Ciesze się marckus że będę mógł sobie w weekend nią pomachać
Najlepsze wędzisko muchowe-subiektywny ranking użytkowników
#741 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2016 - 20:22
#742 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2016 - 22:15
Za wcześnie żeby dać miarodajną opinię, napisze cos wiecej za kilka miesiecy
No dobra, ale czy pływa dobrze, bo jak słabo pływa od nowości to po paru miesiącach raczej lepiej nie zacznie. ..
#743 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2016 - 22:20
No dobra, ale czy pływa dobrze, bo jak słabo pływa od nowości to po paru miesiącach raczej lepiej nie zacznie. ..
Dobrze pływa.
#744 OFFLINE
Napisano 23 listopad 2016 - 10:58
No i są... nie wiem czy najlepsze ale na pewno przyzwoite. ;-)
Moda znam, bo łowiłem na tę wędkę w mijającym sezonie, (posiadam już egzemplarz zbrojony przez Wojtka G.)
Ten mój różni się od oryginału znacząco. Rozstaw przelotek i waga robią swoje. Jeśli miałbym pokusić się o "suchą" ocenę,
to zbrojony leży mi bardziej. Jest lekko szybszy, mam wrażenie, że więcej jest w nim dynamiki.
Circa na sucho wydaje się być bardzo fajnym patykiem lipieniowym. Wędka z gatunku tych lejących, ale ma coś w sobie.
Prawdą jest, że Sage powinien jednak zwracać więcej uwagi na przelotki jakie seryjnie zakłada do tego typu lekkich konstrukcji. Moim zdaniem ta wędka była by dużo fajniejsza na odchudzonym osprzęcie.
Teraz jeszcze dostawa Clicka do kompletu i o ile mróz nie pokrzyżuje planów pierwsze wędkowanie na Sanie.
Załączone pliki
Użytkownik MichałZ edytował ten post 23 listopad 2016 - 11:15
- K.Kalisz i marckus lubią to
#745 OFFLINE
Napisano 23 listopad 2016 - 12:01
#746 OFFLINE
Napisano 23 listopad 2016 - 12:24
Tak, miałem 389LL, lecz mój egzemplarz był zbrojony przez Wojtka Grocholę. Pewnie lekko różnił się od oryginału, chociażby ze względu na przelotki, które z pewnością Wojtek lepiej dobrał.
Nigdy nie miałem oryginalnego LL w rękach. Jeśli miałbym porównywać tego co miałem z oryginalnie zbrojoną Circą, to LL był deczko szybszy i mocniejszy w dolnej części.
Cirka jest wolniejsza z pełniejszym ugięciem, delikatniejsza. Myślę, że Circa 489 byłaby zbliżona do LL389, jednak akcje obu wędek pomimo jakiegoś tam podobieństwa, są różne :-)
Z eLeLem nie bałem się iść na tęczaki z suchą muszką, z Circą bym się nie odważył ;-)
Podsumowując krótko, LL 389 to bardziej uniwersalny patyk i jak dla mnie jedyny w swoim rodzaju.
Gdyby jeszcze był robiony w 4-składzie... eh marzenie ;-), no ale może wtedy nie byłby tym wyjątkowym eLeLem.
- Kacper.K lubi to
#747 OFFLINE
Napisano 25 listopad 2016 - 19:58
No i są... nie wiem czy najlepsze ale na pewno przyzwoite. ;-)
Moda znam, bo łowiłem na tę wędkę w mijającym sezonie, (posiadam już egzemplarz zbrojony przez Wojtka G.)Ten mój różni się od oryginału znacząco. Rozstaw przelotek i waga robią swoje. Jeśli miałbym pokusić się o "suchą" ocenę,
to zbrojony leży mi bardziej. Jest lekko szybszy, mam wrażenie, że więcej jest w nim dynamiki.
Circa na sucho wydaje się być bardzo fajnym patykiem lipieniowym. Wędka z gatunku tych lejących, ale ma coś w sobie.
Prawdą jest, że Sage powinien jednak zwracać więcej uwagi na przelotki jakie seryjnie zakłada do tego typu lekkich konstrukcji. Moim zdaniem ta wędka była by dużo fajniejsza na odchudzonym osprzęcie.
Teraz jeszcze dostawa Clicka do kompletu i o ile mróz nie pokrzyżuje planów pierwsze wędkowanie na Sanie.
Panie Michale,
Prawdę mówiąc, czekałem czy zauważy Pan, w jak grube przelotki uzbrojona jest fabrycznie CIRCA. Proszę uwierzyć, że jest działanie jak najbardziej celowe ze strony Sage.
Włodek.
Użytkownik Włodzimierz Janowicz edytował ten post 25 listopad 2016 - 20:03
#748 OFFLINE
Napisano 25 listopad 2016 - 20:37
Panie Michale,
Prawdę mówiąc, czekałem czy zauważy Pan, w jak grube przelotki uzbrojona jest fabrycznie CIRCA. Proszę uwierzyć, że jest działanie jak najbardziej celowe ze strony Sage.
Włodek.
Panie Włodzimierzu, tak jak napisałem, to moje odczucia na "sucho". Może się zdarzyć, że wszystko odszczekam po pierwszych próbach nad wodą.
Póki co mam dwie wędki to sprawdzenia i prawda jest taka, że nie mam nawet czasu o nich pomyśleć a co dopiero wyjść z nimi w plener.
Na pewno napiszę dwa słowa jak tylko uda mi się wyrwać z roboty mad wodę.
pzdr
#749 OFFLINE
Napisano 26 listopad 2016 - 14:50
No i są... nie wiem czy najlepsze ale na pewno przyzwoite. ;-)
Circa na sucho wydaje się być bardzo fajnym patykiem lipieniowym. Wędka z gatunku tych lejących, ale ma coś w sobie.
Prawdą jest, że Sage powinien jednak zwracać więcej uwagi na przelotki jakie seryjnie zakłada do tego typu lekkich konstrukcji. Moim zdaniem ta wędka była by dużo fajniejsza na odchudzonym osprzęcie.
Teraz jeszcze dostawa Clicka do kompletu i o ile mróz nie pokrzyżuje planów pierwsze wędkowanie na Sanie.
Michale, mam prośbę, czy mógłbyś zdradzić źródło zakupu kija?.
Wiem że obecnie na wyprzedażach chodzą pomiędzy 485-495$ ...może jednak da się taniej ?
PS
Przepraszam za zamieszanie
Teraz dopiero doczytałem - w poście #718 Michał wszystko wyłożył jak kawa na ławę (489 Euro)
Użytkownik K.Kalisz edytował ten post 26 listopad 2016 - 15:16
#750 OFFLINE
Napisano 26 listopad 2016 - 21:18
W nie tak odległym czasie Krzysztof Rydel zamieścił linki do jednego ze sklepów w Walii. Skorzystałem z możliwości poszperania i przyciągnąłem do kraju blank Winston LT #6 w pięciu kawałkach. Trochę na niego musiałem poczekać, ale w końcu doszedł i trafił do pracowni Sergiusza Kasprzaka (Fishing Rod). I tak powstała świetna, mobilna "szóstka", "Zielony badylek" w świetnym wykonaniu. Czy będzie najlepszy, nie wiem. Zapewne będzie wyjątkowy, bo może stanowić wędkę uniwersalną na pstrągowe łowy, kijek z którym będzie można przemierzać ostępy a po złożeniu zapakować go do plecaka (tuba o długości 60 cm). Wręcz walizkowy kijek.
Oto on w zestawie z przynależnym już do niego kołowrotkiem.
Winston_LT_6 01 - 1.jpg 63,39 KB 6 Ilość pobrań Winston_LT_6 02 - 1.jpg 58,08 KB 6 Ilość pobrań
Winston_LT_6 03 - 1.jpg 52,66 KB 6 Ilość pobrań Winston_LT_6 04 - 1.jpg 64,28 KB 6 Ilość pobrań
- Paweł Bugajski, Andrzej Stanek, dariusz i 3 innych osób lubią to
#751 OFFLINE
Napisano 26 listopad 2016 - 21:38
- Marszal lubi to
#752 OFFLINE
Napisano 26 listopad 2016 - 21:46
Robert, trochę nakręcony Twoimi opiniami o posiadanej przez Ciebie "szóstce" i jej uniwersalności, zacząłem poszukiwać czegoś podobnego. Mam nadzieję, że trafiłem. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Teraz muszę poczekać, aż zrobi się cieplej i sprawdzę go pod linką.
Użytkownik Marszal edytował ten post 26 listopad 2016 - 21:48
#753 OFFLINE
Napisano 26 listopad 2016 - 21:49
Super "trawelek" - nie ma co gadać...., no i kołowrotek w nurcie bliźniaczego tematu.
Jak najbardziej.Marszał nieźle to wymyślił, uzbrojenie wyglada bardzo rasowo...
Dwa lata temu opisałem ciut delikatniejszą wersję...
http://jerkbait.pl/t...kowników/page-2
- Marszal lubi to
#754 OFFLINE
Napisano 26 listopad 2016 - 21:52
Gratulacje, świetny wybór !
- Marszal lubi to
#755 OFFLINE
Napisano 26 listopad 2016 - 22:17
Wybór jak to wybór - ten bardzo cieszy, ale uzbrojenie bardzo przypadło mi do gustu. Tam gdzie trzeba są wzmocnienia nicią, szyld Winstona położony na odpowiednio pogrubionym lakierem blanku (dolniku). Oczywiście dodaje to trochę masy kijkowi ale nawiązuje do winstonowskiego stylu. Kijek waży 104 g, co dziś nie jest rewelacją ale poprawnie wyważa go Nautilius FWX 5-6. Cały zestaw stanowi zgraną całość i mam nadzieję, że sprawi mi dużo radości.
Sergiusz naprawiał mi też omotki w Sage Xi3 #7. Jedna przelotka była luźna (ta w części szczytowej, przy złączu). Dwie pozostałe zostały przewinięte dla poprawy ich estetyki. Dodatkowo dorobił zaczep na przynętę, bo ten w uchwycie jakoś mnie nie przekonuje. Wykonane zaprawki naprawdę bardzo wysokiej jakości.
#756 OFFLINE
Napisano 26 listopad 2016 - 22:48
Mariusz - luźna przelotka to Twoja robota czy tak kupiłeś. Kij zacny, u mnie ciągle w użyciu, nawet dzisiaj tyle, że #8. Jutro znowu jadę...
#757 OFFLINE
Napisano 26 listopad 2016 - 23:07
Jak kupiłem kijek, "rozmachałem" go porządnie linką na trawie i wyczułem klikanie. Okazało się, że to właśnie pierwsza przelotka w ostatniej części. Złapałem mocno, zacząłem nią ruszać i ... ruszyła się. Sergiusz powiedział, że w wielu kijach to standardowa przypadłość po kilku latach eksploatacji. Przelotka zamontowana jest praktycznie na złączu i często łapie się za nią przy rozłączaniu segmentów. Ale już wszystko naprawione i kijek czeka marca i Sanu.
#758 OFFLINE
Napisano 26 listopad 2016 - 23:14
Miałem podobna przypadłość przy całkowicie nowym kiju tej samej serii #9. Przeciążałem kij linką BD 10/11, trwało to 2-3 miesiące, po tym czasie przelotki podłapały mikro brud i uszczelnione przestały klikać. Powodów może być wiele, ważne, że gotowy i czeka sezonu.
#759 OFFLINE
Napisano 27 listopad 2016 - 09:39
Koledzy, czy ktoś używał i może opisać akcję Orvisa Frequent Flyera?
#760 OFFLINE
Napisano 27 listopad 2016 - 12:17
Koledzy, czy ktoś używał i może opisać akcję Orvisa Frequent Flyera?
"Macałem" pierwszą wersję kilka lat temu we Flyhousie. Dł 8'6" #4- bardzo fajne wędzisko .Akcja "podobna" do Winstona LT.Nie czuło się przesztywnień,mimo 7 części. W klasie #5 to była pała.Nowej wersji nie "macałem"
Marian.
- Paweł Bugajski i randomrodmaker lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 6
0 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych