Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Najlepsze wędzisko muchowe-subiektywny ranking użytkowników


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1812 odpowiedzi w tym temacie

#1661 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2133 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 18 styczeń 2020 - 19:40

Co prawda kij posiadam już od połowy zeszłego roku ale musiałem trochę nim połowić aby parę słow naskrobać.

Loop cross s1 11' #7 w 5 kawałkach zbrojony u Michała Migasa, z blanku kupionego za półdarmo na wyprzedaży w stanach...

Załączony plik  kacper k2.jpg   54,19 KB   21 Ilość pobrań

Załączony plik  kacper k3.jpg   108,99 KB   20 Ilość pobrań

Załączony plik  kacper k5.jpg   85,74 KB   19 Ilość pobrań

Załączony plik  kacper k1.jpg   39,32 KB   20 Ilość pobrań

 

 

Pierwotnie stosowałem do niego linkę Skagit compact 2.0 480grain. Coś mi nie grało, niby to latało ale nie tak jak powinno.

Ostatnio od kumpla pożyczyłem linkę Skagit switch 480grain, która jest o 120cm krótsza od compacta. No i to było to, z flatshooterem lata to bezproblemowo na spore dystanse. Ten switch ogarnia mi łowienie troci na Inie zarówno underhandem jak i znad głowy. Polyleadery i tipy do T-12 śmigają aż miło. Czekam teraz na kołowrotek do niego - Hardy Zane. Planuje wykorzystać ten zestaw w Norwegii do łowienia łośków na sunraya z prostej linki, hitche i bombery. No i jeśli pojadę do Słowenii to wykorzystam go do łowienia tęczaków na nimfę, ma odpowiednio dużo mocy aby je wyprowadzić z nurtu na spokojniejszą wodę po braniu.

Niedawno kupiłem drugiego crossa, dwuręczny. Ale o nim będzie kiedy indziej, jak doczeka się swojego debiutu, może na Parsęcie w przyszłym miesiącu, bo na Ine to za gruba armata.

Ta 11' jeszcze polskiej troci nie zaliczyła, dziś jedynie pstrąga, ale grilsa w Norwegii wyjęła.

Załączony plik  20190715_133554.jpg   78,95 KB   23 Ilość pobrań

Załączony plik  20190720_084842.jpg   88,55 KB   23 Ilość pobrań

 

Gdybym miał ograniczać kije do łowienia, to ten zdecydowanie zostałby ze mną jako allrounder.

Szukam jeszcze crossa w 13'2'' #8 lub 12'2'' #7. Jeśli ktoś widział w dobrej cenie to poproszę o info na priv :)



#1662 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1865 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 18 styczeń 2020 - 19:54

Jak masz Kacper możliwość, to spróbuj z nim OPST-a - spokojnie powinien starczyć 350 grain. Duzo lżej, a więc i przyjemniej. Jak lubisz cięższe, to może 400 - myślę że spokojnie wystarczy. Latać będzie podobnie, a komfort lżejszej linki nieoceniony. Przy tym krótszy, da się rzucić mniejszą pętlą, bliżej wody, co ma swoje zalety gdy nad głową gałezie, lub wleziesz w krzaki.


  • Kacper.K lubi to

#1663 OFFLINE   tombrajder

tombrajder

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 175 postów
  • LokalizacjaBielsko-Biała
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:B.

Napisano 19 styczeń 2020 - 15:38

Hej @mack zainteresowałeś mnie tym Sage One 990. Szukam czegoś lekkiego jednoręcznego do mniejszych much. Jest ten kij jeszcze gdzieś do kupienia, ja nie mogę nic znaleźć...

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

#1664 OFFLINE   Lukasz_

Lukasz_

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 76 postów
  • LokalizacjaKozienice
  • Imię:Łukasz

Napisano 19 styczeń 2020 - 16:16

Winston Boron III LS 4wt

Z niecierpliwością wyczekuje pierwszych, wiosennych ryb i możliwości sprawdzenia tej wędki w boju.

Załączone pliki


  • Paweł Bugajski, Andrzej Stanek, arturbukowski i 3 innych osób lubią to

#1665 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1995 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 19 styczeń 2020 - 16:28

Winston Boron III LS 4wt

Z niecierpliwością wyczekuje pierwszych, wiosennych ryb i możliwości sprawdzenia tej wędki w boju.

Może długość, ugięcie, przeznaczenie? No wiesz, tak trochę więcej szczegółów, może jak zdobyłeś ten fajny kij?

Winston wprowadza nowe modele, moje przygody zakończyłem na b3x, ale...ciekaw jestem nowości :)



#1666 OFFLINE   mack

mack

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1194 postów
  • LokalizacjaWro
  • Imię:Maciek

Napisano 19 styczeń 2020 - 17:00

Hej @mack zainteresowałeś mnie tym Sage One 990. Szukam czegoś lekkiego jednoręcznego do mniejszych much. Jest ten kij jeszcze gdzieś do kupienia, ja nie mogę nic znaleźć...

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka


Tomek,już parę lat nie produkują tych kijów, zastąpione przez serię X, ja mojego zakupiłem właśnie jak były przecenione, bo wchodził następca. Tak więc o nówkę będzie ciężko. Ale pewnie do wyhaczenia z drugiej ręki na ebayu.

Kij jest faktycznie leciutki i spokojnie ogarnia tez duże muchy. Ja testowałem go na szkierach na szczupakach, muchy 20-25 cm "Bauer style". Z linką loop booster bez wysiłku i spiny transportowałem je na 20m. Łowiąc z łódki to wystarczało w zupełności.
Natomiast w zeszłym roku w innych okolicznościach i z mniejszemi muchami oraz przy użyciu super sztywnej linki tropic (Sa titan) dopiero pokazał jaka z niego katapulta.
  • tombrajder lubi to

#1667 OFFLINE   Lukasz_

Lukasz_

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 76 postów
  • LokalizacjaKozienice
  • Imię:Łukasz

Napisano 19 styczeń 2020 - 17:01

Pawle, kij ma od kilku dni a wczoraj pierwszy raz wyskoczyłem z nim na 40 minut na rzekę, by móc w końcu nim pomachać i choć chwile się nim nacieszyć.

Długość 8'6", akcja med fast, pod rybą powinien uginać się stosunkowo głęboko a rzuca się nim bardzo przyjemnie, spokojnie.

Docelowo zakupiony głownie na nieduże rzeki Mazowsza, gdzie mokra i sucha mucha to podstawa, ale te kilka razy w roku pojedzie ze mną na południe Polski oraz od święta Lubelszczyzna.

Chciałbym móc napisać więcej o nim, ale na to jeszcze muszę poczekać. Musi się u mnie ryba ruszyć z zimowego letargu. 


  • Paweł Bugajski lubi to

#1668 OFFLINE   mack

mack

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1194 postów
  • LokalizacjaWro
  • Imię:Maciek

Napisano 19 styczeń 2020 - 17:40

Kacper tez mam tego crossa 7110 / 5 i tez zbrojnego przez Michała. Nie był jeszcze na rybach ale parę razy nim rzucałem. Nie za bardzo potrafię dobrać do niego linkę / głowice. Próbowałem barrio switch 5/6 i 6/7, rio single handed spey 8, głowice scandi 21g, 25g i 27g. Niby ze wszystkim dało się rzucać ale nie było tego błysku, że wiesz że to jest match. Skagit to raczej nie moja bajka, ale mam jeszcze zamiar przetestować te same głowice scandi ale z runningiem w otulinie a nie nylonowym shootingiem. Czasami ciut większy opor rozbiegówki na przelotkach pozwala łatwiej rozwinąć się długiemu przyponowi (u mnie 5m)...

Natomiast dla mnie nigdy to nie będzie łososiowy allrounder. Moim zdaniem jest za delikatny, mam wrażenie że ryba 85 -90cm, zawiąże na nim supeł. Nie mowie ze nie wyjmiesz na nim takiej ryby, ale umęczoną na śmierć. Na trocie to co innego, nadaje się pięknie, srebrniak 80+ nie zdarza się często.
Switche loopa są opisane bardziej w kategorii jednoręcznej. Kij dh w klasie 6 jest o wiele mocnieszy niż switch loopa w klasie 7.
  • Kacper.K lubi to

#1669 OFFLINE   MATIQUES

MATIQUES

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 200 postów
  • LokalizacjaAndrychów/Kraków
  • Imię:Mateusz

Napisano 19 styczeń 2020 - 19:37

Łukasz świetny kij:) A powiedz mi jaką linkę masz do niego??
  • Lukasz_ lubi to

#1670 OFFLINE   Lukasz_

Lukasz_

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 76 postów
  • LokalizacjaKozienice
  • Imię:Łukasz

Napisano 19 styczeń 2020 - 21:05

Łukasz świetny kij:) A powiedz mi jaką linkę masz do niego??

Obecnie nic wyszukanego. Na jesieni kupiłem z ciekawości i jako eksperyment S.A. air cel SHORT. Miało być S.A. SBT, ale że obie linki mają głowicę 7,5 metra (a właśnie na takiej mi zależało), to wybór padł na budżetowy air cel. Linka dobrze pasuje do tego winstona, gdzie na moich okolicznych rzekach rzuty na 15 metrów, to już szaleństwo. 

 

#1671 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2133 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 19 styczeń 2020 - 21:44

Kacper tez mam tego crossa 7110 / 5 i tez zbrojnego przez Michała. Nie był jeszcze na rybach ale parę razy nim rzucałem. Nie za bardzo potrafię dobrać do niego linkę / głowice. Próbowałem barrio switch 5/6 i 6/7, rio single handed spey 8, głowice scandi 21g, 25g i 27g. Niby ze wszystkim dało się rzucać ale nie było tego błysku, że wiesz że to jest match. Skagit to raczej nie moja bajka, ale mam jeszcze zamiar przetestować te same głowice scandi ale z runningiem w otulinie a nie nylonowym shootingiem. Czasami ciut większy opor rozbiegówki na przelotkach pozwala łatwiej rozwinąć się długiemu przyponowi (u mnie 5m)...

Natomiast dla mnie nigdy to nie będzie łososiowy allrounder. Moim zdaniem jest za delikatny, mam wrażenie że ryba 85 -90cm, zawiąże na nim supeł. Nie mowie ze nie wyjmiesz na nim takiej ryby, ale umęczoną na śmierć. Na trocie to co innego, nadaje się pięknie, srebrniak 80+ nie zdarza się często.
Switche loopa są opisane bardziej w kategorii jednoręcznej. Kij dh w klasie 6 jest o wiele mocnieszy niż switch loopa w klasie 7.

Maciek, liczyłem na Twój głos bo oglądałem na zdjęciach Twojego loopa :).

 

Skagit stosuję, ze względu na jego długość, choć tutaj jeszcze lepiej nadaje się wskazany przez Mariana OPST. Rzeki na których najwięcej łowię to Ina i Łeba. Ina ma jakieś 8-12 metrów szerokości (dolna Łeba trochę więcej), więc 6-cio metrowa głowica + 3 m tipa + 1,2m przyponu powodują, że łowiąc pod kątem 90* praktycznie nie wyrzucam runningu za przelotki. Łowiąc bardziej klasycznie - czyli pod kątem 60 lub 45 stopni raptem 5-7 metrów runningu wykorzystuję. Jeśli miałbym użyć głowicy powyżej 7,5m to czasem nie zdołałbym jej rozwinąć. Ten skagit switch moim zdaniem daje efekt wow, leci do mnie jeszcze skagit od Rio, poszukam OPST'a i czegoś dłuższego i bardziej delikatnego.

 

Nie napisałem, że jest to łososiowy allrounder bo nie jest, jest allrounderem jeśli chodzi o całokształt łowienia. Na łososie nadaje się tylko w określonych warunkach. Natomiast jeśli chodzi o wzięcie tego kija na ryby "w ciemno" to jak najbardziej. Pstrągi i trocie w rzece - streamer i nimfa, morskie trocie, szczupaki na lekko, okonie, łososie i trocie w rzece. Wszystko to ogarnie, niektóre tematy bardziej komfortowo, niektóre mniej ale da radę. U mnie dedykowany jest do łowienia na Inie i do łowienia określonymi technikami znad głowy w Norwegii.

 

Co do ryb 85-90cm, na pewno wygodniej i lepiej dla nich byłoby wyholować je na #9. Z tym, że łowienie 11' #9 pół dnia znad głowy to już dość męczący temat.  

 

Zaciekawiłeś mnie tym przyponem długości 5m, rozumiem że wiążesz koniczny bezpośrednio do głowicy, bez polyleaderów.


  • mack lubi to

#1672 OFFLINE   mack

mack

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1194 postów
  • LokalizacjaWro
  • Imię:Maciek

Napisano 19 styczeń 2020 - 22:14

Z tym, że łowienie 11' #9 pół dnia znad głowy to już dość męczący temat.

Jedną ręką na pewno. Raczej wybrał bym do tego wędkę nie dłuższą niż 9'6.


Zaciekawiłeś mnie tym przyponem długości 5m, rozumiem że wiążesz koniczny bezpośrednio do głowicy, bez polyleaderów.

Eksperymentuję z zestawem pod hitche. Przypon koniczny mono, bez polyleadera. Ma bardzo delikatnie opadać na wodę. Kotwiczysz tez tylko ten przypon wiec rzuty są bardzo ciche.

Użytkownik mack edytował ten post 19 styczeń 2020 - 22:18

  • Kacper.K lubi to

#1673 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1033 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 24 styczeń 2020 - 12:08

Nigdy nie miałem Loomisa... :(

Może to czas by spróbować? Co sądzicie?

Ok. Powoli wracam do żywych. Wywiad zrobiłem. Kolega ma Asquitha 5 i 6. Używa do nich linek Rio Perception (do 5-5, do 6- 6). Kije bardzo precyzyjne na dużych dystansach, na krótkim i średnim też bardzo dobre (tu się przydaje to, że Perception jest o pół klasy cięższa) . W porównaniu do Sage One bardziej spolegliwe, ale w dalszym ciągu szybkie. "Szóstka" nie jest wędką do streamera, ale raczej do dużej suchej (największa ryba Pawła , "jętkowa" miała 65 cm, nie było problemu z brakiem mocy). Waga- na sucho porównywalna z innymi topowymi wędkami, w czasie rzutów jest wrażenie, że Asquithy są lżejsze. Jakość wykonania i komponenty bez zarzutu. Jedyna wada- trzeba długo czekać na sprowadzenie wędki przez polskiego dystrybutora. Jeśli będziesz na kręceniu much w Supraślu będzie można nimi pomachać na żywo.



#1674 OFFLINE   tomaszek11

tomaszek11

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 593 postów
  • LokalizacjaNadolice Wielkie

Napisano 30 styczeń 2020 - 15:20

 

Pierwotnie stosowałem do niego linkę Skagit compact 2.0 480grain. Coś mi nie grało, niby to latało ale nie tak jak powinno.

 

A nie za ciężko. Cross'y można oczywiście przeciążyć o klasę czy ciut więcej ale według producenta, linka scandi do tego kija to 22 gramy.

Loopy mam trochę obrzucane i zawsze linki w klasie kija najlepiej mi pasują, Dla SH i DH.

Długość głowicy to inna sprawa.

 

tomaszek11


Użytkownik tomaszek11 edytował ten post 30 styczeń 2020 - 15:39


#1675 OFFLINE   Troszkę Muszkarz

Troszkę Muszkarz

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 9 postów
  • LokalizacjaPołudniowa Polska, Śląsk
  • Imię:Jacek

Napisano 10 maj 2020 - 03:07

Moim uniwersalnym wędziskiem  #5 był Hardy Zenith 9' #4. Lekki kij z dużym zapasem mocy i jak dla mnie z fantastyczną akcją. Rzucanie tym wędziskiem to po prostu czysta przyjemność a w użyciu wydaje się być dużo lżejszy niż mogłyby to sugerować dane fabryczne. A że moją ulubioną metodą połowu jest sucha mucha to byłem w "siódmym niebie" i na dodatek przekonany do firmy Hardy na 200 %. Pierwsze 100 % załatwił Zenith 9' #5.  Nie miało też znaczenia czy #4 akurat holowała małego lipienia czy dużego pstrąga, zawsze pewnie i skutecznie. Celność rzutów i "zasięg rażenia" w przypadku obydwu wędzisk, po prostu palce lizać, a co najważniejsze to że często wybaczają mi moje błędy wynikające czy to ze  zmęczenia czy po prostu z niedbalstwa. Muszę jednak zaznaczyć że komfort ten przyszedł wraz z zastosowaniem do nich linek SA GPX i Rio Grand. Tak więc po wielu próbach ze sprzętem innych firm wydawało mi się że znalazłem swojego Graala. Życie jednak lubi płatać figle i po jakimś czasie pokazała się niestety na rynku seria Zephrus. Po zasięgnięciu wiedzy na jej temat, sprawdzeniu organoleptycznym  i dobrych doświadczeniach z Zenithami nie było więc innego wyboru i trzeba było dać ponieść się fantazji. Zostałem więc szczęśliwym posiadaczem Zephrusa FWS 8'6" #4.

I już na pierwszej wyprawie wielkie rozczarowanie, gdzie się podziała moc Zenitha ?! Nowy zakup nie dokończył wędkowania w dniu  debiutu i został zmieniony przez swojego starszego brata. Tak się jednak złożyło że w ubiegłym roku mój przyjaciel czekał na powrót z serwisu złamanego wędziska i  został bez "czwórki". Z proponowanych do pożyczenia mu przeze mnie wybrał Zenitha którego już wydębił ode mnie na stałe, nie za darmo rzecz jasna. Chciałem mu przy okazji do kompletu wcisnąć Hatcha3+, którego szczerze nie znoszę, ale nie chciał. Kolega został więc najszczęśliwszym wędkarzem a ja największym osłem roku 2019. Może nie sprzedałbym mu tego kija ale w międzyczasie zapałałem żądzą do Artisana. Tym razem jednak powiedziałem sobie nie, każde szaleństwo ma swoje granice. I tak przyszło mi zaprzyjaźnić się z Zephrusem którego obecnie cenię i lubię i powiem że jest lżejszy (6" mniej), ładniejszy i nawet bardziej finezyjny niż jego poprzednik. A że jestem uczuciowo dość stabilnym facetem to z wędziskami Hardy nie rozstanę się do końca "kariery".

Na koniec kilka słów na temat serwisu, choć najkrócej można powiedzieć - beznadziejny. Jeśli kupiliście wędzisko za granicą, nie próbujcie załatwiać napraw gwarancyjnych bezpośrednio, stracicie czas i nerwy. Lepiej od razu poprosić o pomoc któregoś z polskich dystrybutorów Hardy'ego.  


Użytkownik Troszkę Muszkarz edytował ten post 10 maj 2020 - 03:27


#1676 OFFLINE   Troszkę Muszkarz

Troszkę Muszkarz

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 9 postów
  • LokalizacjaPołudniowa Polska, Śląsk
  • Imię:Jacek

Napisano 12 maj 2020 - 17:40

Witam ponownie.

 

Tym razem chciałbym dorzucić co nieco na temat Zenitha "szóstki". Ja również początkowo miałem problem z "ładowaniem". W przypadku #4 i #5 pomimo że są to dość sztywne wędziska, mamy do czynienia z miękkimi szczytówkami, które pięknie pracują i bardzo dokładnie informują nas kiedy kij jest załadowany. Niestety #6 w tym względzie różni się od mniejszych braci. Jest to wędzisko mocarne ale też i sztywne. Z czasem oczywiście jesteśmy w stanie opanować technikę rzucania tym kijem ale ponownie wraca temat doboru linki. I znowu dobrym rozwiązaniem są SA GPX i Rio Grand albo każda inna WF w klasie 7. Jak już nam się to wszystko uda dobrze zestroić to jeśli #5 możemy nazwać "bazooką" to w przypadku #6 jest to już "armata". Praktycznie każdy streamer od 5 do 12 cm wylatuje z niej jak pocisk. Większych nie próbowałem ale jestem pewien że da radę. Pozostaje temat tzw. trzymania ryby. Nie ma tu chyba problemu jeśli zdamy sobie sprawę po jakie ryby idziemy z tym sprzętem. Jeśli nawet spadnie jakiś pstrążek to jego fart,  nie po niego wybraliśmy się tak uzbrojeni. Dla pełnej jasności dodam że opisuję doświadczenia z wędziskiem 10'. Używam go głównie do streamera choć w ekstremalnych sytuacjach również do mokrej chociaż tutaj spokojnie wystarcza "piątka", którą za jej uniwersalność uważam za najlepszą na świecie w swojej klasie. Wędziska w klasie 6 używam głownie na Dunajcu, Skawie i Sanie (streamer, mokra) tudzież na bałkańskich rzekach gdzie zdarzyło mi się zastosować go do nimfy na przeklętej "dziurze" na rzece Ribnik. Kończąc temat wędek Hardy'ego mam nadzieję że zgodnie z leitmotivem forum wykazałem się właściwym subiektywizmem.    



#1677 OFFLINE   Pasta

Pasta

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 976 postów
  • LokalizacjaGliwice
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:P

Napisano 17 maj 2020 - 20:43

Cześć Panowie, krótkie pytanie do Was bo większych speców nie znam :)

Stoję przed wyborem nowego kija. Głównie do suchej, czasem do nimfy, okazyjnie do mokrej. Łowisko: Skawa, Raba czasem Dunajec.

Orvis Recon 8,6' #5 czy Ignis 9' #5?

#1678 OFFLINE   OloPe

OloPe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1092 postów
  • LokalizacjaOtwock

Napisano 17 maj 2020 - 21:48

Ignis #5 9'jest bardzo uniwersalnym kijem, fajnym też do suchej. Nie mam osobiscie w tych praametrach co pytasz ale mialem okazję kumpla Ignisem 9' #5 niemało połowić, wlasnie glownie na suchą.

Recon w #5 klasie to wedka sztywna, mocna. Mialem 9'#5 to sprzedalem innemu kumplowi. Do streamera super, dalekiej nimfy, mokrej muchy okej, ale na suchą kiepsko mi sie nim łowiło. Nie ma tego "czegoś" Pozatym dla mnie Recon jest brzydki do wyżygania.

Użytkownik OloPe edytował ten post 17 maj 2020 - 21:49

  • Pasta i Troszkę Muszkarz lubią to

#1679 OFFLINE   Pasta

Pasta

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 976 postów
  • LokalizacjaGliwice
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:P

Napisano 18 maj 2020 - 16:02

Dzięki za konkrety. To utwierdza mnie w pierwotnym wyborze. Nie bez znaczenia dla mnie jest też kwestia zostawienia pieniędzy w kraju zamiast wysyłania ich za ocean.

#1680 OFFLINE   OloPe

OloPe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1092 postów
  • LokalizacjaOtwock

Napisano 18 maj 2020 - 18:29

Jesli kij ma być głownie do suchej to nie myślałeś o krótszym Ignisie? Np 8'? Będzie mniej uniwersalny ale do suchej wygodniejszy.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych