Aha, a dlaczego miało wyjść rzece na dobre???
Rzeka była w niektórych miejscach zablokowana, nie szło przepłynąć, a już na pewno nie szło to zrobić nie przekraczając środka rzeki- czyli granicy, zbierała się przy tych drzewach masa różnego brudu i syfu- wyglądało to fatalnie, teraz jest o wiele lepiej. No i sprostuje, że tych drzew nie było aż tak dużo, gdyby nie to, że w kilku miejscach leżą na brzegu, to nikt, kto nie znał dobrze rzeki, nawet by tego nie zauważył.
Paranoja jakaś!!! Jak z tym skur...ństwem walczyć???
Możesz jaśniej??
Użytkownik maniek72 edytował ten post 17 luty 2015 - 18:06