Rzeka Bug
#501 OFFLINE
Napisano 06 styczeń 2009 - 22:55
Pozdr.
Salmo
#502 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2009 - 17:27
#503 ONLINE
Napisano 07 styczeń 2009 - 17:44
Jak chcecie zobaczyc spinningistę ponizej 20 roku życia to zapraszam nad moją Narew w każdy weekend sezonu
No to ja zapraszam nad moją Obrę - w wakacje codzień możecie mnie spotkać
#504 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2009 - 20:11
Pozdr.
Salmo
#505 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2009 - 20:28
Także mam nadzieję, że i ja wniosę coś do tego wątku w przyszłym sezonie... czego Wam i sobie życzę
#506 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2009 - 13:46
Pozdr.
Salmo
#507 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2009 - 17:34
Nad Bugiem nie ma kamieni. Nie ma opasek, glowek i innych hydrotechnicznych gowien szpecacych rzeke. Lowie w roznych miejscach na odcinku 40km granicznej rzeki i jest raptem jedna rafa. Wiec te lby to ewentualnie na trawie mozna trafic, ale jeszcze nie widzialem dekapitulacji malych sumow nad Bugiem. Nie tak latwo je tam zlapac, sum to nie karp ze sie kreci tam gdzie go wpuscisz. Ja w tym roku raptem dwa niewymiarki trafilem nad bugiem no ale ja nie umiem lapac
Bardziej bym sie marwil tym co robia goscie nad Wisla. Dostep do miejscowek o niebo latwiejszy, presja gigantyczna. Tam widzialem wielokrotnie poodcicnane rybie glowy, wlasnie na glowkach. 10 km od granic stolycy lokalesi zabieraja reklamowki podleszczykow a zostawiaja sterty glow. 5km od Konstacina chamskie sznury z kilkoma stynkami na sandala wywalalem tej jesieni kilkakrotnie, raz na oczach klusola ktory wlasnie wpadl sprawdzic polow. Nad Bugiem az takich bezczelnych typkow nie spotkalem.
Z tym zarybianiem to nie przesadzajmy. Jest bardziej niz subtelna roznica miedzy zarybianiem sumem a karpiem. Kolejnym krokiem jest powiedzienie nie placmy skladek bo jesli zarybianie to zlo to po co placic skladki? Poza tym jesli Remek z Kubsonem zarybiaja boleniem Narew to okej a zarybianie sumem Bugu juz nie jest ok? Come on....
#508 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2009 - 17:49
Nad Bugiem nie ma kamieni. Nie ma opasek, glowek i innych hydrotechnicznych gowien szpecacych rzeke. Lowie w roznych miejscach na odcinku 40km granicznej rzeki i jest raptem jedna rafa.
Tutaj się z Kolegą nie zgodzę - dolny Bug m.in od okolic Wyszkowa w dół do ZZ jest w mniejszym lub większym stopniu uregulowany (opaski, główki faszynowe i z koroną betonową).
Poza tym na odcinku powyżej Małkinia-Brok-Wyszków są przepiękne rafy kamienne tylko odsłaniają swe uroki przy pewnym stanie wody (np. niżówka).
Mam głęboki sentyment do zarówno górnego prawosławnego Bugu jak i do jego dolnej, oszpeconej niestety części, która dla cierpliwego Łowcy wynagrodzi czas i poświęcenie na jej poznanie.
#509 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2009 - 18:08
Tutaj się z Kolegą nie zgodzę - dolny Bug m.in od okolic Wyszkowa w dół do ZZ jest w mniejszym lub większym stopniu uregulowany (opaski, główki faszynowe i z koroną betonową).
Poza tym na odcinku powyżej Małkinia-Brok-Wyszków są przepiękne rafy kamienne tylko odsłaniają swe uroki przy pewnym stanie wody (np. niżówka).
Polski Bug nie jest dla mnie tym Bugiem na którym łowię. Tam jest takie niesamowite bezrybie, że strach pomyśleć I samo otoczenie i klimat rzeki nie jest ten co na wysokości Janowa, Woroblina, Derła, Łęg, miejsc które są już legendą wśród bużańskich wędkarzy...
@Andrew, 3-2 lata temu sumek tak brał jak przysłowiowy podleszczak. Ludzie po parenaście potrafili łowić i zabierać ze sobą by zjęść lub sprzedać do gosp. stawowego za 2 zł/szt. To był efekt pracy SG pilnujących zimowisk. A teraz... małego sumka nie użyczysz, jedynie coś naprawdę dużego może Ci się uwiesić. Szkoda rzeki...
Pozdr.
Salmo
#510 ONLINE
Napisano 08 styczeń 2009 - 18:11
@Andrew- jak pisze @Radzio takich raf jest na prawde duzo. Moze i na Bugu nie lapie za czesto oprocz kilku dni urlopu ale te rafy dalej tam sa ( mowie o okolicach Malkini, skad pochodze i przed emigracja bylem nad rzeka bardzo czesto).
Co do zabieranych ryb- moze opowiedziec troche Biosteron, ktory kiedys spotkal jednego ze specow na fajnej miejscowce.
Pozdrawiam,
Bujo
P.S. Super rafe polecalem kiedys dwom kolegom z forum ale chyba sie tam nie wybrali a szkoda
#511 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2009 - 20:18
Cały sezon poświęciłem Narwi, ale w kolejnym będzie inaczej i napewno odwiedze miejscówki które mi poleciłeś swoją drogą to jeszcze raz dzięki za namiary
#512 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2009 - 11:26
Nie wiem jak jest winnych miejscach nad Bugiem,ale tam gdzie jest mójteren łowiecki,to jest dość sporo główek kamiennych,główek z faszyny,są opaski betonowe jak i z faszyny,są też rafy kamienne (w zależności od stanu wody)są widoczne lub mniej widoczne, albo w ogóle niewidoczne z powodu przysypania piachem,trzeba dość często bywać ,a wprawne oko to zauważy.Można cofnąć się w wątku do tylu,tam są uwidocznione główki,rafy.
Dla mnie rz.Bug jest jedna,nie lubię gdy się ją dzieli na jakieś tam odcinki,pisze się że ten odcinek jest rybny a tamten to to bezrybie.Na jakiej podstawie są takie stwierdzenia to nie wiem,tzn. domyślam się.
Co do zarybiania sumkami to kolega @Robert ma racje.To jest raj dla grunciarzy mięsiarzy.Zarybianie jest konieczne,tylko nieetyczni wędkarze wykorzystują to(pazerność ludzka nie zna granic).Wiem to z własnego podwórka,cofam się pamięcią o dwa sezony wstecz, jak wystarczyło wrzucić grunt do wody i za kilka minut był wyjmowany sumek taki na długość łokcia.Z tego co wiem to większa ilość szła do prywatnych stawów,a który nie przeżył z powodu głębokiego połknięcia rosówki lądował na patelni.Kiedyś była plaga kłusowników z siatami,a teraz nastała plaga nieetycznych wędkarzy.I to jest rola dla PSR w Małkini i w Siedlcach aby tępiła takie zachowania surowymi mandatami.
#513 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2009 - 11:44
Dla mnie rz.Bug jest jedna,nie lubię gdy się ją dzieli na jakieś tam odcinki,pisze się że ten odcinek jest rybny a tamten to to bezrybie.Na jakiej podstawie są takie stwierdzenia to nie wiem,tzn. domyślam się
Łowiłem i na polskim i na granicznym Bugu, obserwowałem rzekę i tu i tam, wyniki wędkarzy które do mnie dochodziły były właśnie z granicznego, dzikszego odcinka. Tam rzeka jest bardziej tajemnicza, nie ma opasek, ostróg, rafek. Tam masz drzewa powalone widoczne lub mniej dla wędkarza, kilkumetrowe doły, zakręty, odkosy, szybki nurt - musiałbyś przyjechać i sam zobaczyć jak się łowi na prawosławnej rzece, napewno odczułbyś różnice krajobrazowe, węchowe, dotykowe, widokowe, wędkarskie... Znam miejsca na Bugu gdzie wędkarze nie zaglądają, jedynie (lecz wątpie) kłusownicy mogą się tam zapędzać ale oni raczej stawiają sznury w miejscach sąsiadujących z miejscówkami wędkarzy.
Moje zdjęcia nie oddają pełnego obrazu tego piękna, trzeba by było przyjechać, wejść w krzaczory, przechodzić przez wodę po pas, przejść przez pole dwumetrowych pokrzyw u boku komarów i przy 30sto stopniowym upale...
Pozdr.
Salmo
#514 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2009 - 12:12
#515 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2009 - 12:31
Pozdr.
Salmo
#516 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2009 - 23:27
#517 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2009 - 23:59
Dobrze, że pilnują chociaż w zeszłym roku nie spotkałem SG, byłem wiele razy w kwietniu, maju, czerwcu, całe wakacje, potem listopad - nic.
Pozdr.
Salmo
#518 OFFLINE
Napisano 18 styczeń 2009 - 18:38
Uwaga: obowiązuje zakaz używania jednostek pływających z silnikami spalinowymi, poza szlakiem żeglownym.
Dzisiaj kolega mnie o czymś takim poinformował.Czy to oznacza ze ja na swoim odcinku nie będę mógł się poruszać pychówką z silnikiem spalinowym .Mam dylemat, jak rozpoznać gdzie jest ten szlak żeglugowy .
#519 OFFLINE
Napisano 18 styczeń 2009 - 18:42
I bardzo dobrze, że nie wolno spalinek. Wystarczy elektryk lub kijek i płyniemy.
Pozdr.
Salmo
#520 OFFLINE
Napisano 19 styczeń 2009 - 08:24
Mam dylemat, jak rozpoznać gdzie jest ten szlak żeglugowy .
Są takie kolorowe kijki ..
Generalnie pewnie chodzi o to, by spalinami nie buszować po licznych starorzeczach.. Na głównym nurcie można dać w rurę
A szlaki żeglowne komunikacie ogłaszają RZGW. Dla Bugu bedzie to RZGW Warszawa. Dla przykładu treść zeszłorocznego komunikatuo otwarciu szlaków żeglugowych.
A na zimę tez jest komunikat
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych