Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

'15 Shimano Twin Power 2015 (SW i nie tylko)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1481 odpowiedzi w tym temacie

#941 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3377 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 03 grudzień 2016 - 23:32

Jakby nie liczyc, wychodzi tanio. Produkt doskonaly. Na stronach zagranicznych przy wielu modelach juz niestety 'out of stock', moze nie starczyc, jesli sie nie pospieszymy. To kres nienadazajacych za trendami firm, takich jak Daiwa i Shimano...zwlaszcza Daiwa i Shimano! Zaspali, nie rozumieja, czego nowoczesny wedkarz poszukuje. Coz, brutalne prawa rynku. Japonczycy sa jednak naiwni, ekonomicznie glupi, no i przede wszystkim technicznie niewydolni, nie potrafia zrobic niestukajacego za 1000$, gdy Chinczycy klepia takie za setna tego wartosc. Albo i taniej! Fuszerka. Nie dajmy sie dluzej dymac, cokolwiek to znaczy, placmy tym, ktorzy nas szanuja! Placmy rzecz jasna malo, bo kolowrotki to prostackie krecidelka, tu nie ma za co bulic wiecej niz 100-150 zl brutto z przesylka

Zmeczylem sie bardzo czytajac twoj post :(



#942 OFFLINE   coloumb

coloumb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 670 postów

Napisano 03 grudzień 2016 - 23:36

Dotyczyl tych nowych, a juz tu i tam powykupowanych, chinskich kolowrotkow o nazwie zbieznej z chinska linka 😉 Ja zmeczylem sie piszac. I tekst zamiast ukazac sie od razu pod wpisem Pana Guzu z godziny 22:39, ujawnil sie z opoznieniem, wyprzedzony przez dwa inne. Przepraszam 😏

Użytkownik coloumb edytował ten post 03 grudzień 2016 - 23:40


#943 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5220 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 03 grudzień 2016 - 23:44

Kamil, kiedy Benz wypuścił MB123 był już dużą, znaną i zatrudniającą wiele osób firmą, ja miałem na myśli świeżego gracza. Ciekawe, że następny MB 124 był wcale nie gorszy a jednak firma nadal istnieje a taxówki z gwiazdą mamy do dziś.

#944 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 04 grudzień 2016 - 01:43

bo zmienili politykę serwisową ;)

 

a tak serio już, to przecież proste i oczywiste, że produkcja niezawodnych i na wile lat zadowalających klientów przedmiotów jest nieopłacalne i nie utrzyma na dłuższą metę molochów jakimi stały się firmy produkcyjne (niezależnie od branży)

 

kreowanie potrzeb jest obecnie co prawda doskonale rozwinięte i święci tryumfy , ale to by był pierwszy gwóźdź do trumny


  • przemo_w lubi to

#945 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5220 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 04 grudzień 2016 - 06:06

Miałem na myśli coś zupełnie innego ale chyba nie potrafiłem tego ubrać w zrozumiały tekst.

#946 OFFLINE   neronhell

neronhell

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 235 postów

Napisano 04 grudzień 2016 - 09:28

Tak sobie czytam, czyli np. coś tam puka coś tam szmera to i tak lepiej używać TP niż innego nie pukającego i nie szumiącego kołowrotka, tylko dlatego że ma napis TP? Żeby nie było sam używam TP 15  (na szczęście nic w nim nie puka ,być może na razie)  czy Vańka 16 i też pewnie kupię następny  jakiś kołowrotek tej klasy. Czy jednak nie jest to z naszej strony taki mały przejaw snobizmu ;) ? Nie ważne że coś puka/stuka/szumi/ w końcu to górna półka Shimano :).


  • Negra i norbas29 lubią to

#947 OFFLINE   coloumb

coloumb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 670 postów

Napisano 04 grudzień 2016 - 09:42

Snobizm jest wpisany w pasje, perfekcjonizm i inne zboczenia takze...tyle tylko, ze trzeba zachowac podstawy zdrowego rozsadku, urzadzenia mechaniczne pracuja, a podczas tej pracy zachodza rozne zjawiska fizyczne, w tym takie, ktore powoduja slyszalne i wyczuwalne szumostukipuki 😉

#948 OFFLINE   Niedzielny

Niedzielny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3780 postów

Napisano 04 grudzień 2016 - 10:11

Sami uważamy, iż kołowrotek za 1500-2000zl powinien chodzić bezszelestnie, bezdzwiekowo, po obróceniu korba powinna ona obrócić sie nie mniej niz 63 razy, a jakikolwiek najmniejszy wyczuwalny stuk jest absolutnie niedopuszczalny.

A mi sie wydaje, ze pomimo tego szumu w Vanquishu czy stuków w TP, beda one kręciły bezproblemowo wiele sezonów i po wielu latach szum bedzie taki dam jak na poczatku, luz sie je powiększy, a stuki nie zwiększa. A do tego wszystkiego taki kołowrotek idealnie nawija linkę, ma precyzyjny hamulec i jest o dziwo bezawaryjny ;)
  • coloumb lubi to

#949 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3377 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 04 grudzień 2016 - 10:27

Sami uważamy, iż kołowrotek za 1500-2000zl powinien chodzić bezszelestnie, bezdzwiekowo, po obróceniu korba powinna ona obrócić sie nie mniej niz 63 razy, a jakikolwiek najmniejszy wyczuwalny stuk jest absolutnie niedopuszczalny.

A mi sie wydaje, ze pomimo tego szumu w Vanquishu czy stuków w TP, beda one kręciły bezproblemowo wiele sezonów i po wielu latach szum bedzie taki dam jak na poczatku, luz sie je powiększy, a stuki nie zwiększa. A do tego wszystkiego taki kołowrotek idealnie nawija linkę, ma precyzyjny hamulec i jest o dziwo bezawaryjny ;)

Opisales zaubera :) za 300zl , za 1500-2000 zl masz ich kilka. Zeby nie bylo ze jestem przeciwnikiem drozszych kolowrotkow, jestem przeciwnikiem zlej pracy tychze. Sprzet kupuje sie na miare wlasnego portfela, jezeli kogos nie "boli" wydac 1500 zl na kolowrotek i liczy sie z tym ze moze pojawic sie problem bo jest to tylko "rzecz niedoskonala", to owszem, sprawy wygladaja inaczej, gdy ktos "napali" sie na taki kolowrotek uzbiera w dlugim czasie wymagana sume i sie zawiedzie. Zawsze najrozsadniej jest kupowac rzeczy na ktore nas stac, sam zakup to poczatek gory lodowej, liczy sie to co jest po. Niestety czasy "kupic raz a dobrze" skonczyly sie, teraz inne motto przyswieca producentom " kupu to na co cie stac, ale kup".


  • Guzu lubi to

#950 OFFLINE   Sławek77

Sławek77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1374 postów
  • LokalizacjaWielkopolska

Napisano 04 grudzień 2016 - 10:39

Dla jednych 1500zl to tyle samo co dla drugich 300zł.A już nie mówię tu o Kowalskich z zamożniejszych państw.
Ja wczoraj rozbierąc swój np.bardzo nie spodobały mi się wkręty w plastikowym rotorze.Myślę że to bardzo nietrwała i łatwa do popsucia cześć.Ale sami chcemy lekkich,kosmicznych konstrukcji...

#951 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 04 grudzień 2016 - 10:56

chodzi właśnie o to, że jak ktoś zbiera i uzbiera, to spodziewa się jakiegoś cudu po prostu i momentalnie zmienia mu się percepcja

 

ja nie bez powodu przywołałem kilka modeli, które starałem się porównać, bo jak ktoś nie widzi różnicy, to jest wielkim szczęśliwcem i niech nie kupuje drogich kołowrotków, zapewniam, że sam chętnie wróciłbym do takich czasów z przebiegu mojego sprzętomaniactwa


  • Marcyś i malinabar lubią to

#952 OFFLINE   coloumb

coloumb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 670 postów

Napisano 04 grudzień 2016 - 11:03

Krecilem i Zauberem, i tak chwalonym dawnym Team Dragonem...to jednak nie byly Twin Powery 😏 Zauber stukal, ale najgorsze bylo to, ze jednoczesnie czulo sie wszystkie luzy przekladni na korbie, jakby sie w srodku bujalo. TD to irytujaca rolka (w wielu egzemplarzach to nawet nie moza jej odkrecic), lozyska ogolnie kiepskiej jakosci, taki bazarowy byl. TP krece ktorys tam sezon, idealny nie jest, ale lekkosc/przyjemnosc/aksamitnosc pracy niedoscigniona dla wyzej wspomnianych. Trzeba byc doprawdy niewybrednym amatorem, zeby nie dostrzegac roznic 😏 Zaden kolowrotek nie jest bezglosny! Luzy jakies tez musza byc, chociazby techniczne. Poza tym wyglad oraz dbalosc o niuanse takze sa wazne, drozsze kolowrotki moga sie podobac badz nie, kwestia gustu, ale o tandecie raczej sie nie slyszy. A tansze konstrukcje to czesto takie kwiatki jak odpustowy look, wlazaca pod rolke linka, brody przy nawoju w poblizu rantu, kiepskie materialy, niedopracowane szczegoly itp. Poza tym duzo mniejsza powtarzalnosc, jedna partia dobra, kolejna szmelc. Trzeba miec nieco wiecej szczescia, coby trafic porzadny egzemplarz...bo ten z dystrybucji K jest be, lepszy od D...albo odwrotnie 😏

Użytkownik coloumb edytował ten post 04 grudzień 2016 - 11:59

  • Guzu i malinabar lubią to

#953 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3377 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 04 grudzień 2016 - 11:47

Panie columbie, cala ta dysputa nie opiera sie na wyzszosci tp nad zauberem czy innym redem. Polega o na na tym ze wlasnie niektore tp pracuja tak jak opisane przez ciebie wyzej kolowrotki z "niskiej polki". Nie ulega watpliwosci to, ze shimano za ponad 1000zl powinno lepiej pracowac od reda czy zaubera, problem powstaje gdy tak sie nie dzieje, a typowe wady kolowrotkow tanszych wystepuja w tych drozszych.

Krotko mowiac, shimano za 1500 jako trwaly i niezawodny kolowrotek TAK, pukajacy zauber, red, dragon , shimano za 1500 NIE.



#954 OFFLINE   tomek80

tomek80

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 49 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Tomek

Napisano 04 grudzień 2016 - 11:56

Panie columbie, cala ta dysputa nie opiera sie na wyzszosci tp nad zauberem czy innym redem. Polega o na na tym ze wlasnie niektore tp pracuja tak jak opisane przez ciebie wyzej kolowrotki z "niskiej polki". Nie ulega watpliwosci to, ze shimano za ponad 1000zl powinno lepiej pracowac od reda czy zaubera, problem powstaje gdy tak sie nie dzieje, a typowe wady kolowrotkow tanszych wystepuja w tych drozszych.

Krotko mowiac, shimano za 1500 jako trwaly i niezawodny kolowrotek TAK, pukajacy zauber, red, dragon , shimano za 1500 NIE.

A mi się wydaje że kolega Negra chce za wszelką cenę udowodnić że nie warto kupować drogiego TP za 1500 zł jak są tanie kołowrotki.



#955 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 04 grudzień 2016 - 11:57

nie chcę, aby to zabrzmiało pejoratywnie, ale ile egzemplarzy miałeś w użytkowaniu ?

 

ja np. miałem w życiu jedną Toyotę (ponoć legenda niezawodności), po wyjeździe z salonu od razu do niego wróciła (innymi drzwiami - serwis :) ) i jeszcze 4 razy wracała :), raz po raz



#956 OFFLINE   neronhell

neronhell

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 235 postów

Napisano 04 grudzień 2016 - 12:00

nie chcę, aby to zabrzmiało pejoratywnie

 

 

kurde musiałem odpalić SJP, człowiek uczy się nawet na jb. Niech tylko żona powie że marnuje czas :)



#957 OFFLINE   coloumb

coloumb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 670 postów

Napisano 04 grudzień 2016 - 12:10

To sprawdz od razu 'ambiwalentny' 😉

Toyota to najwidoczniej taka dawna Dacia. Teraz to kazdy by chcial miec Dustera na ryby, ale dawniej bylo tak:

Dacia? Mowy nie ma! To już lepiej od razu rikszę rowerową 😉

Zamiast Toyoty Golf/Passat/jakas Audica, wazne zeby w tedeiku, zamiast TP, V, S, C, E armia Ryobiklonow 😏

#958 OFFLINE   neronhell

neronhell

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 235 postów

Napisano 04 grudzień 2016 - 12:22

To sprawdz od razu 'ambiwalentny' 😉

Toyota to najwidoczniej taka dawna Dacia. Teraz to kazdy by chcial miec Dustera na ryby, ale dawniej bylo tak:

Dacia? Mowy nie ma! To już lepiej od razu rikszę rowerową 😉

Zamiast Toyoty Golf/Passat/jakas Audica, wazne zeby w tedeiku, zamiast TP, V, S, C, E armia Ryobiklonow 😏

To słowo obiło się o uszy, ale i tak sprawdzę co by mieć pewność 😊

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

#959 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3377 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 04 grudzień 2016 - 12:44

A mi się wydaje że kolega Negra chce za wszelką cenę udowodnić że nie warto kupować drogiego TP za 1500 zł jak są tanie kołowrotki.

 

Masz racje, wydaje ci sie.

 

nie chcę, aby to zabrzmiało pejoratywnie, ale ile egzemplarzy miałeś w użytkowaniu ?

 

ja np. miałem w życiu jedną Toyotę (ponoć legenda niezawodności), po wyjeździe z salonu od razu do niego wróciła (innymi drzwiami - serwis :) ) i jeszcze 4 razy wracała :), raz po raz

Nie mialem zadnego, odnosze sie tylko do tego co pisali inni wyzej , o stukach pukach(raz krecilem kolegi nad woda tp 11). Gdybym przeczytal ten watek i bylyby same pochwaly to w chwili potrzeby kupilbym ten kolowrotek.

Wracajac do aut, mam mondeo  2.0 tdci 2004r 130Km , auto uwazane za bardzo wadliwe, posiadam je od 9 lat zmieniam olej i filtry, auto jezdzi swietnie, jest bardzo pojemne i malo pali. Ostatnio sodowka uderzyla mi do glowy i kupilem drugie auto, bardziej renomowanej marki, z mocniejszym silnikiem. Z forda bylem bardziej zadowolony, tanszy serwis mniejsze koszta eksploatacji, bardziej przyjazne auto. Nie chce wychwalac forda, poprostu to auto mi bardzo odpowiadalo pasowalo do moich potrzeb i mojego portfela :) tzn dzieki niemu portfel mogl troche przytyc :) . Reasumujac, jezeli musialbym zaplacic za dany towar pewna kwote, to oczekiwalbym aby spelnial moje wymogi, jezeli dany producent "jedzie" na famie to ide do innego mniej prestizowego i godzac sie z pewnymi niedogodnosciami nie czuje ze wydalem kupe kasy za znaczek. Mam nadzieje, ze zrozumiecie o czym pisze, nie jestem przeciwnikiem drogiego sprzetu, jestem przeciwnikiem sprzetu , ktory zawodzi. I o ile mozna przelknac sline w przypadku taniego zakupu o tyle sprawy sie komplikuja gdy wydamy duzo pieniedzy.



#960 OFFLINE   tomek80

tomek80

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 49 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Tomek

Napisano 04 grudzień 2016 - 13:41

A jak w ogóle Shimano klasyfikuje swoje młynki. Chodzi mi o jakość? Nigdzie nie mogę tego znaleźć. Czy to jest tak?
1. Stella
2. Vanquish
3. TwinPower




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych