[uczeń]

Panowie czy wiecie moze czy jest w okolicach broku wilczogebów zawodowy rybak , bo wczoraj bedac na rybach widzialem dwoch gosci jak stawiali w poprzek rzeki drgawice i płyneli z nia ?

[biosteron]

Panowie czy wiecie moze czy jest w okolicach broku wilczogebów zawodowy rybak , bo wczoraj bedac na rybach widzialem dwoch gosci jak stawiali w poprzek rzeki drgawice i płyneli z nia ?

Rybacy czy kłusownicy... trzeba było dzwonić do PSR, pewnie ta sprawa byłaby przez nich wyjaśniona, a teraz to po ptokach!. Może się pojawią jeszcze raz, i p. Robert Kucyk tego dopilnuje osobiście, aby w ten rejon PSR z Małkini częściej zaglądała.

[anpart]

Panie Piotrze jeżeli w łodce nie widziałeś Presleya, to dzwoń 029-644-80-50 jest szansa że poinformują cię czy to rybacy czy kłusole.

[sowos]

hehe

[mafijas]

To co się wyrabia to po prostu jedna wielka paranoja... Wszyscy Dobrze pamiętamy przyduche sprzed paru lat , wiemy jak to się skonczyło , Ryby jest coraz mniej. PSR Ratujcie póki jest co ratować bo niedługo nić nam w Bugu nie Zostanie

[uczeń]

ale Ci co płyneli byli ubrani w kamizelki odblaskowe ,
I to mnie zdziwiło pytajac miejscowych to nikt nie slyszał o rybakach .
Robia co chca

[robert2]

To byli rybacy.

[uczeń]

zdziwiło mnie tylko jedno na zaczepke odpowiedzieli co sie gapisz
i to wzbudziło moją ciekawosc czy to napewno byli rybacy , telefon mi padł bo tak bym zadzwonił na PSR

[gajowy]

A tak bardziej poważnie to oskarżasz przynajmniej dwóch ludzi, których znam od dziecka.

Bujo

I w tym jest właśnie problem kłusole i strażnicy znają się od dziecka.
Co zrobi strażnik jak spotka wafla ze szkolnej ławy stawiającego siatę???
NIC nie zrobi
bo to kolega
bo mogą mu sąsiedzi ryja obić pod sklepem ...

[sowos]

Napewno, bo jak by mogło byc inaczej...

[anpart]

Kiedyś rybaka można było zobaczyć na 5 złotówce,teraz trzeba pojechać nad Bug.Może oni nie łapali ryb na siatę,tylko czyścili ci wodę z zaczepów jak widzieli że łapiesz na spining.to pewnie taka ich nadbużańska gośćinność.

[maicke82]

Widziałem tez tych dwoch gosci na Wilczogebach jak ciagneli sieci na przykosie od strony Bojan.Niestety maja na odblaskach wyrazne napisy PZW i robia to legalnie.Straz Rybacka to potwierdzila.Tak to juz jest w tym popier... kraju.Zarybia sie i tak prawie juz martwa rzeke i jednoczesnie wydaje sie pozwolenia na odlowy sieciowe,a zeby podratowac budzet sciga sie przestepcow z niewypelnionym rejestrem.Chyba wszystkie polskie zwiazki ,poczawszy od PZPN a skończywszy na PZW to jeden wielki kibel ktory mamy na utrzymaniu.

[anpart]

PZW ma najwięcej członków i jednocześnie najwięcej starego betonu przyspawanego do stołków.Przykład:zlikwidowano woj.siedleckie, ale PZW Siedlce zostało.Chociaż powinno być zlikwidowane i przejść pod Mazowieckie.Tylko że zostałoby mniej stołków do obsadzenia.

[anpart]

Uprzedzając podałem przykład Okręgu Siedleckiego jako przykład, podejrzewam że takich sztucznych tworów mamy w PZW więcej.

[Traq]

Widziałem tez tych dwoch gosci na Wilczogebach jak ciagneli sieci na przykosie od strony Bojan.Niestety maja na odblaskach wyrazne napisy PZW i robia to legalnie.Straz Rybacka to potwierdzila.Tak to juz jest w tym popier... kraju.Zarybia sie i tak prawie juz martwa rzeke i jednoczesnie wydaje sie pozwolenia na odlowy sieciowe,a zeby podratowac budzet sciga sie przestepcow z niewypelnionym rejestrem.Chyba wszystkie polskie zwiazki ,poczawszy od PZPN a skończywszy na PZW to jeden wielki kibel ktory mamy na utrzymaniu.

Niestety dokładnie tak to wygląda. Opisywałem niedawno ten temat w osobnym wątku:
http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=21508&am p;start=0&\
W głowie mi się nie mieściło, że po lecie 2009 na Bugu są legalni rybacy. Natomiast nie dziwi mnie nieuprzejmość z ich strony. W moim przypadku też tak było. Mieć pozowlenie na odłowy sieciowe to jedno, a korzstać z niego zgodnie z regulaminem to drugie. PSR powinna regularnie trzepać rybaków, w poszukiwaniu np. niewymiarowych ryb.

[Traq]

A co do tego miejsca gdzie bolenie ładnie chodzą, to kurcze żałuję że się tam dawno nie wybrałem. Ostatnio odwiedzam głównie rejony Brańszczyka, do którego z Warszawy jadę o min. 40 minut krócej. Ciekami mnie jak to wszystko wygląda po tej przebudowie.
Tam gdzie łowiłem w niedzielę przez cały prawie dzień widziałem jedynie 3-4 ataki bolenia. Zastanawiam się gdzie je wymiotło, bo w czerwcu było ok. Może zjedli je rybacy... Zdecydowanie najczęstszym drapieżnikiem jest szczupak, sandacze też się trafiają, ale trudno o wymiarowego.

[anpart]

Rybacy,kłusole,pseudo wędkarze łapiący na 8 wędek,Zeby nie tajne miejscówki chłopaków z Mrozów toby nie było gdzie nad Bugiem rybek połapać.

[anpart]

Jak tam koledzy nad bugiem,biorą rybki przy niskim stanie wody.

[kmr1]

Witam, byliśmy z kumplem w sobotę przed tygodniem, nic ciekawego się nie działo na odcinku od Podkowy do Szumina i na Szuminie też nic.

[anpart]

Tydzień temu też byłem na Szuminie z kolegą,złapałem szczupaczka 51+ a kolega 49 i 3 okonki,takie 30. Rybki nadal pływają mam nadzieję.Chociaż patrząc na ilość żywcówek które tam stały to nie wiadomo.Ciekawe jak w tą sobotę i niedzielę.