[smokwelski]

obudowa: włókno węglowe najnowszej generacji. ci4+ i zaion zostały daleko w tyle...

sezon może pokręci...

jeżeli już ktoś musi coś typu klon ryobi to chyba w tej cenie zauber byłby daleko lepszym wyborem.

[Niedzielny]

Szukam taniego (max 250-300zl), mocnego i sprawdzonego kołowrotka z przednim hamulcem pod średnie i duże szczupaki. Używany będzie sporadycznie na wyjazdach do Szwecji, do kijka o c.w. 50-60g. Linka 20-30lb, przynęty głównie gumy 12-17cm na główkach 8-15g

Ważne, aby nie rozleciał się pod dużym obciążeniem i mocna linka oraz miał mocny pewny hamulec. Fajnie tez byłoby jakby dobrze nawijał linke.

Wiem, ze oczekiwania w stosunku do budżetu są ciężkie, zwłaszcza, ze na codzień krece Stella i Exsense ale może się coś znajdzie sensownego, co nie rozsypie się za szybko i nie będzie mnie wkur..alo praca .

Myśle nad sprawdzonym Slammerem 260 ale czytałem coraz więcej negatywnych opinii o nowych wypustkach tego modelu.

Jaka będzie alternatywa dla Penna? Może coś z nowych DAM? Może sprawdzonego Zaubera?
Jest tez na liście Daiwa BG (pewnie 4500) ale budżet już znacznie większy...

Użytkownik Żbiku edytował ten post 11 czerwiec 2018 - 07:36

[WojtekCIN]

Zauber 4000. 

[Matiz992]

Zdecydowanie Fin-Nor Lethal 40 lub Tidal 45.

Kręci zdecydowanie bardziej kulturalnie niż slammer, mocy pod dostatkiem, linkę układa dużo lepiej, hamulcowi nie mam nic do zarzucenia. Oba są do moczenia w solance Minus, że waga konkretna... ale jak myślałeś o slammerze, to nic Ci nie straszne.

[Niedzielny]

Miałem kiedyś Lethala 40, którego z racji braku finansów sprzedałem nieużywanego koledze. Na początku kręcił fajnie ale po niedługim czasie, nie wiedzieć czemu, zaczął od czasu do czasu wkręcać linke pod nakrętkę szpuli... (kolega nic z nim nie majstrował, nie rozbierał, samoczynnie zaczęło się to dziać)

[Tomek TJ]

Kuba Exsense da radę

[Blue]

Na swojego slammera 260 nawinalem PP 30£ 100y. Lowie nim w miare regularnie od miesiaca - obrotowki, wahadla, gumy i wobki, z wiatrem, pod wiatr, z pradem, pod prad i ani razu brody nie puscil. Co prawda opuscilem w nim szpule tak ze nawija w delikatnie odwrocony stozek. Te 100y po nawinieciu zakrywa srubki w proksymalnej czesci szpuli wiec relatywnie duzo jej jest.

Na Twoim miejscu bralbym slammera 360, troche podkladu i dobra plecionka, nie powinien platac. Tylko wybierz egzeplarz, ktory przy kreceniu na sucho w miare najnizej opuszcza szpule, najlepiej jak by w najnizszym polozeniu dolna krawedz  prawie dotykala rotora. Albo sam ja opusc. Powinno byc dobrze.

Ewentualnie po kosztach mozesz rozwazyc spro opera. MAm tego najwiekszego. Kawal zelastwa, W porownaniu do BG wiekszy opor na korbie ale cenowo na kozysc spro. Tez na szwedzkie szczupaki powinna dac rade, nawoj co najmniej przyzwoity, i tez jeszcze ani razu mi nic nie splatala.

Pozdrawiam

( sry za brak polskiej czcionki).

[drzejko]

Żbiku,

okuma salina:

55  http://allegro.pl/ok...7394814801.html

lub 40  http://allegro.pl/ok...7394814269.html

 

Prosta budowa, ładny nawój, trwały, nie stawia oporu przy prowadzeniu dużych wabi, polecam.

Wada to brak zapasowej szpuli, a dedykowana to koszt ok. 100 zł.

To nie moje aukcje.

 

Z pozdrowieniami,

Andrzej

[Juhasek]

Witam. Konkretnie zastanawiam się nad rozmiarem 3000 Stella model 07 czy 10?. Chciałbym, żeby wypowiedział się w temacie najlepiej ktoś kto posiadał oba modele lub miał z nimi styczność. Chodzi mi głównie o różnice w budowie, wady i zalety. Pozdrawiam.

[Niedzielny]

Na przykładzie rozmiaru 2500, miałem oba modele w ilości kilku sztuk każdy. Konstrukcja podobna bardzo, praca podobna.

Z tych 2 wybrałbym ’10 z racji łatwiejszego jeszcze dostępu części zapasowych. Do ’07 już są nieprodukowane od zeszłego roku.

[Krab]

Weź pod uwagę zupełnie inna rzecz - dostępność części. Do 10 spokojnie kupisz co potrzeba, do 07 sporo rzeczy jest już niedostępne.

[Niedzielny]

No i do 10 korba ma jeden gwint na obie strony (do 07 jest osobny trzpien na prawa stronę)

Żbiku,
okuma salina:
55 http://allegro.pl/ok...7394814801.html
lub 40 http://allegro.pl/ok...7394814269.html

Prosta budowa, ładny nawój, trwały, nie stawia oporu przy prowadzeniu dużych wabi, polecam.
Wada to brak zapasowej szpuli, a dedykowana to koszt ok. 100 zł.
To nie moje aukcje.

Z pozdrowieniami,
Andrzej

Chciałbym jednak nowy kołowrotek, bo nie wiadomo jak ktoś orał taka używana Saliną. A nowa Salina to już 6 stówek minimum.

Użytkownik Żbiku edytował ten post 11 czerwiec 2018 - 21:01

[MajKar]

Jeżeli waga nie przeszkadza to na pewno wytrzyma.

https://www.waveinn....ocus-gt/27276/p

Cena także przystępna a dodatkowo nówka sztuka.

[Tomasz Dyduch]

Życie Panie Kolego, z reguły tanie mięso psy jedzą.

No, polemizowałbym. Zależy jakiego mają pana, moja Księżniczka tylko cielęcinka, wołowinka, bażancik :-)

[horac]

Nowe daiwa balistic sa bardzo fajnymi mlynkami, mam dwa i nic zlego nie powiem, tylko cena jakies 7xx. Do sandaczowania mam daiwa certate 3506H. Niestety z shimano sie wyleczylem i tych magicznych c4+ jak mi kolowrotek w pol pekl przy stopce

[redheadgypsy]

Witam! Chciałbym podpytać o drobną poradę dotyczącą kołowrotka do lekkiego spinningu. Będzie używany przy SG LFR CCS 213cm z CW do 7g. Ale chciałbym mieć możliwość od czasu do czasu spokojnie przerzucić się na średni spinning bez żadnych obaw.

 

Założona będzie plecionka (sporo kamieni i małż na dnie mojego łowiska) . Przynęty - drobne i średnio drobne gumy, wirujące ogonki, obrotóweczki i inne maluszki.

Rozmiar 2000-3000 max

 

Myślałem nad klasycznym red arc 10200-10300.

 

Budżet 400 PLN.

Byłbym wdzięczny za wszelkie porady.

[hanz]

Taki redarc 3000 bedzie za duży do takiego spina. Sprawdź sobie cos lżejszego np z Fuego lt od daiwa w tym budżecie sie zmieścisz. Wtedy wielkość 2000-3000 jeszcze ci reki nie urwie a z grubszym lowieniem da rade.

[gringo]

Daiwa 2000 w zupełności wystarczy.

[etherni]

Może Daiwa BG 2000? Relatywnie lekki jak na full metal (240g) a jednoczenie mocny na tyle, ze średni spin mu nie straszny. I tylko odrobine przekracza budżet. Niestety nie szpulki zapasowej.

Generalnie nie bedzie łatwo pogodzić kołowrotka do średniego spina z pasującym do LRF-a.
Albo bedzie dość ciężki co zmniejszy przyjemność i czułość łowienia UL, albo bedzie za delikatny do średniego spinningu i przy takim szybko padnie.
Uwierz mi ze z kijkiem takiej klasy jak LRF odczujesz różnice miedzy młynkiem 200 a 240g. Każdy gram obniża komfort łowienia przy przynetach 1g.

[redheadgypsy]

Bardzo wam dziękuję za te wszystkie opinie i sugestie.

Założę te sugerowane w sklepie i zobaczymy, jak będą leżały w dłoni

Użytkownik redheadgypsy edytował ten post 30 lipiec 2018 - 21:16