No to Stradic Ci4+ C3000 doszedł, dzięki Mefisto
Wizualnie najnowszy Stradic prezentuje się dobrze. Moim zdaniem dużo lepiej od wypustu z 2015 roku, estetycznie bardziej do mnie przemawia. Jestem pozytywnie zaskoczony wykończeniem, spodziewałem się jakichś niedoróbek, na razie ich jednak nie dostrzegam, oczywiście biorąc pod uwagę cenę. Co prawda knob nie jest mistrzostwem świata, ale mocną czwórkę mu daję. Będzie za to pożytek z kabłąka, chyba lepiej to rozwiązano niż w chociażby 11TP, gdzie mocowanie po przeciwnej stronie rolki najzwyczajniej w świecie dostaje luzów.
Praca bardzo lekka, z delikatnie wyczuwalną suchością w środku, nie ma tragedii i na razie nie będę bawił się w rozbieranie. Nic nie stuka, nie puka, szumi tylko troszkę, na pewno ciszej niż Vanquish z 2012 roku. Zresztą sama praca "fotelowa" (uwaga! będzie bluźnierstwo!) bardziej gładka i maślana niż Stelli 2500 z 2014 roku, którą miałem okazję jakiś czas temu zakręcić w sklepie (opinia na podstawie jednego egzemplarza, proszę o wyrozumiałość ). Z drugiej strony zewnętrzne elementy natłuszczone uczciwie, widać smarowidło nawet pod pokrętłem hamulca. Luzy na korbie minimalne, na rotorze właściwie ich brak. Brak także przełącznika biegu wstecznego, a to zapewne dlatego, że można kręcić tylko do przodu
Mam jeden problem, nie mogę doliczyć się łożysk kulkowych. Na pudełku jak wół napisano, że musi być 6 S A-RB...na schemacie jest tylko 5. Być może zaginione łożysko znajduje się w rolce, stanowiąc integralną część "line roller", na co wskazuje fakt, że z obu stron dołożono "bearing spacer". Rozkręcę i zweryfikuję. I tu kolejna ciekawostka, nie ma żadnych portów ani otworów do zapuszczania smaru czy oliwki, za to rolka mocowana jest śrubą ze zwykłym nacięciem pod śrubokręt płaski, pozostałe to niestety/stety torxy różnych rozmiarów. W każdym razie dostęp do rolki jest bezproblemowy.
Podsumowanie po wyjęciu z kartonu bardzo OK. Więcej dowiem się oczywiście po nawinięciu plecionki i rzecznych testach, ale dawno żaden kołowrotek nie zrobił na mnie tak dobrego pierwszego wrażenia. Po prostu nie spodziewałem się za wiele, przecież to tak naprawdę bardzo średnia półka Shimano. Moim zdaniem zanosi się na to, że pojawił się poważny kandydat na najlepszy kołowrotek do lekkiego spinningu w budżecie poniżej tysiąca...znacznie poniżej
Edited by cristovo, 15 November 2016 - 19:32.