Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Sezon na... zakup pontonu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3081 odpowiedzi w tym temacie

#3021 OFFLINE   saitt

saitt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 832 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł

Napisano 15 październik 2024 - 08:39

Sprawdź czy elementy podłogi i jej usztywnienia nie mają jakichś wad typu ostre uszczerbione krawędzie, które mogą potencjalnie uszkodzić sama gumę.
Rozłóż gumaka i sprawdź dokładnie wszystkie klejenia komór, pawęży, doklejonych uchwytów (w sumie wszystkie klejenia) czy wszystko jest estetycznie i dokładnie sklejone.
Potem napompuj do zadanego ciśnienia i znowu sprawdź czy trzyma ciśnienie (najlepiej jakby postal parę dni).

#3022 ONLINE   darek63

darek63

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 434 postów
  • Lokalizacjawlkp.
  • Imię:Darek

Napisano 15 październik 2024 - 09:20

Najgorsze ,ze chyba w tym roku nie będzie już testów na wodzie tylko tradycyjne pompowanie w salonie. 

 

 

Co to za marka pontonu będzie i jaka wielkość ?. Z jakiego powodu nie będzie testów na wodzie ?. Teraz właśnie najlepsza pora roku na drapieżnika więc i czas na testy idealny. Zdecydowałeś się na ponton przecież nie po to, żeby dodatkowy wystrój w salonie robić...Samo napompowanie to nie wszystko. Powinieneś go obciążyć, popływać, poobserwować. Wizualnie, kolega wyżej napisał na co patrzeć.


  • drChlubicz lubi to

#3023 OFFLINE   Wolti

Wolti

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 81 postów

Napisano 15 październik 2024 - 21:56

Kormoran 330PP - bardzo długo robiłem wszystko by było to co innego ( w przeciągu miesiąca trułem 4 litery każdemu kto miał ponton i wyrobiłem sobie opinie jak tylko się dało)  , ale jednak padło na niego. Długo też wahałem się czy brać ten kil - tutaj też świadomie go nie wybrałem. 

 

 

 

Ja nie pływam jak jest mniej niż te 15 stopni bo bardziej od ryb cenię sobie komfort ( już kilka razy próbowałem łowić przy  max 10 stopniach  -zawsze potem było L4 - podziękuje) .

Dodatkowo chciałbym w spokojnych warunkach przetestować go a nie od razu przy fali na metr ( nie jestem samobójcą) -małymi kroczkami obędę się z nim. Po trzecie mam przekonanie ,że bardzo szybko skończy się moja przygoda  z nim wracając w pław bo jego zatonięciu -taki mój fart ( przekonywano mnie też ,ze jaki by nie był ponton wcale go tak łatwo nie jest przebić -zwłaszcza jak jest świeży).

Na dodatek jeszcze w innym wątku wspomnę ten rok jest dla mnie kompletną klapą. I dla zdrowia psychicznego chyba wędki do 2026 powędrują na kołek.

 

 

Czemu kupiłem teraz a nie w następnym roku ? bo miałem kupić zestaw : echo + ponton   w budżecie do 5000zł do końca października - firma sponsoruje. A że doradziliście Garmina za 2500zł to zostało tylko 2500zł na ponton. 



#3024 ONLINE   darek63

darek63

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 434 postów
  • Lokalizacjawlkp.
  • Imię:Darek

Napisano 15 październik 2024 - 22:19

Migracja sprzętu pływającego jest fatalna wręcz beznadziejna. Czy to będzie używany ponton, silnik czy cokolwiek innego używanego które jest średnie albo słabe. Ja już Tobie chyba gdzieś pisałem, że jeśli kiedyś zmienisz zdanie, to albo oddasz go za bezcen albo w ogóle nie zdołasz sprzedać. Lepiej poczekać uskładać kasę i kupić sprzęt docelowy na lata, a nie pośredni. W tych Kormoranach widziałem na fotach jak pawęże się odklejają, rozwarstwiają no du...y nie urywa. A za trochę więcej można kupić coś co nie rozpadnie się po chwili. Nie mam zamiaru wywracać Twojego światopoglądu na to zagadnienie, ale piszę to od serca z własnej perspektywy. Dopiero docelowy sprzęt daje zadowolenie. W półśrodkach zawsze jest niedosyt. Przeczytaj to co napisałem spokojnie ze trzy razy i przemyśl to jeszcze póki masz czas.  



#3025 OFFLINE   Marek Cz

Marek Cz

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 6 postów
  • LokalizacjaBydgoszcz

Napisano 16 październik 2024 - 13:01

     Dotarłem na MTP 04.10.2024, gdzie było sporo sprzętu biwakowego, zarówno gotowych przerabianych małych i większych samochodów i masa osprzętu do tego, ale także troszkę jachtów i jedyna firma Poznańska, co oferuje nowe - jak dla mnie - pontony Gladiator. Ktoś ma doświadczenie, widział, zna, coś napisze o tych pontonach? Nie udało mi się dotrzeć pod Warszawę - do Ptaka - gdzie także były targi sprzętu wodnego tydzień później. Ponoć w Kielcach na wiosnę są duże targi wędkarskie i tego sprzętu jest więcej...

Czy znacie miejsca w Polsce, gdzie można na targach zobaczyć pontony - daty?

Załączony plik  IMG_20241004_131104.jpg   143,03 KB   9 Ilość pobrań

Załączony plik  IMG_20241004_131135.jpg   164,84 KB   9 Ilość pobrań

Załączony plik  IMG_20241004_130351.jpg   132,27 KB   9 Ilość pobrań

Załączony plik  IMG_20241004_130239.jpg   142,85 KB   9 Ilość pobrań

Załączony plik  IMG_20241004_130406.jpg   98,86 KB   9 Ilość pobrań

Załączony plik  IMG_20241004_130526.jpg   180,81 KB   9 Ilość pobrań

Załączony plik  IMG_20241004_130728.jpg   139,64 KB   9 Ilość pobrań

Załączony plik  IMG_20241004_131354.jpg   109,28 KB   9 Ilość pobrań

 

     Nadal nie kupiłem pontonu, ale wreszcie udało mi się zobaczyć, dotknąć i porozmawiać o różnistych... Nie łowię ryb, więc na inne rzeczy zwracam uwagę, przede wszystkim 7-12 razy w roku go rozkładam i składam jeżdżąc nad jeziora kombiakiem, pływamy pontonem 5-12h codziennie, pod wieczór wrzucam całego na dach i jadę do kwatery, przechowuję złożony w piwnicy - chociaż zmieniam meble w sypialni, żeby go rozłożonego trzymać u góry na szafie pod sufitem, żeby się nie ugniatał pod ciężarem przez te 8-9 miesięcy... Waga ma dla mnie znaczenie - jestem po wypadku - i nie chcę dźwigać (taka guma/niecka bliżej 20kg), więc dmuchana podłoga jest idealna, wygodna i można używać jako materaca, chociaż skoro można drewnianą nieść osobno, to też ku takiej się skłaniam. Inne udogodnienia także są ważne, np. rączka transportowa z przodu, a od tyłu rączki od wewnątrz, żeby w dwie osoby przenieść. Kółka zapewne będą, ale nie zawsze droga do jeziora pozwala na nich ciągnąć samemu, więc w takich przypadkach rozważam zrobienie wózka składanego w którym przeciągnę graty nad brzeg - tylko co później z tym wózkiem...

Nadal nie wybrałem firmy, choć skłaniam się do krajowego producenta/dystrybutora. Dotychczas najlepszym dla mnie był Kolibri 300DXL lub 330 DXL - dobra guma i rozwiązania/możliwości, na minus cena...

 

Załączone pliki



#3026 OFFLINE   Artech

Artech

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2698 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Artur

Napisano 16 październik 2024 - 17:39

Ciekawe, ten Gladiator przypomina mi pontony Maweric
  • michcio lubi to

#3027 OFFLINE   binio1111

binio1111

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 570 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 17 październik 2024 - 05:35

Co się stało z pontonami Maweric w długościach 330 , że teraz max moc silnika to tylko 10 koni? Wcześniej było 15.
Pawęż nie wytrzymywała 15tu ???

#3028 OFFLINE   maweric

maweric

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1369 postów
  • LokalizacjaRadom
  • Imię:Ryszard
  • Nazwisko:Przybyłowski

Napisano 17 październik 2024 - 07:40

Co się stało z pontonami Maweric w długościach 330 , że teraz max moc silnika to tylko 10 koni? Wcześniej było 15.
Pawęż nie wytrzymywała 15tu ???

@binio - nic się nie stało maweric 330 - 11,2kW - 15 HP, Pewnie informatyk lub ja się pomyliłem, sprawdzę i poprawie.

 

Tak, był błąd już poprawione zgodnie z certyfikatem.


Użytkownik maweric edytował ten post 17 październik 2024 - 08:02

  • drChlubicz lubi to

#3029 OFFLINE   Tresor

Tresor

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1427 postów
  • LokalizacjaCzerwieńsk
  • Imię:Łukasz

Napisano 17 październik 2024 - 18:46

W tych Kormoranach widziałem na fotach jak pawęże się odklejają, rozwarstwiają no du...y nie urywa.



Tak na potwierdzenie post sprzed chwili
https://www.facebook...tPHgR6sDPuGzEN/
Kto jie ma fb wrzucę 3 zdjęcia gość zapodał kilkanaście...
Ten otwór pod korek spustowy wody był chyba ciosany siekierą...
.fd5cc849a677eb3cf2337320570cf67b.jpg1658d406a653b6a702356753d100984d.jpg0b7514da6517cb5ccadac9623fd76706.jpg

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Użytkownik Tresor edytował ten post 17 październik 2024 - 18:47

  • darek63 lubi to

#3030 ONLINE   darek63

darek63

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 434 postów
  • Lokalizacjawlkp.
  • Imię:Darek

Napisano 17 październik 2024 - 18:55

Tak na potwierdzenie post sprzed chwili

 

To na kacu robili w poniedziałek. Prąd im odcięli do tego i ręcznie pilnikiem jechali. Dramat......


  • Tresor lubi to

#3031 OFFLINE   Wolti

Wolti

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 81 postów

Napisano 17 październik 2024 - 20:06

Ogólnie oglądałem ( i rozmawiałem z właścicielami )nad jeziorem pontony wszystkich marek ( tych bardziej budżetowych szczególnie ) i powiem tak : to co wypuszczają od 2022 to jest jakiś dramat.  Nie podam firmy ( nie mój cyrk nie moje małpy) , ale u jednej taśmowo gniły tylne pawęże po około 2-3 latach .Przy czym właściciele nie mieli pierwszego swojego pontonu i  w poprzednich nawet 10 letnie były w lepszym stanie niż te w 2-letnich. Najlepsze ,że producent się na nich wypiął i odmówił naprawy gwarancyjnej -nowa pawęż nawet ok. 1000zł . 



#3032 ONLINE   darek63

darek63

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 434 postów
  • Lokalizacjawlkp.
  • Imię:Darek

Napisano 17 październik 2024 - 20:37

@Wolti

 

Rzeczywistości nie ma co zaklinać. Nic się nie zmieniło i nie zmieni. Ile zapłacisz tyle dostaniesz. To odwieczne prawo rynku i z tym nie ma co dyskutować. Dlaczego koliber z alu podłogą kosztuje połowę ceny innych pontonów ?. Odpowiedź masz wyżej na zdjęciu. Nie mam tych fot co pawęż się rozwarstwiła. Też to na FB było i płakał czym i jak to połatać. Mizeria i tyle. Zrobione po taniości byle było.

 

Każdemu się może wpadka zdarzyć i coś tam nie wytrzyma w którymś egzemplarzu czy nawet jakiejś partii. Ale nie taki wykon jak na tym zdjęciu wyżej. W kolibrze też coś podobnego niedawno było. Jak wyjąłem swoją podłogę z pudła od Mawerica, to byłem mega pozytywnie zaskoczony jak to jest super zrobione i wykończone. No nie można tego porównać nawet bo nie da się porównać szamba z perfumerią.  

 

Ale już się nie odzywam więcej. Każdy robi jak uważa. Moja mama mówiła mi zawsze "jak sobie pościelisz tak się wyśpisz". Za biedni jesteśmy żeby dwa razy kupować. A kto tanio kupuje dwa razy kupuje. Tyle.......



#3033 OFFLINE   Wolti

Wolti

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 81 postów

Napisano 17 październik 2024 - 20:56

Wiesz ja w sumie darmo dostaje (firma stawia)  więc ma być do max 3000zł ( a darmowemu koniowi się w zęby nie zagląda), ale te pontony o których ja mówię to były naprawdę znanej firmy i żeby to był jeden każdy od 2022 w górę z pawężą do wymiany -producent olał temat . Bardzo ciekawe dla mnie jest to że każdy tej firmy poleca (szczególnie po forach i grupach) a cicho jest o tym jakie badziewie odstawiają ( bo nad woda wszyscy na nie klną jak szewcy) . Bo dla mnie to jest już przesada:  4000zł za ponton po 2latach albo koszt albo 1000zł  w nowa pawęż.

 

 

I inna sytuacja , która zraziła mnie do innego również szczególnie tutaj na forum popularnego pontonu: 

Był tutaj wystawiony ponton na giełdzie , który był bardzo ciekawy -nowy koszt ok. 6000zł po chyba roku albo dwóch latach gość oddawał go za 1500 albo 2000zł po własnych naprawach ( rozklejanie się + cieknący zawór spustowy) , których odmówił producent /importer  (pokazywał mnie sprzedający całą korespondencję) .Najlepsze że rozmawiałem wtedy z importerem /producentem i sam mnie go odradził .  Po tym stwierdziłem że i premium to szajs i mało tego i tka się sprzedawca /importer wypnie. 



#3034 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2558 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 18 październik 2024 - 07:27

Owszem, podłoga w Mawericku to luksus w porównaniu z tymi ostatnimi cyrkami w Kolibri i Kormoranie, jednak warto wprowadzić pewne usprawnienie. Deski aluminiowe z których złożone są panele podłogi siedzą luzem w tych profilach bocznych, jedynie skrajne są zanitowane żeby reszta nie wypadła. Polecam zanitowac każdą z obu stron. Bez tego podłoga strzela i w ślizgu przy dużych prędkościach potrafi znacznie falować. Po wykonaniu tego zabiegu nic nie strzela, nic nie faluje, V max wzrasta. Przypuszczam, że kwestia tych nitów może dotyczyć większości marek, nie tylko Mawericka. W każdym razie, 20 minut roboty a dużo problemów z głowy. 


Użytkownik Pumba edytował ten post 18 październik 2024 - 07:28

  • Przemek_M lubi to

#3035 OFFLINE   Robert.B

Robert.B

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 188 postów
  • LokalizacjaGórka
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:B

Napisano 18 październik 2024 - 08:16

Nie zapomnijcie dobrze opiłków wydmuchać po nitowaniu.
  • Pumba lubi to

#3036 ONLINE   darek63

darek63

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 434 postów
  • Lokalizacjawlkp.
  • Imię:Darek

Napisano 18 październik 2024 - 09:40

Owszem, podłoga w Mawericku to luksus w porównaniu z tymi ostatnimi cyrkami w Kolibri i Kormoranie, jednak warto wprowadzić pewne usprawnienie. Deski aluminiowe z których złożone są panele podłogi siedzą luzem w tych profilach bocznych, jedynie skrajne są zanitowane żeby reszta nie wypadła. Polecam zanitowac każdą z obu stron. Bez tego podłoga strzela i w ślizgu przy dużych prędkościach potrafi znacznie falować. Po wykonaniu tego zabiegu nic nie strzela, nic nie faluje, V max wzrasta. Przypuszczam, że kwestia tych nitów może dotyczyć większości marek, nie tylko Mawericka. W każdym razie, 20 minut roboty a dużo problemów z głowy. 

 

W moim 330 nic nie strzela i nie trzeszczy przy chodzeniu. Natomiast przy 8 HP max to 28km/h więc wielkich prędkości u mnie nie ma i nie będzie. Sama podłoga jak stół po napompowaniu. 330 ma po jednej listwie. Być może w dłuższych jest inaczej. Ja nie mam potrzeby i nie zamierzam niczego dziurawić i nitować.

 

Załączony plik  podloga.jpeg   58,5 KB   9 Ilość pobrań 



#3037 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2558 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 18 październik 2024 - 10:09

370 C ma po dwie listwy na stronę stąd zapewne problem. Falowanie pojawiło się powyżej 30 km/h. Jak pływałem jeszcze na 9.9 KM to problem nie występował bo i prędkości były mniejsze.


  • Przemek_M lubi to

#3038 OFFLINE   pp99

pp99

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 15 postów

Napisano 18 październik 2024 - 14:35

Podłogi falują przy dłuższych pontonach, przy większym obciążeniu (2 osoby +),  większych mocach na pawęży (od min. 15hp) i przy większych prędkościach (ok. 30 km/h i więcej). 

Nie dziwne, że komuś nie faluje podłoga przy 6-8-10 hp na pawęży płynąc np. barkiem czy innym kormoranem o długości 360cm, ale to nie znaczy że jego ponton jest jakiś lepszy od innych. Zapewniam, że jak założycie 20hp i rozkręcicie rumpel na 3/4 to falować będzie aż miło :-) .

 

Wg moich obserwacji falowanie podłogi dotyczy wszystkich pontonów, a ślizgałem się też na tych droższych (honda). Na jednych bardziej, na innych mniej. Widziałem różne przeróbki i pomysły, żeby to falowania ograniczyć do minimum, ale wyeliminować całkowicie się nie da wg mnie lub nie ma to sensu bo traci się wtedy główne zalety pontonu, czyli mobilność / łatwość składania / mała objętość po złożeniu. 

Aby całkowicie to wyeliminować to trzeba mieć podłogę monolityczną taką jak riby czy łódki no ale to inny temat.



#3039 ONLINE   darek63

darek63

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 434 postów
  • Lokalizacjawlkp.
  • Imię:Darek

Napisano 18 październik 2024 - 15:33

Ja mam raptem dwa akweny do pływania. Reszta strefy ciszy. Jeden to zbiornik 2 km x 1 km, a drugi to rzeka. W pierwszym przypadku czy ogarnę ten zbiornik w 5 minut czy 6 nie ma żadnego znaczenia. Rzeka natomiast jest niebezpieczna. Płynie masa syfu, trawy, kołków i innych takich. Więc pływam też uważnie, nie za szybko, żeby to mieć pod kontrolą i czego nie odwalić. Jak bym miał wieszać 20 / 30HP czy więcej to wybrał bym inny kadłub i inne akweny gdzie można sobie na to pozwolić.
 
Dla mnie ponton na ryby, służy do sprawnego przemieszania się, a nie bicia rekordów prędkosci aż podłoga faluje. Natomiast nawet na pełnym luzaku rekreacyjnie nawet 25 km/h to można taki kawał przepłynąć w moment jesli chodzi o wędkowanie, że nic innego nie potrzeba kompletnie. Przynajmniej u mnie na moich akwenach i tak zostanie. Tak to sobie pływa solo i tak u mnie już docelowo zostanie. Nic przy tym zestawie nie trzeszczy nie faluje. 330C ma tyle miejsca że zginąłem na nim po zwykłym 270 :)
 

Użytkownik darek63 edytował ten post 18 październik 2024 - 15:37

  • Artech lubi to

#3040 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2558 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 18 październik 2024 - 18:52


Ja mam raptem dwa akweny do pływania. Reszta strefy ciszy. Jeden to zbiornik 2 km x 1 km, a drugi to rzeka. W pierwszym przypadku czy ogarnę ten zbiornik w 5 minut czy 6 nie ma żadnego znaczenia. Rzeka natomiast jest niebezpieczna. Płynie masa syfu, trawy, kołków i innych takich. Więc pływam też uważnie, nie za szybko, żeby to mieć pod kontrolą i czego nie odwalić. Jak bym miał wieszać 20 / 30HP czy więcej to wybrał bym inny kadłub i inne akweny gdzie można sobie na to pozwolić.

Dla mnie ponton na ryby, służy do sprawnego przemieszania się, a nie bicia rekordów prędkosci aż podłoga faluje. Natomiast nawet na pełnym luzaku rekreacyjnie nawet 25 km/h to można taki kawał przepłynąć w moment jesli chodzi o wędkowanie, że nic innego nie potrzeba kompletnie. Przynajmniej u mnie na moich akwenach i tak zostanie. Tak to sobie pływa solo i tak u mnie już docelowo zostanie. Nic przy tym zestawie nie trzeszczy nie faluje. 330C ma tyle miejsca że zginąłem na nim po zwykłym 270 :)

https://www.youtube....eature=youtu.be

No widzisz, a ja łowię na takim akwenie gdzie widzę zawsze tylko jeden brzeg, ten przy którym aktualnie łowię. Przelotu pomiędzy miejscówkami mają czasami 15 km a listopadowy dzień oferuje często mniej niż 8 godzin efektywnego łowienia. Jeśli chcę złowić rybę a nie porzucać to tu to tam to muszę się sprawnie przemieszczać. Kiedyś też nie rozumiałem po co ludziom te ślizgi i inne takie dopóki nie zacząłem łowić w akwenie gdzie przemieszczając się tempem spacerowym łowił bym dwa razy krócej niż płynął na miejscówkę.
  • psd27 i Sonary i mapy lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych