Czyżby na wodach terytorialnych jej królewskiej mości w szczególności tych "kółek wędkarskich" czy jak to się tam nazywa rybacy chyżo poczynali sobie z siatkami? Śmiem wątpić. Pewnie na dużych zbiornikach rybactwo jest, ale ratunkiem dla wędkarskiej braci są wody związkowe gdzie przestrzega się restrykcyjnie przepisy i to miałem na myśli jako ratunek dla naszego wędkarstwa, oby w czarnych scenariuszach przysłowiowa stelka z phenixem w tytanach nie była wystawiana masowo na giełdzie za pół ceny po gęstej rezygnacji braci z tego hobby.
![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/public/style_images/tctc91_simplify/profile/default_large.png)
Rybacy na wodach Okręgu Mazowieckiego w 2014r.
#61
OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2014 - 14:44
#62
OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2014 - 15:11
model angielski to lepiej zostwić.. tam inna bajka.. my mamy swoje problemy i nasze PZW, oczywiście że wszystko jest w naszych rekach ponieważ jestesmy udziałowcami od nas zalezy bardzo dużo...
#63
OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2014 - 15:19
Także w GB są rybacy i o dziwo dość zgodnie , a nawet z korzyścią obu strony współistnieją .
Nie wiem o czym Ty Sławku piszesz. Mam wrażenie, że Ty chyba też nie wiesz
#64
OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2014 - 15:36
A rybacy powinni mieć oddzielne łowiska. Dzierżawy powinny być obwarowane zasadą że po zakończeniu okresu np 5lat przeprowadza się kontrolne odłowy. Jeśli jest gorzej niż było to za rok powtórka, jeśli znów jest źle to utrata obwodu plus duże odszkodowanie na odtworzenie rybostanu. Wszystkie dzierżawy, PZW, rybaków, prywatnych i społecznych dzierżawców.
- Guzu, Paweł nizinny i Kmicic lubią to
#65
OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2014 - 16:47
newroom - moja mentalność nie jest tu , w tym wątku , problemem , z zasady nie biorę udziału w głupkowatej nagonce
Daniel przejdę do porządku nad twoją supozycja , wynikającą jednak z uprzedzonej niewiedzy ..
Przepraszam jednak wszystkich : jak wiecie są święta , mam bardzo ograniczony czas , gości i nakryty stół , które to są wielokroć atrakcyjniejsze niż nudne orki po internetowym ugorze .
Nara , siema , gratki , pozdro .. nie gniewajcie się
#66
OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2014 - 18:49
Zasmucę Cię Sławku, ale to raczej Ty wykazujesz się niewiedzą lub manipulujesz faktami.
Rybactwo śródlądowe praktycznie w UK nie istnieje. Woda poddana jest jedynie presji wędkarskiej i to dość znacznej, ale o dziwo łowiska nadal pozostają bardzo rybne w porównaniu do naszych polskich pustyni.
Nie jestem uprzedzony, tylko staram się trzymać faktów i udzielam się jak widzę, gdy ktoś mija się z prawdą.
A co do uprzedzeń, to mam wrażenie, że gdyby Szymański w WŚ pewnego dnia napisał, że media manipulują czytelnikami, to Ty z czystej przekory zacząłbyś to negować i wręcz zmienił front o 180 stopni.
Dlatego moim zdaniem wszystko do czego starasz się przekonywać zawsze ma związek z jakimiś prywatnymi animozjami.
Po prostu bronisz rybaków tylko dlatego, że WŚ jest z nimi na wojennej ścieżce.
- Friko, Sławek Oppeln Bronikowski, Paweł nizinny i 7 innych osób lubią to
#67
OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2014 - 22:10
Chyba tylko w Belgii i Rumunii nie ma comercial fisheries - łatwo sprawdzić i nie insynuować , choć insynuować jest łatwo . Jedne wykształciuchy uwielbiają GW , drugie WŚ . Stać mnie na więcej , to jestem ponad to , ale i tak mam stały , darmowy ubaw . To się nie skończy ..
#68
OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2014 - 23:02
Sławku, co Ty piep..... że tak Wigilijnie Ciebie zagadnę ? co chcesz udowodnić ? Sprawa jest dosyć prosta, wody z których "pogoniono" rybaków, jeżeli tylko są w miarę rozsądnie zarządzane, to w widoczny sposób odzywają i stają się miejscami atrakcyjnymi wędkarsko. Oczywiście nie ma co kazdego przypadku wrzucać do jednego wora ale z reguły tak to właśnie wygląda. I odwrotnie, wiadomość o tym że na wodę wchodzi "rybak" czy też "sieciowy dzierżawca" z reguły w krótkim czasie z w miarę atrakcyjnego jeziora czyni miejsce połowu co najwyżej okonia palczaka. Każdy z nas jest w stanie wskazać konkretne przypadki myślę, z własnego doświadczenia nie z jakiejś lektury.
O co tu się spierać i kruszyć kopie ?
Że się na rybaków zwala i że brak rybaka wszystkiego nie załatwi, to chcesz powiedzieć ? Wszystkiego może nie, ale wiele na pewno tak. Idę o zakład że gdyby z takiego Zegrza, skoro już ten zbiornik się przewija, pogonić "sieciarzy" to po 3 sezonach odczulibyśmy jako wędkarze jaki woda ma potencjał. A tak.... pozostaje się patrzeć jak rybak wybiera z siaty postawionej w poprzek nurtu sandacze, które z troską wypuszczałeś do wody jakiś czas temu :/
Naprawdę, lubię Twoją przekorę ale w tej akurat sprawie wydaje mi się Sławku że jak barwnie mawia jeden z moich znajomych - nie obraź się proszę - próbujesz "dorbić piz...e uszy"
Pozdrawiam Świątecznie uczestników dyskusji,
- Paweł nizinny, Dagon, Mariano Mariano i 5 innych osób lubią to
#69
OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2014 - 23:03
Chyba tylko w Belgii i Rumunii nie ma comercial fisheries - łatwo sprawdzić i nie insynuować , choć insynuować jest łatwo . Jedne wykształciuchy uwielbiają GW , drugie WŚ . Stać mnie na więcej , to jestem ponad to , ale i tak mam stały , darmowy ubaw . To się nie skończy ..
W UK nadal są bednarze, ludwisarze, kowale, smolarze ...
Sławku ja nie muszę niczego sprawdzać, ja tam mieszkałem i łowiłem.
- Sławek Oppeln Bronikowski lubi to
#70
OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2014 - 23:10
Powiem szczerze że jak mieliśmy spotkanie jerkbaitowe w marcu tego roku to sam namawiałem Marka Szymańskiego żeby jakąś wspólną inicjatywę zmontować w celu "pogonienia" rybactwa z Zegrza. Ale Marek był sceptyczny, o ile dobrze zrozumiałem to jego zdaniem kilka osób zrobiło sobie z tego takie koryto że będą go bronić do ostatniej kropli krwi...
- Guzu, Paweł nizinny, Dagon i 1 inna osoba lubią to
#71
OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2014 - 23:19
kilka osób zrobiło sobie z tego takie koryto że będą go bronić do ostatniej kropli krwi...
To samo na Jeziorsku. Gruba kasa dla jednostek i tyle.
#72
OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2014 - 00:00
#73
OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2014 - 00:07
Dziękuję za głosy rozsądku, bo próbowałem dyskutować jednak czytałem posty pewnej przeciwnej twórczości i niemal mdlałem kilkakrotnie dając sobie finalnie spokój. Przerost formy nad treścią jednak nie zawsze prowadzi do ośmieszenia kontrrozmówców i oby "moje było na wierzchu" bez względu w jak ślepą uliczkę idę.
#74
OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2014 - 00:19
zwyczjnie dajecie się wkrecać... gdyby nie było "opozycji" rozwinięcie tego wątku stało by się niemożliwe, przynajmniej nie jest nudno..
Użytkownik tibhar edytował ten post 26 grudzień 2014 - 00:20
- Friko i Sławek Oppeln Bronikowski lubią to
#75
OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2014 - 08:14
Ta dam ..ta dam .. ta dam ..
Nawet w pięciu z modem na czele nie macie racji , a im was więcej , tym bardziej jej nie macie
W UK są oczywiście rybacy komercyjni - chyba że dane UE są sfałszowane i nieprawdziwe - co jest prawdopodobne . Nie ma za to comercial fishing na Warcie , Sulejowie , Mazurach , Pomorzu i Pilicy , tak samo jak nie ma tam ryb , które kiedyś były -identycznie jak rybaków którzy tam byli i dobrze rządzili , a nie ma ich od dwudziestu z górą lat lat .. Nie ma też winnego tego stanu rzeczy , ale tłum członków zgrabnie wiedziony przez mroki swojej niewiedzy , światłym redaktorskim wskazaniem kozła zawsze sobie znajdzie . To spekulant , kułak , faszysta albo krwiopijca . Cieszę się przy tym , że działkowcy nie czytają j.pl , bo nabyliby swoistej rewolucyjnej logiki i wespół skasowali złowrogie rolnictwo , albo gajowcy , gejowcy i ekologiści hodowle dręczonego karpia . Tak samo jak skasowaliśmy własnymi ręcami morskie rybactwo , które choć tępione nie zniknęło - tylko przeszło do szarej strefy . Ale zsocjalizowane masy są szczęśliwe , wróg został pognębiony Członkowie maja tak samo .. TKM !
#76
OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2014 - 08:53
Rybostan to suma wielu czynników, siaty na wodzie raczej skłaniają do podejścia "zabiorę tą rybę bo jak nie ja to ją weźmie rybak", niż "wypuszczę ją i może będę częściej łowić ryby tego gatunku ".
- przem lubi to
#77
OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2014 - 10:02
Powiem szczerze że jak mieliśmy spotkanie jerkbaitowe w marcu tego roku to sam namawiałem Marka Szymańskiego żeby jakąś wspólną inicjatywę zmontować w celu "pogonienia" rybactwa z Zegrza. Ale Marek był sceptyczny, o ile dobrze zrozumiałem to jego zdaniem kilka osób zrobiło sobie z tego takie koryto że będą go bronić do ostatniej kropli krwi...
Jakoś nie jestem zdziwiony . Takie ambitne próby to Marek miał tak z 8-10 lat temu, powalczył, powalczył i się poddał
ale trudno mu się dziwić bo to było jak kopanie się z koniem. Ja sam pisałem do OM, RZGW, Urzędu Marszałkowskiego , chciałem uzyskać informacje ale na odpowiedź z OM czekam już kilka lat, RZGW mnie odesłało do OM a Urząd Marszałkowski odpowiedział że ....... odpowie mi OM
- kłamali, nie odpowiedział. I też jestem sceptyczny
.
Ale dane o odłowach gospodarczych dostałem i gdzieś je wkleiłem, WCWI ? PW ?
#78
OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2014 - 10:08
światłym redaktorskim wskazaniem kozła zawsze sobie znajdzie . To spekulant , kułak , faszysta albo krwiopijca .
A czy redaktor nic nie pisał czasami o Żydach ? Można by go było oskarżyć o antysemityzm
#79
OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2014 - 10:42
Sam już się gubię czy to wkrętka czy skrajna demagogia ukłutego ego, które nie dostało oklasków.
Oczywiście nie można się nie zgodzić z galopującą hipokryzją gumofilców przychodzących na ryby z reklamówkami po kieszeniach i narzekających na rybactwo tam gdzie ono jest, zapewne nie przyczyniają się do odnowy populacji gatunków, ale jak pisałem już wcześniej nie można odwracać kota ogonem i wycierać nimi rybackiej mordy. (oczywiście jakby jakiś rybak miał się obrazić, miałem poprzez "mordę" na myśli kombinat mordujący ryby)
Siać jak z rękawa można przykładami na zbiornikach gdzie wpływ rybaków na populację był/jest inwazyjny i nie trzeba być ichtiologiem żeby to dostrzec.
Nie ma za to comercial fishing na Warcie , Sulejowie , Mazurach , Pomorzu i Pilicy
Zaciekawił mnie ten fragment w szczególności w odniesieniu, że nie ma tam ryb ponieważ nie ma rybaków. To jakieś słabe żarty
#80
OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2014 - 10:59
Ta dam ..ta dam .. ta dam ..
Nawet w pięciu z modem na czele nie macie racji , a im was więcej , tym bardziej jej nie macie
W UK są oczywiście rybacy komercyjni - chyba że dane UE są sfałszowane i nieprawdziwe - co jest prawdopodobne . Nie ma za to comercial fishing na Warcie , Sulejowie , Mazurach , Pomorzu i Pilicy , tak samo jak nie ma tam ryb , które kiedyś były -identycznie jak rybaków którzy tam byli i dobrze rządzili , a nie ma ich od dwudziestu z górą lat lat .. Nie ma też winnego tego stanu rzeczy , ale tłum członków zgrabnie wiedziony przez mroki swojej niewiedzy , światłym redaktorskim wskazaniem kozła zawsze sobie znajdzie . To spekulant , kułak , faszysta albo krwiopijca . Cieszę się przy tym , że działkowcy nie czytają j.pl , bo nabyliby swoistej rewolucyjnej logiki i wespół skasowali złowrogie rolnictwo , albo gajowcy , gejowcy i ekologiści hodowle dręczonego karpia . Tak samo jak skasowaliśmy własnymi ręcami morskie rybactwo , które choć tępione nie zniknęło - tylko przeszło do szarej strefy . Ale zsocjalizowane masy są szczęśliwe , wróg został pognębiony
Członkowie maja tak samo .. TKM !
Mogę spytać gdzie kolega na co dzień pracuje i czym się zajmuje?