Kolego pewnie że zwracam uwagę jak płynie mi pod łódką, ale jak zabierają takie na pograniczu wymiaru to co zrobić, nie wiesz czy ma wymiar czy nie, a jak zaczniesz tak każdemu zwracać to któregoś razu można mieć kapcie w aucie. Wygląda na to że spiningi i sumówki za rok czy dwa w odstawke i zostanie łowienie krąpi.
Lepiej jak zabiorą z wody dwa 50-55 jak takie po 75+ a niestety z trolla wyjeżdzają często grubsze rybki
A zgadnij dlaczego mniej trolujących? Bo kontrole na wodzie były a wiadomo że część trolujących nawet nie ma wykupionej dopłaty.
Tak mi także sie wydawało że trolujących teraz mniej jak np.w połowie pazdziernika.Może powoli towarzystwo staje się "normalniejsze" a może zedy były tak ospałe że reagowały tylko na coś skaczącego koło nosa Tak mi się wydaje.Fajnie było tez popatrzeć na Gumofilców,którzy widząc wyciągane rybki przez kilka ekip obok nas i nas samych ,stawali niedaleko próbowali ale widok Kolejnych pieknych sandaczy które wracały po pamiątkowej fotce do wody chyba był dla nich nie do zniesienia i się szybko Zawijali dalej w trolla