Dobór kołowrotków
#3401 OFFLINE
Napisano 02 październik 2020 - 22:16
Albo kup w tej cenie 2-3 szt Daiwy Ninja/revros (NIE LT), i bez żalu zużywaj. To nie jest żadna kpina ani prowokacja. To są naprawdę fajne kołowrotki w swojej cenie tylko ich trwałość jest do ceny adekwatna - co osobiście uważam za dobre i słuszne. Za 200 zł masz odpowiednik stradica tylko 2-3x mniej trwały.
#3402 OFFLINE
Napisano 03 październik 2020 - 06:24
Kupić tanio i zbyt wiele nie oczekiwać
Złe podejście
Kupić drogo, spodziewać się przepaści nad kołowrotkami za 200-350zł
- Roseth lubi to
#3403 ONLINE
Napisano 03 październik 2020 - 07:12
Użytkownik Olsztynteam edytował ten post 03 październik 2020 - 07:13
- Tom Rob lubi to
#3404 OFFLINE
Napisano 03 październik 2020 - 16:51
#3405 OFFLINE
Napisano 03 październik 2020 - 18:28
Budżet to ok. 700zl ale może być też tańszy lub odrobinę droższy.
Wczoraj miałem w ręce daiwe BG4000 ale jakoś nie przypadła mi do gustu. Zostanawiam się też na battle 2 (lub poczekać na battle 3), miałem okazje nim trochę porzucac, jest trochę cięższy ale wygląda na solidny sprzetęt. Co jeszcze mogli byście polecić? Praca nie musi być jakaś maślana, ważne żeby wytrzymał 40h orania miesięcznie.
#3406 OFFLINE
Napisano 03 październik 2020 - 18:29
#3407 OFFLINE
#3408 OFFLINE
Napisano 04 październik 2020 - 07:01
#3409 OFFLINE
Napisano 04 październik 2020 - 12:46
#3410 OFFLINE
Napisano 04 październik 2020 - 15:20
masz stronę wyżej;)
#3411 OFFLINE
Napisano 04 październik 2020 - 15:25
Wielkie dzięki za opis. Z tego wynika ze na Bałtyk z brzegu i to sporadycznie to VI nawet lepsza.
V wcale tak źle nie nawija, skoro w VI jest jeszcze lepiej to super. Na belony będzie. A i trotkę raczej ogarnie na kiju 45g. Ten plastikowy rotor trochę osłabia entuzjazm.
Kołowrotek dla mnie jest ideałem na morską troć, obsłuży wszystko co da się wyrzucić kijem do 45 gram, ma naprawdę dużą szpulę (większa niż arctica 5000) i lata z niego daleko i w końcu nie ma strachu przed kąpielą jak przy ryobi..
#3412 OFFLINE
Napisano 04 październik 2020 - 16:01
Okuma Salina). Szczelny i odporny, mocy tez trochę jest, tylko jakość nawoju i średnica szpuli mocno odstawały od wizji morskiego spina z brzegu.
Mimo odległości morskie łowienie mocno mnie wciągnęło, jednak na pewno nie będzie tego dużo - więc inwestycje typu TP SW bylbyby przerostem formy. W dodatku waga Spinfishera 3500 VI idealnie mi pasuje do kija o tych zastosowaniach, a i przełożenie „belonowe” - damem się nakręciłem jak szalony.
Spinfisher w takim razie kupię sobie jako prezent na urodziny albo pod choinkę
Dzięki za recenzje
#3413 OFFLINE
Napisano 04 październik 2020 - 16:18
Użytkownik mepps edytował ten post 04 październik 2020 - 16:18
#3414 OFFLINE
Napisano 05 październik 2020 - 15:30
Siemka chłopaki, szukam młynka pod lekkie łowienie, mianowicie przynęty do max keitech 3" + główka 4g, standard keitech 2" + 2-3g, ale równiez naprawdę drobno. Budzet jakim dysponuję do +-800, jakieś sugestie ?
Ja pod takie łowienie kupiłem w sierpniu Stradica fl 1000, brałem pod uwagę jeszcze Soarkę ale zawsze lubiłem metalowe kołowrotki więc wygrał stradic.
Jestem z niego mega zadowolony.
#3415 OFFLINE
Napisano 08 październik 2020 - 21:28
#3416 OFFLINE
Napisano 08 październik 2020 - 21:29
#3417 OFFLINE
Napisano 09 październik 2020 - 12:03
#3418 OFFLINE
Napisano 09 październik 2020 - 12:44
#3419 OFFLINE
Napisano 09 październik 2020 - 14:09
hej
battle II i spinfisher VI to jednak inne kołowrotki chociaż niektóre cechy mają wspólne
z tego co ja pamiętam gdy decydowałem o zakupie to
spinfisher VI ma dużo lepszy nawój, main gear z aluminium obrabialne na cnc podczas gdy battle ma stop cynku z aluminium, spinfisher wózek oscylacji stabilizowany dwustronnie battle jednostronnie, no i spinfisher VI jest solidnie uszczelniony (jedyny kołowrotek w niewielkiej kasie z takim uszczelnieniem)
co do cech wspólnych to wydaje mi się że rozmiar main gear (koła napedowego) w penn battle 4000 spinfisher VI 3500/4500 Slammer III 3500/4500 jest taki sam - róznią się materiałem od gównolit edition;) do brass main gear
spinfisher VI 3500 i 4500 różnią się rotorem szpulą i mocą hamulca odpowiednio 15lb i 20 lb
battle III ma koło napędowe z z aluminium obrabialne na cnc i poprawiony nawój
te 40 -50 gram to waga główki czy całej przynęty?
#3420 OFFLINE
Napisano 09 październik 2020 - 14:22
Waga 40-50g to waga całkowita (przynęta z główka). Częściej nawet będę używał przynęt w zakresie 40g aczkolwiek biorę poprawę na to że w rzece w której będę łowił jest do duży uciąg..
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych