Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Dobór kołowrotków


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4768 odpowiedzi w tym temacie

#3761 ONLINE   Fatso

Fatso

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2685 postów
  • LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
  • Imię:Michał

Napisano 06 czerwiec 2021 - 09:26

Albo 2500. Korpus ten sam, co 3000, szpula trochę mniejsza, ale rozmiar w sam raz.


  • snejki lubi to

#3762 OFFLINE   smokwelski

smokwelski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1093 postów
  • LokalizacjaNowe Miasto Lubawskie
  • Imię:Krzysztof

Napisano 07 czerwiec 2021 - 11:30

Mnie właśnie 3000 z jego większym rotorem i szpulą (mówimy oczywiście cały czas o Daiwie) bardziej pasuje do takich kijów. 2500 wygląda na sporo mniejszy, choć masa podobna, 4000 już kobyłka, choć też obecnie lekki, w sam raz. Najlepiej samemu podpasować i wybrać.
  • Biesan, Alexspin i snejki lubią to

#3763 ONLINE   Fatso

Fatso

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2685 postów
  • LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
  • Imię:Michał

Napisano 07 czerwiec 2021 - 13:12

Ale po co większa szpula do takiego kija? Trzeba będzie więcej podkładu ...

#3764 OFFLINE   smokwelski

smokwelski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1093 postów
  • LokalizacjaNowe Miasto Lubawskie
  • Imię:Krzysztof

Napisano 07 czerwiec 2021 - 16:20

Właśnie niekoniecznie. W Daiwie w niektórych modelach (akurtat we Fuego nie) jest 2500D i 3000, ze szpulą o większej o 3mm średnicy ale mniejszej pojemności. Kije tej długości często mają większe przelotki startowe, są do dłuższych rzutów więc to się przyda. Ale zgrabniej wygląda przede wszystkim, taka była moja główna intencja.
  • Alexspin lubi to

#3765 OFFLINE   seba666

seba666

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 258 postów
  • LokalizacjaStalowa Wola

Napisano 14 czerwiec 2021 - 14:07

Panowie budżet 250 zł coś na bolenia.
Tylko żeby nie było jak z ultegra 4000 z przełożeniem 6 że wobek z sterem i kołowrotek strasznie ciężko kręcił.
Aktualnie łowie na sargusa ale już końcówka jego i chciałem wymienić.
Zostać przy nim i kupić nowego czy jest coś jeszcze godnego polecenia w tej kasie?

#3766 OFFLINE   Derrek

Derrek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 312 postów

Napisano 15 czerwiec 2021 - 18:02

Panowie budżet 250 zł coś na bolenia.
Tylko żeby nie było jak z ultegra 4000 z przełożeniem 6 że wobek z sterem i kołowrotek strasznie ciężko kręcił.
Aktualnie łowie na sargusa ale już końcówka jego i chciałem wymienić.
Zostać przy nim i kupić nowego czy jest coś jeszcze godnego polecenia w tej kasie?


W tej cenie to tylko zauber

#3767 OFFLINE   PatLove

PatLove

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 728 postów
  • LokalizacjaLBN
  • Imię:Marcin

Napisano 04 lipiec 2021 - 13:11

Panowie kij na blanku Batsona CB70, ogarnia górą do 50g i tak tez łowi, do tej pory spięty był z Penn’em Slammer’em 260 ale chyba czas na zmiany. Chciałbym coś równie mocnego, z wkręcaną korbą ale o kulturalniejszej pracy, z lepszym nawojem i dokładniejszym hamulcem.

Moje typy: Daiwa Prorex V LT 4000c albo Shimano Nasci FB 4000.

Za Nasci przemawia niższa cena, mniejszy, bardziej odpowiedni na szczupaka nawój, tylko pytanie czy ten kołowrotek zniesie łowienie przynętami-głównie gumami do 50g?

Mam Fuego LT 2500 i jestem bardzo zadowolony ale jest przy kiju do 12g, a nie wiem czy te nowe konstrukcje Shimano i Daiwy z przedziału 400-500pln będą na tyle mocne, co toporny Slammer…

Użytkownik PatLove edytował ten post 04 lipiec 2021 - 13:25


#3768 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 05 lipiec 2021 - 08:41

@PatLove , osobiście bym celował w Spinfishera VI do takich zastosowań. Znam i slammera, i Spinfishera V a ostatnio pokręciłem VI - jest duża różnica w kulturze pracy i jakosci nawoju wobec slammera. Oczywiście na masło w typie stelli nie ma co liczyć, za to moc i trwałość na bank będą większe przy rozmiarze 3500 niz w Nasci 4000.
Opcja druga - szukać perełki w idealnym stanie z epoki Shimano Super Ship, w rozmiarze 4000. Tylko wcale nie będzie taniej, a kultura pracy tych konstrukcji jest nieco inna niz współczesnych szimaniakow, za to moc klasę wyżej.

#3769 OFFLINE   zMazur

zMazur

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 173 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 05 lipiec 2021 - 09:09

a Daiwa BG?



#3770 OFFLINE   PatLove

PatLove

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 728 postów
  • LokalizacjaLBN
  • Imię:Marcin

Napisano 05 lipiec 2021 - 17:13

Spinfisher, podobnie jak Daiwa BG mają jeden problem-nawój…
ok 100cm na obrót, to nawój dobry na sandacza ale nie na szczupaka.
Przy czym spinfisher ma jeszcze jeden mankament-przełożenie 6,2, które niestety dobrze nie wróży na długowieczną moc tego młynka. Wiem, ze to Penn itd ale fizyki się nie oszuka, 6,2, to 6,2, a nie 4,4, czy 4,6…

Wpadłem na taki budżetowy młynek-Dragon G.P. Concept FD840i, waga trochę duża bo 419g ale full metal body, uszczelnione, do zastosowań morskich, wzmocniona przekładnia, wkrecana korba, przełożenie 4,6 i hamulec 11kg, a do tego 5 lat gwarancji. Informacji o tym za wiele nie ma więc zamówiłem w ciemno, zobaczymy co to, jak przyjdzie…

Użytkownik PatLove edytował ten post 05 lipiec 2021 - 17:31


#3771 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 05 lipiec 2021 - 23:56

Fizyki nie oszuka tez wielkość przekładni - te 6,2 w Spinfisherze realizują zębatki 2x większe i bardziej masywne niż 5.0 w innych kolowrotkach.
Porównywać można na tej zasadzie przekładnie tej samej wielkości i tu racja - przy identycznych rozmiarach, najwyższą trwałość będzie miało najmniejsze przełożenie.

#3772 OFFLINE   PatLove

PatLove

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 728 postów
  • LokalizacjaLBN
  • Imię:Marcin

Napisano 06 lipiec 2021 - 07:47

Też racja, wielkość przekładni ma znaczenie ale ciężko to stwierdzić jednoznacznie po zdjęciach. Tak samo ważny jest materiał przekładni-odlew o dużych gabarytach będzie jednak mniej wytrzymały, niż nieznacznie mniejsza przekładnia ale odkuwana na zimno. A w ogóle najlepiej w takim kołowrotki do ciężkiego łowienia jakby to był full mosiądz i porządny stop ale niestety takich młynków już się teraz nie robi…

Może dzisiaj będę miał okazję porównać BG z G.P. Concept. Generalnie patrząc po zdjęciach G.P. Concept ma chyba budowę zbliżoną do Vipera, a w rozmiarze 4000 to nie jest mały kołowrotek.
Tylko znowu, co z tego ze body duże, jak w środku może hulać powietrze…

BG byłaby super młynkiem jakby zrobili ją z dwoma rodzajami przekładni o różnych przełożeniach. Niby 3000 ma „tylko” 5,6 ale co z tego, jak nawój 95cm, a na szczupaka to max te 70-75cm, tym bardziej na wody nie przekraczające 12m głębokości.

Użytkownik PatLove edytował ten post 06 lipiec 2021 - 08:05


#3773 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 06 lipiec 2021 - 08:16

Rozbierałem kiedyś Spinfishera V 3500, tam nie ma miejsca na powietrze… koło napędowe jest naprawdę wielkie, masywne i twarde.
Przekładnia jest dwa razy większa niż w Ultegra 4000 SuperShip 98’ - a tamta seria szimaniaków miała masywniejszy przekładnie niż te same rozmiary później.
Spinfishera tyrał dwa lata na Wiśle za sumami mój kolega, chciał żeby zajrzeć i ewentualnie smarować. Zębatki pod lupą miały jeszcze mikroślady obróbki frezem, a smar byl nadal niebieski…
Podbijanie w nurcie gum 15-20cm na główkach do 35g z korby nie zrobiło zupełnie wrażenia na tym kołowrotku.
Łowiąc dużo, dużo lżej w tych samych miejscach wspomnianą Ultegrą, smarowałam ją często dwa razy w sezonie.

#3774 OFFLINE   PatLove

PatLove

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 728 postów
  • LokalizacjaLBN
  • Imię:Marcin

Napisano 06 lipiec 2021 - 08:37

Niewątpliwie jest to rekomendacja, jeszcze tylko kwestia o którym Spinfisherze piszesz V, czy VI?
Pozostaje tez kwestia na ile Spinfisher będzie krokiem w przód względem Slammera i czy będzie to zdecydowany krok, czy raczej kroczek pod względem kultury pracy, nawoju i płynności hamulca?

#3775 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 06 lipiec 2021 - 09:16

Wg mojej wiedzy wersja VI od V różni się tylko rotorem z tworzywa i kosmetyką wyglądu. Ale głowy nie dam.
Jak dużym krokiem jest Spinfisher wobec Slammera, to bardzo subiektywne odczucie. Największa różnica to jakość nawoju. Kultura pracy - jest postęp, ale to nadal Penn. O hamulcu się nie wypowiem.
Pamiętaj, że to maszynki projektowane dla Amerykanów na ryby morskie. Hol korbą w akompaniamencie wrzasków „F…k, giant!”, pletki po 40lb. To rzutuje na priorytety w konstrukcji. Np. do cienkich plecionek nie jest to dobry wybór.

#3776 OFFLINE   matpgt

matpgt

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów

Napisano 06 lipiec 2021 - 09:49

Spokojnie z tą wielkością przekładni w pennach;) Nie rozbierałem ultegry 4000 ale bolaczką pennów jeśli można taka znaleźć jest właśnie wiekość main gear która w omawianych kołowrotkach to okołoło 1 cala i jest taka sama dla penn slammera 3500-4500 spinfishera v 3500-4500 spinfishera vi 2500-4500

 

Siła na korbie o której pisze Kolega wynika moim zdaniem ze stabilizacji układu napedowego która dla spinfisher v jest wzorowa i kopiowana w innych mocnych konstrukcjach

 

róznic miedzy spinfisherami v i vi jest kilka jedne na plus drugie na minus dla nowszego modelu, natomiast po dotarciu oba kołowrotki są mega mocne i biją na głowę inne konstrukcje w podobnym budżecie..



#3777 OFFLINE   matpgt

matpgt

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów

Napisano 06 lipiec 2021 - 09:51

Co do kultury pracy to Spinfisher vi nie ma się czego wstydzić i spokojnie ogrania plecionki 10 lb (mowa o rozmiarze 4500)



#3778 OFFLINE   PatLove

PatLove

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 728 postów
  • LokalizacjaLBN
  • Imię:Marcin

Napisano 06 lipiec 2021 - 09:53

wg info w internecie:

Spinfisher V 3500-przełożenie 6,2, 379g, hamulec 9kg, nawój 76,2cm

Spinfisher VI 3500- przełożenie 6,2, 343g,hamulec 6,8kg, nawój 94cm

 

więc to chyba poza nazwą i przełożeniem dwa różne kołowrotki i o ile V bym jeszcze rozważy (ale jest problem z dostępnością), to VI odpada.

 

Tylko nie wiem w ogóle czy chcę Penn'a bo tak, jak napisaleś-to kołowrotki do grubych pletek nie grzeszące jednak kulturą pracy itd, a ja przy tym kiju używam max 20lb. Może nie jest cienka plecionka ale nie jest to też 30, czy 40lb...

Do plecionek rzędu 20lb pewnie lepiej sprawdziłaby się Daiwa BG, tylko znowu-nawój 95cm...



#3779 OFFLINE   matpgt

matpgt

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów

Napisano 06 lipiec 2021 - 10:00

Też racja, wielkość przekładni ma znaczenie ale ciężko to stwierdzić jednoznacznie po zdjęciach. Tak samo ważny jest materiał przekładni-odlew o dużych gabarytach będzie jednak mniej wytrzymały, niż nieznacznie mniejsza przekładnia ale odkuwana na zimno. A w ogóle najlepiej w takim kołowrotki do ciężkiego łowienia jakby to był full mosiądz i porządny stop ale niestety takich młynków już się teraz nie robi…

Może dzisiaj będę miał okazję porównać BG z G.P. Concept. Generalnie patrząc po zdjęciach G.P. Concept ma chyba budowę zbliżoną do Vipera, a w rozmiarze 4000 to nie jest mały kołowrotek.
Tylko znowu, co z tego ze body duże, jak w środku może hulać powietrze…

BG byłaby super młynkiem jakby zrobili ją z dwoma rodzajami przekładni o różnych przełożeniach. Niby 3000 ma „tylko” 5,6 ale co z tego, jak nawój 95cm, a na szczupaka to max te 70-75cm, tym bardziej na wody nie przekraczające 12m głębokości.

robi się np penn slammer III;) a spinfisher vi ma przekładnie obrabianą na cnc,  jak możesz to wrzuć zdjęcia schematu tego dragona będzie wszystko wiadomo



#3780 OFFLINE   matpgt

matpgt

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów

Napisano 06 lipiec 2021 - 10:01

wg info w internecie:

Spinfisher V 3500-przełożenie 6,2, 379g, hamulec 9kg, nawój 76,2cm

Spinfisher VI 3500- przełożenie 6,2, 343g,hamulec 6,8kg, nawój 94cm

 

więc to chyba poza nazwą i przełożeniem dwa różne kołowrotki i o ile V bym jeszcze rozważy (ale jest problem z dostępnością), to VI odpada.

 

Tylko nie wiem w ogóle czy chcę Penn'a bo tak, jak napisaleś-to kołowrotki do grubych pletek nie grzeszące jednak kulturą pracy itd, a ja przy tym kiju używam max 20lb. Może nie jest cienka plecionka ale nie jest to też 30, czy 40lb...

Do plecionek rzędu 20lb pewnie lepiej sprawdziłaby się Daiwa BG, tylko znowu-nawój 95cm...

błądzisz ... dużo info jest w necie w tym filmy z rozbiórki każdy może ocenić co mu pasuje






Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych