Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jerkbait prezentuje: moja przygoda z rodbuildingiem – odcinek 1 - nowy artykuł na jerkbait.pl

artykuł

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
26 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Roman Pietrzak

Roman Pietrzak

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 112 postów

Napisano 02 lipiec 2009 - 08:37

Teraz to żeś pojechał Roman <_< powiem tak: być może po wielu latach praktyki obecnie nakładasz lakier za pomocą patyczka do lodów, lewą ręką i obrócony tyłem do omotki - ale dla początkującego, rozcapierzony, nieprzycięty pędzelek, gdzie każdy włos idzie w inną stronę - to mordęga. Pomijam kwestię szerokości pędzelka w stosunku do omotki. Mówimy tu o podstawowych rzeczachi i o początkach zabawy w te klocki


Paweł,
nakładam zwrócony przodem do omotki :mellow: , a patyczki do lodów też wykorzystuję, choć lakieru nimi nie nakładam.. Moja sugestia co do pędzelka jest taka, że nawet tym tanim da się radę, a specjalistyczne pędzelki Pentela czy Flexa same roboty nie zrobią.Generalnie pędzelek służy do nałożenia lakieru na omotkę i zdjęcia ewentualnego nadmiaru. Jak rozczapierzony- przyciąć można, a w zależności od szerokości omotki można stosować różne numeracje włosia. I tyle.
Pozdrawiam.
Roman Pietrzak.

#22 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18683 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 lipiec 2009 - 08:48

Pędzelków Pentela czy Flexa nie znam - w każdym razie te plastikowe dodawane do buteleczek czy do nabycia za parę centów były problematyczne - miały zbyt miękkie włosie w stosunku do gęstości lakieru i na dodatek jeszcze tendencję do mierzwienia się. Duży wybór pędzelków jest w sklepie dla plastyków na ul.Mazowieckiej w Warszawie i tam też kupowałem na zlecenie Guma pędzelek - z twardszym wlosciem i co najważniejsze dobrze przyciętym (po lekkim skosie na krawędziach) którym dużo czyściej i prościej dawało się wykończyć np krawędź omotki. Majątku nie kosztowały a były naprawdę poręczniejsze.

Skoro już zeszło na pędzelki to wywołam może taki temat: spotkałem się kiedyś z twierdzeniem że pędzle z naturalnego włośia podobno powodują powstawanie dodatkowych bąbli na omotce w stosunku do pędzli syntetycznych :unsure: nie wiem co miałoby być tego przyczyną powiem szczerze - ciekawy jestem czy ktoś może potwierdzić taką prawidłowość?

#23 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 lipiec 2009 - 09:02

Rzeczywiscie tak to wyglada.... poczatkowo nabylem jakies (co prawda nie Pentela) ale drozsze niz podstawowe pedzle. W zasadzie nie udalo mi sie do konca zadnego odmyc z lakieru... :D
Pozniej uzywalem kupionych w budzie na bazarze, tez po ostrzyzeniu dalo sie.
Tak jak Roman mowi, kazdy lakier ma swoja specyfike i trzeba uzywac zegarka. Coz z tego, ze czas stygniecia jest dlugi, skoro po jakims czasie nie da sie juz nic zrobic z omotka.
Robilem rozne eksperymenty z lakierowaniem i wyszlo mi, ze tego lakieru nie polubie (Trondak), ma malo przyjemna maniere bardzo szybkiego stygniecia po uplynieciu scisle okreslonego czasu.

Moim zdaniem jest to duza wada, bo lakierowane miejsce i tak stygnie kilkanascie godzin, co komu by szkodzilo, zeby to pozostalo w stanie plynnym np. godzine?

Niektore wedki, na ktorych eksperymentowalem uzywam przez jakis juz czas, bez poprawek i moge stwierdzic, ze wyglad lakieru na przelotce ma znaczenie glownie handlowe. B)
Wazne jest, zeby postepowac scisle z instrukcja zalaczana do lakieru, bo od tego zalezy jakosc tej powloki.

Gumo

#24 OFFLINE   Roman Pietrzak

Roman Pietrzak

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 112 postów

Napisano 02 lipiec 2009 - 11:08

Gumo,
o to właśnie chodzi. Nic dodać, nic ująć. U mnie pędzelki są jednorazowego użytku, kupuję różne rozmiary hurtem po kilkadziesiąt sztuk, a po ich wykorzystaniu po prostu wyrzucam, nie bawiąc się w ich odlakierowanie różnej maści rozpuszczalnikami(nitro, aceton). Po co się dodatkowo truć... .
Pozdrawiam.
Roman.

#25 OFFLINE   kesur

kesur

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 95 postów
  • LokalizacjaRadom

Napisano 16 lipiec 2009 - 19:38

Włosie naturalne posiada wewnątrzosiowo ustawiony centrycznie znajdujący się kanalik. Wiedza z podstawówki, albo z reklam, no może z telewizji: dlaczego szczoteczki do zębów są ze sztucznego własia i dlaczego pędzelki do golenia należy w miarę często wymieniać (rozwój bakterii w kanalikach włosia). I pewnie dlatego napowietrzają lakier, ale mogę też się mylić. Poza tym z takiego kanalika chyba trudno usunąć resztki lakieru :lol:
pozdrówka
kesur

#26 OFFLINE   RokiFishBoa

RokiFishBoa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1041 postów
  • Imię:Zbigniew

Napisano 27 październik 2009 - 23:54

Urzekł mnie ten artykuł do tego stopnia, że prędzej czy później z pod moich owalnych dłoni wyjdzie jakiś kij. Może i nie ferrari ale chociaż taki trabant. Czytając dyskusję nasuwa się początkującemu pewna myśl: jeśli tyle mówi się o zwykłym pędzlu, to ile wiedzy jeszcze jest do pochłonięcia?
Spokojnie. Dam radę. Zdeterminowany! :mellow:

#27 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18683 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 październik 2009 - 07:58

Nie demonizujmy tego pędzla :lol: wystarczy że dobrze go przystrzyżesz. Spróbować warto - a jak spróbujesz, mam nadzieję że napiszesz nam jak było :mellow:

Pozdrawiam





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: artykuł

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych