Zlot Jerkbait.pl – Jezioro Soczewka 24-26.10.2014
#61 OFFLINE
Napisano 27 październik 2014 - 20:43
- @slider@, Pumba, czocho i 1 inna osoba lubią to
#62 OFFLINE
Napisano 27 październik 2014 - 20:47
Dla mnie Soczewka od wejścia na łódź była wodą trollingową a nie jerkową. No ale nie było silniczka więc katowaliśmy ... Jednak pogoda, woda i w powietrzu wisiał napis ... trolluj w pierwszej części jeziora (do wyspy ósemkami). Jerkowo ... raczej teraz nie ale na wiosnę .... normalnie ustawić łódź na środku i spływać na całej długości jeziora i to pływającym Salmo jackiem bym orał A końcówka piękna na muszkę szczupakową.
- Guzu i joker lubią to
#63 OFFLINE
Napisano 27 październik 2014 - 20:52
- joker lubi to
#64 OFFLINE
Napisano 27 październik 2014 - 20:55
#65 OFFLINE
Napisano 27 październik 2014 - 20:59
#66 OFFLINE
Napisano 27 październik 2014 - 21:39
... jakaś przyczyna musiała być że jezioro o głębokości do 4m zostało przeorane wzdłuż i wszerz jerkami, gumami, obrotówkami - i nic ... ci co na żywca siedzieli z brzegu - też nic z tego co widziałem .... a pogoda była super do łowienia, przynajmniej w sobote - pochmurno, lekki wiaterek, pasowałoby połowić ale niestety, nie tym razem chyba tylko mefik miał branie, a reszta nawet wyjścia. Nie licząc okoni Pawła na paprocha z wieczora.
- joker lubi to
#67 OFFLINE
Napisano 27 październik 2014 - 21:43
Dzieki za zlot było fajnie, kameralnie.
Potem wrzucę sprzęt na jaki brały ryby
Pozdawiam
Ezehiel
- joker i Franc lubią to
#68 OFFLINE
Napisano 27 październik 2014 - 21:55
... jakaś przyczyna musiała być że jezioro o głębokości do 4m zostało przeorane wzdłuż i wszerz jerkami, gumami, obrotówkami - i nic ... ci co na żywca siedzieli z brzegu - też nic z tego co widziałem .... a pogoda była super do łowienia, przynajmniej w sobote - pochmurno, lekki wiaterek, pasowałoby połowić ale niestety, nie tym razem chyba tylko mefik miał branie, a reszta nawet wyjścia. Nie licząc okoni Pawła na paprocha z wieczora.
Bez złośliwości,nie takie mam intencje,ale...no właśnie.Przyczyna podstawowa sama się nasuwa-ryb nie ma?Wiem,że ktoś wcześniej pisał że są,ale wszyscy znamy takie wody w których złowienie jednego czy dwóch ładnych szczupaków powoduje cudowne ich rozmnożenie w wędkarskich rozmowach.Jeden złowi osiemdziesiątke,pięciu opowie o tym innym pięciu itd. i nagle są ryby.
Opcja druga-może zloty sa podporządkowane tym samym zasadom co zawody?Przed i po-biorą,wtedy kiedy mają brać,juz nie .
No cóż,miło że fajne wrażenia ze spotkania wynieśliście,to także bardzo ważne .
Pozdrawiam
#69 OFFLINE
Napisano 27 październik 2014 - 22:46
Sent from my iPad using Tapatalk HD
- Friko, joker i ezehiel lubią to
#70 OFFLINE
Napisano 28 październik 2014 - 06:42
Miałem wyjścia okonia do przynęt, nawet jeden koguta zjadł ale wypluł.... Woda czysta więc ryba uciekała spod brzegu jak zobaczyła wędkarza.
W niedziele na innym akwenie łowiłem.... To samo co na soczewce... Cisza...
Według mnie jeszcze jest ciut za wcześnie na dobre ciąganie szczupaków i okoni.
Pozdawiam
Ezehiel
#71 OFFLINE
Napisano 28 październik 2014 - 06:59
#72 OFFLINE
Napisano 28 październik 2014 - 08:36
Ryba w soczewce jest, kormorany żarły leszcze i krąpie 25-30cm, ganiał spry boleń.
