Gratulacje Dragon, ladny sumek. A juz na pewno warto bylo popatrzec na miny ludzi przy wypuszzcaniu.
Jak zaobserwowalem w tamtym rejonie zjawisko wypuszzcania ryb jest jeszzce zjawiskiem raczej obcym. Tym bardziej przydala sie lekcja pogladowa i moze niektorym cos tam zaswita w przyszlosci.
Odnosnie sprzetu na sumy bylo kilka razy.
Ja jak na razie podchodze do wislanego suma z dobrej klasy kijkiem 25-30LB i linka 30LB. Penn Slammer 360. Detale, typu przypon, kretliki, agrafki w wysokim gatunku - warto pamietac bo zasada jest taka, ze sprzet jest tak mocny jak jego najslabszy element.
Tam, gdzie wiadomo ze wystepuja potworki powiedzmy powyzej 200cm warto wzmocnic sprzet na tyle, zeby sie dalo nim operowac. Po doswiadczeniach stwierdzilem, ze nie ma za mocnego sprzetu w pewnych okolicznosciach...
Ponizej taki gimnazjalista z Wisełki.
.
Gumo