Panowie trafiają się jakieś klenie na Bugu ?
Rzeka Bug
#7141 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2022 - 13:02
#7142 OFFLINE
Napisano 02 maj 2022 - 20:15
#7143 OFFLINE
Napisano 03 maj 2022 - 06:32
#7144 OFFLINE
Napisano 09 maj 2022 - 12:47
Dzień dobry,
Na prawdę nie wiem czy w dobrym dziale piszę - jeśli nie to przepraszam i proszę o wskazówkę...Temat wydaje mi się odpowiedni. Mam pytania i będe wdzięczny za odpowedź. A mianowicie czy możliwe jest pływanie po Bugu pontonem z silnikiem (powoli) na odcinku Brańszczyk - Brok ? Jaki musi być minimalny poiom wody aby dało się pływać? Teraz mamy w Wyszkowie 276 cm stan średni czy przy takim stanie można bezpiecznie pływać? W ogóle czy ponton z silniekiem powyżej Kuligowa się sprawdzi na Bugu?
Dziękuję.
- timons5 lubi to
#7145 OFFLINE
Napisano 09 maj 2022 - 14:41
- Przemo85 lubi to
#7146 OFFLINE
Napisano 10 maj 2022 - 22:39
Przy tym poziomie wody, to wskazany odcinek jest do pokonania niemal w całości w ślizgu... Rafek na całym odcinku jest kilka, ale - mimo, że trzeba uważać - to raczej wszędzie przelecisz górą. A "do pokonania" to ten odcinek jest nawet przy skrajnej niżówce, chociaż wtedy to faktycznie męka i miejscami niebezpiecznie (dla silnika:)
- Przemo85 lubi to
#7147 OFFLINE
Napisano 11 maj 2022 - 12:33
Użytkownik Radbraw edytował ten post 11 maj 2022 - 12:35
- tost lubi to
#7148 OFFLINE
Napisano 12 maj 2022 - 08:51
W zeszłym roku widziałem gościa który spływał z prądem. Uwaga na dmuchanym różowym flamingu.
😀😀😀 Darł mordę na całą rzekę, może to ktoś ze stołecznego teamu na P.
- Radbraw lubi to
#7149 OFFLINE
Napisano 12 maj 2022 - 11:26
Z teamu na P. pływają na beczkach
#7150 ONLINE
Napisano 12 maj 2022 - 14:57
Tylko samobójcy spływają z prądem Bugu .
Jak nurt łódkę lub ponton wepchnie na łachę lub kamienie to pozamiatane .
Ostatnie kilka lat nie próbuje pływać po Bugu , szkoda sprzetu .
Co do rybek to mizerne wyniki na Bugu koło Kiełczewa .
Nadal próbuje się nauczyć łowić ryby po nowemu .
tz; coś złowić jak ryb nie ma
- Maciej W. lubi to
#7151 OFFLINE
Napisano 12 maj 2022 - 17:01
Użytkownik wujek edytował ten post 12 maj 2022 - 17:03
#7152 OFFLINE
Napisano 13 maj 2022 - 08:32
Tylko samobójcy spływają z prądem Bugu .
Jak nurt łódkę lub ponton wepchnie na łachę lub kamienie to pozamiatane .
Ostatnie kilka lat nie próbuje pływać po Bugu , szkoda sprzetu .
Co do rybek to mizerne wyniki na Bugu koło Kiełczewa .
Nadal próbuje się nauczyć łowić ryby po nowemu .
tz; coś złowić jak ryb nie ma
Na Bugu od "zawsze" miejscowi sobie plywaja swoimi lodkami. Rafki, kamienie, zatopione deby czy lachy piachu im nie straszne
Czymkolwiek innym szczegolnie w slizgu to sie zle skonczy. Odcinek od Kielczewa w gore znam dosc dobrze, przy niskiej wodzie na silniku da sie plynac tylko w nurcie, ktory sie zmienia z jednego brzegu na drugi, przejscie jest z reguly plytkie.
Bojek zadnych nie widzialem nigdy na moim odcinku
#7153 OFFLINE
Napisano 13 maj 2022 - 10:07
#7154 OFFLINE
Napisano 13 maj 2022 - 10:15
A ponton ? Przecież też nie ma dużego zanurzenia a śruba w wodę wchodzi maksymalnie 20 cm
#7155 OFFLINE
Napisano 13 maj 2022 - 10:24
#7156 OFFLINE
Napisano 13 maj 2022 - 10:29
Może być, trzeba uważać na zatopione drzewa które wystają lub nie… osobiście ponton służył mi do spływów rekreacyjnych z kolegami w upalne dni, więcej byliśmy po za nim a w środku płynęły ubrania.
Odważnie, chyba nigdy bym się na takie coś nie zdecydował
#7157 OFFLINE
Napisano 13 maj 2022 - 11:36
A ponton ? Przecież też nie ma dużego zanurzenia a śruba w wodę wchodzi maksymalnie 20 cm
Widzialem kilka razy wedkarzy na pontonach w okolicy Malkini ale to na prawde srednio wygladalo w porownaniu do mojej 5 metrowej pychowki z 10 km silnikiem. Masz duzo kamienistych raf, wszelkich wyplycen itd. Zawsze w cos walniesz badz przejedziesz dnem po czyms. Drewno to wytrzymuje bez zadnych problemow. Rafki jestes w stanie oblowic powoli splywajac przez te wszelkie kamienie tylko sie od nich odbijajac, steruje sie tez idealnie wioslem z okuciem. Nie ma tez sensu za duzo plywac bo z wody jak oblowisz 5 km w dzien to wszystko co potrzeba. Wyjatkiem jest "Janowka" gdzie przez tydzien, czasem dwa jest tyle wody ze mozna w slizgu poplywac.
W tym roku, po wielu latach, znowu bede nad moja rzeka
- SzymusS lubi to
#7158 OFFLINE
Napisano 13 maj 2022 - 11:40
#7159 OFFLINE
Napisano 13 maj 2022 - 13:51
Dzięki za odpowiedzi, czyli trochę zdania podzielone...Nie mogę za szybko pływać będę docierał silnik. Może przy takim stanie jak jest obecnie będzie ok. Zobaczymy. To może jeszcze podpytam o Narew powyżej Półtuska tam rozumiem już lepsze warunki? W sensie głębiej jest?
#7160 OFFLINE
Napisano 13 maj 2022 - 14:15
Jeżeli już, to PółTuska ...
- hi-lo lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych