Przeczytałem cały wątek i doszedłem do wniosku że warto pogłębić wiedze o vertical-u. Zdobyłem film Vertical jigging produkcji WMH, obejrzałem i entuzjazm opadł. Wiedziałem jest to sprzętowo wymagające łowienie ale takiego zagęszczenia elektroniki na m2 to się nie spodziewałem . A tak poważnie widziałem Niemców jak łapali verticalem na Odrze trzeba przyznać że mieli niezłe efekty.
Vertical jiging (łowienie w pionie)
#101 OFFLINE
Napisano 04 marzec 2016 - 13:34
#102 OFFLINE
Napisano 05 marzec 2016 - 16:52
Nie przesadzaj najważniejsze to znaleźć potencjalne miejsce gdzie ryba stoi i ją zachęcić do brania, echo tylko pokazuje że prawie prawie już ryba idzie do przynęty i ty to wiesz a bez 3 echosond na pokładzie się tylko będziesz tylko tego domyślał
#103 OFFLINE
Napisano 05 marzec 2016 - 20:30
".. Po za tym łowienie w pionie to nie tylko podnoszenie i opuszczanie (co niektórzy kompletnie mylą pojęcia) .. .."[/quote]
darkonis --możesz jaśniej z tym,że vertical to nie podnoszenie i opuszczenie.
Człek całe życie się uczy.
Ogólnie to chodzi żeby nadać jakiś ruch przynęcie po przez jakieś delikatne podrygiwanie ,pracę góra dół itp. niekoniecznie szarpanie ... Mówię tu o gumce .. Przecież to nie błystka podlodowa że trzeba ją szarpnąć i szybko opuścić żeby jak najdalej uciekła na bok i zaczęła pracować w opadzie ...Bynajmniej gościu z filmików tego nie szarpie tylko nadaje delikatne ruchy podrygując delikatnie i powoli przesuwa góra dół...
Tak mi się wydaje:) Nie znam się na tym zbytnio wiem tylko tyle co zaobserwowałem z filmików .. No i kilka razy próbowałem na okoniu ...
Użytkownik darkonis edytował ten post 05 marzec 2016 - 20:32
#104 OFFLINE
Napisano 05 marzec 2016 - 20:36
Przeczytałem cały wątek i doszedłem do wniosku że warto pogłębić wiedze o vertical-u. Zdobyłem film Vertical jigging produkcji WMH, obejrzałem i entuzjazm opadł. Wiedziałem jest to sprzętowo wymagające łowienie ale takiego zagęszczenia elektroniki na m2 to się nie spodziewałem . A tak poważnie widziałem Niemców jak łapali verticalem na Odrze trzeba przyznać że mieli niezłe efekty.
Wydaje mi się że wystarczy jedna dobra w miarę echosonda która po prostu pokaże ruch wabika ..Nawet stara echosonda sobie poradzi:) Jednak z doświadczenia wiem że musi być silnik i w miarę duża, ciężka łódź, bo nie dasz radę utrzymać się w miejscu...
- dany lubi to
#105 OFFLINE
Napisano 06 marzec 2016 - 22:11
darkonis te Twoje doświadczenie to te dwa okonki, czy wpadło po drodze coś jeszcze?
Proszę Cię nie pisz... porad.
Kupiłeś silnik,pływałes?
Belly Boat, na jakimś filmiku służył do verticala
Wszystko zależy od warunków!
#106 OFFLINE
Napisano 18 maj 2016 - 11:16
są sytuację, że echo może się mylić np
- Mariusz, Paweł J, Jack__Daniels i 7 innych osób lubią to
#107 OFFLINE
Napisano 18 maj 2016 - 11:27
Tą metodę próbowałem może ze 3 razy ... Napisałem jakie są moje odczucia po tych kilku razach.. Metoda jest dobra ale musi być odpowiedni sprzęt do tego... A złowienie 2 okoni oko 0,5kg na naszych jeziorach to dzieło sztukiŁo matko
darkonis te Twoje doświadczenie to te dwa okonki, czy wpadło po drodze coś jeszcze?
Proszę Cię nie pisz... porad.
Kupiłeś silnik,pływałes?
Belly Boat, na jakimś filmiku służył do verticala
Wszystko zależy od warunków!
Użytkownik darkonis edytował ten post 18 maj 2016 - 11:31
- Z Olsztyna lubi to
#108 OFFLINE
Napisano 06 marzec 2017 - 11:50
Załączone pliki
- marcinesz, mario, pawekus i 6 innych osób lubią to
#109 OFFLINE
Napisano 06 marzec 2017 - 12:28
Kino lodziowe.Tylko manetke strach zamknac,bo moze wszystko pofrunac.
#110 OFFLINE
Napisano 06 marzec 2017 - 12:47
Wygląda to trochę jak w Grecji (bez urazy dla Greków) - dookoła pierdolnik jak w Mad Maxie, ale fura wyposażona po maksie
#111 OFFLINE
Napisano 06 marzec 2017 - 15:42
do pierwszego deszczu
#112 OFFLINE
Napisano 06 marzec 2017 - 16:56
- marcinesz lubi to
#113 ONLINE
Napisano 06 marzec 2017 - 18:23
Ciekawe, czy panoptix jakąś większą karierę zrobił. Sądząc po małej ilości filmów jest baaardzo dobrym narzędziem, aż ludziska nie chcą się nim chwalić.
#114 OFFLINE
Napisano 06 marzec 2017 - 19:54
Sprzęt zapewne jest ok , ale na to trzeba z 15-20k zł dać aby było czytelne i tu pies pogrzebany
#115 OFFLINE
Napisano 17 maj 2017 - 14:28
#116 OFFLINE
Napisano 22 maj 2017 - 20:30
Ja używam obecnie Lowrance HST-HDI 83/200/455/800kHz
Edit
a i oczuwiscie ta focia wyzej to nie moja krypa )
I na lądzie pokazuje bo to ...no ...trial czy jak tam to sie zwie ( każda to ma)
Użytkownik Z Olsztyna edytował ten post 22 maj 2017 - 20:34
#117 OFFLINE
Napisano 26 maj 2017 - 23:05
#118 OFFLINE
Napisano 26 maj 2017 - 23:05
#119 OFFLINE
Napisano 27 maj 2017 - 14:59
#120 OFFLINE
Napisano 29 czerwiec 2017 - 21:12
W tamtym roku wyczaiłem że sandacze w moim jeziorze późna jesienią przebywają na głębokościach 8-10m.. Zlokalizowanie ich późną jesienią zajęło mi kilka lat ..I wcale nie jest to twarde dno , uskoki dna itp. jeziorko to zwyczajny kocioł o głębokości max 23m .. I powiem szczerze żeby nie silnik który w tamtym roku kupiłem nadal czesał bym tą wodę jigując i czekał czy coś weźmie .. A tak ciągnięty 11cm wobler za łodzią ,który schodził na 9m otworzył przede mną łowisko.. Teraz wiem że sandacze tam są i nie jest ich mało, kwestia tylko doboru sprzętu i metody .. Możliwe że łowienie vertykalne w takiej sytuacji było by mega skuteczne i atrakcyjne ( troling to dla mnie jakoś nie metoda) , nom ale trzeba mieć sprzęt ..Każdego roku czegoś się uczę o tej rybie i w tym roku np. obczaiłem że sandacz z naturalnych jezior to nie koniecznie dno i małe przynęty ..W czerwcu łowiłem po brzegach w pół wody na duże gumy ( z dna miałem mniej brań )..Sandacze nie były wielkie ( wydaje mi się że to były samce które krążyły jeszcze po stanowiskach gniazdowych)..Wiec gdzie są te większe samice ? Ja myślę że za dnia siedzą w połowie wody na większych głębokościach ukryte przed słońcem , a tylko w niektóre wieczory podchodzą pod brzegi ...Lubie ten gatunek ryby w jeziorach naturalnych bo jest nieobliczalny .. Trzeba się sporo nakombinować..Ja w wędkarstwie kocham to że żeby dojść samemu do efektywnego łowienia trzeba być elastycznym ..Nie trzymać się twardych reguł , nie patrzeć na wyniki innych( bo przecież nie o mięso tu chodzi) tylko oglądać yt z nowinkami i testować do bólu ..W jeziorze w którym łowie sandacze nikt skutecznie nie łowi tej ryby (niektórzy nie wiedza że są , a ci którzy wiedzą nie potrafią )dlatego ten gatunek mam dla siebie , sam go odkrywam no i nie jest łatwo .Ważne żeby z tym się nie afiszować , a info odnośnie danych łowiska pozostawić sobie ...Pozdrawiam ..
- pablo, mario70 i adic lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych