Na szybko znalazłem w necie kilka fotek z Barbarkami z Bugu datowanymi 2012, 2013 itp
Fotki u wujka googla bo niestety pozują już w przydomowych ogródkach albo jak trup na trawie....
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 18 maj 2015 - 14:53
Na szybko znalazłem w necie kilka fotek z Barbarkami z Bugu datowanymi 2012, 2013 itp
Fotki u wujka googla bo niestety pozują już w przydomowych ogródkach albo jak trup na trawie....
Napisano 18 maj 2015 - 15:03
heh, też właśnie te zdjęcia w google przeglądałem. Smucą piękne brzany w ogródkach, ale wygląda na to że tak jak napisał Redbraw jednak jakieś barweny przetrwały. Będę próbował, jeśli tylko w lipcu/sierpniu jakąś przerwę od sumów na Wiśle sobie zrobię :-)
Napisano 18 maj 2015 - 15:16
Co poradzisz jak głód w narodzie panuje...
Kiepskie wyniki na Bugu, szalona pogoda ma też swoje plusy.
Zamieniłem w miniony weekend parę zdań z różnymi tam panami nad wodą i generalnie jeden wielki lament.
Ryby nie ma...kaplica, pustynia. Co to za rzeka. Chyba pojadę na Narew itp itd
Może się kilku obrazi na Bug na amen
Napisano 18 maj 2015 - 21:08
Sobota nad Bugiem zero brań, niedziela na wodzie stojącej z 15 szczupaków od 40 do 70 cm - tak więc to nie jest wina pogody, a jeżeli już to tylko częściowo.
Prawda jest taka że duża część ryb z Bugu się wyniosła.
Tragicznie sytuacja wygląda ze szczupakiem, nie wiem jak w dolnym ale w górnym trafi sie na parę wypraw pojedynczy skrót.
Przez 17 dni maja spędziłem może z 7 dni nad Bugiem po około 8h dziennie i nie wyciągnąłem ani jednego szczupaka wymiarowego , w linii brzegowej obłowiłem około 30 km.
Z boleniem jest trochę lepiej ale też bez rewelacji.
Napisano 18 maj 2015 - 21:16
Napisano 18 maj 2015 - 22:16
Środa ,we dwóch, od 16 do 20,pistolet i 3 okonki.Niedziela,we trzech na Bugu z łódki,zero do południa,na echu pustynia,dno i wodorosty,nie piszę studnia,bo studnie są głębsze niż 1,5 metra.Dopiero po południu na trzecim starorzeczu 2 pistolety i 2 pasiaki.czyli 4 ryby od 4.30 do 17we trzech !!! . Na niedzielnych zawodach kolo Drohiczyna na 18 startujących było 13 zer.2 szczupłe ,kleń i kilka okonków,ze starorzecza.
Napisano 19 maj 2015 - 09:10
W moim przypadku jak nie ma dużej wody na wiosnę to jest lipa straszna na Bugu. Sprawdziło mi się kilka razy. Teraz jest to samo.
Wędkarz z rejonu Mielnika z 40 letnim stażem twierdzi że jak jest niska woda na wiosnę to na ryby można liczyc dopiero od września . Nie wiem czy to prawda ale w ub. roku było podobnie i coś tam łowiłem właśnie dopiero na urlopie we wrześniu. Od 08.05 do wczoraj byłem 5x nad wodą i totalna lipa.
Napisano 19 maj 2015 - 10:53
Napisano 19 maj 2015 - 14:47
Taką wygrzebałem. Miała chyba 86 cm. Złowiona na bużańskiej rafie na woblera kilka lat temu ale nie pamiętam czy było to przed tym syfem. Sporo takich ryb wówczas tam łowiłem
Napisano 19 maj 2015 - 14:59
i jeszcze taką
Napisano 19 maj 2015 - 15:19
Piękne brzany! Zazdroszczę, też bym takie kiedyś chciał złowić Szukając w google info o brzanach z Bugu trafiłem na jakiś stary artykuł z Wędkarza Polskiego, czy to przypadkiem nie tekst Twojego autorstwa?
http://www.wedkarz.p...pp/article/1588
Napisano 19 maj 2015 - 15:56
Napisano 24 maj 2015 - 22:34
Za dnia tylko takie przedszkole boleniowe się wiesza i to też wymęczyć trzeba:
W nocy już troszke grubiej:
Użytkownik maicke82 edytował ten post 24 maj 2015 - 22:36
Napisano 24 maj 2015 - 22:53
A oto mój dzisiejszy przedpołudniowy boluś 68cm
Rybka skusiła się na HMS Panica 10cm.
Napisano 25 maj 2015 - 20:09
Napisano 26 maj 2015 - 20:21
Przedłużony weekend nad wodą:
b3.jpg 323,37 KB 22 Ilość pobrań
b2.jpg 264,23 KB 15 Ilość pobrań
b1.jpg 163,74 KB 17 Ilość pobrań
i wczoraj na do widzenia 57, plus jakieś tak okonki, sandaczyk.
Coś tam się dzieje, ale szału nie ma.
Napisano 27 maj 2015 - 10:40
Gratulacje Panowie widać, że u Was na rzece coś się dzieje. Na moich rewirach tj. Niemirów - Tonkiele, sytuacja z rybami jest wręcz tragiczna. W tym sezonie na kilka kilkugodzinnych wyjazdów nie miałem ani 1 brania bolka, ba w miejscówkach gdzie w u.r. łowiłem duzo boleni, nie widze nawet spławów. Ani jednego ataku bolka na drobnice !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W u.r. stan wody w maju równiez nie był wysoki, rzeka zaś tętniła życiem. Masa ataków bolków... teraz jedynie sum buszuje na plyciakach. Zwalam wine na ciągle niestabilna pogodę, bo fakt przez cały maj pogoda zmienia sie kilka razy dziennie. Kolejna sprawa to stan wody... Pływałem w niedziele na odcinku pomiedzy Mielnikiem a Drohiczynem i stan wody pozwala płynąć jedynie przy burtach. Na srodku rzeki wody po kostki...
Użytkownik beton007 edytował ten post 27 maj 2015 - 10:43
Napisano 27 maj 2015 - 13:48
Gratulacje!! W weekend wybiorę się za Bolkiem może tym razem uda się coś wydłubać bo ostatnio to ciężko o rybkę. Bolki opornie współpracowały zarówno z powierzchni jak i z dna. Ale dochodzą mnie słuchy, że u mnie zaczyna się coś dziać więc trzeba to sprawdzić
Napisano 27 maj 2015 - 14:46
Gratulacje Panowie widać, że u Was na rzece coś się dzieje. Na moich rewirach tj. Niemirów - Tonkiele, sytuacja z rybami jest wręcz tragiczna.
Mam te same spostrzeżenia ale już je pisałem w tym temacie, Ty masz nawet większy zasięg bo ja Niemirów - Trojan się przemieszczałem. Nie poluje na bolki ale byłem w maju nad wodą 5x i też nie widziałem ani jednego ataku. Nawet drobnica się nie chlapie to bolków nie ma bo co mają jeść? Nie wiem czym to jest spowodowane.
Rozmawiałem jednak z wędkarzem z Mielnika który poluje na klenie i mówił że w tym roku ma złowionych 5 kleni +50 co w/g niego jest marnie. Tyle że On na groch łowi i włazi w takie miejsca że łowi w zupełnym odosobnieniu , no i nęci kilka dni grochem.
Napisano 27 maj 2015 - 17:46
Mam te same spostrzeżenia ale już je pisałem w tym temacie, Ty masz nawet większy zasięg bo ja Niemirów - Trojan się przemieszczałem. Nie poluje na bolki ale byłem w maju nad wodą 5x i też nie widziałem ani jednego ataku. Nawet drobnica się nie chlapie to bolków nie ma bo co mają jeść? Nie wiem czym to jest spowodowane.
Rozmawiałem jednak z wędkarzem z Mielnika który poluje na klenie i mówił że w tym roku ma złowionych 5 kleni +50 co w/g niego jest marnie. Tyle że On na groch łowi i włazi w takie miejsca że łowi w zupełnym odosobnieniu , no i nęci kilka dni grochem.
Sacha ja pewnie pojawię się w okolicy Trojanu w ten weekend bo aż uwierzyć nie mogę, że dalej tam się nic nie dzieje... jak coś to możemy się zgadać. Tylko ja za Bolesławem pewnie uderzę...
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych