Bardzo proszę o powstrzymanie się od personalnych wycieczek, nie ma zgody na takie coś na forum
Zalew Siemianówka
#4161 OFFLINE
Napisano 23 październik 2020 - 16:52
#4162 OFFLINE
Napisano 23 październik 2020 - 17:46
Przypominam też, że na naszym forum promujemy C&R i chcielibyśmy aby nasi użytkownicy to także propagowali.
- Piotrek Milupa, gaweł, gulf i 4 innych osób lubią to
#4163 OFFLINE
Napisano 23 październik 2020 - 18:45
- giaur27 lubi to
#4164 OFFLINE
Napisano 23 październik 2020 - 19:10
Ja to w ogóle jestem w szoku, że gdzieś w Polsce są jeszcze jakieś ryby! Na prawdę! Mam podziw do natury, że umie się aż tak bronić!
Tępota i debilizm niby "pasjonatów" sportowego wędkarstwa, już mnie nie zadziwia, tylko po prostu rozpie...ala!
- Adrian Tałocha, DanekM, hardy50 i 3 innych osób lubią to
#4165 OFFLINE
Napisano 23 październik 2020 - 19:25
Użytkownik hardy50 edytował ten post 23 październik 2020 - 19:26
#4166 OFFLINE
Napisano 23 październik 2020 - 19:29
Użytkownik Adrian Tałocha edytował ten post 23 październik 2020 - 19:34
- hardy50, Jopek1971, korol i 1 inna osoba lubią to
#4167 OFFLINE
Napisano 23 październik 2020 - 19:46
wymiaru, a jak któryś złowił sumka 50 centów na rosówę, to 20 komentarzy jaki piękny! Żenada!
Najpierw się uśmiałem, a potem popłakałem...
- kostom63 lubi to
#4168 OFFLINE
Napisano 24 październik 2020 - 02:10
No dokładnie. A w grupie o "mojej" rzece na fejsie piszą chłopaki , że jest pełno suma i sandacza. Tak od, lipca, co przejrzałem wczoraj, to może dwa sandacze widziałem, żaden nie miał
wymiaru, a jak któryś złowił sumka 50 centów na rosówę, to 20 komentarzy jaki piękny! Żenada!
Najpierw się uśmiałem, a potem popłakałem...
Młode chłopaki każdy to przechodził, ale wolałbym pisać o sanadaczach i sumach z rzeki jak o dzikich jesiotrach na kukurydzę z komercji.
- Gelor78 lubi to
#4169 OFFLINE
Napisano 24 październik 2020 - 02:46
W sumie, to dzięki takim widokom - teraz - zabieram co mogę w wymiarze i limicie. Przynajmniej nie raz zrobię extra prezent dla dobrego kumpla. Filet z świeżego sandacza małym dzieciom bardzo smakuje i do tego wzmacnia odporność dzięki witaminie D - jako podstawa walki z wirusami.
Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
- Szumi lubi to
#4170 OFFLINE
Napisano 24 październik 2020 - 06:33
"Wzniosłe banery , super foto z rybką , film z wypuszczania, zawody na żywej ale pakowany fajny siedemdziesiątak w bakisty. Widziałem. Pewnie nie wszystko co możliwe na tej wodzie.
W sumie, to dzięki takim widokom - teraz - zabieram co mogę w wymiarze i limicie. Przynajmniej nie raz zrobię extra prezent dla dobrego kumpla. Filet z świeżego sandacza małym dzieciom bardzo smakuje i do tego wzmacnia odporność dzięki witaminie D - jako podstawa walki z wirusami"
Oooo! Kolejny z forum C&R się ujawnił!
A może sandacz, na covida się nada?!
Ręce mnie już bolą od opadania....
- Maciek_7 lubi to
#4171 OFFLINE
Napisano 24 październik 2020 - 07:50
Ostatnio zrobiła się jakaś plaga "me too". Było już, że każdy ma prawo zabierać rybkę z zimowiska, teraz sandaczowe coming outy.
A na końcu biadolenie na nasz stan wód i obwinianie wszystkich, tylko nie siebie: kłusowników, kormorany, sumy, PZW.
- Adrian Tałocha, jacekp29, Maciek_7 i 5 innych osób lubią to
#4172 OFFLINE
Napisano 24 październik 2020 - 22:16
- Szumi lubi to
#4173 OFFLINE
Napisano 25 październik 2020 - 04:34
- Adrian Tałocha, hm62, Maciek_7 i 4 innych osób lubią to
#4174 OFFLINE
Napisano 25 październik 2020 - 06:36
Tak sami nołkilowcy a z rejestrów wychodzi że 100 ton ryby poszło w olej po c/r sesji zdjęciowej.
#4175 ONLINE
Napisano 25 październik 2020 - 07:17
Wtedy mamy do wyboru:
1. Zabieram jedną w sezonie i dziś jest "ten" dzień;
2. Szwagier ma dziś urodziny;
3. Żona prosiła o rybkę;
4. Dzieci muszą ze względów zdrowotnych;
5. Ten gatunek to szkodnik na tej wodzie;
6. Nieśmiertelne - jak ja nie wezmę to zeżrą kłusownicy, wydry, kormorany (do wyboru);
7. Chyba nie przeżyje, bo jakoś "niemrawo" się rusza….
I tak mógłbym wymieniać bez końca. Po czym rybka dostaje w łeb (jeśli ma szczęście) lub bezpośrednio ląduje w reklamówce dusząc się (jeśli nie miała szczęścia).
W sumie przez 35 lat łowienia spotkałem na swojej drodze z 10 prawdziwych zwolenników zasady "no kill". Z czego, z czterema obecnie jeżdżę od czasu do czasu na ryby. Przeglądając niektóre wątki tego forum czułem lekką nutkę zazdrości, że są wody na których zwolennicy mojego podejścia do wędkowania stanowią większość, a nie wyjątek. Ale niestety widzę, że jak zresztą wszędzie, jest to większość jedynie "internetowa".
- wujek, pafek, TOFIX99 i 8 innych osób lubią to
#4176 OFFLINE
Napisano 25 październik 2020 - 07:38
Może trzeba dorzucić dział "Kulinaria"?Tak sami nołkilowcy a z rejestrów wychodzi że 100 ton ryby poszło w olej po c/r sesji zdjęciowej.
- hardy50 i BodzioPT lubią to
#4177 OFFLINE
Napisano 25 październik 2020 - 07:54
- Roseth i compi lubią to
#4178 OFFLINE
Napisano 25 październik 2020 - 08:12
Myslalem, że coś się zmienia, ale ten wątek mnie przytłoczył. Dopóki nie zrozumiemy,że przy takiej presji wędkarskiej,postępowi w lowieniu (wielu ma łódki),organizacji pzw i mentalności większości wędkarzy nie powinno się zabierać ryb (A już na pewno duzych), to będzie tylko gorzej.
No co Ty, z moich obserwacji to piękne postanowienia kończą się (również tutaj), gdy trzeba wypuścić sandacza. Raczej będzie zabieram od czas do czasu (gdy od czasu do czasu uda mi się złowić).
Sorr za lekki off, ale tutaj i tak mało co jest do oglądania.
- DanekM, hardy50 i Gelor78 lubią to
#4179 OFFLINE
Napisano 25 październik 2020 - 11:10
Młode chłopaki każdy to przechodził, ale wolałbym pisać o sanadaczach i sumach z rzeki jak o dzikich jesiotrach na kukurydzę z komercji.
I to jest to kolego SZUMI
Użytkownik Gelor78 edytował ten post 25 październik 2020 - 11:13
#4180 OFFLINE
Napisano 25 październik 2020 - 12:08
Co do sandacza to wypuszcza go moze 5% wedkarzy albo i mniej. Znam nawet takich co wypuszczali a teraz zabieraja nawet ryby 90+ no bo inni wala to po co wypuszczać dla nich. Predzej czy pozniej go złowia drugi raz i tak skończy na patelni.
Sam czasami sie wkurzam ze własnie tak moze byc, czuje sie jak bym wypuszczał dla innych, ale zaciskam zeby i robie swoje, troche fajnych sandaczy wypuściłem juz w życiu, a widze ze u innych średnio to działa.
Użytkownik wujek edytował ten post 25 październik 2020 - 12:10
- Włóczykij, carlus75, hardy50 i 7 innych osób lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych