[Kluson]

Witam. Posiadam wędke st croix avid avs 90 mlf2 czyli po naszemu dlugości 275 cm i cw.3-17 gr waga wędki to 150gr. Do tego podpięty zauber 300(305gr troche ciężki zestaw się zrobił) Planuje zastąpić zaubera nowym mlynkiem. Myślałem o robinsonie harami wielkości 3000(284gr) lub 2500 (257gr). Mam pytanie do uzytkownikow tego modelu avida jakiej wielkosci kolowrotki( gramatura takze) podpięliście pod ten model. Pozdrawiam Marcin.

[smokwelski]

260g

[Kluson]

Czy myślisz Smoku, że te 260gr to minimum dla tego kija? Wypatrzyłem jeszcze ciekawą opcje a mianowicie shimano nasci 3000( 250 gr) czy myślisz, że to nie będzie już za lekko do tego avida?

[Biesan]

Ja mam ten kij, podpięty mam daiwa prorex VLT 300-C 215gr i jest ok. Podpinałem też spro blue arc 315gr i różnicy w wyważeniu nie zauważyłem. Jeden czort co założysz,dlatego zostawiłem z daiwą LT. Śmiało zakładaj to co chcesz

Użytkownik meps edytował ten post 05 kwiecień 2020 - 14:31

[smokwelski]

Nie mówię, że to minimum. Mam akurat 260 i dobrze mu z tym. Nie sądzę, żeby +-10g robiło wielką różnicę.

[Kluson]

Ok dzięki Panowie za podpowiedzi.

[Bartas93]

Mam pytanie, czy szpula od Stradica 2000S, będzie pasować do Soare BB 2000PGSS? One są bliźniacze na długość i szerokość, tylko ta od Stradica jest troszkę głębsza? Czy Stradiciem rzucę troszkę dalej? Bo wydaję mi się w sumie, że starą Ninja 2000 rzucałem troszkę dalej niż Soare, a szukam właśnie czegoś co by miało jak najmniejszy nawój i jak najszerszą szpulę w rozmiarze 2000. Na złość teraz Daiwa przy LT, zwiększyła przełożenie i chyba też co za tym idzie pomniejszyła trochę szpulę. Jedynie Exist ma przełożenie 4.9, (Ninja 4.8) i zwijają dokładnie tyle samo co ciekawe. Trochę słabo wywalać prawie 3 tysiące, aby znaleźć lżejszy odpowiednik dla Ninjy. W nowych Daiwach porobili po 5.2 czy 5.1, czyli tak samo co w Shimano i dlatego te konstrukcję odpadają. Teraz też pytanie do Was, czy mając Daiwe i Shimano w tym samym rozmiarze 2000, zauważyliście różnice w odległości rzutów?

[luk_gda]

Stara Ninja miała na pewno szerszą szpulę. C2000s rzucam dalej niż np Fuego 2000LT ale minimalnie. 

Użytkownik luk_gda edytował ten post 10 kwiecień 2020 - 06:41

[_MAREK_80]

Witm, potrzebuję porady, który kołowrotek z tej trójki będzie najlepszy i najbardziej żywotny.

 

1. KOŁOWROTEK DRAGON FISHMAKER II FD1135i 

2. Kołowrotek Fox Rage Prism C4000

3. Kołowrotek Ryobi Zauber 4000

 

Z góry bardzo dziękuję za pomoc.

Użytkownik _MAREK_80 edytował ten post 10 kwiecień 2020 - 09:57

[Biesan]

Ja brałbym zaubera

[smokwelski]

kolejny głos na zaubera, jednak zastrzegam że tylko dlatego że to sprawdzony klasyk, pozostałych dwóch nie używałem i nie oceniam

[kanu]

Fishmaker długo Ci posłuży, Zauber także. Foxa nie znam.

[_MAREK_80]

Dziękuję bardzo za te kilka podpowiedzi.

[dyliog]

Bierz Zaubera ale z dystrybucji dragona bo ma metalową korbkę.

[Janusszr]

Bierz Zaubera ale z dystrybucji dragona bo ma metalową korbkę.

Proszę, wytłumacz mi na czym polega wyższość korbki metalowej nad tą z kompozytu.

[Norbas7]

Proszę, wytłumacz mi na czym polega wyższość korbki metalowej nad tą z kompozytu.

Ojjj... ta gładkość, ten blask... :-)

[dyliog]

Zauber z dystrybucji kongera ma korbkę składaną bez odkręcania z korpusu i w tym rozwiązaniu prędzej czy później będzie luz.

[Janusszr]

Zależy co kto lubi.

Użytkownik Janusszr edytował ten post 17 kwiecień 2020 - 06:56

[smokwelski]

Są miłośnicy luzu?

[Janusszr]

Są miłośnicy luzu?

Pewnie nie ma, ale są miłośnicy składanych korbek

Pięć lat katuję (m.innymi morze) Okumę Rav II i zero luzu. Tak samo w moich kołowrotkach "budżetowych". Nawet tych kupionych 20 lat temu na ruskim bazarze po 5 dych ze składanymi na zatrzask korbkami.