Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Rzeka Bug


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7487 odpowiedzi w tym temacie

#6161 OFFLINE   mentnooki

mentnooki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 467 postów
  • Lokalizacjasiedlce
  • Imię:ANDRZEJ
  • Nazwisko:KRUK

Napisano 23 lipiec 2018 - 13:01

Jeśli woda zabiera brzeg to jest węższy ? Na chłopski rozum to jest szerszy. W Sutnie rosła topola jakieś 5m od brzegu . Brzeg podmywało przez ostatnie 6 lat i topola wiosną wpadła do wody. Czyli jak zabrało 5m brzegu to jest węziej czy szerzej ?

A jeżeli od tego miejsca co rosła topola nad brzegiem jest teraz do lustra wody 10m to jest szerzej?????


  • Przemek lubi to

#6162 OFFLINE   Przemek

Przemek

    Przemek

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1488 postów
  • LokalizacjaWyszków
  • Imię:Przemek

Napisano 23 lipiec 2018 - 17:47

Nie dziwię się Przemkowi,że jest zakłopotany skoro łowi nad rzeką kilkanaście czy kilkadziesiąt lat i w okolicy samego miasta miał naście miejsc z wodą a teraz nie ma jednej głębszej rynny w obrębie 10 km. Koledzy proponują mu ,żeby poszukał dalej w górę rzeki ,może gdzieś odsypało... Przemek ,żeby zaoszczędzić Tobie czasu na szukanie tych jam to podpowiem ,że od Brańszczyka do Nura nie odsypało nigdzie.Dalej dawno nie byłem. Nie wiem jak ten podlaski ,ale Bug mazowiecki ,przynajmniej tu gdzie łowię był dużo węższy ,teraz jest szerszy....szerszy i oczywiście płytszy. Z tym ,że ryby w dalszym ciągu mozna złowić  , mniej ale można. 

Maciek ja nie chciałem wsadzić kij w mrowisko. Dobro rzeki którą kocham zawsze lezy mi na sercu.



#6163 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 23 lipiec 2018 - 19:26

A jeżeli od tego miejsca co rosła topola nad brzegiem jest teraz do lustra wody 10m to jest szerzej?????

Tam gdzie rosła topola płynie sobie woda a do lustra wody ze skarpy jest jakieś 1,5m. Woda miesiąc temu miała tam ok. 2m głębokości.



#6164 OFFLINE   Traq

Traq

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 351 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Bartosz

Napisano 23 lipiec 2018 - 20:23

Chyba na innej rzece łowimy i pływamy. Na Bugu na odcinku Wyszków Szumin co kilometr lub mniej jest jakaś gruba woda 2.5-3m, praktycznie na każdym zakręcie, a tych nie brakuje. Są też miejsca 4-5m chociaż mało rozległe. No dobra teraz może 0.5m mniej, ale bez przesady. Ryba ma multum kryjówek. Owszem sztuczna ingerencja może czasowo doprowadzić do wymycia głębszych dołów, tak jak pod mostem kolejowym w Małkini (nurt zwężony do ok 10m, głębokość na echu 7m), ale wątpię żeby od tego ryb tam przybyło. Jedyne co mnie martwi to rzeczywiście dużo mniej drzew i krzaków niż kiedyś (bobry). Na wspomnianym odcinku jest też nie mało miejsc z twardym dnem, z kamieniami lub zendrą. Nie przeczę że średnia głębokość jest w okolicach 1m. Gdy woda na wodowskazie w Wyszkowie spada do 2m to ja już pontonem nie pływam, ale boję się wtedy kamieni, a nie piasku

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

#6165 OFFLINE   maicke82

maicke82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1022 postów
  • Lokalizacjapałownia na Szuminie

Napisano 23 lipiec 2018 - 21:50

Co do takiego choćby Szumina. Z kilometrowego odcinka dobrej wody w ciągu trzech sezonów zostało 100 metrów rynienki niedostępnej praktycznie już dla łowiących z brzegu.Dopóki było wąsko ,była woda, teraz jest 20 metrów szerzej i wody nie ma. Co prawda kawał lasu do wody przy okazji wleciał i ta resztka ryby chociaż schronienie ma,ale z roku na rok pogorszy się tam jeszcze bardziej aż wyprostuje ten odcinek całkowicie. 


Użytkownik maicke82 edytował ten post 23 lipiec 2018 - 21:50

  • Przemek lubi to

#6166 OFFLINE   Traq

Traq

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 351 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Bartosz

Napisano 23 lipiec 2018 - 22:35

Fakt, kilka lat temu było tam dużo lepiej. Tyle że te zmiany to jest naturalny proces. Gdzieś zabierze, gdzieś odda. Akurat na Bugu to jest długi proces, trwający latami. Mimo braku regulacji to jest mało zmienna rzeka. Porównuję z Wisłą, która potrafi zasypać lub odsypać całe odcinki kilka razy w sezonie.
Z pozytywnych ciekawostek, stałem sobie wczoraj w woderach w silnym nurcie na tymże piachu i spotkało mnie coś co pamiętam z dzieciństwa. W moje wodery co chwilę udeżały kiełbie, tak jak 25 lat temu, tyle że wtedy woderów na nogach nie miałem. Cieszy mnie to, bo ostatnimi laty odnosiłem wrażenie, że kiełbie gdzieś wymiotło, a podobno są one wyznacznikiem zdrowia rzeki.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Użytkownik Traq edytował ten post 23 lipiec 2018 - 22:37


#6167 OFFLINE   Wobi

Wobi

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 1608 postów
  • LokalizacjaPl

Napisano 23 lipiec 2018 - 23:55

Kiełbie wymiotły babki,obcy inwazyjny gatunek który zdominował ich habitat.



#6168 OFFLINE   Lukasch44

Lukasch44

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaGliwice
  • Imię:Łukasz

Napisano 24 lipiec 2018 - 07:25

A powiedzcie mi Panowie skąd taki kolor ma woda w Bugu? Czy to torf, bo raczej nie po opadach. Goście z promu w Mielniku mówili że to jest teraz normalny kolor i przejrzystość a wg.mnie woda była mętna i brązowa ale nie od błota. W sanie w okolicach Przemyśla woda nie ma takiego koloru i kiełbia jest sporo a gdzie kiełb tam i brzana :). Wiem, że Bug ma na tym odcinku charakter bardziej nizinny ale spodziewałem się czyściejszej wody :/.

#6169 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2255 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 24 lipiec 2018 - 07:51

Sporo azotu i fosforu pochodzi z Ukrainy, mniej z Białorusi.
W tym pierwszym są nad Bugiem dzikie kopalnie bursztynu na przemysłową skalę. Stan umysłu jak u nas w XVI wieku, zajazdy, grodzenie dróg przez mafie itd.

Odkąd pamiętam Bug ma taki kolor. Klasa IV, ale większość wskaźników w klasie II.


 


  • Lukasch44 lubi to

#6170 OFFLINE   Dziadzia Bimber

Dziadzia Bimber

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 12 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:M..,..
  • Nazwisko:,.,...,.,

Napisano 24 lipiec 2018 - 08:33

Witam Serdecznie  Wszystkich.  Wróciłem właśnie z Bugu okolice  Mierzwic i zero totalnie kontaktu z rybą, woda jakaś strasznie mętna i na dodatek ciepła. Co prawda podskoczyła około 25 cm, ale martwi mnie kilka ryb które pływały  do góry brzuchem. PO dotknięciu odpływały leniwie, i przychodzą refleksje, czy aby znowu coś nam nie popsuje tej rzeki;(, nadchodzi podobno fala upałów...



#6171 OFFLINE   knd

knd

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 41 postów
  • LokalizacjaBielsk
  • Imię:Kamil

Napisano 24 lipiec 2018 - 09:57

Rzeka niesie to przez co płynie.
Bug na niektórych odcinkach przepływa przez podłoże lessowe dlatego niesie taką zawiesinę i to jest normalne. Rybom to nie przeszkadza.

Co do brania i zabierania brzegów, wejdźcie na geoportal, najlepiej okolice Mierzwic, rzeka przesunęła sie o jakieś 300m...

A żeby nie było offtopa wczoraj urlopowa nocka na rafie, o 22 kawa i nad rzekę do 4 rano. Kilka kleksów udało się skusić, jedna klucha na pb zerwana. Dziś poprawka.
  • Lukasch44 lubi to

#6172 OFFLINE   neor

neor

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 413 postów
  • LokalizacjaBiała Podlaska

Napisano 24 lipiec 2018 - 10:09

Kilka dni temu widziałem zdjęcia zalanych samochodów z Brześcia tak do połowy szyby . Więc wniosek jest prosty oczyszczalnie też zalało . Syf płynie więc czyszczenie trwa . 



#6173 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 25 lipiec 2018 - 15:13

Wiem, że Bug ma na tym odcinku charakter bardziej nizinny ale spodziewałem się czyściejszej wody :/.

Sąsiad mieszkający nad Bugiem od urodzenia mówił mi że koniec lat 60 i 70 można było obserwować ze skarpy stada kiełbi na piaszczystym dnie przy wodzie 1-1,5m. Teraz ani przejrzystej wody ani kiełbi nie ma. Inny sąsiad sporo starszy (rocznik 1935) mówił że ostatniego ........... lipienia złowił w 1959 a pamięta rok bo jedno z dzieci mu się wtedy urodziło. Czy jemu się coś pomyliło ? czy może faktycznie lipienie w Bugu występowały ? 



#6174 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2255 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 25 lipiec 2018 - 15:17

A jeszcze starszy, niestety nie wiem czy jeszcze żyje opowiadał mi o jesiotrach.

#6175 OFFLINE   beton007

beton007

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 471 postów
  • LokalizacjaBielsk
  • Imię:Andrzej

Napisano 25 lipiec 2018 - 15:57

... i oczywiście trocie i łososie, które wędrowały, aż do Bugu... :-) 

 

Czasy niestety się zmieniły i trzeba się z tym pogodzić... :-)



#6176 OFFLINE   SYMBIOZA

SYMBIOZA

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 44 postów
  • Lokalizacjabużysko
  • Imię:VOLF

Napisano 25 lipiec 2018 - 16:46

Mi ojciec opowiadał że pamięta jak był chłopcem i  w Bugu( okolice Włodawy) na łasze utknęła wielka Bieługa.

Chłopaki ze wsi się zbiegli i ją zatłukli drewnianymi kijankami.

Pamięta że jak wieźli ją do wsi na wozie to ogon ąż się ciągnął po trawie....Takie ryby były kiedyś w Bugu :bighair:



#6177 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2255 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 25 lipiec 2018 - 16:49

Raczej jesiotr ostronosy. Bieługi to nie to morze :)


  • Guzu i Pisarz.......ewski Piotr lubią to

#6178 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5858 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 25 lipiec 2018 - 16:57

Moje wnuki będą za to opowiadać jak to kiedyś nad Wisłą pytony grasowały.

#6179 OFFLINE   Traq

Traq

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 351 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Bartosz

Napisano 25 lipiec 2018 - 20:11

Moje wnuki będą za to opowiadać jak to kiedyś nad Wisłą pytony grasowały.

Nieee, do tego czasu klimat się na tyle ociepli, że pytony, anakondy i aligatory będą nad Bugiem i Wisłą codziennością. Zjedzą wszystkie bobry, a w miejsce wierzb na brzegach wyrosną palmy. Natomiast wnuki będą łowić arapaimy niedowierzając że kiedyś bawiło cię łowienie boleni

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
  • pomelo (maciekd) lubi to

#6180 OFFLINE   neor

neor

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 413 postów
  • LokalizacjaBiała Podlaska

Napisano 25 lipiec 2018 - 20:41

 

 

Teraz ani przejrzystej wody ani kiełbi nie ma.

 

 

Trochę zdementuję plotki. Ostatnio ( dwa tygodnie temu ) uczyłem syna łowić podrywka żywce . I kiełbie łowiliśmy bez problemu , oczywiście nie były to ilości takie jak za moich młodych lat ale nie stanowiło to problemu . Ku naszemu żdziwieniu złowiliśmy też ślizy . Łowiąc na robaka trafiły się też jazgaże . To chyba dobry znak . A woda zawsze miała kolor herbary . Woda by sobie poradziła tylko żeby to gówno nie płynęło .






Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych