[saitt]

No właśnie chyba nie ma nic sensownego między półka daiwy BG a półką TP PG czy teraz certate LT 5000 a przynajmniej ja nie znam. Jeszcze taniej masz sprawdzonego do bólu już polecanego slammera 360. Pytanie co kto woli czy wydać 3x więcej na jeden TP czy certate czy taniej BG i mieć wywalone co się z tym będzie działo.

[scOOtt]

Weź pod uwagę Stradic FL 4000 lub 5000

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Janir]

Oczywiście że 3000 będzie za mały. Jak chcesz w miarę budżetowo to penn slammer lub penn spinfisher VI. Chociaż u mnie szybko łożysko w kabłąku poleciało, to przekładnie są pancerne

[spider718]

Praktycznie jestem zdecydowany na TP PG i pewnie go zakupie, a mam pytanie czy przełożenie 4,4:1 będzie ok ? Aż takim znawca nie jestem, dziekuje bardzo wszystkim za pomoc.

[cinn]

Witam.
Orientuje się ktoś jakie różnice są w kołowrotkach shimano 6000 a 8000?
Czy różnią się tylko pojemnością szpuli czy może przekładnie też są inne.
Szukam kołowrotka do ciężkiego spina sumowego który będzie miał choć trochę kultury pracy, nawinie z 200m plecionki 0,35-0,38mm.
Więcej nie potrzeba.
Nie bedzie miękkiej gry i długich odjazdów na hamulcu.
Aktualny shimano alivio 10000 po lekkim tuningu i wymiany łożysk kręci, ale nie wiem ile jeszcze wytrzyma.
Dam-y itp. Obmacane.
Przynęty to większe woblery płytko i głębiej pracujące, większe gumy i wahadła.

Użytkownik cinn edytował ten post 29 maj 2021 - 19:37

[mathew.stepnicki]

Wszystko zależy od budżetu. Sam używam do sumowania TiCA Talisman, młynek przeżył katowanie w austalii, nasze sumy oraz norweskie fiordy.

Nie pracuje może idealnie jak twin power czy certate ale jest to pancerna zabawka. Ja swojego kupiłem za jakieś 600zl ale to było już dawno i trochę daleko od Polski.

Może warto się rozejrzeć nad czyms innym niż standardowa ekipa od Shimano czy Daiwy...

Sent from my POCO F2 Pro using Tapatalk

[Pablo54]

Wszystko zależy od budżetu. Sam używam do sumowania TiCA Talisman, młynek przeżył katowanie w austalii, nasze sumy oraz norweskie fiordy.

Nie pracuje może idealnie jak twin power czy certate ale jest to pancerna zabawka. Ja swojego kupiłem za jakieś 600zl ale to było już dawno i trochę daleko od Polski.

Może warto się rozejrzeć nad czyms innym niż standardowa ekipa od Shimano czy Daiwy...

Sent from my POCO F2 Pro using Tapatalk

 

 

Ja bym się rozejrzał też za Ticą, może nie Talisman ,ale tańszą Scepter , mocne przełożenie  4,1:1 .Ma ciekawszą budowę od Aivio. (7łożysk). 

[zMazur]

Od kiedy to kołowrotek wyważa zestaw? Praw fizyki nie da się zmienić, kołowrotek ma minimalny, wręcz marginalny wpływ na wyważenie zestawu. Gdybyś sam poczytał Forum, pewnie nie pisałbyś herezji. Wędzisko wadliwie skonstruowane zawsze będzie leciało na pysk, albo dolnik, niezależnie jaki będzie ciężar kołowrotka. Przykładowo - spróbuj wyważyć kołowrotkiem wędzisko MIKADO Specialized Chubster 305cm/3-15g, nawet jeśli podczepiłbyś kołowrotek 1-kilogramowy, to i tak wędka będzie leciała na pysk, bo samo wędzisko jest fatalnie wyważone.
 

kołowrotek zawsze będzie wyważał zestaw jeżeli będzie podczepiony poza środkiem ciężkości wędziska a im dalej będzie od środka ciężkości tym większy będzie miał wpływ na wyważenie całego zestawu. Tylko kołowrotek umieszczony dokładnie w środku ciężkości wędki nie będzie w żaden sposób wpływał na wyważenie

[Janusszr]

kołowrotek zawsze będzie wyważał zestaw jeżeli będzie podczepiony poza środkiem ciężkości wędziska a im dalej będzie od środka ciężkości tym większy będzie miał wpływ na wyważenie całego zestawu. Tylko kołowrotek umieszczony dokładnie w środku ciężkości wędki nie będzie w żaden sposób wpływał na wyważenie

A gdzie ten środek ciężkości powinien być w wędzisku? Czy przypadkiem nie w miejscu mocowania kołowrotka, czyli w miejscu w którym zazwyczaj trzymamy kij?

[zMazur]

A gdzie ten środek ciężkości powinien być w wędzisku? Czy przypadkiem nie w miejscu mocowania kołowrotka, czyli w miejscu w którym zazwyczaj trzymamy kij?

tak byłoby najlepiej - niestety tak raczej nie jest a im dłuższe wędzisko tym środek ciężkości jest bardziej oddalony od miejsca mocowania kołowrotka. Można przecież samemu łatwo znaleźć środek ciężkości własnego kijka - wystarczy spróbować ułożyć kij np na własnym palcu czy na jakimś długopisie w taki sposób żeby nie przechylał się w żadną stronę - miejsce podparcia będzie środkiem ciężkości

[Alexspin]

kołowrotek zawsze będzie wyważał zestaw jeżeli będzie podczepiony poza środkiem ciężkości wędziska a im dalej będzie od środka ciężkości tym większy będzie miał wpływ na wyważenie całego zestawu. Tylko kołowrotek umieszczony dokładnie w środku ciężkości wędki nie będzie w żaden sposób wpływał na wyważenie

Ogólnie biorąc masz rację. Kołowrotek nie będzie miał znaczącego wpływu na wyważenie dobrze skonstruowanego (wyważonego) wędziska. Żadnym kołowrotkiem nie wyważysz źle skonstruowanego (wyważonego) wędziska - exempli gratia MIKADO Chubster 305cm, choćbyś przypiął kołowrotek o masie 1kg, to i tak będzie leciał na pysk.

 

A gdzie ten środek ciężkości powinien być w wędzisku? Czy przypadkiem nie w miejscu mocowania kołowrotka, czyli w miejscu w którym zazwyczaj trzymamy kij?

O to właśnie chodzi.

Praktycznie przyjmuje się, że dobrze wyważony zestaw powinien uzyskać równowagę, gdy punkt podparcia będzie w okolicach szpuli kołowrotka. Oczywiście dotyczy to stałoszpulowców.
 

Użytkownik Alexspin edytował ten post 02 czerwiec 2021 - 06:55

[smokwelski]

Zgoda, ale... Wyważenie w ten sposób mocnego, dlugiego kija np. 3,20 realnie jest praktycznie niemożliwe: konieczne byłoby zrobienie metrowego dolnika lub zapodanie na końcu gały ze 100 g. Wyważanie kołowrotkiem? Musiałby mieć ze 2 kilo... ach, fizyka...

[Janusszr]

 Wyważanie kołowrotkiem? Musiałby mieć ze 2 kilo... ach, fizyka...

I 100 kiligramów nie wyważy. Tylko obciążenie dolnika pozostaje.

Wyważyłem swoje kije morskie gamołami jak piszesz ok. 100g. Rewelacja.

[smokwelski]

A ja mam inne zdanie, wyrobione na podstawie praktyki i eksperymentów. Pierwsze wrażenia takiego doważania to, jak piszesz, rewelacja - ciężka pała z wielkim młynkiem po dołożeniu 100 g jakby ważyła o połowę mniej! Można operować nadgarstkiem, a nawet pokusić się o twitchowanie! Ale z biegiem czasu emocje opadają, bo spada ceność rzutów, kij już tak szybko się nie wygasza po rzucie, jakby kuleje czułość... Jak tam kto woli i co komu pasuje, ale ja doradzam rozwiązania odwracalne, np. końcówka Fuji z dokładanymi krążkami po 20 g. Można wypróbować i zdecydować.

[Norbas7]

Witajcie.

Kijek to Dragon Express Spinn 275cm 10-30g.

Jaki rozmiar kołowrotka polecacie do tego kijka jeśli chodzi o Ryobi Ecusima? Rozważam pomiędzy 3000 i 4000.

Pozdrawiam

[G_rzegorz]

Miał ktoś z Was może do czynienia z takim kołowrotkiem do UL tzn. Azura olivia?

Jakie wrażenia?

 

https://allegro.pl/o...65g-10704095988

[Janusszr]

A ja mam inne zdanie, wyrobione na podstawie praktyki i eksperymentów. Pierwsze wrażenia takiego doważania to, jak piszesz, rewelacja - ciężka pała z wielkim młynkiem po dołożeniu 100 g jakby ważyła o połowę mniej! Można operować nadgarstkiem, a nawet pokusić się o twitchowanie! Ale z biegiem czasu emocje opadają, bo spada ceność rzutów, kij już tak szybko się nie wygasza po rzucie, jakby kuleje czułość... Jak tam kto woli i co komu pasuje, ale ja doradzam rozwiązania odwracalne, np. końcówka Fuji z dokładanymi krążkami po 20 g. Można wypróbować i zdecydować.

Pewnie masz dużo racji, ale w moim przypadku pisałem o kijach morskich.......

[smokwelski]

Tak, nie neguję tego co napisałeś, chciałem zaznaczyć tylko, że odczucia mogą być różne. Czasem zalety tego rozwiązania mogą wymagać kompromisu, bo kij będzie się trochę inaczej zachowywać. Dociążanie też można skopać - żadnych ciężarków w blank to primo, ale z wagą gały też nie przedobrzyć. Dlatego te dokładane uważam za optimum. Choć urody nie dodają, na marginesie, wybajerzonym kijom pracownianym pasują jak gumofilce do garnituru.

Użytkownik smokwelski edytował ten post 05 czerwiec 2021 - 11:57

[snejki]

Szanowni Forumowicze,

poszukuję kołowrotka do st croix avid 320 cm 176 g (AVS106MLF2).

Kołowrotek na pstągowanie, raczej do woblerów, sporadycznie jigów. Łowię żyłką. Limit cenowy to 500 zł.

Z góry dziękuję za sugestie.

Użytkownik snejki edytował ten post 05 czerwiec 2021 - 18:21

[smokwelski]

Mimo, że to mediumlajt przy tej długości sugeruję większy młyn. Weź nowe Fuego, 3000.