Zalew Siemianówka
#1741 OFFLINE
Napisano 10 październik 2018 - 17:53
- martek i Krystianin lubią to
#1742 OFFLINE
Napisano 10 październik 2018 - 18:00
tak jak pisze kolega tomek to nie trolling wam przeszkadza wam wszystko przeszkadza to nie jest prywatny wasz zalew macie panowie wydzielony akwen bojami trolling jest dozwolony i jak byli siatki a w nich 300 szczupak to bylo dobrze oczywiscie na zalewie jest brak kontroli i co z tego ze bylo 200 lodzi a jlu zlapalo rybe a na zywca co sie wyprawia odpuscie sobie panowie bo to juz jest nudne
Możesz trochę jaśniej
#1743 OFFLINE
Napisano 10 październik 2018 - 18:03
tak jak pisze kolega tomek to nie trolling wam przeszkadza wam wszystko przeszkadza to nie jest prywatny wasz zalew macie panowie wydzielony akwen bojami trolling jest dozwolony i jak byli siatki a w nich 300 szczupak to bylo dobrze oczywiscie na zalewie jest brak kontroli i co z tego ze bylo 200 lodzi a jlu zlapalo rybe a na zywca co sie wyprawia odpuscie sobie panowie bo to juz jest nudneT
Tu nie chodzi o sam trolling Panie Andrzeju ,tylko raczej o trollujących.Ta metoda nie jest potrzebna na tym zbiorniku przy takiej presji wedkarskiej. Za dużo łódek i z kultura pływania nie najlepiej u co niektórych.
.A czy nam , Wam , Im wszytko przeszkadza??? Nie poprostu są ludzie którzy chca uratowac ten zbiornik od destrukcji.
PS. "jak byli siatki " to tez nie było dobrze
Użytkownik Krystianin edytował ten post 10 październik 2018 - 18:04
- focus224 lubi to
#1744 OFFLINE
Napisano 10 październik 2018 - 19:10
Czytam, czytam i czytam i mam wrażenie, że niektórym z was "działaczy na rzecz poprawy rybostanu" chodzi o to aby w zakamuflowany sposób pozbyć się z wody "przepisowych" wędkarzy a nie kłusowniczej hołoty!. Limity ludziom z zasadami nie są potrzebne- oni, pasjonaci ryb nie mordują, kłusolom limity też są "niepotrzebne" bo i tak ich nie przestrzegają. Skupcie się do licha na jedynej w chwili obecnej wymiernej inicjatywie tj. presji na PZW o faktyczne i nasilone kontrole i zmianę w wysokości KAR!. Skoro mentalności nie można zmienić dobrym słowem to może sankcje zadziałają!.
- bagmal, urasenty, coma i 3 innych osób lubią to
#1745 OFFLINE
Napisano 10 październik 2018 - 20:24
Okręg ma dość pieniędzy, żeby utrzymać 2-3 stałych strażników na zalewie. To załatwiłoby problem kontroli i kłusownictwa.
Niestety brak woli, przynajmniej dziś.
- sacha, Darek P i tomi101 lubią to
#1746 OFFLINE
Napisano 10 październik 2018 - 20:25
Oczywiście by było to skuteczne kontrole powinny by codziennością a nie rzadkością.
Użytkownik MajKar edytował ten post 10 październik 2018 - 20:36
- focus224 lubi to
#1747 OFFLINE
Napisano 10 październik 2018 - 20:34
Karolu, nie wysokość kary, a jej nieuchronność wymusza praworządność.
- Piotrek Milupa lubi to
#1748 ONLINE
Napisano 10 październik 2018 - 20:58
Wyjątkowość polega na tym że uczestniczyłem w głosowaniu ;-)
A co do gatunków zamieszkujących Siemianówkę objętych wymiarem widełkowym zapis będzie dotyczył; sandacza, okonia, bolenia.
Mimo że nie ma tu szczupaka który wzbudził największe kontrowersje jestem dumny z nowego zapisu zasad wędkowania w 2019r.
W kolejnym roku postaramy się uzupełnić listę gatunków.
Brawo, mam nadzieję, że uda się przekonać ZO do ochrony dużego szczupaka w najbliższym czasie
Pewnie na suma da się coś wymyśleć, ale szczupaka też jestem ciekaw. Wielkie gratulacje za załatwienie tago co udało się, jest szansa że łatwiej będzie dopisać kolejne gatunki.
Prawie wspaniała wiadomość. Chciałbym usłyszeć konkretne uzasadnienie nieobjęcia większą ochroną szczupłego i suma
Panowie,nie chcę krakać i obym był złym prorokiem
Niektórzy uważają ,że jestem pesymistą.Ja twierdzę , że trafniej byłoby ostrożnym realistą.
Według mojego rozeznania,żadne kolejne ograniczenie,zaostrzenie przepisów czy górne wymiary nie pomogą dla tego zbiornika ,a w szczególności rybom go zamieszkującym.
Wyjątkiem jest zakaz połowu ze środków pływających ,ale nie popadajmy w skrajność.
Wędkarze ,którzy wypuszczali ryby dotychczas ,nadal będą je wypuszczać i górny wymiar nie będzie tutaj żadną wytyczną.
Szkoda, że jest ich niewielki procent.
Osobnicy zabierający wszystko co złowią ....nadal będą zabijać ryby niewymiarowe ,nad wymiarowe ,okazy ,zabierać nadkomplety itd.
Nie tędy droga.
PZW , jako użytkownik /dzierżawca zbiornika piętrzy i mnoży tylko kolejne zaostrzenia i zakazy trafiające w zasadzie do....uczciwych i etycznych wędkarzy.Dla tych "uczciwych inaczej" nic nie może zrobić ,nawet jakby mocno chciało.Uważam,że.... celowo nie chce .Żyją i funkcjonują tylko z Naszych składek i opłat.Więcej {zadowolonych z połowu}wędkarzy = więcej kasy.Po co ganiać , kontrolować i karać swoich żywicieli ?Jeszcze się obrażą i nie opłacą składki w danym okręgu.Niech gania ich Policja i inne służby nie związane z PZW.
Władza ustawodawcza bez władzy wykonawczej ...nie ma racji bytu i powodzenia.
Ustanawiając jakieś wytyczne ,trzeba mieć zaplecze do ich kontroli ,szczególnie w naszym kraju.
Tylko konsekwencja w działaniu może przynieść oczekiwany skutek.
Może trzeba walczy o poprawę, nie nad wodą tylko w biurach i budynkach administracji publicznej?
Państwowe służby mundurowe,odpowiedzialne za ochronę wód podlegają Wojewodzie i tylko on może zwiększyć ilość etatów i poprawić wyposażenie strażników.Prawo jest łamane nagminnie i jest duże pole do wykazania się ambitnym strażnikom.Tym samym wpływy z mandatów znacząco mogą wspomóc budżet województwa co powinno zainteresować wojewodę.Na wsparcie tego projektu raczej nie można liczyć na PZW bo ....jak napisałem wyżej
Temat dobry i na czasie bo wybory za pasem,choć już trochę za późno.
Nie łowiłem nad zalewem z 10-12lat, z powodów o których napisano ostatnie 2 strony tego tematu.
Rybostan stał się bardziej atrakcyjny.Dołączył sum i sandacz więc postanowiłem spróbować.
Dwie ostatnie soboty spędziłem na wodzie {2 x po 6godz.}. Wyniki połowów przemilczę.
To ,co zaobserwowałem na wodzie niczym nie różniło się od tej rzezi sprzed dekady.Tylko ryby większe i smaczniejsze.
Reasumując ,niczego odkrywczego nie napisałem i będzie jak było.
Tylko ryb k...a żal
Pozdrawiam Tomi
- sacha, karbor111, j@rex i 6 innych osób lubią to
#1749 OFFLINE
Napisano 10 październik 2018 - 21:01
Tam trollingm dozwolony jest po wykupieniu opłaty no kill czyli wyłącznie dla tych którzy deklarują się nie zabierać ryb. Dla reszty są mocno okrojone limity roczne i wymiar y górne na cenne gatunki. Każdą zlowioną i zatrzymaną rybę trzeba natychmiast wpisać do rejestru po tym można łowić dalej.
#1750 OFFLINE
Napisano 10 październik 2018 - 21:10
#1751 OFFLINE
Napisano 10 październik 2018 - 21:12
Użytkownik Łukasz.t edytował ten post 10 październik 2018 - 21:13
#1752 OFFLINE
Napisano 10 październik 2018 - 21:40
Tomku, napisałeś dużo i logicznie, tak dzieje się, niestety. Jednak śmiem twierdzić, że 3 ludzi z chęcią i narzędziami do działania rozprawiłoby się z patologią szybko i skutecznie.
Władza nie jest zainteresowana ochroną rybostanu, bo nic to nie wnosi do budżetu. Pieniążki z mandatów wpływają do czarnej dziury budżetu państwa, nie do województwa, które musi finansować służby PSR. Zarówno PSR, jak i SSR są przekleństwem zarządzających, czyli wojewodów i starostów. Ważne są drogi, szkoły, przedszkola, szpitale, protestujący policjanci i pielęgniarki, a nie jakieś "gówniane" ryby. Kogo to obchodzi? Bandę mięsiarzy?
- sacha, pafek i tomi101 lubią to
#1753 OFFLINE
Napisano 10 październik 2018 - 22:34
Powyżej wkleiłem przykład ,że jeśli gospodarzowi wody zależy to można.Złodzieje uradli za pomocą sieci około 3,5kg ryb a musieli w sumie zapłacić
po 4200zł każdy.Dodam tylko że nawiązka już około 2 tyg po uprawomocnieniu wyroku była na koncie Okręgu Ciechanowskiego. Pełnomocnikiem okręgu który jeździ na wszystkie rozprawy jest prawnik,świetny wędkarz.Okręg od dawna zatrudnia Strażników Ochrony Wód.
Użytkownik Darek P edytował ten post 10 październik 2018 - 22:35
- sacha, wujek, Plastik i 7 innych osób lubią to
#1754 OFFLINE
Napisano 11 październik 2018 - 04:48
Tomku, napisałeś dużo i logicznie, tak dzieje się, niestety. Jednak śmiem twierdzić, że 3 ludzi z chęcią i narzędziami do działania rozprawiłoby się z patologią szybko i skutecznie.
Władza nie jest zainteresowana ochroną rybostanu, bo nic to nie wnosi do budżetu. Pieniążki z mandatów wpływają do czarnej dziury budżetu państwa, nie do województwa, które musi finansować służby PSR. Zarówno PSR, jak i SSR są przekleństwem zarządzających, czyli wojewodów i starostów. Ważne są drogi, szkoły, przedszkola, szpitale, protestujący policjanci i pielęgniarki, a nie jakieś "gówniane" ryby. Kogo to obchodzi? Bandę mięsiarzy?
Bartek, ale np PZW może mieć kasę gdy złapią klusownika z niewymiarową rybą lub przekroczonym limitem. W sądzie jako oskarżyciel posiłkowy mogą żądać zapłaty za takie ryby (naprawienie szkody).
#1755 OFFLINE
Napisano 11 październik 2018 - 06:56
Hipokryzja na całego.
Wszyscy bronią metody łowienia w której się poruszają. Prawo dla wszystkich powinno być takie same. A złamanie jego powinno być egzekwowane z pełną surowością.
Takie same limity dla wszystkich łowiących. A kary wprowadzić dwustopniowe. Pierwszy raz tak aby "zapiekło" finansowo i to konkretnie nie jakieś tam 500 zł tylko powiedzmy średnia krajowa. Drugi raz taka złapana osoba dostawała by taką samą karę finansową, przepadek narzędzi przestępstwa (czyli sprzęt wędkarski i łódka) oraz 5-letni zakaz łowienia na danym akwenie. Osoby bez ważnej licencji byłyby od razu karane jak w normalnym przypadku recydywista(czyli jak złapany po raz drugi). Myślę ze gdyby to wprowadzić i ktoś tam zostałby ukarany to nie trzeba byłoby wprowadzać trzeciej jakiejś drastyczniejszej formy karania. Tylko prawo powinno być egzekwowane.
Nie tylko nieuchronność kary ale i groźba. To ma sprawić że nie będzie się opłacało łamać prawa, bo będzie "bolało".
PS. Wczoraj 2-3 godziny trollowałem i trafił mi się jeden niewymiarowy "ogonek". Potem przesiadłem się na "spinning" i .....chyba to był najlepszy mój dzień w historii mojego spinningu na Siemianówce. W czasie jak pływałem nie widziałem żeby ktoś jakoś specjalnie się obłowił w trollingu (pojedyncze ryby wyciągali). Widziałem 2 panów na łódce którzy wcześniej trollowali mieli chyba dwie rybki przy łódce (przypłynęli z tymi rybami) i spinningowali nie tak daleko ode mnie i wszystko jak leci wypuszczali do wody.
I gdybym zabrać miał te ryby które złowiłem to.....byłbym bardziej rozgrzeszony bo nie złapałem ich w trollingu???
Nie metoda a ludzie o tym decydują czy się ryby zabiera czy nie.
Spinning klasyczny czy metoda na żywca może tak samo pustoszyć łowisko. Za tym stoją ludzie.
PZW chroniąc wody powinno opracować sposób kontroli tego łowiska tak aby służyło wszystkim a nie tylko wybranej (najczęściej nie koniecznie najliczniejszej ale najczęściej najlepiej zorganizowanej grupie).
Siemianówka jest na tyle dużym akwenem że dla wszystkich powinno być miejsce i dla spinningowców i dla trollujących i łapiących na żywca.
Pozdrawiam.
- Marcin_s lubi to
#1756 OFFLINE
Napisano 11 październik 2018 - 08:34
PZW , jako użytkownik /dzierżawca zbiornika piętrzy i mnoży tylko kolejne zaostrzenia i zakazy trafiające w zasadzie do....uczciwych i etycznych wędkarzy.Dla tych "uczciwych inaczej" nic nie może zrobić ,nawet jakby mocno chciało.Uważam,że.... celowo nie chce .Żyją i funkcjonują tylko z Naszych składek i opłat.Więcej {zadowolonych z połowu}wędkarzy = więcej kasy.Po co ganiać , kontrolować i karać swoich żywicieli ?Jeszcze się obrażą i nie opłacą składki w danym okręgu.Niech gania ich Policja i inne służby nie związane z PZW.
Pozostaje mieć nadzieję że PZW zrozumie . Bartek pisał o 2-3 strażnikach na Siemianówce i sądzę że byłoby to rozwiązanie ale patrząc na ilość łodzi i łowiących z brzegu w sobotę obawiam się że by się nie obrobili. Inna rzecz że gdy jeszcze jeździłem na słowackie zbiorniki lat temu 20 to na Oravie byliśmy kontrolowani przez 2 strażników każdego dnia. I co z tego że nas znali ? co z tego że ...... mieliśmy od nich pożyczoną łódkę ? i wieczorami przez tydzień piliśmy słowackie piwo ? Kontrola jest kontrola. Jano z kolegą nie pływał z miejsca na miejsce, dryfowali sobie po Oravie i obserwowali przez lornetki co, gdzie i jak duże wyjeżdża z wody. Słowaccy wędkarze przestrzegają przepisów czego nie można powiedziać o ich sąsiadach z północy , opowiadano nam o pewnych przypadkach.
Piszecie o wysokości kar, wysokość ma mniejsze znaczenie niż nieuchronność. Bo 500 też zaboli jeśli trzeba będzie zapłacić a nie migać się na wszelkie możliwe sposoby. Jasne że bardziej mi się podoba to co napisał Darek ale oni w Ciechanowie mają to już od lat opanowane. W OS też jest ładny wynik : http://www.pzw.org.p...mani_jest_wyrok
- Darek P lubi to
#1757 OFFLINE
Napisano 11 październik 2018 - 08:49
Romek, uwierz, że 500 zł 3 razy w tygodniu zaboli nie jednego, a możliwość odebrania zezwolenia i postępowanie dyscyplinarne w Sądzie Koleżeńskim to wielki wstyd przed kolegami.
Zgoda na trolling po prostu znacząco zwiększyła presję na zbiornik, co w połączeniu z mało etycznym zachowaniem i skutecznością metody prowadzi do zjedzenia większej ilości ryb.
Marcin, tak dzieje się za każdym razem w wielu okręgach. Miałem na myśli stałą obsadę strażników na Siemianówce, co pozwoliłoby na ukaranie wielu wędkarzy nie przestrzegających przepisów. Na wszczęcie postępowania jest 30 dni, wystarczy, że dokumentowaliby wykroczenia, nie muszą karać na miejscu. Standardowe postępowanie SSR w zupełności wystarczy.
#1758 OFFLINE
Napisano 11 październik 2018 - 09:49
#1759 OFFLINE
Napisano 11 październik 2018 - 11:07
Jeśli PZW pozwoli założę swoją firmę zatrudnię 3 ludzi tak jak kolega Bartek napisał do kontrolowania siemki dzień w dzień i uwierzcie mi Panowie że firma przynosi zyski dla mnie dla PZW i dla tych 3 ludzi skala problemu jest oooogromna ... Gwarantuję że firma przez pierwsze lata miała by doskonałą kondycję
Poszczególne okręgi PZW teoretycznie już dawno mogłyby zatrudnić w ramach przetargu zewnętrzne firmy które pilnowałby porządku na łowiskach etc.I to byłoby najbardziej optymalne. Tu się chyba rozchodzi o uprawnienia do kontroli bo te reguluje ustawa. Czy taki prywatny Pan ochroniarz miałby prawo cię wylegitymować? trzeba by pozmieniać więcej aktów prawnych by coś takiego wdrożyć.
#1760 OFFLINE
Napisano 11 październik 2018 - 11:15
Jeśli byłaby to firma zajmująca się ochroną mienia, a takim niewątpliwie są ryby, to ma prawo skontrolować dokumenty uprawniające do połowu, łódź, samochód, przeszukać torbę itp. Nie może karać, ale może przekazać sprawę do PSR, podobnie jak strażnik SSR.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych