Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Najlepsze wędzisko muchowe-subiektywny ranking użytkowników


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1762 odpowiedzi w tym temacie

#1081 OFFLINE   sebastian1983

sebastian1983

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 95 postów
  • LokalizacjaNorwegia
  • Imię:Sebastian
  • Nazwisko:Jedynak

Napisano 19 marzec 2018 - 04:37

Witam. Jako niestrudzony fan Sage po bardzo wietrznym weekendzie (12-14 m/s) spędzonym w Danii uważam iż najlepsza #7 jaką kiedykolwiek miałem okazję rzucać jest niestety nie Sage a nowy Orvis Helios 3D...tylko muszę ten biały pasek zamalować ha ha. Zmawiam w przyszłym tygodniu... A Sage Salt HD idzie na giełdę i mam nadzieję iż nie będę żałował.. Zdjęcia i krótki opis wkrótce jak dojdzie.

#1082 OFFLINE   MATIQUES

MATIQUES

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 200 postów
  • LokalizacjaAndrychów/Kraków
  • Imię:Mateusz

Napisano 19 marzec 2018 - 09:22

Winston WT 4.86:) mój "nowy kijek " do sucharka:) na razie były tylko rzuty na trawie i całkiem całkiem:) sparowany został z "paskudą" i linką royal wullf tone:) lata to całkiem fajnie:) reszta po testach.... :)

Załączone pliki



#1083 OFFLINE   randomrodmaker

randomrodmaker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 419 postów
  • LokalizacjaKrk
  • Imię:Paweł

Napisano 19 marzec 2018 - 10:02

Piękny zestaw:)


  • MATIQUES lubi to

#1084 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4363 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 19 marzec 2018 - 10:03

Mocno zeszlifowana rękojeść.

#1085 OFFLINE   Richi55

Richi55

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 387 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 19 marzec 2018 - 12:18

Świetny kij, mam też #4 tylko 7'6"bajka.


  • MATIQUES lubi to

#1086 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 19 marzec 2018 - 17:27

Witam. Jako niestrudzony fan Sage po bardzo wietrznym weekendzie (12-14 m/s) spędzonym w Danii uważam iż najlepsza #7 jaką kiedykolwiek miałem okazję rzucać jest niestety nie Sage a nowy Orvis Helios 3D...tylko muszę ten biały pasek zamalować ha ha. Zmawiam w przyszłym tygodniu... A Sage Salt HD idzie na giełdę i mam nadzieję iż nie będę żałował.. Zdjęcia i krótki opis wkrótce jak dojdzie.

 

No i obudziłeś demona ...... Jako wielbiciel wędzisk Orvisa, a zwłaszcza dwóch Heliosów 2, w klasach 4 i 6 (obydwa 9'), a także Heliosa pierwszej generacji #8, wmawiam sobie, że mam wszystko czego mi trzeba, ale nie mogę przestać myśleć o Heliosie 3. Natręctwa wracają, a po Twoim wpisie osiągają nieprawdopodobną moc. Jestem bardzo ciekawy Twojej wstępnej recenzji. Orvis Helios 3 D to jak widzę wędziska o akcji fast. Mój Helios 2 #6 też jest fast i w moim odczuciu to wędzisko doskonałe. Jeśli zatem Orvis udoskonalił doskonałość ...... to jest ciekawie i znowu opadną mnie zakupowe imperatywy. Zdaję sobie sprawę, że coś co będzie znakomite w #7 nie musi mieć tak doskonałego odpowiednika w innych klasach, a mnie "siódemka" raczej nie jest potrzebna.....Może jednak to generalnie jakaś rewelacyjna seria wędek, zarówno mid (3F) jak i fast (3D). Najbardziej intryguje mnie Orvis Helios 3 F #3 o długości 10'6" (320 cm).   


  • Marszal lubi to

#1087 OFFLINE   hi tower

hi tower

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1975 postów
  • Lokalizacja3miasto

Napisano 19 marzec 2018 - 18:24

(...) Mój Helios 2 #6 też jest fast i w moim odczuciu to wędzisko doskonałe. Jeśli zatem Orvis udoskonalił doskonałość ...... (...)


Jako użytkownik Access-a, trudno mi sobie wyobrazić że można zrobić jeszcze lepszą wędkę. Kusicie, oj kusicie...

#1088 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1970 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 19 marzec 2018 - 19:19

No i obudziłeś demona ...... Jako wielbiciel wędzisk Orvisa, a zwłaszcza dwóch Heliosów 2, w klasach 4 i 6 (obydwa 9'), a także Heliosa pierwszej generacji #8, wmawiam sobie, że mam wszystko czego mi trzeba, ale nie mogę przestać myśleć o Heliosie 3. Natręctwa wracają, a po Twoim wpisie osiągają nieprawdopodobną moc. Jestem bardzo ciekawy Twojej wstępnej recenzji. Orvis Helios 3 D to jak widzę wędziska o akcji fast. Mój Helios 2 #6 też jest fast i w moim odczuciu to wędzisko doskonałe. Jeśli zatem Orvis udoskonalił doskonałość ...... to jest ciekawie i znowu opadną mnie zakupowe imperatywy. Zdaję sobie sprawę, że coś co będzie znakomite w #7 nie musi mieć tak doskonałego odpowiednika w innych klasach, a mnie "siódemka" raczej nie jest potrzebna.....Może jednak to generalnie jakaś rewelacyjna seria wędek, zarówno mid (3F) jak i fast (3D). Najbardziej intryguje mnie Orvis Helios 3 F #3 o długości 10'6" (320 cm).   

Roberto, proszę oddychaj głęboko i odlicz do stu :D

Moim zdaniem proges pomiedzy H2 , a H3 nie moze być istotny.Helios jest po prostu doskonałym wędziskiem ,a swe odczucia opieram na doswiadczeniach uzycia Twych dwójek, swej jedynki i dwójki i pozytywnych ocen z tego wynikających.Czym różni się jedynka od dwójki?Zajrzyjcie na strone krajowego dystrybutora i KRYTYCZNIE zapoznajcie się z kuriozalnym  "opisem"

Jak widać zważenie wedziska przekracza mozliwości opisujacych ;)

Nawiasm mówiąc, a tu zwrócę się do być może zaciekawionych Kolegow miałem mozliwość porównania dwu 9 stopowych 4-rek.Robertowy H2 porównalem z sage one z mojej kolekcji.

Wniosek-to w mojej ocenie identyczne kije, oba naprawde swietne i ciete. :good:Lowilismy razem wiele godzin na Pomorzu!

A na koniec jak zwykle-lekki z axis miazdży suty! :clappinghands:


  • Marszal, robert.bednarczyk i K.Kalisz lubią to

#1089 OFFLINE   sebastian1983

sebastian1983

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 95 postów
  • LokalizacjaNorwegia
  • Imię:Sebastian
  • Nazwisko:Jedynak

Napisano 19 marzec 2018 - 20:08

No i obudziłeś demona ...... Jako wielbiciel wędzisk Orvisa, a zwłaszcza dwóch Heliosów 2, w klasach 4 i 6 (obydwa 9'), a także Heliosa pierwszej generacji #8, wmawiam sobie, że mam wszystko czego mi trzeba, ale nie mogę przestać myśleć o Heliosie 3. Natręctwa wracają, a po Twoim wpisie osiągają nieprawdopodobną moc. Jestem bardzo ciekawy Twojej wstępnej recenzji. Orvis Helios 3 D to jak widzę wędziska o akcji fast. Mój Helios 2 #6 też jest fast i w moim odczuciu to wędzisko doskonałe. Jeśli zatem Orvis udoskonalił doskonałość ...... to jest ciekawie i znowu opadną mnie zakupowe imperatywy. Zdaję sobie sprawę, że coś co będzie znakomite w #7 nie musi mieć tak doskonałego odpowiednika w innych klasach, a mnie "siódemka" raczej nie jest potrzebna.....Może jednak to generalnie jakaś rewelacyjna seria wędek, zarówno mid (3F) jak i fast (3D). Najbardziej intryguje mnie Orvis Helios 3 F #3 o długości 10'6" (320 cm).


Z żadnym Orvisem nie miałem wcześniej nigdy do czynienia więc ciężkimi porównać do poprzednich serii. Ten Orvis był sparowany z Vision Kusy SlowMo czy jakoś tak. Mój Method i Salt HD nie dawał rady A ten bez problemu. Ale też ta lekkość i czucie linki... może rzeczywiście jest to wedzisko doskonale...

#1090 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 19 marzec 2018 - 21:54

Jako użytkownik Access-a, trudno mi sobie wyobrazić że można zrobić jeszcze lepszą wędkę. Kusicie, oj kusicie...


Święta prawda. Miałem Accesa 9’ #4 i uważam, że to świetna wędka. Sprzedałem, bo kupiłem Heliosa 2. W istocie to kije bardzo podobne, no może akcja mid Heliosa bardziej mi leży, a może to siła marketingowej sugestii. Helios na pewno ma fajniejsze przelotki, ale czy to było warte ogromnej różnicy cenowej między nim a Accesem....., raczej nie. Dla mnie kompletnie niezrozumiałym jest zaniechanie produkcji Accesów.
  • Marszal i hi tower lubią to

#1091 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 19 marzec 2018 - 22:01

Roberto, proszę oddychaj głęboko i odlicz do stu :D
Moim zdaniem proges pomiedzy H2 , a H3 nie moze być istotny.Helios jest po prostu doskonałym wędziskiem ,a swe odczucia opieram na doswiadczeniach uzycia Twych dwójek, swej jedynki i dwójki i pozytywnych ocen z tego wynikających.Czym różni się jedynka od dwójki?Zajrzyjcie na strone krajowego dystrybutora i KRYTYCZNIE zapoznajcie się z kuriozalnym  "opisem"
Jak widać zważenie wedziska przekracza mozliwości opisujacych ;)
Nawiasm mówiąc, a tu zwrócę się do być może zaciekawionych Kolegow miałem mozliwość porównania dwu 9 stopowych 4-rek.Robertowy H2 porównalem z sage one z mojej kolekcji.
Wniosek-to w mojej ocenie identyczne kije, oba naprawde swietne i ciete. :good:Lowilismy razem wiele godzin na Pomorzu!
A na koniec jak zwykle-lekki z axis miazdży suty! :clappinghands:


Tak, tak Pawełku - masz rację. Marketing to się nazywa. Nie zmienia to jednak faktu, że muszę wziąć w garść Heliosa 3, choćby na chwilę, żeby porównać. Gdybym na 2 godziny dostał do ręki dwa Heliosy - 3 F #4 i 3 D #6 wiedziałbym czy producent rzeczywiście oferuje coś lepszego niż model poprzedni. Póki co głęboki oddech pomaga i jestem daleki od zakupu H3. Oby ten stan się utrzymał.
  • Marszal lubi to

#1092 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 19 marzec 2018 - 22:07

Z żadnym Orvisem nie miałem wcześniej nigdy do czynienia więc ciężkimi porównać do poprzednich serii. Ten Orvis był sparowany z Vision Kusy SlowMo czy jakoś tak. Mój Method i Salt HD nie dawał rady A ten bez problemu. Ale też ta lekkość i czucie linki... może rzeczywiście jest to wedzisko doskonale...


Sebastianie - wędziska Orvis Helios 2 są genialne. W #4 używam głównie do suchej muszki, a także do nimfy.
Natomiast H 2 #6 to wędzisko, które jest absolutnym uniwersałem - kupione do streamera, służy także do suchej, a gdy jest taka potrzeba także do nimfy. Wędka o szybkiej akcji, ale nieszczególnie agresywna, lekka, ale o potężnym zapasie mocy.
  • Marszal i Stan Spin lubią to

#1093 OFFLINE   Grzegorz78

Grzegorz78

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 436 postów
  • LokalizacjaLondonabad, North Pakistan

Napisano 20 marzec 2018 - 18:49

Ostatnio nosi mnie, aby sobie kupić nowy kijek. Cóż, czterdziecha się zbliża wielkimi krokami :wacko: W sumie każdy powód jest dobry.

A więc poniosło mnie dzisiaj do sklepu Farlow's. Miałem w łapinach kolejno: Sage X 9 stóp w klasach 5 i 6, ten sam kij tylko 9,6 klasa 6, Sage method 9' 6WT. Winstony Boron BIIIX 9 stóp, w klasach 5 i 6 i Hardy Zephrus WT6. Szukam kijka szybkiego, w miarę uniwersalnego z zapasem mocy, na dosyć mocny wiatr,  Po dokładnym obejrzeniu i wymachach na sucho (niestety nie miałem ze sobą swoich kołowrotków) pozwolę się podzielić moimi, zapewne mocno subiektywnymi opiniami:

Sage X : mocne, cięte kije, szybkie tłumienie drgań. Odczuwalna, choć niewielka różnica między "piątką", a "szóstką", świetny korek i ogólnie wykonanie. lekkie, ale nie aż tak jak się spodziewałem (albo kwestia wyważenia). W wersji 9,6' WT6 to już zupełnie inny kij. Mocny, na dużą, stojącą wodę, o ugięciu ciut głębszym, niż  "dziewiątki".Przyznam się szczerze, że po wielu godzinach spędzonych w necie na czytaniu opinii, zacząłem lekko chorować na ten kijki. Po zapoznaniu się z nimi w sklepie organoleptycznie, stwierdzam iż są świetne, ale nie było tego efektu: "ŁaŁ" :) jakiego się spodziewałem.

Sage Method: bardzo szybki kijek, ale o dziwo nie sztywna pała. Czuć moc! Chyba jednak aż tak szybkiego i mocnego kijka nie chcę. Sam nie wiem. Mam okazję taki nabyć praktycznie nowy, za prawie połowę tego co kosztuje, ale... nie wiem :) Sage X zrobił na mnie większe wrażenie.

Jedziemy dalej: Winstony! To bez dwóch zdań świetne i chyba najpiękniejsze kijki :) Gdyby nie to, że mam dwa, tylko stare, a nie chcę się zaszufladkować, oraz kwestia, iż chciałbym jednak coś szybszego, żeby ogarnąć również dużą stojącą wodę i przeciwstawić się wiatrowi...  bardzo mi się ten Boron IIIX 9' 6WT spodobał :)  No i cena: coś koło 100GBP taniej, niż Sage :)

Ostatni kijek  Hardy Zephrus: "szóstka", 9 stóp. O dziwo jest to najlżejszy kijek ze wszystkich wymienionych :o   Świetnie leży w łapie. Sprawia wrażenie że to "piątka". Naprawdę nie można się do czegoś przyczepić. No i cena: 250 GBP mniej niż Sage! Na jebaju można kupić nówkę za 400 GBP. Jednak po  tamtych kijkach sprawie wrażenie nieco tandetnego i takiego ... uboższego. Chyba jednak człowiekowi w głowie tkwi że to nie wyrób "Made in USA" i stąd takie odczucia :mellow:

Wyszedłem z Farlows'a i udałem się do oddalonego o dosłownie kilka rzutów muchówką... Orvisa :) Tyle ostatnio czytałem o tym kijku.

Helios 3 :) Widzę z daleka na stojaku charakterystycznie malowane wędki. Biorę "dziewiątkę" WT6. o oznaczeniu "D". Kij leciutki, na pewno lżejszy od Sage X i Winstona, ale chyba nie od Zephrusa :) Świetnie leży w łapie! Świetnie! Szybki, może odrobinę mniej niż Sage X... ale niesamowicie sprężysty, z błyskawicznym recovery...Naprawdę kij warty zastanowienia. Jedyne co mi się nie podobało to duże przelotki, mój Clearwater też miał duże, więc to chyba domena Orvisów...kwestia gustu :) W rankingu urody, w moim subiektywnym odczuciu, Helios 3 plasuje się jednak za Winstonem :) Ciekawość mnie zżera jak się nim rzuca. Jak będzie mi dane pojawić się na London Fly Fishing Fair w ten weekend, postaram się go potestować :)

Po powrocie do domu wyjąłem swojego Borona II MX WT6. Stwierdzam że wiele to mu do takiego Sage X nie brakuje :) i znowu nachodzą myśli, żeby sobie odpuścić szybki kijek, że w zasadzie niepotrzebny, będzie się dublował z moją "szóstką", że ...a jednocześnie myśli moje kierują się w stronę (jednak kolejnego Winstona) takiego BIIIX :D albo no, tego...Heliosa :D

Otwieram kopertę z nową linką, która dzisiaj przyszła. Wypada ulotka z kodem dającym 10% zniżki na zakupy w sklepie Sportfish.

Chyba trzeba będzie się przejechać do tego Reading. Tam można rzucać każdym kijem, jaki mają w ofercie i to nad wodą. Mają Sage, mają Winstony, nie ma tylko Heliosa :)

To się dzisiaj  rozpisałem :D

Pozdrawiam

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 



#1094 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 20 marzec 2018 - 22:43

Grzegorzu (@Grzegorz78) - z tego co piszesz wędzisko, którego szukasz to Orvis Helios 2 #6 o akcji fast. Genialny muchowy uniwersał. Mam i to wiem. Jednak nie wykluczam, że Orvis Helios 3 D #6 może być jeszcze lepszy - nie umiem ocenić, bo nie miałem nawet możliwości dotknąć. O moich pokusach co do Heliosów 3 już pisałem. Walczę z nimi z całych sił ......, ale nie wiem jak to się skończy.

#1095 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 548 postów
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Napisano 21 marzec 2018 - 06:53

 Walczę z nimi z całych sił ......, ale nie wiem jak to się skończy.

 

 

Robert, skończy się jak za każdym razem. Będziemy niebawem mogli pomacać H3  :D  :D  :D



#1096 OFFLINE   Grzegorz78

Grzegorz78

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 436 postów
  • LokalizacjaLondonabad, North Pakistan

Napisano 21 marzec 2018 - 08:02

Oj chyba dokładnie tak będzie Nie jestem fanem Orvisów, Heliosa 2 również miałem kiedyś okazje „pomacać”, ale nie zrobił na mnie takiego wrażenia, jak Jego następca wczoraj
Pozdrawiam


Sent from my iPhone using Tapatalk

#1097 OFFLINE   Maciass

Maciass

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 10 postów
  • LokalizacjaSzkocja
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Szygiel

Napisano 21 marzec 2018 - 10:09

Heliosy maja fenomenalne wartości rzutowe, są leciutkie, bardzo łatwo rzuca się nimi na wszystkich dystansach ale borykają się z jedna poważną bolączką. Lubią strzelić i to bez żadnej poważnej przyczyny. Problem dotyczy wiekszosci nowoczesnych wędek przy użytkowaniu Hmm globtroterskich ale dodatkowo specyficznie Heliosow, wiem to ze swoich własnych doświadczeń bo trochę po świecie za rybami jeżdżę jak i kolegów, tez problem opisywany tez na zagranicznych forach. Wiem ze jest gwarancja i naprawia ale co mi po gwarancji gdzieś na odludziu bo wędka strzeliła na zaczepie?Wyjazd z bani. Taka tez uwaga, ze NRX jak i Hardy Zenith potrafią wytrzymać zauważalnie więcej. Niestety z nowoczesnymi wędkami trzeba jak z jajkiem trochę, Sage One ma z kolei tendencje do strzelenia w pare dni po kontakcie blanku z mucha, nawet sucha mucha, to takie moja luźne rozkminki, to już nie są te wędki co kiedyś, trzeba mieć zapas na wyprawę.
  • Stan Spin lubi to

#1098 OFFLINE   hi tower

hi tower

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1975 postów
  • Lokalizacja3miasto

Napisano 21 marzec 2018 - 10:48

(...), to już nie są te wędki co kiedyś, trzeba mieć zapas na wyprawę.

Bez zapasu się nie ruszam nad wodę... nawet na krótki wypad "pod domem".



#1099 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1831 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 21 marzec 2018 - 11:01

pogoń za wagą, żywice nano i prasowanie pod wysokimi ciśnieniami.

Wysoki moduł węgla, cieniutki lakier lub blanki jedynie polerowane...

Stare kije miały i zewnętrzną warstwe z IM6 lub innego niskiego modułu i lakier grubszy, a wysokomodułowe włókna jedynie w warstwie "nośnej" dla podniesienia sprężystości.

 

Były kiedys u nas włoskie muchówki których nazwy nie pamiętam. U nich się sprawdzały, u nas zimą strzelały hurtem - przy mrozie robiły się bardziej kruche niż szkło...


  • Stan Spin i Grzegorz78 lubią to

#1100 OFFLINE   Maciass

Maciass

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 10 postów
  • LokalizacjaSzkocja
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Szygiel

Napisano 21 marzec 2018 - 11:26

Ja zawsze byłem minimalistą tj jedna porządna wędka na wodę, taka na której można polegać, jak wyprawa gdzieś dalej spinning i muchówka czyli razem dwie, po kołowrotku sznur pływający, lekko tonący i cześć, dawałem radę, bagaż był lekki Teraz wszystkie wędki trzeba dublować i pełno tobołów trzeba taragac. Rozumiem ze wędki to nie są metalowe sztangi i jak ktoś stanie na niej albo jakiś upadek czy coś to cudów nie ma ze pęknie, ale współczesne, drogie, nowoczesne wędki trzaskają w w naprawdę niedorzecznych sytuacjach i niestety Heliosy wiodą w tym prym, zmierza to wssytko moim zdaniem w złym kierunku.
  • Stan Spin lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych