No co ty biorą świetnie,wlaśnie trwa tam sezon sumowy (bo wyszły na tarliska i pilnują gniazd) ,a jak będę pływał w lipcu za sumem to zalew będzie pusty....(ani łódek,ani ryb).
PS.podobno w maju smakują najlepiej bo nie są takie tłuste,a kontroli nie widziałem od 3 lat.
Ojciec jak zaczynał tam jezdzic to kontrole były 2-3 razy dziennie. Tylko z wyjazdu łowiło się 15-20 szczupaków i na prawde cięzko było złowic szczupaka mniejszego niz wymiar. Łowilo sie duzo , ludzie szanowali rybe , niektorzy wypuszczali wszystko a inni brali zgodnie z regulaminem dopuszczalna ilośc sztuk a pozniej zacząl sie trolling , na ryby zaczeli przyjezdzac ludzie ktorzy nie mieli o łowieniu zielonego pojęcia i brali wszystko nie zważajac na wymiar i ilosc.
PS. Spotkalem się z takim przypadkiem na Siemianówce ze ludzie plywajacy na pontonie spuscili powietrze z killa i przez tą dziure od podlogi wkładali tam szczupaki... Pakujac sie na brzegu widzialem jak przyplyneli i jak wyciagali te ryby w ogóle się nie krępując. Niestety nie mogłem nic zrobic poniewaz mialem wtedy 16 lat . Przykro patrzec na to jak ludzie niszczą łowisko które według mnie jakies 4-5 lat temu było najlepszym łowiskiem szczupakowym w polsce. No ale cóż , gospodarka do dupy , pilnowac im sie nie chce bo po co? W tym kraju chyba nigdy nie będzie dobrze