Bardzo dziękuję za te uwagi-przekonaliście mnie do delfina
Pozostaje sprawa blanku.W zasadzie bardzo podobnego szuka kolega
Może coś z Jego propozycji,albo coś innego czym mieliście okazję połowić,które by najbliżej spełniało moje oczekiwania:
cyt:
Podpowiedzcie proszę:blank okoniowy nieco dłuższy tzn 2,3-2,4m od ok, 3 do 7 g plus guma 2-3'- czucie brania w ręce ,a nie obserwacja szczytówki priorytetem.
Jeżeli poważnie rozważasz zbudowanie wędki na Delfinie proponowałbym spojrzeć na Twoje rozterki z innej perspektywy. Z tym uchwytem każdy blank będzie bardziej niż wystarczająco czuły, zaręczam, że spełni z nawiązką Twoje oczekiwania.
Domyślam się, że bardzo czułej wędki potrzebujesz do łowienia okoni-wąchaczy. Takich bardzo słabo/ ostrożnie żerujących. W tej sytuacji skoncentrował bym się na właściwym doborze blanku do Twojego temperamentu. Nawet obwąchiwanie przynęt będziesz czuł, co z tego, jeśli wszystko będziesz za wcześnie zacinał/ wyrywał rybom przynętę z pyska zanim zdążą odpowiednio głęboko zassać. Bynajmniej nie chodzi mi o rozrywanie delikatnych pyszczków, jedynie o zbyt wczesne zacinanie, zanim okoń zassie przynętę z hakiem.Twoje zainteresowanie, mimo, że wspominasz o tym, że nie chcesz typowej szpady, mimowolnie skierowane jest na konstrukcje fast/ xfast w wyższym module. Wiadomo, priorytet czułość, a takie konstrukcje gwarantują najwyższą.
Dlatego koledzy @Jozi i @januszz zwracali uwagę na wklejki, z Delfinem czułość jest i w takim przypadku dobra, a wklejka inaczej oddziałuje na przynętę, w pierwszej fazie brania powoduje mniejszy opór i ryba pewniej pobiera przynętę. Ja nie jestem piewcą zalet ani miłośnikiem wklejek, jednak nie można pomijać tego o czym napisałem, jako istotnego kryterium przy doborze blanku na taką wędkę.
Ze względu na fakt, że każdy ma inny temperament i jest w stanie w różnym stopniu panować nad odruchami, nie potrafię doradzić jaki blank byłby najlepszy dla Ciebie. Zapewne zamiast pomóc, bardziej wszystko skomplikowałem. Jednak jeżeli poważnie rozważysz moje sugestie, możliwe, że unikniesz w jakiejś części rozczarowań.