Rzeka Bug
#681 OFFLINE
Napisano 07 lipiec 2009 - 12:15
straszne widoki w TV widziałem wczoraj.
#682 OFFLINE
Napisano 07 lipiec 2009 - 13:07
Z sprawdzonego żródła wiem że spływają 2-metrowe sumy, metrówki i większe szczupaki, duże sandacze.Tylko o boleniach nic nie słychać.Te jednak mogą spływać głównym nurtem.Zalew w Siemiatyczach jest zagrożony.Chłopaki z Siemiatycz pozakładali konkretne silniki na łodzie i natleniają wodę w zalewie.W górnej Narwi też zaczyna brakować tlenu.To mi wygląda na jakiś efekt domina.Padają kolejne podlaskie rzeki.Mam nadzieję że nie mam racji...
Pozdrawiam!
#683 OFFLINE
Napisano 07 lipiec 2009 - 15:31
Krzna, Tyśmienica i Wieprz - to samo co na Bugu. Na trzydziestocentymetrowej wodzie w Krznie nie widać dna, mimo że tam jest żółty piasek. Sądziłem, że wszystkie ryby w Krznie szlag trafił, ale ostatnio zauważyłem, po tym jak opadła woda, że są kiełbie, które podpływają do powierzchni zaczerpnąć powietrza. Małe pocieszenie, ale zawsze coś.
Pozdrawiam
#684 OFFLINE
Napisano 07 lipiec 2009 - 21:38
Co roku widuje , aczkolwiek pojedyncze, spływajace martwe brzany Wislane. Bardzo delikatna ryba...
#685 OFFLINE
Napisano 07 lipiec 2009 - 21:54
#686 OFFLINE
Napisano 07 lipiec 2009 - 22:03
#687 OFFLINE
Napisano 07 lipiec 2009 - 22:26
#688 OFFLINE
Napisano 07 lipiec 2009 - 23:01
A same drapieżniki też marnie żerują...
A w przyszłym tygodniu miałem połowić w okolicach Kamieńczyka...
#689 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2009 - 10:17
Proszę napiszcie coś więcej o tym jak wygląda sytuacja. Waszym zdaniem padają ryby na Bugu, czy też jedynie na mniejszych dopływach? Czy oprócz śniętych ryb widać ryby zdrowe, normalnie żerujące? W jakich ilościach spływają padnięte ryby, czy mówimy o dziesiątkach, setkach czy tysiącach? No i czy widać jakąkolwiek poprawę? Zastanawiam się też jak pogoda jest teraz najbardziej pożądana, słońce czy deszcz? W sumie przyducha zdarza się głównie przy niskich stanach wód, a tutaj nagle taka przykra niespodzianka. Może cały syf z pól już do rzeki spłynął i dalszy deszcz już nie zaszkodzi?
Pozdrawiam,
Traq
#690 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2009 - 11:17
Ja szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o tym żeby ryby ginęły na taką skalę i żeby wyglądało to w ten sposób.
Jeśli to była by kwestia tylko gnojówki spływającej z pól to co roku lub co kilka lat sytuacja by się powtarzała.
#691 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2009 - 11:39
#692 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2009 - 11:55
Pełno ludzi z podbieraki stoi nad brzegiem rzeki, czają się jak czaple nad jeszcze ledwo żyjącymi rybami...do skonsumowania.
Lepsze to niż gnijąca padlina...
#694 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2009 - 12:18
jest to tragiczna sytuacja. Zastanawiam sie tylko czy pzw bedzie działało w jakiś sposób odbudować dotychczasowy stan rzeczy, bo nie ma co sie oszukiwać to klęska.
Pozdr
Łukasz
#695 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2009 - 19:30
#696 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2009 - 23:14
http://www.pzw.org.pl/siedlce/wiadomosci/20477/60/zakaz_wedk owania
Najgorsze jest to, że katastrofa się już stałą i się szybko nie odstanie. W dłuższej perspektywie czasu trzeba będzie pomóc przyrodzie. Zapisuję się na każdą prywatną akcję zarybiania Bugu!
Tymczasem jednak trzeba będzie zacząć jeździć gdzie indziej. Może nadszedł czas żebym bliżej poznał Narew. Oby tylko przyducha i tam nie dotarła.
Naszła mnie przy okazji jeszcze jedna refleksja. Kiedyś jako bardzo ekscentryczny uważałem pomysł wprowadzenia zakazu nęcenia. Teraz widzę, że to jednak dobry pomysł.
#697 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2009 - 07:53
pod koniec zeszłego tygodnia byłem w Mielniku (nad Bugiem,kilkanaście kilometrów od granicy),wyjechałem w sobotę rano a wieczorem miała miejsce impreza (tuż nad brzegiem rzeki) związana z Dniami Mielnika.Z informacji uzyskanych od uczestników wiem że została w nocy (przed północą) przerwana ze względu na nagłe pojawienie się smrodu od rzeki . Zastanawia mnie gwałtowność tego zjawiska , tak jakby była to jakaś fala od wschodniej granicy .
W Mielniku sytuacja tak samo tragiczna jak i poniżej,serce się kraje .
#698 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2009 - 09:40
EDIT: Nagle, czyli nie z powodu rozkładających się ryb...
#699 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2009 - 10:23
Przyszłościowo myśląc, że może paradoksalnie byłaby to dobra okazja, by PZW, oprócz zarybień przywracających rybostan wprowadziło choćby przejściowo całkowite C&R na Bugu ?
Choć znając leśnych dziadków pewnie chętniej będą łowić świeżo wpuszczone rybki na patelnię, niż zastanowią się nad czymś takim. Chyba, że zainicjujemy jakąś petycję/akcję w tej sprawie...
#700 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2009 - 10:43
Powinni zrobić po tym wszystkim cały odcinek na którym padły ryby, odcinkiem bez odłowów i z obowiązkiem wypuszczania wszystkich ryb...
W to że uda im się cokolwiek naprawić zarybieniami nie wierzę.
Zarybić mogą staw w parku a nie taki kawał wody...
Jeśli skala była tak duża jak się zapowiada to to nie będzie kwestia odbudowania populacji ryb ale całego ekosystemu.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych