Zalew Siemianówka
#3481 OFFLINE
Napisano 26 kwiecień 2020 - 10:02
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#3482 OFFLINE
Napisano 26 kwiecień 2020 - 10:23
A co do weekendu majowego to tłum ludzi może powstrzymać huraganowy wiatr lub inny stan wyjątkowy. Także kto planuje i liczy na ciszę, uzbroić się jakieś ziółka na nerwy.
#3483 OFFLINE
Napisano 26 kwiecień 2020 - 10:43
Cześć, nigdy w maju nie startowałem na Siemianowke. W sumie to zeszły rok zacząłem tam jeździć pod koniec i dwie sztuki udało mi się złapać.
Czy w związku z siatkami o których piszecie jest sens jechać w maju za szczupakiem ? Czy po takich odłowach coś zostaje ? Wody praktycznie nie znam, możecie podpowiedzieć gdzie go szukać w maju ?
Pytanie może banalne dla stałych bywalców.
Od wielu lat jestem 1.05 na Siemianówce- może dlatego, że podchodzę do tego czysto amatorsko to nie mam "swoich" miejscówek- jadę, łowię, odpoczywam. Jeśli coś złowię fajnie, jeśli nie- trochę smutno, ale co tam. W ub. roku słabo, ale ci co wstrzelili się w miejsce i godzinę to efekty mieli. Co do "tłoku" to po kilku godz. już widać- nie ma brań, nie ma tłoku! Siatki wszystkiego nie wyłowią. Jest mnóstwo białorybu- ja nie umiem go łowić, ale w tym roku zamiennie spróbuję.
- fred88 lubi to
#3484 OFFLINE
Napisano 26 kwiecień 2020 - 12:20
Szczególnie wstrzelili się Ci co szukali szczupaków na sandaczowych gniazdach - "Ty no wiesz ze szczupakiem słabo, ale sandacze biorą" .
- miramar69, Maciek_7, kristofer232 i 2 innych osób lubią to
#3485 OFFLINE
Napisano 26 kwiecień 2020 - 14:30
W stosunku do ubiegłych lat teraz przed sezonem majowy jest zdecydowanie mniej łódek. A żaków widocznych z brzegu jakby zdecydowanie więcej i to w miejscach gdzie w ubiegłych latach ich nie widziałem.
A co do ryb. Może to i dobrze że będzie mniej drapieżnika (może już jest mniej?). Łowić będą Ci co posiądą umiejętność przechytrzenia ryby, a nie każdy kto ma wędkę, i nie będzie chwalenia się ilością "skłutych" ryb (jakby to był cel w życiu niektórych wędkarzy) i ich nieskrywana radość że tych "skłutych" ktoś tam w najbliższej przyszłości nie złapie.
Dobrze by było żeby każdy przestrzegał zasad i czasami pomyślał o innych że ktoś może inaczej odbierać wędkarstwo i nie każdy musi zaczynać wędkowanie z łódki w czerwcu (nie każdy gania za sandaczem i w trollingu). Gdybym miał ograniczać wędkowanie z łódki to wykluczyłbym listopad i grudzień kiedy to w/g mnie najłatwiej złapać drapieżnika. Łowienie z łódki dla mnie to przyjemność i wolę w maju posiedzieć czy porzucać dla czystej przyjemności niż w listopadzie i w grudniu bić rekordy w złapanych czy zabranych rybach (w/g mnie wtedy najwięcej ich wyjeżdża), kiedy to ryby spływają do głębszych miejsc i łatwiej je zlokalizować.
Wątek o Siemianówce robi się wątkiem dla narzekających.
PS. Tak mi się trochę wydaje że sandacz zrobił się nieszczęściem dla tego akwenu. Jeszcze kilka lat temu było zdecydowanie spokojniej jak nie było tej ryby. Takie jest moje odczucie.
Użytkownik bho70 edytował ten post 26 kwiecień 2020 - 14:43
- Mirek* i Majki7878 lubią to
#3486 OFFLINE
Napisano 26 kwiecień 2020 - 21:08
Dokładnie tak samo podchodzę, jadę odpocząć po tygodniu pracy bez presji, że muszę coś złowić. Pół roku wędkowania, bez sondy, bez szczególnych miejscówek, efekty jakieś są. Stąd pytanie o maj, nigdy tam w maju nie byłem i nie mam pojęcia czy pływać po małej części czy dużej. Fajnie by było poczuć trochę emocji, jak możecie doradzić choćby która część zbiornika jest typowo szczupakowa. Chyba, że nie ma czegoś takiego na tej wodzie i szczupak może być wszędzie.Od wielu lat jestem 1.05 na Siemianówce- może dlatego, że podchodzę do tego czysto amatorsko to nie mam "swoich" miejscówek- jadę, łowię, odpoczywam. Jeśli coś złowię fajnie, jeśli nie- trochę smutno, ale co tam. W ub. roku słabo, ale ci co wstrzelili się w miejsce i godzinę to efekty mieli. Co do "tłoku" to po kilku godz. już widać- nie ma brań, nie ma tłoku! Siatki wszystkiego nie wyłowią. Jest mnóstwo białorybu- ja nie umiem go łowić, ale w tym roku zamiennie spróbuję.
#3487 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2020 - 11:11
#3488 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2020 - 11:14
#3489 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2020 - 14:01
witam kolegów, jak wygląda w tym roku poziom wody na zalewie.
#3490 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2020 - 14:05
Tak niskiego o tej porze roku nie pamiętam od chyba 20stu lat....Od jesiennego stanu jest może 0,5 m wyższy....Tragedia panowie,a będzie tylko gorzej....
#3491 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2020 - 15:01
Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
#3492 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2020 - 17:26
Typowo szczupakowo to nie ma nad czym się zastanawiać i wal na mały zbiornik ... Kilka lat temu jak nie było sandacza to w majówkę na dużym pływało kilka łódek ...efekty tam raczej wiosna mizerne zawsze były ...w tym roku napewno masa łodzi będzie na dużym próbowała szczupaka nilowego z gniazd wyciągać a że szczupak brać nie będzie ale sandacz będzie gryzł jak ktoś wyżej zauwazyl ...przykre ale prawdziwe ... Praktycznie nikt za szczupakiem na dużym zbiorniku w maju nie pływa ...co nie oznacza że go tam nie ma ...jest oczywiście ale ciężki do namierzenia na takiej dużej wodzie tym bardziej że jest mała woda i mało trzcin jest w wodzie ...
A ja tam zawsze pływam na dużym- na małym byłem chyba 2-3 razy w życiu. Na dużym z tego co zauważyłem szczupak migruje i jednego roku stoi w pewnych miejscach, a w innym śladu po nim nie ma. tak samo z braniami- nieraz pusto przez kilka dni, a później kilka, kilkanaście brań w tym samym miejscu. W ubiegłym roku (koniec maja) miałem taką sytuację, że pływałem tylko po miejscach gdzie kilka lat temu zawsze coś trafiałem i rewelka- ta sama przynęta i w każdym z tych miejsc branie po dwóch, trzech rzutach.
#3493 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2020 - 08:12
Jak pogoda dopisze to na jeden dzień wyskoczę, oby nie wiało. Dam znać jak poszło.
Pozdrawiam Was i do zobaczenia gdzieś na wodzie.
#3494 OFFLINE
Napisano 01 maj 2020 - 07:30
#3495 OFFLINE
Napisano 01 maj 2020 - 08:16
#3496 OFFLINE
Napisano 01 maj 2020 - 10:46
#3497 OFFLINE
Napisano 01 maj 2020 - 14:43
Wietrznie, duża fala na głównym zbiorniku. Łódek nie jest przesadnie dużo na głównym (może z racji fali, no chyba że pochowane w zatokach),na "małym" zbiorniku jest ich sporo (sam nie pływałem, od kolegi informacja).
Kilka stuknięć było, dwa spadły (chyba szczupaki), jeden wylądował na brzegu taki ok. 50 cm(niemierzony). Tak wypasionego jak na swoją długość szczupaka to w życiu nie widziałem. I dostał szansę żeby dalej się paść. .
#3498 OFFLINE
Napisano 01 maj 2020 - 19:54
Dzisiaj trzy ryby różnego gatunku. Chimerycznie, wietrznie i słonecznie. Zapomniałem kremu 😁
Użytkownik compi edytował ten post 01 maj 2020 - 19:54
#3499 OFFLINE
Napisano 01 maj 2020 - 20:04
#3500 OFFLINE
Napisano 01 maj 2020 - 20:08
Przede wszystkim brak trolingowców sprawił,że da się oddychać
Dzisiaj trzy ryby różnego gatunku. Chimerycznie, wietrznie i słonecznie. Zapomniałem kremu
A kto Ci oddychać broni czy bronił .
Jak chcesz spokój to na mały proszę lub poza bojki , sam na dzień dzisiejszy dopiero na koniec września planuję rozpoczęcie sezonu ale już jak wypłynę to 24/7 TROLLING.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych