Złowił go mój brat Mateusz.
Rzeka Wisła. Łowiliśmy oczywiście z pychówki.
Łowisko to typowo sumowe miejsce. Dzika burta na wyspie.
Ryba stała w odkosie za wielkim zwaliskiem. Wzięła na krawędzi warkocza w głębokiej rynnie. Głębokość około 5m.
Sprzęt - kij 3m do 100g. Plecionka 30lb. Kołowrotek 4000.
Przynęta - średniej wielkości guma w kolorze srebrno-czarnym, na 30 gramowej główce.
Rybę podebrałem na niedalekiej przykosie.
A tak wygląda
.