[bassy]

Szacun normalnie fotka do kalendarza

[Grzecho]

Zadziorny ten maluch
Aż strach pomyśleć co będzie jak podrośnie

pzdr
Grzecho

[Friko]

@Zanderix
@Tommek

Brygada Kryzys reaktywacja jednym słowem, Panowie, nie dość że daliście ciała to jeszcze bezcześcicie nasz święty regulamin politowania godne po prostu z czystej złośliwości nie usune Wam tej fotki teraz

[dadex]

Sprawdzimy ocenimy , sami dojdziemy

[Zanderix]

@Zanderix
@Tommek
... daliście ciała ...

@Friko

Mocne słowa, bardzo mocne




PZDR
Zanderix

[Friko]

Że niby ten ma regulaminowe 75 - no, niech Ci będzie

[Tommek]

hehe,Friko ale ja nigdzie nie napisałem że nie połapaliśmy,napisałem że to lowisko jest przeciętne jak każde inne i nie ma żadnych wodotrysków

[Friko]

aaa, rozumiem, i to po powrocie tak Cię na te wirówki naszło? drukt skołowałeś?

sp. a że be wodotrysków to widać, widać niestety, ech tak już ten nasz wędkarski los

[BartekP]

Ja byłem na Wersmini we wtorek. Potwierdzam to co mówili przedmówcy. Najwiekszą zmorą tego łowiska sa kotwice które są zmontowane z zalanego cementem 4l baniaka i do tego cienka linka jak od bielizny Samo jeziorko piękne, dno pokryte dywanem roslinności a na środku 8m blat z gołym dnem ( to tak w dużym skrócie ) Rozmawiałem z prowadzącymi te łowisko odnośnie wprowadzenia bezwzglednego C&R. Zobaczyłem tylko uśmich jednego z nich i usłyszałem opowieści o wędkarzach którzy wynosili złowione szczupaki do lasu na przeciwko lub o gościach łowiacych z pomostu którzy ukradkiem ryby chowali do nieopodal zaparkowanego samochodu Tak więc probowali a mozliwość zabrania jednej ryby za opłatą jest tak jakby dla świętego spokoju Jeśli chodzi o wyniki to nic szczególnego. Dwa małe szczupaczki przez cały dzień pływania.

.

Załączone pliki

•  DSCN9658.jpg   69,96 KB   1827 Ilość pobrań
•  DSCN9659.jpg   55,88 KB   1819 Ilość pobrań

[BartekP]

Trochę fotek.

.

Załączone pliki

•  DSCN9661.jpg   73,08 KB   1820 Ilość pobrań
•  DSCN9666.jpg   77,69 KB   1821 Ilość pobrań

[Marcin Goralewski]

Dodam od siebie, że nawet zaciskanie zębów nic nie dawało - normalnie człek bezsilny i tyle

i dlatego był to bardzo udany wyjazd

[Fatso]

A ja mialem bardzo nieudany wyjazd . Jak chłop ma pecha to i w ... na żyletkę trafi. Inna sprawa, że w tym roku jest to osobliwie łatwe. Pogoda w ciagu tygodnia dobra, a pieprzy się na prawie każdą sobotę i niedzielę.

Czas i możliwość wyjazdu miałem jak zwykle jedynie w łykend i to jeszcze tylko ten ostatni.

Z Rodzicielem swym wybrawszy się, popływawszy na wietrze, paskudniejącym pod koniec dnia, stwierdziwszy, że te zębate cholery ni diabła nie chcą gryźć.
Jakieś pojedyncze padły, w tym metrówka, ale niestety nie nam.

Natomiast jeziorko faktycznie całkiem fajne. Dno w pobliżu trzcin (czyli praktycznie po całym obwodzie) bardzo urozmaicone - dołki, górki, tu ziele, tam ... też. Moczarki i innych, podobnych roślin przeszło więcej. W niedzielę z wiatrem było jeszcze gorzej i nawet nie wypływaliśmy (nie tylko my). Rybę jednak czuję i wiem, że tam jeszcze wrócę, ino jakby się dało przy nieco lepszej pogodzie ...

Pzdr.
Fatso

[skwara]

byłem w sobotę 03.10 i jedna sztuka ok 60 cm
dla mnie osobiście jak na lowisko specjalne to tragedia
obsluga jak najbardziej ok natomiast jeda rzecz dobiła mnie i kolege do ziemi a mianowicie lodzie
3 osobowe, podobna sa te lodzie sprawdzałem tabliczke znamionowa ale chyba na rynek azjatycki produkowane
dla tych co dysponuja własnym srodkiem oplywajacym radze go zabrac ze soba wtedy bedzie mozna stanąć na lodzi inaczej jak wieje jest bardzo kiepsko
woda ma potencjał i narazie tyle

pozdrowienia dla wariatów których spotkałem

[Kuba]

dla tych co dysponuja własnym srodkiem oplywajacym radze go zabrac ze soba wtedy bedzie mozna stanąć na lodzi inaczej jak wieje jest bardzo kiepsko

Zdaje sie nie wolno...

[dadex]

byłem w sobotę 03.10 i jedna sztuka ok 60 cm
dla mnie osobiście jak na lowisko specjalne to tragedia)

Moze napsizesz cos wiecej o technice polowu jaka stosowales , przynety , pozdrawiam

[jajakub]

Łodzie absolutnie nie nadaja się na 3 osoby.
Pomijajac wiatr to wystarczy że wstanie jedna osoba i się lekko przechyli nad burtę i nieszczęście gotowe.
Jak tam bylismy to widzielismy z bliska taka akcję, na szczęście skończyło sie na utracie sprzętu.
Przy okazji wyszła jeszcze jedna głupota jednego z wedkarzy.
2 osoby po wywrotce uczepiły się brzegu wywruconej łodzi i czekały na pomoc, a jedna w pełnym rynsztunku (płaszcz gumowy i kupę grubych ciuchów [zimno było])postanowiła dopłynąć pieskiem do brzegu.
Na szczęście było niedaleko

[szewer]

Hej,
Był ktoś z kolegów na Zawodach na Wersmini w zeszłym tygodniu?
Ciekawy jestem czy poprawiły się wyniki w porównaniu z pierwszym weekendem października gdzie delikatnie mówiąć nie było rewelacyjnie.

Pozdrawiam
Szewer

[Salmo_Salar]

A ktoś widział Natalię nad Wersminią??

Pozdr.

Salmo

[chomik1980]

Ja byłem na zawodach oj słabiutko brało ale pierwsze pudło wydłubałem .Dzisiaj też byłem na chwile, akurat był tam zlot podobno słabo z rybką ale parę sztuk trafiłem tylko przy trzcinie na płytkim(alga2-3)rybki od 62-74cm i ktoś tam 103cm trafił.
Ps. nie wiem czemu ale ostatnio w ogóle nie reagują tam na gumisie.

[szewer]

Jaki zlocik?