Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Zlot Jerkbait.pl – Jezioro Soczewka 24-26.10.2014


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
93 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 27 październik 2014 - 20:43

Tak czytam te utyskiwania na klarowną wodę i nijak nie przystaje to do moich doświadczeń znad wody. Na jerki łowię tym lepiej, im czystszą mam wodę. Zresztą, nie tylko ja. Dziwna ta Szoczewka...

#62 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 27 październik 2014 - 20:47

Dla mnie Soczewka od wejścia na łódź była wodą trollingową a nie jerkową. No ale nie było silniczka więc katowaliśmy ... Jednak pogoda, woda i w powietrzu wisiał napis ... trolluj w pierwszej części jeziora (do wyspy ósemkami). Jerkowo ... raczej teraz nie ale na wiosnę .... normalnie ustawić łódź na środku i spływać na całej długości jeziora i to pływającym Salmo jackiem bym orał :) A końcówka piękna na muszkę szczupakową.


  • Guzu i joker lubią to

#63 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 27 październik 2014 - 20:52

Jeśli woda jest naturalnie czysta to ryba jest przyzwyczajona i nie ma problemu żeby coś złowić. Ale jak woda oczyszcza się w krótkim czasie to ryba staje się niepewna i wtedy trzeba trochę czasu żeby się przyzwyczaiła. A woda była naprawdę czysta bo dno było widać na ok 2M.
  • joker lubi to

#64 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 27 październik 2014 - 20:55

Remek też sobie pomyślałem że za wyspą to świetna woda pod muchę szczupakową.

#65 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 27 październik 2014 - 20:59

Nie znam wód, które byłyby klarowne non stop. Znam za to takie, których trącenie eliminuje jerki z równania, zaś wyklarowanie nadaje sens bombardowaniu klockami.

#66 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18619 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 październik 2014 - 21:39

... jakaś przyczyna musiała  być że jezioro o głębokości do 4m  zostało przeorane wzdłuż i wszerz jerkami, gumami, obrotówkami - i nic ... ci co na żywca siedzieli z brzegu - też nic z tego co widziałem ....  a pogoda była super do łowienia, przynajmniej w sobote - pochmurno, lekki wiaterek, pasowałoby połowić ale niestety, nie tym razem :) chyba tylko mefik miał branie, a reszta nawet wyjścia. Nie licząc okoni Pawła na paprocha z wieczora.


  • joker lubi to

#67 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3591 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 27 październik 2014 - 21:43

Nowy rok - nowy właściciel...
Dzieki za zlot było fajnie, kameralnie.
Potem wrzucę sprzęt na jaki brały ryby :)


Pozdawiam
Ezehiel
  • joker i Franc lubią to

#68 OFFLINE   drag

drag

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1654 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Andrzej

Napisano 27 październik 2014 - 21:55

... jakaś przyczyna musiała  być że jezioro o głębokości do 4m  zostało przeorane wzdłuż i wszerz jerkami, gumami, obrotówkami - i nic ... ci co na żywca siedzieli z brzegu - też nic z tego co widziałem ....  a pogoda była super do łowienia, przynajmniej w sobote - pochmurno, lekki wiaterek, pasowałoby połowić ale niestety, nie tym razem :) chyba tylko mefik miał branie, a reszta nawet wyjścia. Nie licząc okoni Pawła na paprocha z wieczora.

Bez złośliwości,nie takie mam intencje,ale...no właśnie.Przyczyna podstawowa sama się nasuwa-ryb nie ma?Wiem,że ktoś wcześniej pisał że są,ale wszyscy znamy takie wody w których złowienie jednego czy dwóch ładnych szczupaków powoduje cudowne ich rozmnożenie w wędkarskich rozmowach.Jeden złowi osiemdziesiątke,pięciu opowie o tym innym pięciu itd. i nagle są ryby.

Opcja druga-może zloty sa podporządkowane tym samym zasadom co zawody?Przed i po-biorą,wtedy kiedy mają brać,juz nie :) .

No cóż,miło że fajne wrażenia ze spotkania wynieśliście,to także bardzo ważne :) .

Pozdrawiam



#69 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 27 październik 2014 - 22:46

Dla mnie zlot pierwsza klasa. Nie ma to jak chwilę poleżeć na łodzi z parującą herbatą w kubku, zagryzając kanelbularem (robionym przez żonę Friko) patrząc gdzieś na złote drzewa na brzegu. A ryby? Następnym razem. A jak nie to jeszcze następnym. Doczekamy się!


Sent from my iPad using Tapatalk HD
  • Friko, joker i ezehiel lubią to

#70 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3591 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 28 październik 2014 - 06:42

Ryba w soczewce jest, kormorany żarły leszcze i krąpie 25-30cm, ganiał spry boleń.
Miałem wyjścia okonia do przynęt, nawet jeden koguta zjadł ale wypluł.... Woda czysta więc ryba uciekała spod brzegu jak zobaczyła wędkarza.
W niedziele na innym akwenie łowiłem.... To samo co na soczewce... Cisza...
Według mnie jeszcze jest ciut za wcześnie na dobre ciąganie szczupaków i okoni.


Pozdawiam
Ezehiel

#71 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 28 październik 2014 - 06:59

Okoliczności przyrody, widząc te zdjęcia, super smaczne - jesienne drzewa w linii brzegowej... bajka :)

#72 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5827 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 28 październik 2014 - 08:36

Ryba w soczewce jest, kormorany żarły leszcze i krąpie 25-30cm, ganiał spry boleń.
Miałem wyjścia okonia do przynęt, nawet jeden koguta zjadł ale wypluł.... Woda czysta więc ryba uciekała spod brzegu jak zobaczyła wędkarza.
W niedziele na innym akwenie łowiłem.... To samo co na soczewce... Cisza...
Według mnie jeszcze jest ciut za wcześnie na dobre ciąganie szczupaków i okoni.


Pozdawiam
Ezehiel

Łowienie w Polsce zaczyna się sprowadzać do krótkich momentów kiedy żrą i ruszą się te marne resztki które zostały. Gdyby ryb było dużo to zawsze by coś brało lepiej lub gorzej, ale by brało. Nawet przy słabych warunkach zawsze powinna się trafić głodna ryba, gdy tych ryb jest mało to biorą w optymalnych warunkach. Jak ktoś słusznie napisał jest jesień i drapieżnik musi żerować, we wrześniu, październiku jest za wcześnie bo za ciepło, a w listopadzie i grudniu będzie się mówiło że już jest za zimno. Dziwne że jak jedzie się do Szwecji to jakoś ryby biorą lepiej lub gorzej, ale chyba nie ma tak że nic się nie złowi. 



#73 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 28 październik 2014 - 09:24

Panowie, klimat byl dobry, humory dopisaly, wiec zlot mieliscie udany. To najwazniejsze.

A co do ryb ... To jezioro to pustynia. Rozumiem, ze w PL standardy i oczekiwania polecialy na pysk, ale i tak zawsze dziwia mnie tlumaczenia o warunkach :)
Za czysta woda ? Jesienia? Na szczupaka? ... :)

#74 OFFLINE   Fugazi

Fugazi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 193 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał

Napisano 28 październik 2014 - 09:45

Nie wiem czy dobrze kombinuję, ale istnieje w przyrodzie coś takiego jak konkurencja pokarmowa? Dużo ryb -  duża konkurencja, rybna pustynia - konkurencji brak. Ile razy wędkowałem w tamtych okolicach czyli na Pojezierzu Gostynińskim, tyle razy było marnie albo nad wyraz marnie. 



#75 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3591 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 28 październik 2014 - 09:47

Ehhh który z was był w weekend na wodzie hmmm?
Każda woda ma swoją specyfikę, z tego co wiem w Szwecji też bywają puste dni.
Ale oczywiście macie rację, jezioro to pustynia więc w piach rzucaliśmy przynęty:p

#76 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 28 październik 2014 - 09:55

Ja byłem. Połowiłem.

Masz rację jednak - woda wodzie nie równa. Reszta została już napisana. Nawet wielokrotnie. Nie ma co się obruszać i traktować tego osobiście.
  • Guzu i ezehiel lubią to

#77 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3591 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 28 październik 2014 - 10:05

Dienekes, nikt się nie obrusza.
Mnie to grzeje w stopy:)
Czekam, aż pogoda będzie bardziej jednorodna przez tydzień i łowić dalej idę.

#78 OFFLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8469 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 28 październik 2014 - 10:08

Panowie, gratuluje zlotu. Joker Tobie laury za organizację, zazdroszczę i żałuję że nie mogłem być z wami... może innym razem, sprawy zawodowe mnie zatrzymały niestety.... 


  • joker, Dienekes i ezehiel lubią to

#79 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 28 październik 2014 - 10:55

Ehhh który z was był w weekend na wodzie hmmm?
Każda woda ma swoją specyfikę, z tego co wiem w Szwecji też bywają puste dni.
Ale oczywiście macie rację, jezioro to pustynia więc w piach rzucaliśmy przynęty:p

 

Ja byłem za sandaczem i to całkiem niedaleko :)

Szału nie było, ale kilka ryb się trafiło, w tym 2 szczupaki jako przyłów. 

Znajomy na pobliskim bajorze złowił w kilka godzin 6 czy 7 sztuk.

 

Warunki pod szczupaka w weekend były idealne.



#80 OFFLINE   wobler129

wobler129

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4453 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Jagodziński

Napisano 28 październik 2014 - 12:05

Ja byłem za sandaczem i to całkiem niedaleko :)

Szału nie było, ale kilka ryb się trafiło, w tym 2 szczupaki jako przyłów. 

Znajomy na pobliskim bajorze złowił w kilka godzin 6 czy 7 sztuk.

 

Warunki pod szczupaka w weekend były idealne.

 

A u moich kolegów - na mojej wodzie - ani brania - cała niedziela....


  • ezehiel lubi to