Widzę ktoś rozumie co mam na myśli. Rzecz jasna nie neguję że dzięki rozlewiskom ryba ma dobre warunki do tarła, ale wcale tak nie jest że wszystko wróci do rzeki.
Nawiązałem tylko i wyłącznie do wędkarstwa, a tutaj wynikły dwa zbieżne wątki Jerkbait...
Plus tegorocznego wylewu jest taki, że trwa długo co pozwoli na spokojną inkubację i wylęg. Tarlaczki mają duży wybór lecz siłą natury wybierają miejsca płytkie i o w miarę dobrych warunkach. Trzecia sprawa - jak ktoś chce skłusować rybę to to zrobi, czy woda mała, średnia lub duża. O mega tarle raczej powinniśmy zapomnieć, będzie jak co roku tyle, że w innych miejscach. Tu gdzie kiedyś tarły się leszcze może być ponad metr wody, półtora i ryba przeniesie się na płytsze rejony.
Pozdrawiam
Salmo