[malcz]

Znajomi byli teraz środa-czwartek, wyjęli kilka sztuk. Największy 70+....i wygladał na niewytartego...jak dla mnie jakiś kosmos. Naprawdę gruba loszka.

Użytkownik malcz edytował ten post 19 czerwiec 2020 - 19:19

[tom_mich_]

Było zapytać tubylcowych wyjadaczy albo odwiedzić pobliskie krzaki było by wszystko jasne 😂

[Krystianin]

Było zapytać tubylcowych wyjadaczy albo odwiedzić pobliskie krzaki było by wszystko jasne

Kiedys byli tylko tubylcowi wyjadacze ... teraz mamy też wyjadaczy przyjezdnych..... cieszmy sie chwilą , długo ta woda tego nie wytrzyma.

Użytkownik Krystianin edytował ten post 19 czerwiec 2020 - 22:20

[kostom63]

Kiedys byli tylko tubylcowi wyjadacze ... teraz mamy też wyjadaczy przyjezdnych..... cieszmy sie chwilą , długo ta woda tego nie wytrzyma.

A co za problem ustanowić takie przepisy żeby to nie byli wyjadacze? Ja tam jadę bo na moim podobno bardzo obfitym Zegrzu nie umiem złapać ryby a tu łapię kilka lub naście sztuk za dzień. Wniosłem składkę, płacę za nocleg i łódkę i co? Jestem gorszy bo mieszkam dalej? Czy to nie powinno być tak w tym podobno niezbyt bogatym rejonie ' koledzy zapraszamy do naszego gościnnego rejonu czekają na Was fajne kwatery i łódki które pozwolą miło spędzić czas nad naszą rybną wodą'. Limity codzienne zamienić na tygodniowe i pilnować zarówno tych przyjezdnych jak i swoich. Sorry tym razem się zagotowałem i nie wytrzymałem
Tomek

Użytkownik kostom63 edytował ten post 19 czerwiec 2020 - 22:50

[Krystianin]

A co za problem ustanowić takie przepisy żeby to nie byli wyjadacze? Ja tam jadę bo na moim podobno bardzo obfitym Zegrzu nie umiem złapać ryby a tu łapię kilka lub naście sztuk za dzień. Wniosłem składkę, płacę za nocleg i łódkę i co? Jestem gorszy bo mieszkam dalej? Czy to nie powinno być tak w tym podobno niezbyt bogatym rejonie ' koledzy zapraszamy do naszego gościnnego rejonu czekają na Was fajne kwatery i łódki które pozwolą miło spędzić czas nad naszą rybną wodą'. Limity codzienne zamienić na tygodniowe i pilnować zarówno tych przyjezdnych jak i swoich. Sorry tym razem się zagotowałem i nie wytrzymałem
Tomek

I to wszystko takie proste ... cyk i limity zmniejszone , cyk pilnujemy wszystkich 24h. Następny mądry. A w czym był problem?? Zegrze ,przeciez też można było ratować, jak była ryba. I tak dla jasności ,dla mnie nie jesteś gorszy , ani lepszy . Zmierzam do tego, że nieważne czy miejscowy czy przyjezdniy beretują tak samo , a że jest łodzi duzo wiecej ... matematyka nie kłamie.

[Krystianin]

"Czy to nie powinno być tak w tym podobno niezbyt bogatym rejonie ' koledzy zapraszamy do naszego gościnnego rejonu czekają na Was fajne kwatery i łódki które pozwolą miło spędzić czas nad naszą rybną wodą"

PS .  I jeszcze sie odniosę do tego tekstu .... pojęcia nie masz o tym regionie żadnego , Panie zostawiający jak rozumiem potęzne pieniądze na Podlasiu

[kostom63]

Byłem w Siemianówce w spożywczym, to co widziałem pod sklepem pewnie pozwoliło na błędną ocenę. Pieniądze jak to zawsze dla jednego duże dla drugiego małe, płacę ile każą.
Kiedys byli tylko tubylcowi wyjadacze ... teraz mamy też wyjadaczy przyjezdnych.....
A z tego tekstu jakoś też pewnie błędnie zrozumiałem, że wyjadacze miejscowi lepsi od tych przyjezdnych. Raczej nie biorę udziału tutejszych sporach i nie będę miał za złe adminowi jak to wszytko usunie my zawsze możemy pogadać na priv lub przez telefon. Pozdrawiam Tomek

[Maciek_7]

A co za problem ustanowić takie przepisy żeby to nie byli wyjadacze? Ja tam jadę bo na moim podobno bardzo obfitym Zegrzu nie umiem złapać ryby a tu łapię kilka lub naście sztuk za dzień. Wniosłem składkę, płacę za nocleg i łódkę i co? Jestem gorszy bo mieszkam dalej? Czy to nie powinno być tak w tym podobno niezbyt bogatym rejonie ' koledzy zapraszamy do naszego gościnnego rejonu czekają na Was fajne kwatery i łódki które pozwolą miło spędzić czas nad naszą rybną wodą'. Limity codzienne zamienić na tygodniowe i pilnować zarówno tych przyjezdnych jak i swoich. Sorry tym razem się zagotowałem i nie wytrzymałem
Tomek

To wskaż nam drogę, którą nie potrafimy pójść, aby dokonać tych zmian. Bardzo chętnie jako lokalni wędkarze odniesiemy sukces na tak ogromnym poziomie jaki udało wam się osiągnąć np. na Zegrzu - podpowiedz jak dokonaliście tego cudu. W Okręgu Mazowieckim wody świecą pustkami, a jest tyle wspaniałych głosów jak uzdrowić Siemianówkę właśnie z tego kierunku... Dlaczego tego nie zrobiliście u siebie?! Mam wrażenie, że większość ludzi to piszących nie ma zielonego pojęcia o tym jak to wszystko działa ze zmianami w PZW na czele. 

 

I od razu PRZEPRASZAM osoby ze wszystkich okręgów, które przyjeżdżają powędkować. Nie jest w Was wymierzony ten wpis, a w mądrali pięknie stukających w klawisze i nagrywających piękne pouczające filmiki na YT - to na pewno wszystkim wodom w Polsce pomoże.

 

Zdecydowanie, jest to mój jedyny wpis w tym temacie.

 

 

Maciek

Użytkownik Maciek_7 edytował ten post 20 czerwiec 2020 - 06:31

[malcz]

Sorry za OT w tej jakże istotnej przepychance...ale gdzie polecacie nocleg, najlepiej zeby od razu można było łódkę pożyczyć?

[Beny]

Jak czytam  wypowiedzi niektórych to  trochę mi wstyd...  Wokół tylko dzieli się ludzi. Skłóca, stawia przeciwko sobie i widzę, że na Naszym forum już to samo się dzieje   a przecież łączy Nas wspaniała pasja, ryby.... Ogarnijcie się Panowie. Sytuacja na siemianówce nie jest spowodowana tym, że przyjeżdżają koledzy z innych okręgów. Problemem jest mentalność  Nas wszystkich- wędkarzy i problemem jest zarządca wody który nie ogarnia co się tu dzieje...  

[kostom63]

Ten jest też mój ostatni. Cała moja wypowiedź toczy się około pytania w czym ja jestem gorszy jako przyjezdny? Płacę składkę całoroczną, a na rybach będę może 8, może do 12 dni, no góra 15. I mam wrażenie może mylne, że etyka wędkarska się podniosła dzięki tym przyjezdnym, gdyż ponieważ widziałem sporo ludzi łowiących i wypuszczających również na miejscowych łódkach. Więcej pieniędzy to również możliwość sfinansowania straży którą widziałem i z nimi rozmawiałem. Więc proszę nie wyciągać uproszczonych wniosków, które mogą być obraźliwe jak każde uogólnia. Raz jeszcze pozdrawiam
Tomek

[kostom63]

Sorry za OT w tej jakże istotnej przepychance...ale gdzie polecacie nocleg, najlepiej zeby od razu można było łódkę pożyczyć?

Żubr w Starym Dworze

[mariusz1976]

Jak czytam wypowiedzi niektórych to trochę mi wstyd... Wokół tylko dzieli się ludzi. Skłóca, stawia przeciwko sobie i widzę, że na Naszym forum już to samo się dzieje a przecież łączy Nas wspaniała pasja, ryby.... Ogarnijcie się Panowie. Sytuacja na siemianówce nie jest spowodowana tym, że przyjeżdżają koledzy z innych okręgów. Problemem jest mentalność Nas wszystkich- wędkarzy i problemem jest zarządca wody który nie ogarnia co się tu dzieje...

W sedno, okręg musi zarybiać!!! To ryby nie zabraknie, pieniądze tylko potrafią brać, trzeba wymusić zmianę operatu, żeby sandacza wpisali do zarybień.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[spayol]

Maciek w samo sedno. Zaorane mazowieckie. Zaorane podlasie kwestia czasu😞

To wskaż nam drogę, którą nie potrafimy pójść, aby dokonać tych zmian. Bardzo chętnie jako lokalni wędkarze odniesiemy sukces na tak ogromnym poziomie jaki udało wam się osiągnąć np. na Zegrzu - podpowiedz jak dokonaliście tego cudu. W Okręgu Mazowieckim wody świecą pustkami, a jest tyle wspaniałych głosów jak uzdrowić Siemianówkę właśnie z tego kierunku... Dlaczego tego nie zrobiliście u siebie?! Mam wrażenie, że większość ludzi to piszących nie ma zielonego pojęcia o tym jak to wszystko działa ze zmianami w PZW na czele.

I od razu PRZEPRASZAM osoby ze wszystkich okręgów, które przyjeżdżają powędkować. Nie jest w Was wymierzony ten wpis, a w mądrali pięknie stukających w klawisze i nagrywających piękne pouczające filmiki na YT - to na pewno wszystkim wodom w Polsce pomoże.

Zdecydowanie, jest to mój jedyny wpis w tym temacie.


Maciek

[jacekp29]

W sedno, okręg musi zarybiać!!! To ryby nie zabraknie, pieniądze tylko potrafią brać, trzeba wymusić zmianę operatu, żeby sandacza wpisali do zarybień.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Po co zarybiać sandaczem jak jest go w bród , wystarczyło by przypilnować . Ale
łatwo powiedzieć . A i tak dziesiątki jak nie setki cwaniaków będą kombinować jak tu wyjąć więcej. Takich mamy łowiących , wędkarzami ich nie nazwę . Niech mi ktoś powie jak można zabijać swoje hobby , to co się kocha robić czyli łowić ? Jeszcze do tego w tak bezrybnych naszych wodach.
Patologia i hipokryzja .

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[generał1]

Koledzy ja juz kiedys taki pomysł podalem.Ale nikomu nie jest to na rękę. Każdy wędkarz dostaje np 15 opasek na cały rok i jesli chce zabrać sandacza musi założyć rybie opaskę jesli tego nie zrobi a pod czas kontroli rybą Bedzie bez opaski dostaję np 5 tyś kary . Jesli opaski wykorzysta w ciągu 1 mies to resztę roku łapie na zasadzie złap i puść

[De'Ptak]

Koledzy ja juz kiedys taki pomysł podalem.Ale nikomu nie jest to na rękę. Każdy wędkarz dostaje np 15 opasek na cały rok i jesli chce zabrać sandacza musi założyć rybie opaskę jesli tego nie zrobi a pod czas kontroli rybą Bedzie bez opaski dostaję np 5 tyś kary . Jesli opaski wykorzysta w ciągu 1 mies to resztę roku łapie na zasadzie złap i puść

Tak już widzę czarny rynek opasek...

[generał1]

Czarny rynek to moze Masz lepszy pomysł.wszystko podrabiaja każda walutę euro dowody . Ale jest to jakies utrudnianie. Co każdy Bedzie podrabial opaski ?

[jacekp29]

Czarny rynek to moze Masz lepszy pomysł.wszystko podrabiaja każda walutę euro dowody . Ale jest to jakies utrudnianie. Co każdy Bedzie podrabial opaski ?

Nie takie rzeczy Polacy podrabiają

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[generał1]

No najlepiej nic nie robić i płakać na forum ze każdy bierze po 10 sandaczy na dzień 😈