1) Ok. to już wiem , że wybieramy ciekawą miejscówkę i patrzymy czy pojawią się intersujące rozmiarowo ryby. Jak długo stoimy w jednym miejscu jak te ryby się nie pojawiają ??? Jest sens stać w jednym miejscu 30 minut i łowić pionowo czy lepiej się przestawiać częściej/dryfować ?
2) A co jeśli pojawi się zapis dużej ryby na echu a my nie jesteśmy zakotwiczeni ? Wykluczając flautę bo ta rzadko bywa na dużych zbiornikach to sandacz/sum będzie na swojej miejscówce a nas zaraz zniesie i tyle kontaktu i szansy złapania okazu. A późniejsze jego odszukanie może być kłopotliwe lub wręcz niemożliwe. To co wtedy robimy ?
a) łowimy choćby krótko bo szkoda czasu i szansy ?
B ) jak mamy elektryka z funkcją kotwicy to pomaga ?
c) spuszczamy kotwicę i łowimy ?
Użytkownik Jacky X edytował ten post 05 listopad 2023 - 11:42