Miałem wyjścia okonia do przynęt, nawet jeden koguta zjadł ale wypluł.... Woda czysta więc ryba uciekała spod brzegu jak zobaczyła wędkarza.
W niedziele na innym akwenie łowiłem.... To samo co na soczewce... Cisza...
Według mnie jeszcze jest ciut za wcześnie na dobre ciąganie szczupaków i okoni.
Pozdawiam
Ezehiel
Łowienie w Polsce zaczyna się sprowadzać do krótkich momentów kiedy żrą i ruszą się te marne resztki które zostały. Gdyby ryb było dużo to zawsze by coś brało lepiej lub gorzej, ale by brało. Nawet przy słabych warunkach zawsze powinna się trafić głodna ryba, gdy tych ryb jest mało to biorą w optymalnych warunkach. Jak ktoś słusznie napisał jest jesień i drapieżnik musi żerować, we wrześniu, październiku jest za wcześnie bo za ciepło, a w listopadzie i grudniu będzie się mówiło że już jest za zimno. Dziwne że jak jedzie się do Szwecji to jakoś ryby biorą lepiej lub gorzej, ale chyba nie ma tak że nic się nie złowi.
- Guzu, patu, Marcel i 6 innych osób lubią to
#73 OFFLINE
Napisano 28 październik 2014 - 09:24
A co do ryb ... To jezioro to pustynia. Rozumiem, ze w PL standardy i oczekiwania polecialy na pysk, ale i tak zawsze dziwia mnie tlumaczenia o warunkach
Za czysta woda ? Jesienia? Na szczupaka? ...
- Guzu, Marcel, Dagon i 5 innych osób lubią to
#74 OFFLINE
Napisano 28 październik 2014 - 09:45
Nie wiem czy dobrze kombinuję, ale istnieje w przyrodzie coś takiego jak konkurencja pokarmowa? Dużo ryb - duża konkurencja, rybna pustynia - konkurencji brak. Ile razy wędkowałem w tamtych okolicach czyli na Pojezierzu Gostynińskim, tyle razy było marnie albo nad wyraz marnie.
#75 OFFLINE
Napisano 28 październik 2014 - 09:47
Każda woda ma swoją specyfikę, z tego co wiem w Szwecji też bywają puste dni.
Ale oczywiście macie rację, jezioro to pustynia więc w piach rzucaliśmy przynęty:p
#76 OFFLINE
Napisano 28 październik 2014 - 09:55
Masz rację jednak - woda wodzie nie równa. Reszta została już napisana. Nawet wielokrotnie. Nie ma co się obruszać i traktować tego osobiście.
- Guzu i ezehiel lubią to
#77 OFFLINE
Napisano 28 październik 2014 - 10:05
Mnie to grzeje w stopy:)
Czekam, aż pogoda będzie bardziej jednorodna przez tydzień i łowić dalej idę.
#78 OFFLINE
Napisano 28 październik 2014 - 10:08
Panowie, gratuluje zlotu. Joker Tobie laury za organizację, zazdroszczę i żałuję że nie mogłem być z wami... może innym razem, sprawy zawodowe mnie zatrzymały niestety....
- joker, Dienekes i ezehiel lubią to
#79 OFFLINE
Napisano 28 październik 2014 - 10:55
Ehhh który z was był w weekend na wodzie hmmm?
Każda woda ma swoją specyfikę, z tego co wiem w Szwecji też bywają puste dni.
Ale oczywiście macie rację, jezioro to pustynia więc w piach rzucaliśmy przynęty:p
Ja byłem za sandaczem i to całkiem niedaleko
Szału nie było, ale kilka ryb się trafiło, w tym 2 szczupaki jako przyłów.
Znajomy na pobliskim bajorze złowił w kilka godzin 6 czy 7 sztuk.
Warunki pod szczupaka w weekend były idealne.
#80 ONLINE
Napisano 28 październik 2014 - 12:05
Ja byłem za sandaczem i to całkiem niedaleko
Szału nie było, ale kilka ryb się trafiło, w tym 2 szczupaki jako przyłów.
Znajomy na pobliskim bajorze złowił w kilka godzin 6 czy 7 sztuk.
Warunki pod szczupaka w weekend były idealne.
A u moich kolegów - na mojej wodzie - ani brania - cała niedziela....
- ezehiel lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych