierwsza faza czyli nadanie kształtu robię na szlifierce.Jeden z kamieni pozaokrąglałem z obydwu stron,teraz nadaje sie tylko do tego,następnie w grę wchodzą pilniki półokrągłe ,a papier scierny tylko na wygładzenie-kosmetyka.Oczywiscie fore zamontowane jest na pręcie rozmiarem zbliżonym do blanku,musisz uważać ,żeby nie zrobić wyżłobienia zbyt głębokiego.Wiadomo ostatnia faza jest rozwiercenie fore pod rozmiar blanku i jeżeli przeholujesz zrobi sie nieciekawie,a może nawet kosz.Pierwsze moje egzemplarze robione były już po zamontowani czyli na blanku,ale tego Ci nie polecam wielki kłopot i zarazem niebezpieczne(można uszkodzić blank).Kiedyś zrobię filmik to Ci pokażę,teraz mogę powiedziec,że robię to z zamkniętymi oczami,w sumie to nic trudnego,może tak to tylko wygląda.Jeszcze jedna ważna uwaga,kiedy doszlfujesz się do pręta zaprzestań,resztę trzeba zrobić iglakiem bądź nadać odpowiedni kształt za pomoca skalpela,ja używam jednego i drugiego.Spokojnie możesz też bez szlifierki od samego początku piklnikiem półokrągłym(zrobię fotki moich narzędzi to Ci pokażę,może pomogą).Wycięty otwór oczywiście już po zamontowaniu możesz zostawić surowy bądz wypełnić go epoxydem,albo zrobić wyżłobienie przykrywające blank.Zmusiłeś mnie do pokazania kolejnego mojego projektu,pewnie to Ci pomoże.
Pozdrawiam
S.Gawełda
postanowiłem zrobić co w moim stylu,ale lubię też pofantazjować(CEPELIA jak to okreslił kolega Bardziu 
