W 2020 miałem koło 20 kołowrotków, głownie Daiwa, Shimano i Ryobi. Na dziś po 1000h nad wodą z nimi zostawiłem sobie jedynie Shimano: Nexave 2000 pod bolonkę, Saharę R 2500 pod matchówkę (bo dwie szpule), na spinning zaś w zależności od rzeki dokręcam Sedonę, Nasci albo Ultegrę. Najmniej awaryjne, najcichsza praca w różnych warunkach, najprzyjemniej kręcą. Ninja, Zauber, Slam etc. rzęziły średnio po 2 tyg. codziennej orki nad Pilicą albo Bugiem. Z Shimano tylko Nexave czasami, a taka Ultegra nigdy. W tych cenach i przy serwisie w Poznaniu pozostanę już przy Shimano.
Dobór kołowrotków
#3641 OFFLINE
Napisano 12 marzec 2021 - 23:58
#3642 OFFLINE
Napisano 13 marzec 2021 - 08:41
Mam trzy kołowrotki Hemingwaye, które kupiłem na rynku kilkanaście lat temu po 50zł/szt. Katuję je ja i moi goście, których zapraszam na wypady wędkarskie. Pracują jak nowe. Nie pojmuję narzekań, że kołowrotki Wam się sypią. Może to nie wina kołowrotka, tylko trzeba zastanowić się nad zmianą techniki łowienia? Może mylę się, może wędkuję w innych warunkach, to proszę nie brać tego do siebie.
Zastanawiam się jaki musi być potężny zysk producenta kołowrotków. Porównajmy produkcję kołowrotka który można kupić na bazarze za 25zł z kołowrotkiem za 2500zł. Linia produkcyjna i materiały użyte do produkcji tego za 2500zł są sto razy droższe? Takie myśli mnie naszły po kupnie dla żony maszyny do szycia. Porównując cenę maszyny do kołowrotka z wyższej półki cenowej, to można ją kupić praktycznie za tzw. psi grosz.
Użytkownik Janusszr edytował ten post 13 marzec 2021 - 08:43
#3643 OFFLINE
Napisano 13 marzec 2021 - 10:21
#3644 OFFLINE
Napisano 13 marzec 2021 - 10:28
#3645 OFFLINE
Napisano 13 marzec 2021 - 17:03
Ja też chyba poczekam na opinie znawców... Już się nastawiam na porcję dobrej rozrywki
Użytkownik smokwelski edytował ten post 13 marzec 2021 - 17:52
- MaleX, miramar69, przemo_w i 1 inna osoba lubią to
#3646 OFFLINE
Napisano 13 marzec 2021 - 18:41
Mam też kołowrotki z ciut wyższej pólki
Użytkownik Janusszr edytował ten post 13 marzec 2021 - 18:46
#3647 OFFLINE
Napisano 13 marzec 2021 - 20:10
Może nie ciągnijmy tego dalej, szkoda wątku na bicie piany i tzw. austriackie gadanie. Zwykle, jak śpiewał Kazik, gorsze są tańsze, a lepsze są droższe. Czy warto dopłacić, najlepiej jak każdy zdecyduje sam wedle swego uznania i zadobności porfela.
Co tam dalej w doborze kołowrotków?
#3648 OFFLINE
Napisano 13 marzec 2021 - 20:14
Witam.
Stałem się posiadaczem tego"staruszka" i od razu mam pytanie.
Interesuje mnie szpula zapasowa.
Gdzie szukać,z jakich innych modeli będzie coś pasować.? A może ktoś ma na zbyciu?.
Jeśli jest podobny temat to proszę moda o przenosiny,a wam dobrzy ludzie z góry dziękuję za wartościowe rady i odpowiedzi.
<...>
Nieśmiało się przypomnę,bo ruch się zrobił
Wysłane z mojego TA-1012 przy użyciu Tapatalka
#3649 OFFLINE
Napisano 14 marzec 2021 - 13:58
#3650 OFFLINE
Napisano 14 marzec 2021 - 14:08
- przemo_w lubi to
#3651 OFFLINE
Napisano 14 marzec 2021 - 15:15
#3652 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2021 - 12:27
Koledzy a może ktoś porównać Daiwę Fuego LT jeżeli chodzi o kulturę pracy do poczciwego Spro Red Arc ?? Używam już wiele lat wspomnianego Spro i tylko wymieniłem łożysko , smar i cały czas kręci jak dla mnie osobiście wystarczająco "przyjemnie" . Teraz chciałem dokupić coś lżejszego do UL i myślałem o tym Fuego. To będzie podobna jakość ??
#3653 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2021 - 13:04
#3654 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2021 - 13:07
Koledzy a może ktoś porównać Daiwę Fuego LT jeżeli chodzi o kulturę pracy do poczciwego Spro Red Arc ?? Używam już wiele lat wspomnianego Spro i tylko wymieniłem łożysko , smar i cały czas kręci jak dla mnie osobiście wystarczająco "przyjemnie" . Teraz chciałem dokupić coś lżejszego do UL i myślałem o tym Fuego. To będzie podobna jakość ??
Na pewno nie będzie gorzej. Wg mnie, nieco lepiej. Proponuję jednak, żebyś pokręcił kilkoma egzemplarzami i wybrał ten najlepszy, bo nie wszystkie kręcą tak samo dobrze.
#3655 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2021 - 13:12
Nieśmiało się przypomnę,bo ruch się zrobił
<...>
Wysłane z mojego TA-1012 przy użyciu Tapatalka
5 marca wysłałem Ci maila na priv. Nie odpowiedziałeś
#3656 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2021 - 13:15
#3657 OFFLINE
Napisano 20 marzec 2021 - 22:59
Dla mnie Zauber czy Excia i ich klony to fajne pod względem projektowym konstrukcje, z rozwiązaniami technicznymi ze znacznie droższych młynków, lecz w "chińskim" wydaniu, w potocznym rozumieniu tego słowa: średniej (mrugnięcie oczkiem) jakości materiały (np. gównolit, z którego zrobiono tryby przekładni posuwu szpuli woła o pomstę do nieba) i montaż, dziadowskie oszczędności (łożyska u inne takie) i strzały w kolano (mocowanie korby i ona sama, na ten przykład). Przez swoją wagę stają się już powoli archaiczne. Następcy to próba reanimowania trupa.
Ps. Takie moje zdanie, szanuję inne, nie mam chęci na dyskusje
Użytkownik smokwelski edytował ten post 20 marzec 2021 - 23:00
- saitt, Tom Rob, kanu i 1 inna osoba lubią to
#3658 OFFLINE
Napisano 20 marzec 2021 - 23:59
Przez swoją wagę stają się już powoli archaiczne. Następcy to próba reanimowania trupa. Ps. Takie moje zdanie, szanuję inne, nie mam chęci na dyskusje
Dobrze ujęte, ogólnie Ryobi to nadaje się białoryb - na widełki to żelazko i kręcenie co godzinę. Bte. dziś wziąłem na próbę pod matchówkę Okumę Ceymar - dużo lepsze wrażenie niż Ryobi i dwie szpule od razu.
#3659 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2021 - 08:07
#3660 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2021 - 14:06
Ogólnie średnio tanie, toporne młynki, dobrze sprawdzające się jako woły robocze przy średniociężkim spinningu, niewymagające specjalnej troski. Nie opłaca się wiele tego konserwować, 2-3 sezony i nowy.
- Mik lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych