Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Dobór kołowrotków


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4768 odpowiedzi w tym temacie

#161 OFFLINE   j-23

j-23

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 440 postów
  • Imię:Ernest
  • Nazwisko:Hemingway

Napisano 26 grudzień 2015 - 19:53

Robi się pomału woda z mózgu , jak tak dalej pójdzie to morskie młynki :lol:  będziecie zakładać do główek 15 gr + guma 4 '' .

Mi takie numery wychodzą na zauberze 2000 i nawet nie kwiknie . ;) szczupak ponad 90 wyjechał bez zbędnych ceregieli gdzie nastaw hamulca jest do 2,5 kg 

Polecacie  kołowrotki ( Complex BB, Soare BB, Stradic, Biomaster, Twin Power)  gdzie  moc hamulca jest min 4 kg  max 9 kg   do głowek o cięzarze 1-7 gram  :lol:  :lol:  :lol:  na paprochy a nastawy hamulca na grube ryby  taki ekstremalny UL  :huh:



#162 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 26 grudzień 2015 - 20:44

Bo dzisiejsze młynki są delikatne, sam zobacz że do średniego łowienia na Wiśle i Odrze powszechnie używane są morskie Slammery i Spinfishery mimo ich wielu wad. Osobiście do średniego spina używam młynka w rozmiarze 30 ale "saltwater", bo to daje nikłą nadzieję na w miarę przyzwoitą trwałość.
Zresztą może nasze łowiska są tak destrukcyjne, a może my łowimy tak duzo i często? Jak każda maszynamaszyna, kołowrotek ma swoją żywotność liczoną w roboczogodzinach. I tylko od wędkarza zależy czy wykreci ten limit w pół sezonu czy w 10 lat.

#163 OFFLINE   klim

klim

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 348 postów
  • Lokalizacjamultikonto: darek1,

Napisano 26 grudzień 2015 - 21:57

Robi się pomału woda z mózgu , jak tak dalej pójdzie to morskie młynki :lol:  będziecie zakładać do główek 15 gr + guma 4 '' .

Mi takie numery wychodzą na zauberze 2000 i nawet nie kwiknie . ;) szczupak ponad 90 wyjechał bez zbędnych ceregieli gdzie nastaw hamulca jest do 2,5 kg 

Polecacie  kołowrotki ( Complex BB, Soare BB, Stradic, Biomaster, Twin Power)  gdzie  moc hamulca jest min 4 kg  max 9 kg   do głowek o cięzarze 1-7 gram  :lol:  :lol:  :lol:  na paprochy a nastawy hamulca na grube ryby  taki ekstremalny UL  :huh:

Prawidłowo!!

Najlepiej załóż +30g koguta i przeoraj głęboko w nurcie...zobaczymy kiedy zauber2000 odmówi współpracy.

Na jeziorku hol 90 rzeczywiście krótki,ale spróbuj sumka z nurtu bez ceregieli  :lol:  :lol:  :lol: .

Nie zawsze klimat jest moczarowo-bagienny(Sorry,taki mamy klimat!). :P

Hamulec to jedno-przekładnia to drugie...  ;)



#164 OFFLINE   Artech

Artech

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2698 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Artur

Napisano 26 grudzień 2015 - 22:08

1 Rarenium FA może podołać główką 15 g, ale jego trwałość przy tej gramaturze przynnęt nie będzie jakaś rewelacyjna.
To dość delikatny kołowrotek, jedną z jego znanych wad jest łożysko rolki, które dość szybko o sobie daje znać.

Jak można takie bzdury wypisywać? Twierdzisz, że kołowrotek (za ok 600-700 PLN) w rozmiarze 4000 nie przetrwa łowienia 15 g ołowiu?

Toż to Catana za 100 pln spokojnie pociągnie jeden sezon. 


  • j-23 lubi to

#165 OFFLINE   klim

klim

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 348 postów
  • Lokalizacjamultikonto: darek1,

Napisano 26 grudzień 2015 - 22:26

Jak można takie bzdury wypisywać? Twierdzisz, że kołowrotek (za ok 600-700 PLN) w rozmiarze 4000 nie przetrwa łowienia 15 g ołowiu?

Toż to Catana za 100 pln spokojnie pociągnie jeden sezon. 

#1000 i zachowa 'maślaną' pracę ;) .

Rarek #4000 wytrzyma nawet kilka sezonów... jednak okazując systematycznie oznaki coraz większego zużycia(zwłaszcza po użyciu w rzekach).



#166 OFFLINE   romeo7

romeo7

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 462 postów
  • Imię:Dawid

Napisano 26 grudzień 2015 - 22:33

Ja od 6 sezonow lowie Team Daiwa TDR 3012, przynety (2-20gr) glownie rzeka i daje rade a niektorzy pisali ze po pol roku mlynek nie nadaje sie do uzytku....

#167 OFFLINE   Kadet

Kadet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1003 postów

Napisano 26 grudzień 2015 - 23:00

#1000 i zachowa 'maślaną' pracę ;) .
Rarek #4000 wytrzyma nawet kilka sezonów... jednak okazując systematycznie oznaki coraz większego zużycia(zwłaszcza po użyciu w rzekach).



#168 OFFLINE   blackabyss

blackabyss

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 926 postów

Napisano 26 grudzień 2015 - 23:01

Jak można takie bzdury wypisywać? Twierdzisz, że kołowrotek (za ok 600-700 PLN) w rozmiarze 4000 nie przetrwa łowienia 15 g ołowiu?

Toż to Catana za 100 pln spokojnie pociągnie jeden sezon. 

Jak widać można.

To że coś kosztuje 600-700 znaczy tyle co nic. Cena nie jest wyznacznikiem trwałości. A już na pewno dziś.

Miałem tego rarka w rozmiarze 4000 i po kilku wypadach nad Odrę przy  główkach około 15g uznałem, że sobie słabo radzi.

W zestawieniu z innymi shimaniakami jakie znam w rozmiarach 3000 czy 4000 rarek to plastikowa zabawka.

 

Rolka zaczęła szumieć, niby nic takiego, ale to był dla mnie sygnał bym się z nim rozstał. Następnie go sprzedałem, bo przy moim "średnim" łowieniu nie ma sensu podczas łowienia zwracać uwagę na kołowrotek.

 

Może byś catana sezon dał radę, ja - nie. I nawet o tym nie myślę, bo wiem że szkoda mojego zdrowia i czasu ( i kołowrotka).


  • Kamil_Be lubi to

#169 OFFLINE   j-23

j-23

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 440 postów
  • Imię:Ernest
  • Nazwisko:Hemingway

Napisano 27 grudzień 2015 - 09:38

#1000 i zachowa 'maślaną' pracę ;) .

Rarek #4000 wytrzyma nawet kilka sezonów... jednak okazując systematycznie oznaki coraz większego zużycia(zwłaszcza po użyciu w rzekach).

A co byś chciał żeby się regenerował sam jak dżdżownica Magda z pszczółki Mai  :D

Może wykaz trzeba zrobić jaki młynek trzeba używać pod przynęty 0,5 gr - 2 gr itd.... :lol:

taki dekalog i tego się trzymajmy  ;)


Użytkownik j-23 edytował ten post 27 grudzień 2015 - 09:46

  • Artech lubi to

#170 OFFLINE   klim

klim

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 348 postów
  • Lokalizacjamultikonto: darek1,

Napisano 27 grudzień 2015 - 19:08

A po co wykaz?!

wystarczy Zauber 2000!!!



#171 OFFLINE   sierżant

sierżant

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 386 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Ryszard

Napisano 27 grudzień 2015 - 21:05

Przeglądnąłem filmiki zamieszczone przez kolegę Orczyka traktujące o połowie kołowrotkiem Nelma.

Cóż, kołowrotek jak kołowrotek, centerpin. Ruski, ale z dawnymi wyrobami przemysłu radzieckiego niewiele mający wspólnego, chyba. Wygląda na wykonany dość precyzyjnie, choć odbiega zapewne jakością od czołowych światowych producentów.

Ale co innego mnie zafascynowało: umiejętności rosyjskich wędkarzy w posługiwaniu się takim sprzętem. Mistrzostwo!!!

O czymś takim bym chętnie poczytał. I dowiedział się, dlaczego żyłka wyprowadzana jest od strony wędziska.



#172 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 27 grudzień 2015 - 22:05

Ale co innego mnie zafascynowało: umiejętności rosyjskich wędkarzy w posługiwaniu się takim sprzętem. Mistrzostwo!!!


Jeżeli ktoś używa wyłącznie takiego sprzetu to w końcu osiągnie bardzo wysoki poziom.
Zresztą wystarczy zamienić się na 5 minut z Amerykaninem zestawem spinningowym i bedzie obopólny ubaw po pachy. Większość wędkarzy z USA nigdy nie używała stałoszpulowca.
Z tego co wiem w Rosji "katuszki" nigdy nie odeszły całkiem do lamusa jak u nas, po prostu udoskonalili tradycyjną konstrukcję. Jakkolwiek nadal uważam że stałoszpulowiec jest po prostu lepszy z racji rozwiązań technicznych. Nawet castingowcy przyznają że przy lekkich przynętach ma przewagę nad multikiem, a powyżej pewnej wagi sprawa jest już kwestią gustu i umiejętności.

Do spina można założyć ciężkiego streamera , do muchówki rybkę mylarową. Można łowić szczupaki a nawet sandacze na muchę, a lipienie na spina. Ale nikt chyba nie stwierdzi że to skuteczniejsze niż dedykowana metoda. Raczej jest to przekraczanie granic i upodobanie niż kwestia "lepszości". Nie sądzę żebym mogł mikrojigiem konkurować z nimfą, tak samo jak streamer nie bedzie nigdy woblerem.

I dowiedział się, dlaczego żyłka wyprowadzana jest od strony wędziska.


tu akurat raczej prosta sprawa - ta sama historia co multikiem, tak jest wygodniej, lepiej i skuteczniej. Łatwiej hamować szpulę przy rzucie, holu, kontrolować linkę.
Jeśli jesteś ciekaw, to udostępnię do próby ruską katuszkę i szklaka , sam rzucałem "odwróconym" kijem po kilku próbach. Co prawda gruntówką , 20 lat temu, ale fizyka pozostaje ta sama.

#173 OFFLINE   sierżant

sierżant

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 386 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Ryszard

Napisano 27 grudzień 2015 - 23:11

Dzięki za odpowiedź, etherni.

Nie sądzę, żeby stałoszpulowce były poza zasięgiem wędkarzy z filmików, bo jak widzę, posiadają niezłe wędziska z pazurem do multików.

Wniosek: łowią na Nelmę, bo im to odpowiada, a może tylko lubią...

W pełni się zgadzam, że nowoczesne kołowrotki o stałej szpuli są wygodniejsze.

Ale ja lubię takie kręcioły! Miło mi, że chcesz udostępnić katuszkę, kolego. Posiadam jednak dwa centerpiny, które niegdyś przedstawiłem w dziale muchowym: Trudex II Young'a oraz Raven Eclipse. Zakupiłem je właśnie z przeznaczeniem do łowienia wypuszczanką.

Niestety, w naszej okolicy marnie z wodami do takich łowów. Próbowałem na Wiśle w okolicach Tyńca, nawet połowiłem ładne klenie i okonie, ale na przynęty naturalne, cóż, jakoś mi to wędkowanie nie leży.

Dlatego zainteresowałem się wykorzystaniem tych kołowrotków w spinningu, bo wyczyny ruskich wędkarzy doprawdy mi zaimponowały.


  • Lepton lubi to

#174 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 28 grudzień 2015 - 08:10

Nie twierdzę że staloszpulowce są poza zasięgiem rosyjskich wędkarzy, raczej kwestia pewnego stylu wędkowania. Mam znajomych Rosjan i wiem że powszechnie przyjęty obraz Rosji jest kompletną bzdurą. Zwłaszcza sprzęt myśliwski i wędkarski to oni mają co najmniej średniej klasy, z tej samej przyczyny co u nas łatwiej zobaczyć Stelkę czy muchówkę Sage niż na zachodzie - biedniejszych nie stać na tanie rzeczy.

Dobrze że wspomniałeś o wodach do takiej techniki - tam jest "ciut" lepiej, "ciut" wiecej dzikiej przyrody i ryb. Znajoma Rosjanka wspominała kiedyś że przez jej działkę rekreacyjną płynie bezimieny "strumyczek", z opisu wynikało że wielkości Białej Przemszy. Ale rybki tam małe, tylko szczupaki do 90cm i lipienie 50-60...

Amerykanie łowią kijkami 1,8m i multikiem, bo łowią najczęściej z łodzi. Kanadyjczycy mają swoje łososiowe muchówki #12 , 13' i do tego muchowy multik. Irlandczycy w morzu łowią często lżej niż my na Wiśle. Ot, specyfika lokalna.

#175 OFFLINE   Catrol

Catrol

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 607 postów
  • LokalizacjaJanów / Mińsk Maz.
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Jot.

Napisano 28 grudzień 2015 - 12:48

1 Rarenium FA może podołać główką 15 g, ale jego trwałość przy tej gramaturze przynnęt nie będzie jakaś rewelacyjna.
To dość delikatny kołowrotek, jedną z jego znanych wad jest łożysko rolki, które dość szybko o sobie daje znać.

2 Nie ma sephi '06 C3000 w 2006r. była tylko rozmiarówka 2500S a u nas w Europie jej odpowiednikiem był fireblood. Ten z kolei był również w rozmiarze 4000.
Sephia'06 2500S jak najbardziej nada się do lekkiego łowienia sandaczy z główkami do 10 g. Jakościowo jest jeszcze lepsza od TP MG'06
Jest obok '09 jedyną sephią made in japan w wersji jdm. ( poza budżetowymi wersjami BB) a to do jakości i trwałości zobowiązuje.

3 psu na budę nadają się

Blackabyss, Znalazłem na Ebay'u Sephie, a dokładniej nazywa się ten egzemplarz - Sephia BB C3000 S (na stopce jest "Made in Japan") a ramię korbki jest czerwone - co to wypust i co to jest warte ?

 

Ten Rarenium 4000 FA to faktycznie taka słaba zwijaczka ? To co kupić jak nie Rar'a ? Biomistrza...4000 ?

 

Myślałem, że HGS'y tych wyższych modeli będą do czegoś się nadawać...wychodzi na to, że nie :/  To po jaką cholerę je produkują ?

 

Skoro Twin Power czy nawet Biomaster sam w sobie jest dobrą konstrukcją...zrobili wersję z inną przekładnią (szybszą)...ale w dalszym ciągu podpartą taką samą ilością łożysk...X-Ship na pokładzie (w ogóle coś daje ten system?) i mimo tego, że młynki nie nadają się do zwijania niczego więcej niż gumić 2" + 7g ? :(



#176 OFFLINE   blackabyss

blackabyss

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 926 postów

Napisano 28 grudzień 2015 - 14:03


3. Do czego Waszym zdaniem nadają się Shimaniaki rozmiaru 2000-2500 w wersji HGS ? Jakie najcięższe zadania można im powierzać ? Mam na myśli takie modele jak Complex BB, Soare BB, Stradic, Biomaster, Twin Power.

 

Bo podobno nie nadają się do zwijania ciężkich rzeczy :/

 

Przyjacielu na te Twoje 3 pytanie nie da sięnormalnie i logicznie odpowiedzieć, bo ono jest z dupy.

TP jest cała masa wielkości pomnożona o generację i (pewnie będzie Ci trudno) że każda generacja jest inna. Poza tym dochodzą często różnice między wersjami jdm. a innymi.

Pozostałych modeli biomków, stradicków itd. też trochę mamy ( a ile choćby jest generacji np: sephi to poniżej zalinkuję)

Blackabyss, Znalazłem na Ebay'u Sephie, a dokładniej nazywa się ten egzemplarz - Sephia BB C3000 S (na stopce jest "Made in Japan") a ramię korbki jest czerwone - co to wypust i co to jest warte ?

 

Ten Rarenium 4000 FA to faktycznie taka słaba zwijaczka ? To co kupić jak nie Rar'a ? Biomistrza...4000 ?

 

Myślałem, że HGS'y tych wyższych modeli będą do czegoś się nadawać...wychodzi na to, że nie :/  To po jaką cholerę je produkują ?

 

Skoro Twin Power czy nawet Biomaster sam w sobie jest dobrą konstrukcją...zrobili wersję z inną przekładnią (szybszą)...ale w dalszym ciągu podpartą taką samą ilością łożysk...X-Ship na pokładzie (w ogóle coś daje ten system?) i mimo tego, że młynki nie nadają się do zwijania niczego więcej niż gumić 2" + 7g ? :(

Skoro "znalazłeś" to pewnie musiałeś szukać.. to super. Jeszcze widać sporo musisz szukać, by mieć własne wyrobione zdanie.

Tutaj wrzucam obiecany link poszczególnych generacji sephi.

http://www.spin-revi...mano/sephia.htm

 

Ile jest warta budzetowa wersja sephi  BB ? pewnie sporo mniej od tej topowej tj. `06 i `09

O różnicach tu nie będę pisał, bo zwyczajnie mi się nie chce :P

W japoni bardzo popularne są wyższe przełożenia. Ponieważ by komfortowo wędkować na tamtejszych wodach wyższe przełożenie u ogromnej rzeszy wędkarzy znajduje uznanie. 

Na nasz europejski czy amerykański rynek zazwyczaj niższe przełożenia wystarczają, ale oczywiście było by to monotonne i z choćby z czystego punktu firmy mało dochodowe.

Dlatego coraz bardziej popularne są przełożenia XG.

Ale tak na dobrą sprawę jakie przełożenie wybierzesz Ty czy ja to w większości determinuje tyko nasze upodobanie, a mniej wymagające techniki.

Dziś człowiek stał się taki egocentryczny, że często sprzęt dopasowuje się do jego "widzimi się" wcześniej zazwyczaj to człowiek dopasowywał się do tego czym łowi.

Znam ludzi którzy namiętnie bolenie łowią przy niższych przełożeniach. Sam lubię łowić te rybki ciężko i wersje PG są dla mnie optimum.

Natomiast przy jigowaniu za sandaczem lubię wyższe przełożenie np: HG bo wydaje mi się, że mam lepszy kontakt z przynętą...

a po pewnym czasie i zmianie łowiska ( czasem wędziska) dochodzę do wniosku, że jednak wersje PG..

Tak że wiesz.. tylko krowa nie zmienia zdania.

Wszystko jest dla ludzi i przede wszystkich od nich samych zależy co wybierają.


  • Rheinangler lubi to

#177 OFFLINE   Lewy013

Lewy013

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 122 postów
  • LokalizacjaWronki
  • Imię:Dawid

Napisano 28 grudzień 2015 - 14:48

Czy macie jakieś opinie o dragonach metal guide II FD? Muszę kupić jakiś młynek w rozmiarze 2000 do lekkiego spina. W sumie biorę pod uwagę zaubera Cf i red arca ale ten dragon też mi się podoba i ma body z jakiegoś stopu metalu. Nie znalazłem o nim zbyt wielu opinii dlatego pytam.
  • azhek i Paavo lubią to

#178 OFFLINE   Catrol

Catrol

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 607 postów
  • LokalizacjaJanów / Mińsk Maz.
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Jot.

Napisano 28 grudzień 2015 - 15:17

Blackabyss,

 

"Przyjacielu na te Twoje 3 pytanie nie da sięnormalnie i logicznie odpowiedzieć, bo ono jest z dupy."

 

Fakt, że może nie umiem sformułować tego pytania najlepiej, bo bardzo często jak "nowy" pytał o coś na forum to starzy wyjadacze zaraz z tego robili jakiś off-top, głos młodego zagłuszono, a na własnych doświadczeniach nie wiele jeszcze udało mi się nauczyć także czasem może być ciężko mnie zrozumieć ;)

 

Nie wiele młynków Shimano zdążyłem sam zbadać, przetestować bo mnie zwyczajnie na to nie stać :)

A to, że kupiłem kiedyś Complex'a BB 2500 HGS i średnio sobie radził z główkami 8g...pobudziło moją ciekawość - Czy wyższe modele Shimano w wersjach HGS też nie dają rady cięższym główkom niż typowy okoniowy kaliber ?

 

 

Ogólnie to trochę ciężko mi się pogodzić, że te podstawowe (że tak to nazwę) wersje kołowrotków mają przełożenie 5:0:1...mogłyby mieć trochę większe jak dla mnie ;)

 

Co do Sephii to chodzi dokładnie o ten egzemplarz : http://www.ebay.co.u...rgAAOSw8lBTp8ih

 

Dzięki za link ale już go widziałem wcześniej...obstawiałbym że to "2010 BB C300S" :/ Czyli ta wersja nie jest godna uwagi ?



#179 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 28 grudzień 2015 - 18:18

Czy macie jakieś opinie o dragonach metal guide II FD? Muszę kupić jakiś młynek w rozmiarze 2000 do lekkiego spina. W sumie biorę pod uwagę zaubera Cf i red arca ale ten dragon też mi się podoba i ma body z jakiegoś stopu metalu. Nie znalazłem o nim zbyt wielu opinii dlatego pytam.

Na giełdzie wisi chyba jeszcze Ultegra 2500, używana (jest i nówka).
Przeżyje i reda, i zaubera i dragona razem wziete przy lekkim łowieniu. O nawoju i komforcie to nawet nie mówie.
Ale Twój wybór czy wolisz starego merca czy nową kię. :)
Gdyby nie logiczna potrzeba młynka 40 to sam bym kupił , ostatnio przez forum przewinęła się masa fajnych shimano w rozmiarze 2000-2500, w dobrych cenach , ultegry, biomki, techniawki...

#180 OFFLINE   Lewy013

Lewy013

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 122 postów
  • LokalizacjaWronki
  • Imię:Dawid

Napisano 28 grudzień 2015 - 23:19

Na giełdzie wisi chyba jeszcze Ultegra 2500, używana (jest i nówka).
Przeżyje i reda, i zaubera i dragona razem wziete przy lekkim łowieniu. O nawoju i komforcie to nawet nie mówie.
Ale Twój wybór czy wolisz starego merca czy nową kię. :)
Gdyby nie logiczna potrzeba młynka 40 to sam bym kupił , ostatnio przez forum przewinęła się masa fajnych shimano w rozmiarze 2000-2500, w dobrych cenach , ultegry, biomki, techniawki...

Do cholery, że też wcześniej nie wiedziałem o tej sprzedaży. Nie chodzi tu o tą ultegre ale o tego super x 2500 gtm co był w tej samej ofercie. Mam super x 3000 gt z 2001 r od nowości i jadę na nim  12-sty sezon. Niestety ma już dość - w 9-tym sezonie zaszumiało łożysko rolki i teraz wymieniam co roku, oprócz tego w tej chwili ma już bardzo duży luz na korbie( na korbie oryginalnie ma plastikowe tuleje, które się podjechały wraz z wałkiem na którym znajduje się tarcza zębata - tuleje chciałem wymienić na łożyska, ale nie ma takich rozmiarów) no i uchwyty w rączce są tak wyjechane, że mimo smarowania nie pracują dobrze.

 

Reasumując żal mi dupe ściska, że ominąłem tą ofertę. 


  • j-23 lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych